Jolanta Żuber "Manekiny" - recenzja książki - księgarnia TaniaKsiazka.pl

 Współpraca barterowa z TaniaKsiazka.pl 

Jolanta Żuber "Manekiny" - recenzja książki - księgarnia TaniaKsiazka.pl

Do przeczytania tej książki skusił mnie fakt, że jednym z patronów medialnych tej historii należy moja koleżanka @thrillerly. Postanowiłam, że muszę ją mieć i tak "Manekiny" Jolanty Żuber pojawiły się w moich rękach. 


Kryminały i thrillery kiedyś były moim ulubionym gatunkiem książek. W sumie mój tata nauczył mnie sięgać po takie pozycje. Po pewnym czasie przeskoczyłam na bardziej kobiece klimaty, ale od około roku znowu do nich wróciłam. W ostatnim czasie mam trochę mniej czasu na czytanie, ale nie wyobrażam sobie, żeby zupełnie tego nie robić. Dlatego też staram się recenzować Wam tytuły, które moim zdaniem są warte przeczytania i w tym przypadku również tak jest. Zanim opowiem o moich wrażeniach, zostawiam Wam opis, pochodzący od wydawcy:

Młode małżeństwo z Leśniska traci w pożarze swoje jedyne dziecko. Natalia Berner pogrąża się w rozpaczy, a dramatu całej sytuacji dodaje fakt, że kobieta nie akceptuje już swojego poparzonego ciała. Adam, jej mąż i właściciel domu pogrzebowego, postanawia zemścić się na wszystkich, którzy doprowadzili do pożaru. Wpada na pomysł niebezpiecznej, krwawej gry, by wymierzyć sprawiedliwość. 

Monika i Marek toną w długach. Widmo utraty domu i niekończących się rat sprawia, że rozpaczliwie poszukują wyjścia z sytuacji. Kiedy dostają propozycję udziału w tajemniczej grze, nie wahają się z niej skorzystać. Miejsce, do którego trafiają, i zasady w nim panujące odbiegają jednak od ich wyobrażeń. Przesiąknięte mrokiem ściany popychają ich do coraz gorszych czynów. 

Gdzie przebiega granica między dobrem a złem? I ile człowiek jest w stanie zrobić… dla pieniędzy?

Sam opis sprawia, że w głowie pojawia się tysiące pytań. Myślę, że między innymi to on sprawił, że chciałam poznać historię ukrytą w tej książce. Dodatkowo fakt, że wspomniana na wstępie Thrillerly jest jedną z patronek sprawił, że ta pozycja aż krzyczała do mnie "przeczytaj mnie"! Jakie są moje wrażenia po lekturze?


Jolanta Żuber "Manekiny" - recenzja książki - księgarnia TaniaKsiazka.pl

Jolanta Żuber "Manekiny" - recenzja książki - księgarnia TaniaKsiazka.pl


Nasz główny bohater Adam, próbuje pomóc swojej żonie Natalii podnieść się po pożarze, w którym stracili syna. Jego pomysł na "zabawę" sprawił, że złapałam się za głowę. Polega ona na tym, aby sprawiać komuś ból, zmniejszając go sobie samemu. Mężczyzna poprzysiągł sobie, że zemści się na wszystkich, którzy przyczynili się do tragedii, która ich spotkała. Dzięki grze mają zarobić naprawdę duże pieniądze, a przy okazji wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę. 

Monika i Marek, to małżeństwo, które tonie w długach. Mężczyzna jest uzależniony od hazardu, co tylko pogłębia ich długi. Jak możecie się domyślić, ich małżeństwo wisi na włosku, a żeby wyjść obronną ręką z problemów, decydują się na udział w grze. Grze, której zasady poznają dopiero w trakcie. Nie mają pojęcia, w co się wpakowali. Jak wiele są w stanie zrobić dla pieniędzy?

Uważam, że to doskonały thriller psychologiczny. Autorka we wspaniały sposób stworzyła mroczny klimat, przez który momentami czułam się naprawdę nieswojo. Jednak, czy nie o to w tym wszystkim chodzi? W książce znajdziecie rozpacz, nienawiść, okrucieństwo i brutalność. Jest tego naprawdę sporo, więc jeśli należycie do osób wysoko wrażliwych, to ta książka może się Wam nie spodobać. Jeśli jednak podobnie jak ja, jesteście odporni na takie wątki, to śmiało polecam. Bohaterowie są bardzo realistycznie wykreowani i pokazuje to, jakie są najciemniejsze zakamarki ludzkiego umysłu. Czytając tę historie możecie dowiedzieć się jak wiele jest w stanie zrobić człowiek dla pieniędzy, jak mocno zakorzeniona potrafi być trauma i jak wpływa ona na dalsze życie człowieka, który jej doświadczył. Książka jest mocna, brakuje mi słów aby ją opisać. 

