Cora Reilly "Złamane emocje" - recenzja książki

Cora Reilly "Złamane emocje" - recenzja książki

Przyszedł czas na drugi tom z serii "Camorra Chronicles" jednej z moich ulubionych zagranicznych autorek - Cory Reilly. Jestem już po lekturze, więc postanowiłam Wam trochę o niej opowiedzieć. Jesteście gotowi? 


Drugi tom serii "The Camorra Chronicles".

Drugi tom nowej serii autorki słynnych „Złączonych”!

Nino Falcone jest człowiekiem pozbawionym jakichkolwiek emocji. To idealna cecha dla brata oraz prawej ręki capo Camorry. W jego świecie bezduszność zdecydowanie jest błogosławieństwem, a nie przekleństwem.

Kiara Vitiello, kuzynka Luki, musi poślubić Nino, żeby zapobiec rozlewowi krwi między rodzinami. To, co słyszała o mafii z Las Vegas, naprawa ją niepokojem i przerażeniem. Ale dziewczyna nie ma wyboru.

Po tym, jak jej ojciec zdradził swojego capo i zapłacił za to życiem, jej rodzina sądzi, że małżeństwo Kiary to jedyna szansa na odzyskanie honoru. Jednak tylko Kiara wie, że nie jest tak cenna, jak wszyscy myślą. Nie jest tak czysta, jak wszyscy by chcieli. Nawet ona.

Kiedy dojdzie do nocy poślubnej, nie będzie dowodu jej niewinności. Jej czystość dawno temu została odebrana siłą. I mimo że Kiara słyszała o Nino wiele złego, zdaje sobie sprawę, że bez względu na to, co mężczyzna z nią zrobi, nie uda mu się jej skrzywdzić tak, jak już została skrzywdzona.

Mafia z Las Vegas poczuje się oszukana, a to może oznaczać tylko jedno – wojnę.

Uwielbiam książki Cory Reilly. Autorka potrafi doskonale budować napięcie i przekazywać nam przeróżne historie z perspektywy innych bohaterów, a później do nich wracać sprawiając, że ma się wrażenie, że nie znaliśmy wydarzeń. To duża umiejętność i bardzo cenię za to tę autorkę. Mam w domu mnóstwo jej książek i czyta mi się je z łatwością i lekkością, a historie poznane zostają w pamięci na długo. Czy "Złamane emocje" również tak wyryją się w mojej głowie?


Cora Reilly "Złamane emocje" - recenzja książki


W tej części wracamy do Las Vegas i rodziny Falcone. Oczywiście wiąże się to z tym, że wkraczamy ponownie do świata mafii. Czy uda nam się tu zabawić na dłużej? To się okaże. 

Główna bohaterka ma na imię Kiara i jest córką zdrajcy. Zostaje sierotą i trafia do rodziny swojego wujostwa. W jej życiu nie jest lekko, trochę kojarzy mi się z historią kopciuszka, bo na każdym kroku otoczenie daje jej odczuć kim tak naprawdę jest i kto ją spłodził. Tak, jakby to miało jakieś znaczenie. Jej postać jest doskonale wykreowana. Autorka ukazuje jej lęki, które czasami aż paraliżują i nie dają jej spokojnie żyć. Po pewnym czasie kobieta dowiaduje się, że ma zostać żoną Nino Falconego, dzięki czemu między Nowym Jorkiem a Las Vegas miałby zapanować pokój. Kiara boi się jednak swojego przyszłego męża, ponieważ ma on bardzo złą reputację, wywołuje ogólny lęk i przerażenie, ale również boi się, że pewna mroczna tajemnica może wyjść na jaw podczas nocy poślubnej. 

Sam Nino okazał się osobą dość pozytywną - może nie okazywał zbyt wielu emocji, ale nie da się powiedzieć, że źle traktował swoją żonę. Troska o tę kobietę i zapewnianie jej bezpieczeństwa to podstawowe cechy, które posiadał. Bardzo mnie to w nim ujęło. 

Ogólnie rzecz biorąc, to książki mafijne wielu z Was się przejadły. Cora Reilly potrafi jednak zdziałać cuda na tej linii i każdą swoją historię stworzyć od podstaw tak, że zaskakuje nas czymś nowym. Pokazuje nie tylko mroczny i brutalny świat członków mafii, ale również ich ludzkie oblicza, które posiadają zwykli ludzie i uczucia, które w nich siedzą. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że tylko Cora potrafi zrobić takie powiązania między bohaterami i przedstawiać świat z każdej możliwej perspektywy nie dając się nudzić czytelnikowi. Aby się o tym przekonać, sami musicie sięgnąć po jakieś jej pozycje. Nie podpowiem po które. Zdecydujcie sami.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

Dajcie znać jakie książki autorki macie za sobą? A może jeszcze nie mieliście okazji się z nimi zapoznać?


Komentarze

Instagram