Biszkopt kakaowy z mascarpone, malinami i czekoladą - przepis
Sezon na ciasta z malinami oficjalnie uważam za rozpoczęty. Uwielbiam te owoce i kiedy pojawiają się na naszej działce, to zawsze staram się wykorzystać wszystkie do samego końca. Robię z nich soki, dżemy, mrożę, ale również wykorzystuję do ciast. Dziś czas na przepis na biszkopt kakaowy z mascarpone i czekoladą z użyciem tych cudownych, sezonowych owoców.
Moje dzieci od zawsze są miłośnikami malin. Najchętniej jedzą je bez niczego, ale ciastami z ich dodatkiem nie pogardzą. Ostatnio miałam w lodówce mascarpone i śmietankę 30%, które musiałam już wykorzystać, więc wpadłam na pomysł, że upiekę dzieciakom ciasto, które bardzo lubią. Wiem, że korzystacie z przepisów znalezionych na moim blogu, więc postanowiłam się nim z Wami podzielić.
Składniki:
Biszkopt:
- 4 duże jajka w temperaturze pokojowej
- 3/4 szklanki cukru
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 4 łyżki kakao
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- łyżka oleju rzepakowego
- szczypta soli
Krem z mascarpone:
- 500 ml śmietanki 30%
- 250 g serka mascarpone
- 5 łyżek cukru pudru
- 2 łyżeczki żelatyny + 1/3 szklanka gorącej wody
Dodatkowo potrzebujemy jeszcze malin lub innych owoców sezonowych oraz tabliczkę gorzkiej lub deserowej czekolady.
Przygotowanie:
Mąkę pszenną, ziemniaczaną i kakao przesiewam przez sitko do miski. Jajka w temperaturze pokojowej rozdzielam na żółtka i białka. Białka ze szczyptą soli ubijam na sztywną pianę, następnie dodaję cukier i jeszcze chwilę miksuję. Zmniejszam obroty i dodaję pojedynczo żółtka. Teraz wyłączam mikser i dodaję do piany suche składniki i mieszam delikatnie szpatułką do połączenia się składników, dodaję też łyżkę oleju i mieszam.
Całość przekładam na formę do pieczenia (24x24cm) wcześniej wyłożoną papierem. Wyrównuję i wsadzam do nagrzanego piekarnika (180 stopni góra/dół). Piekę około 35 minut, sprawdzam patyczkiem, czy jest suchy, jeśli tak to wyciągam z pieca i upuszczam na podłogę z wysokości około 30 cm. Kiedy ciasto wystygnie dzielę je na dwie części (jak do tortu).
Żelatynę wsypuję do szklanki i zalewam gorącą wodą. Mieszam, aż całkowicie się rozpuści i odstawiam na bok do przestygnięcia.
Śmietanę miksuję razem z serkiem mascarpone na gęsty krem, pod koniec dodaję cukier puder i wlewam powoli wystygniętą żelatynę.
Na spodnią część biszkoptu wylewam 2/4 kremu, układam warstwę malin i na nie dokładam 1/4 kremu. Następnie kładę drugi biszkopt i pokrywam go resztą kremu. Na krem tarkuję tabliczkę czekolady. Gotowe.
Ciasto należy włożyć do lodówki. Najlepiej spożyć je dopiero następnego dnia, bo wtedy wszystko się ze sobą pięknie połączy.
Smacznego!