Tę i inne mroczne historie znajdziecie w dziale thrillery w księgarni TaniaKsiazka.pl. Myślę, że znajdzie się tu wielu wielbicieli takich książek, więc szczerze polecam! 

Czym jest termiczny lakier hybrydowy? Jak go aplikować?

Post sponsorowany 


Termiczne lakiery hybrydowe stanowią rewolucję w dziedzinie stylizacji paznokci. Pozwalają uzyskać efekt zmieniającego się koloru w zależności od temperatury otoczenia. Dla wielu miłośniczek manicure to zachwycająca nowość. Podpowiadamy zatem, czym są lakiery termiczne i jak je aplikować, aby cieszyć się oryginalną stylizacją przez wiele tygodni.


Termiczne lakiery do paznokci – w jaki sposób je nakładać?

Lakiery hybrydowe termiczne to innowacyjne produkty, które łączą w sobie cechy tradycyjnych lakierów hybrydowych i efektu zmiany koloru w zależności od temperatury. Dostępne są w różnorodnych kolorach i odcieniach, co pozwala na tworzenie fascynujących wzorów na paznokciach. Podczas aplikacji wyglądają jak zwykłe lakiery hybrydowe, ale po utwardzeniu efekt jest naprawdę wyjątkowy.

Aplikacja termicznych lakierów nie różni się znacząco od sposobu nakładania tradycyjnych hybryd. Rozpocznij od przygotowania paznokci tak jak zwykle. Usuń wszelkie pozostałości poprzedniej stylizacji, oczyść i dokładnie odtłuść płytkę. Nie zapomnij o skórkach: podważ je i delikatnie wytnij specjalnymi cążkami. Następnie nałóż ulubioną bazę i utwardź światłem LED. W przypadku łamliwych paznokci postaw na budujący lub żelowy produkt, który wzmocni płytkę. Po utwardzeniu bazy pora na głównego bohatera, czyli lakier termiczny. Nałóż pierwszą warstwę na całą długość paznokcia i ponownie włóż dłoń do lampy. Powtórz czynność, aby uzyskać perfekcyjne krycie. Pamiętaj, by nakładać produkt cienkimi warstwami, żeby zapobiec zbyt szybkiemu odchodzeniu lakieru od paznokcia. Na koniec użyj topu hybrydowego, który zabezpieczy stylizację.




Do wykonania każdego estetycznego manicure’u hybrydowego przydają się akcesoria takie jak cążki, frezarka i pilniczki.


Dlaczego warto wypróbować hybrydy termiczne?

Termiczne lakiery hybrydowe cieszą się coraz większą popularnością ze względu na swoją oryginalność i efektowność. Możesz tworzyć na paznokciach niepowtarzalne wzory, które zawsze przyciągają uwagę. W klasycznej wersji nałóż produkt równą warstwą na całą długość paznokcia. Lakier, po zetknięciu na przykład z ciepłą lub zimną wodą, będzie zmieniał kolor niczym kameleon. Taka stylizacja świetnie sprawdzi się w sezonie jesienno-zimowym, gdy termiczna hybryda będzie miała okazję pokazać pełnię swoich możliwości. To doskonałe rozwiązanie dla niezdecydowanych. Dzięki niemu na Twoich dłoniach z pewnością nie będzie nudy! Nie będziesz mogła oderwać oczu od swoich paznokci kiedy wypróbujesz różnobarwne termiczne lakiery hybrydowe z Cosmetics Zone!




Precyzyjna aplikacja lakieru hybrydowego jest kluczowa w uzyskaniu estetycznego efektu.


Czy lakiery termiczne sprawdzą się w zdobieniach?

Jeśli manicure hybrydowy jest dla Ciebie formą artystycznej ekspresji, możesz wykorzystać lakiery termiczne do tworzenia zdobień na paznokciach. Zaopatrz się w cienki pędzelek, którym wykonasz ulubione wzory: kreski, gwiazdki czy florystyczne ornamenty. Pamiętaj jednak, że efekt nie będzie tak dobrze widoczny, jak w przypadku pokrycia płytki w całości takim lakierem. Użyj jak kontrastowego koloru jako bazy, by zwiększyć wyrazistość zdobień. Zapewniamy, że termiczny manicure sam w sobie jest wyjątkowo efektowny i tego typu lakier solo z pewnością zapewni doznania estetyczne, o jakich marzysz.

Termiczny lakier hybrydowy to nowoczesny produkt, który pozwala na eksperymentowanie z kolorem paznokci w unikalny sposób. Aplikacja jest prostsza, niż mogłoby się wydawać, a efekt zachwyca. Dlatego warto dać szansę termicznej hybrydzie i cieszyć się iście magicznym efektem.

LAMI COSMETICS matowa płynna pomadka w odcieniu NUDE

Produkt  pochodzi z pudełka Pure Beauty by Hushaaabye#5 / współpraca barterowa 

LAMI COSMETICS matowa płynna pomadka w odcieniu NUDE

Matowe pomadki w dzisiejszych czasach są chyba najmodniejsze. Wiąże się to z wygodą, bo tego typu szminki są najtrwalsze. Dziś wracam do Was z recenzją matowej płynnej pomadki marki LAMI Cosmetics, którą znalazłam w pudełku Pure beauty by Hushaaabye#5


Na co dzień nie robię sobie makijażu, jednak zdarza mi się to robić. W związku z tym, w mojej kosmetyczce znajduje się trochę kosmetyków do makijażu. Pomadek mam najmniej, bo nie przepadam za warstwą czegoś na swoich ustach. Dlaczego? Ponieważ mam odruch zlizywania ich i musiałabym co chwila je poprawiać. Jeśli zdecyduję się pomalować usta, to pomadka musi być trwała, a do tego powinna mieć naturalny odcień. Kiedy zobaczyłam pomadkę LAMI Cosmetics w pudełku, wiedziałam, że od razu wezmę się za testy, bo kolor mnie zachwycił.


Jak sprawdziła się u mnie matowa płynna pomadka LAMI Cosmetics w odcieniu NUDE?

Zanim opowiem Wam o moich obserwacjach, chcę zostawić tutaj trochę informacji ze strony samego producenta:
Mocno kryjąca, płynna pomadka do ust o niezwykle kremowej konsystencji dostępna w dziewięciu odcieniach nude. Wyjątkowo trwała pomadka nude w naturalny sposób podkreśli Twoje piękno.
Plastyczna formuła naszych pomadek nude, zapewnia komfort noszenia w ciągu dnia oraz bezproblemowe poprawki. Po naniesieniu pomadki na usta otrzymasz efektowne, matowe wykończenie i naturalnie piękny efekt jaki daje pomadka nude. W odróżnieniu od niektórych matowych płynnych pomadek, nasz produkt nie powoduje wysuszania czy pękania ust.


LAMI COSMETICS matowa płynna pomadka w odcieniu NUDE

LAMI COSMETICS matowa płynna pomadka w odcieniu NUDE

Jak widzicie na zdjęciach powyżej, pomadka zapakowana jest w elegancki kartonik z nazwą marki i odcieniem. Mnie trafił się kolor Charming, który jest przepięknym odcieniem różu. 

Sama szminka wygląda bardzo luksusowo. Przepiękna prostokątna złota nakrętka, która z boku posiada też "ściankę" w kolorze samej pomadki. Aplikator ma odpowiedni kształt, jest miękki, precyzyjny i świetnie się nim pracuje. Konsystencja pomadki jest kremowa. Po nałożeniu na usta czuć nawilżenie, które jest bardzo przyjemne. Zastyga po około 10 minutach, ale na ustach nie robi się żadna skorupa. Warstwa nie jest zupełnie wyczuwalna na ustach, więc noszenie tej szminki jest niezwykle komfortowe. 


LAMI COSMETICS matowa płynna pomadka w odcieniu NUDE

LAMI COSMETICS matowa płynna pomadka w odcieniu NUDE

Trwałość oceniam bardzo wysoko. Z moim odruchem zlizywania pomadka trzymała się na ustach około 6 godzin bez poprawek. Oczywiście w tym czasie jadłam i piłam i naprawdę usta wyglądały bardzo dobrze. Po tym czasie zaczęła się ścierać w wewnętrznej stronie ust, ale kontur był bez zarzutu. Zmyłam ją wieczorem płynem do demakijażu. 

Jestem zaskoczona trwałością jak i efektem, który uzyskałam malując się tą pomadką. To genialny produkt, który z pewnością zostanie u mnie na dłuższy okres. Jedyny minus to cena, bo taka pomadka kosztuje 87 zł, więc nie każdy może sobie na nią pozwolić. Patrząc jednak na trwałość i wydajność, jestem skłonna tyle za nią płacić. Dlatego też w listopadzie zamówię sobie inny odcień.

Jak podoba się Wam kolor tej pomadki? Znacie już produkty firmy LAMI Cosmetics? 

Kiedy warto brać probiotyki?

 Post sponsorowany 

Kiedy warto brać probiotyki?

Mikroflora jelitowa jest obecnie przedmiotem wielu badań naukowych, które prowadzą czasem do zaskakujących wniosków. Wiadomo na pewno, że rodzaj bakterii kolonizujących jelita ma wpływ nie tylko na układ pokarmowy, ale również na odporność organizmu i ogólny stan zdrowia. Czy wiesz, kiedy warto przyjmować probiotyki?


Probiotyki są suplementami diety, w których składzie można znaleźć mikroorganizmy przygotowane do zasiedlenia układu pokarmowego. W dostępnych na rynku preparatach najczęściej znajdują się bakterie takie jak Lactobacillus i Bifidobacterium, a czasami również drożdże. Co musisz wiedzieć o probiotykoterapii?


Probiotyk, prebiotyk, a może synbiotyk?

Wśród preparatów dostępnych Obecnie na rynku można wyszczególnić trzy grupy. Są to:

  • probiotyki, które zawierają żywe formy bakterii uważanych za korzystne dla mikrobiomu jelitowego. Probiotyki na jelita mogą zawierać konkretny szczep bakterii, które uważane są za pomocne w różnych schorzeniach i sytuacjach – np. w zespole jelita drażliwego, czy podczas biegunek.

  • prebiotyki, czyli substancje, które wspierają wzrost wybranych drobnoustrojów jelitowych. W takim preparacie nie ma żywych kultur bakterii ani innych drobnoustrojów.

  • synbiotyki, które są połączeniem bakterii probiotycznych oraz prebiotyków.


Probiotyk jako preparat osłonowy

Wraz ze wzrostem świadomości na temat negatywnych skutków antybiotykoterapii, coraz częściej można spotkać się z zaleceniami dotyczącymi stosowania probiotyku jako środka osłonowego. Antybiotyki to silne leki o szerokim spektrum działania – oznacza to, że zwalczają nie tylko drobnoustroje chorobotwórcze, ale również dobroczynne bakterie jelitowe. W efekcie dochodzi do zaburzenia równowagi mikrobiomu i nadmiernego rozrostu bakterii patogennych, które mogą być przyczyną biegunek i innych problemów zdrowotnych.

Dlatego podczas brania antybiotyków warto wprowadzać do organizmu dobroczynne mikroorganizmy, które hamują wzrost chorobotwórczych patogenów. Rodzaj probiotyku należy dostosować do indywidualnych potrzeb oraz rodzaju przyjmowanego antybiotyku. W tym celu warto skonsultować się ze specjalistą.


Probiotyk przed podróżą

Probiotyki zalecane są też turystom, którzy mają zamiar wyjechać na wakacje do egzotycznych krajów. Ze względu na odmienny klimat, zwyczaje kulinarne i obecność różnych szczepów bakterii podróżni często doświadczają w takich miejscach problemów z układem pokarmowym. Biegunki i zatrucia pokarmowe mogą być w takich miejscach wyjątkowo niebezpieczne, choćby ze względu na upał i ryzyko odwodnienia. Aby temu zapobiec, zaleca się na co najmniej 7 dni przed wyjazdem rozpocząć stosowanie probiotyków. Taką terapię można kontynuować przez cały wyjazd.


Naturalne probiotyki

suplementacja nie jest jedynym sposobem na dostarczanie do organizmu żywych kultur bakterii. Takie właściwości wykazuje też wiele produktów spożywczych. Należą do nich na przykład jogurty, kefiry, maślanki, czy zsiadłe mleko. Warto je włączyć do swojej codziennej diety, aby wzmocnić odporność organizmu i usprawnić działanie układu pokarmowego. Duże ilości bakterii probiotycznych można znaleźć także w kiszonkach np. Kiszonej kapuście, ogórkach, cukinii, czy rzodkiewkach.



Październik miesiącem pielęgnacji włosów - notino.pl

 Post sponsorowany 

Październik miesiącem pielęgnacji włosów - notino.pl

Czy wiesz, że październik jest miesiącem pielęgnacji włosów? Z tej właśnie okazji w Notino znajdziecie zniżki na produkty do pielęgnacji swoich pasm, a ja postanowiłam przygotować wpis, w którym pokażę Wam moje ulubione produkty do ich pielęgnacji.


Od dziecka mam bardzo grube i gęste włosy, z którymi nie mam szczególnych problemów. No, jeśli siedzenie u fryzjera dwukrotnie dłużej niż większość kobiet czy trudniejsze mycie skóry głowy nie będzie zaliczane do problemów. Odziedziczyłam to po moim tacie, któremu całe życie koleżanki i koledzy zazdrościli tej burzy włosów na głowie. Mnie w sumie też. Odkąd pamiętam, każdy fryzjer zachwycał się nimi, ale przy każdym umawianiu się na wizytę kazał wspominać, że dzwoni Zuzia od bardzo grubych i gęstych włosów. Działo się tak, bo jako klientka zajmowałam (i zajmuję) tyle czasu w grafiku, ile normalnie zajmowały dwie lub trzy klientki. Kiedyś nie zwracałam szczególnej uwagi na pielęgnację włosów, ale od pewnego czasu sporo się zmieniło i teraz moja głowa wygląda jeszcze lepiej, z czego jestem zadowolona i dumna.

Jak wspomniałam na wstępie, październik, to miesiąc pielęgnacji włosów więc nie mogłam odpuścić sobie zakupowych przyjemności. Jak każda szanująca się kobieta, w swojej kosmetyczce mam kilka swoich ulubieńców, których nie może u mnie zabraknąć, więc często robię sobie ich zapas.

Jakie są moje ulubione produkty do włosów?

Szampon do włosów, to obowiązkowy produkt. Kiedyś kupowałam pierwszy lepszy, który ładnie pachniał. Nie zwracałam uwagi na to, do jakiego rodzaju włosów jest polecany, czy z jakich jest składników. Odbiło się to trochę na kondycji moich pasm, jednak szybko zrozumiałam błąd i zaczęłam bardziej analizować to, co szampon zawiera i tak moim ulubieńcem stał się szampon Kérastase Résistance Bain Extentioniste. Ten produkt świetnie wzmacnia włosy, głęboko nawilża i wzmacnia ich sprężystość. Kosmetyk ma piękny zapach, świetnie się pieni, jest bardzo wydajny i (co tu dużo mówić) sprawdza się genialnie na moich grubych i gęstych włosach. Po zastosowaniu wyglądają jak po wyjściu od fryzjera, a ja ten efekt uwielbiam. 

Kolejny kosmetyk, to odżywka Kérastase Résistance Fondant Extentioniste. Jak widzicie, jest to odżywka z tej samej serii, co szampon, bo uwielbiam stosować kosmetyki właśnie seriami. Wtedy mają najlepsze działanie, które jest widoczne gołym okiem. Jest to odżywka wzmacniająca i przyspieszająca porost włosów. W sumie ta druga opcja w moim przypadku nie jest potrzebna, bo i bez dobrej pielęgnacji moje włosy rosły jak szalone. Uwielbiam jednak efekt, który tu otrzymuję, więc stosuję ją przy każdym myciu.

Na koniec pojawia się maska Kérastase Résistance Fondant Extentioniste, która zamyka etap pielęgnacji w moim przypadku. Maska wzbogacona jest o keratynę, ceramidy i kwas maleinowy, który skutecznie wzmacnia włókna włosów. Po zastosowaniu moje włosy stają się miękkie i błyszczące, czego im brakuje jeśli wracam do mniej wymagających kosmetyków. 


Kérastase Résistance Fondant Extentioniste



Jak wiecie, farbuję włosy. Od pewnego czasu robię to samodzielnie za pomocą farb kupionych w drogerii. Mam swój ulubiony kolor farby i jestem mu wierna od pewnego czasu. Wiąże się to jednak z pewnymi niedogodnościami, bo podrażnia mnie zawarty w niej amoniak. Skóra głowy po farbowaniu przez kilkanaście dni straszliwie się łuszczy, swędzi i wygląda bardzo nieestetycznie. W takim przypadku sięgam po niezastąpiony URIAGE DS HAIR Regulating Anti-Dandruff Lotion. Jest to spray kojący do suchej i swędzącej skóry głowy. Zamówiłam go na próbę, a został ze mną na stałe. Bardzo mi pomaga i szybko zwalcza zarówno swędzenie jak i suchość skóry głowy. 


DS HAIR Regulating Anti-Dandruff Lotion


Na co jeszcze zwracam uwagę przy pielęgnacji włosów?

Na szczotkę! Kiedyś wyśmiałabym osobę, która powiedziałaby mi, że to, jakiej szczotki używam wpływa na wygląd i stan moich włosów. Przez długi czas stosowałam znane i lubiane szczotki marki, której produkty kojarzą mi się ze szczotkami dla konia. Niestety całe wykonane są z tworzywa, które rwało i łamało moje pasma, co było widoczne gołym okiem. Oczywiście nie zwracałam na to uwagi, bo przecież rozczesywała największe kołtuny. Kiedy zdałam sobie sprawę z tego błędu, zaczęłam szukać czegoś, co mnie zadowoli, ale również zadba o włosy. I tak trafiłam na szczotki marki Olivia Garden, których mam w domu chyba pięć i stosuję na zmianę. Moim ulubionym modelem jest Fingerbrush Ionic, która sprawdza się zarówno na mokrych jak i suchych włosach. Co ciekawe, redukuje puszenie się włosów, jest lekka, świetna do stylizacji z suszarką, a co najważniejsze nie uszkadza włosów czy skóry głowy. Jeśli macie w planie zamówić tę szczotkę, to od razu wspomnę, że na spodzie ukryty jest szpikulec, do łatwego rozdzielania włosów na pasma czy robienia przedziałków. Dowiedziałam się o nim po roku używania szczotki 😂 (brawo ja).


Olivia Garden fingerbrush ionic


Tak wygląda moja nieskomplikowana pielęgnacja. Zdarza mi się też na końcówki nakładać olejki, ale nie mam ulubieńca, więc go tutaj nie wymieniłam. Nie jest to jednak moją rutyną i robię to, kiedy sobie przypomnę, albo skupię się na mocniejszej pielęgnacji. 

Jestem ciekawa jak wygląda Wasza pielęgnacja włosów i jakich kosmetyków najczęściej używacie? Dajcie znać w komentarzu. Chętnie poznam Wasze historie włosowe i odkrycia pielęgnacyjne. 

Omega System - wiodący producent konstrukcji z ram aluminiowych

 Post sponsorowany 

Omega System - wiodący producent konstrukcji z ram aluminiowych

Już ponad 25 lat działają na rzecz poprawy funkcjonalności polskich biur, wystaw i ekspozycji. Od 1991 roku firma Omega System świadczy usługi w zakresie projektowania, produkcji i montażu systemów prezentacyjnych i wystawienniczych. Każdy znajdzie tam idealny dla siebie produkt, bo wszystkie projekty dostosowują do potrzeb Klienta.


Oferta firmy Omega System obejmuje wiele realizacji. Od ścianek biurowych, przez parawany stosowane w gabinetach lekarskich, poczekalniach, biurach itp., po elementy zabudowy stałej, płotki oraz tablice magnetyczne i suchościeralne, a także wiele innych. Wszystkie elementy tych konstrukcji można zamówić w dogodnym dla siebie wymiarze i dostosować pod względem estetycznym do obowiązującego w pomieszczeniu designu. Montaż i demontaż ścianek Omega System jest ułatwiony dzięki innowacyjnym rozwiązaniom, a co więcej – elementy projektów można dowolnie zmieniać, dodawać i rearanżować, zgodnie z potrzebą chwili.

W ten sposób firma Omega System https://www.zabudowa.info.pl/ opisuje swoje usługi. Myślę, że warto zatrzymać się przy tej ofercie, jeśli aktualnie poszukujemy osób, które zajmą się stworzeniem tego typu konstrukcji z ram aluminiowych.  


Omega System - wiodący producent konstrukcji z ram aluminiowych

Jakie konstrukcje znajdziemy w ofercie Omega System?

  • Open Space - optymalny sposób na indywidualne wydzielenie stanowiska pracy. Świetnie sprawdzają się w dużych biurach,
  • Zabudowa - system zabudowy i aranżacji pomieszczeń oparte na zastosowaniu profili aluminiowych. 
  • Mobilne punkty szczepień - idealne rozwiązanie do wydzielenia tymczasowych pomieszczeń z punktami medycznymi.
  • Parawany - dunkcjonalne parawany o różnym zastosowaniu, dopasowane do miejsca, w którym zostają użyte. Oddzielają, wygradzają i ożywiają pomieszczenie.
  • Osłony higieniczne i akcesoria 
  • Parawany dekoracyjne - wolnostojące, mobilne konstrukcje pozwalające na lepsze wykorzystanie przestrzeni. Sprawdzają się zarówno w małych mieszkaniach jak i przestronnych loftach. 
  • Lekka zabudowa stała - do wykorzystania w różnych pomieszczeniach.
  • Recepcje, boksy - umożliwia to kształtowanie zabudowy w dowolny sposób, dający możliwość stworzenia niepowtarzalnego miejsca dostosowanego do potrzeb danej instytucji.
  • Ścianki biurowe - świetna alternatywa dla biura z oddzielnymi pomieszczeniami. Ścianki zwiększają komfort pracy.
  • Zabudowa stała, podział dużej przestrzeni.
  • I inne.

Adam Widerski "Turysta" - recenzja książki - księgarnia TaniaKsiazka.pl

 Współpraca barterowa z TaniaKsiazka.pl 

Adam Widerski "Turysta" - recenzja książki - księgarnia TaniaKsiazka.pl

Ostatnio częściej sięgam po książki z gatunku kryminału czy thrillera, ale nie mam tyle czasu, aby pisać Wam na bieżąco swoje recenzje. Staram się wrócić na dobre tory i dziś chcę opowiedzieć o książce "Turysta" Adama Widerskiego


Tradycyjnie swoją recenzję rozpocznę zostawieniem Wam opisu, który pochodzi od wydawcy, dzięki czemu możecie w skrócie dowiedzieć się, o czym jest dana książka. Mnie najczęściej właśnie opisy kuszą do tego, aby zdecydować się na dany tytuł i tak było też w tym przypadku.

W jednej z jaskiń Ojcowskiego Parku Narodowego dochodzi do brutalnego morderstwa. Zwłoki młodej kobiety zostały upodobnione do nietoperza – symbolu Parku. W dodatku należą do lokalnej działaczki i przewodniczki, pochowanej rok wcześniej, po śmiertelnym wypadku samochodowym.

Dziwnym trafem wśród turystów zwiedzających jaskinię jest znany lekarz medycyny sądowej, Hektor Wist… jednocześnie stary znajomy komendanta miejscowej policji. Kiedy okazuje się, że patolog może być jednym z celów oprawcy, podinspektor Tobiasz Morawski decyduje się włączyć go do sprawy. Czy jednak można ufać przyjaźni sprzed ponad dwudziestu lat? Zwłaszcza gdy morderstwa wzbudzają echa dawnego wspólnego śledztwa?

Brzmi ciekawie? Mnie skusił ten opis, a świadomość, że poprzednia książka Adama Widerskiego bardzo mi się podobała tylko mocniej upewniła mnie w tym, że muszę zamówić tę pozycję.


Adam Widerski "Turysta" - recenzja książki - księgarnia TaniaKsiazka.pl


Hektor Wist, który jest patologiem sądowym, podczas kilku dni wolnych od pracy udaje się na wycieczkę do Ojcowskiego Parku Narodowego. Niestety pech chciał, że nie może nacieszyć się swoim urlopem, ponieważ w jednej z jaskiń na terenie parku odkryte zostaje potwornie okaleczone ciało. Wist spotyka tam inspektora Tobiasza Morawskiego, z którym kiedyś miał okazję współpracować. Śledztwo rozpoczyna się, a czas gra tutaj najważniejszą rolę. Nasuwa się też pytanie: Czy na terenie parku grasuje sobie jakiś psychopata? 

Śledztwo prowadzone przez podinspektora Morawskiego oraz Hektora Wista tak naprawdę stoi w miejscu. Okazuje się, że kobieta, która została zamordowana rok wcześniej, jest już pochowana. Jak to możliwe? Zagadki i tajemnice nieustannie się mnożą. Kiedy wreszcie wydaje się, że rozwiązanie jest blisko i wiadomo, kto jest podejrzanym, autor zwala na nas wielkie bum i niespodziewany zwrot akcji. Jestem pod wrażeniem!

Jak zwykle Adam Widerski miał niesamowity pomysł na książkę i go zrealizował. Doskonale przemyślana fabuła, bardzo szczegółowi bohaterowie i brutalne opisy zbrodni. Czytając tę książkę, moja wyobraźnia działała na najwyższych obrotach i momentami czułam się jakbym oglądała film dokumentalny na Netflixie. Nie pozostaje mi nic więcej jak polecić Wam tę książkę, bo nie chcę kompletnie niczego tu zdradzać. Panie Adamie - gratuluję i czekam na kolejne wspaniałe książki.

Jeśli podobnie jak ja, lubicie sięgać po takie historie, to znajdziecie super kryminały w księgarni TaniaKsiazka.pl. Jest tam mnóstwo ciekawych tytułów, zarówno nowszych jak i tych wydanych wcześniej.

Znacie twórczość Adama Widerskiego? Czytaliście już Turystę?

Squash – co trzeba o nim wiedzieć? Zasady i wskazówki

 Post sponsorowany 

Squash – co trzeba o nim wiedzieć? Zasady i wskazówki

Sportowe hobby, które sprawdzi się dla większości osób? Nie musisz szukać dalej, zapoznaj się ze squashem. To dyscyplina gwarantująca nie tylko dużą dawkę ruchu, ale też czystej zabawy. Co warto wiedzieć na ten temat? Jak rozpocząć swoją squashową przygodę?


Rozgnieść piłkę, czyli początki squasha

Zacznijmy od krótkiego wprowadzenia w formie przybliżenia historii. Mimo że o squashu słyszy się więcej tak naprawdę od całkiem niedawna, jego geneza sięga jeszcze początków XIX wieku. To właśnie wtedy zaczęła kształtować się ta dyscyplina, opierając się na zasadach gry innej (tzw. racquet, rozgrywanego nie tylko w angielskich szkołach, ale i więzieniach). I choć tenis znany w dzisiejszej formie, bliski krewny squasha, wywodzi się z Francji, jednak on sam zadebiutował w Wielkiej Brytanii.

Nazwa pochodzi prawdopodobnie od piłeczki, która zamiast wracać do uderzającego – jak to dzieje się współcześnie – „rozgniatała” się na ścianie; stąd squash, czyli po przetłumaczeniu na polski „miazga”, „miażdżyć”, „gnieść”. Dopiero po kilkunastu latach, a dokładniej w 1864 r., zyskał miano dyscypliny sportowej. Na ten czas przypada też tworzenie pierwszy kortów do gry w squasha. Natomiast pierwsze mistrzostwa w profesjonalnym duchu odbyły się dopiero w 1920 r. – wyłącznie dla mężczyzn, a dwa lata później dla kobiet.

Squash zdobywał popularność w innych państwach na przestrzeni kolejnych kilkunastu lat. Mimo że rozpowszechniał się dosyć szybko, do Polski dotarł dopiero w 1976 roku. Obecnie funkcjonuje Polski Związek Squasha, który jest patronem licznych rozgrywek i mistrzostw organizowanych dla osób w różnym przedziale wiekowym. Prowadzone są specjalne turnieje i rankingi dla zaawansowanych pasjonatów. Natomiast squash sprawdza się także w postaci sportowego hobby, na który może postawić prawie każdy.


Na czym polega gra w squasha?

Istnieje wiele podobieństw między grą w tenisa i squasha, jednak te kluczowe różnice sprawiają, że ta druga dyscyplina wydaje się bardziej przystępnym rozwiązaniem. W dużym skrócie, cała rozgrywka polega na odbijaniu piłeczki od ścian w wyznaczonym do tego polu. Korty do squasha nie mają siatki i są znacznie mniejsze od tych tenisowych. Z tego powodu pokonywanie dużych dystansów nie jest konieczne do utrzymania piłeczki w grze. Bardziej liczy się zwinność i szybka reakcja na zagranie przeciwnika. Dodatkowo serwowanie niekoniecznie musi być dużym wyzwaniem technicznym, jednak należy uderzyć w wyznaczone miejsce, czyli powyżej metalowej linii na ścianie.

Do gry w squasha potrzebne są co najmniej dwie osoby. Naprzemiennie odbijać piłkę od ścian można także samodzielnie lub w szerszym gronie, natomiast rozgrywka stanie się wtedy bardziej zabawą niż sportowym „pojedynkiem”. Na korcie popularne są też deble, czyli mecze dwuosobowych drużyn.

Jeśli chodzi o punkty, aby zawodnik zdobył set, musi uzyskać ich co najmniej jedenaście (z przewagą dwóch). Każde zagranie będzie stawać się dłuższe, gdy lepiej opanujesz technikę. Natomiast sam mecz składa się z trzech, czasami pięciu, setów.


Squash – co trzeba o nim wiedzieć? Zasady i wskazówki

Co będzie potrzebne przy rozgrywkach?

Na początku swojej przygody nie musisz inwestować w konkretny sprzęt. W zupełności wystarczy wygodny strój sportowy, w skład którego wchodzą zazwyczaj oddychające koszulki, spodnie dresowe lub legginsy (ich propozycje można poznać przykładowo tu: https://sportano.pl/legginsy-puma). Kluczowe będą też odpowiednie buty, ponieważ nie powinieneś ślizgać się na podłodze przy szybkich zwrotach ciała, a Twoja kostka musi być stabilna. To ważne z punktu widzenia uniknięcia kontuzji. Rakietę do squasha pewnie bez problemu wypożyczysz w danym ośrodku sportowym.

Natomiast gdy już rozgrywki wciągną Cię na tyle, że będziesz chcieć dalej rozwijać się w tym kierunku, możesz wyposażyć się we własny sprzęt. Z różnymi modelami zapoznasz się m.in. na stronie: https://sportano.pl/squash/rakiety-do-squasha. Piłeczki do squasha są mniejsze i lżejsze od tych tenisowych, co należy uwzględnić podczas wybierania swojego zestawu do gry. Na częste treningi przyda się też pojemna torba sportowa, do której spakujesz strój, buty na przebranie, ręcznik, butelkę z wodą i inne rzeczy, które chcesz mieć pod ręką. Takie wyposażenie można skompletować przykładowo tu: https://sportano.pl/kobieta.

Squash wyróżnia się intensywnością i wymaga od zawodników refleksu. Jego ciekawa historia nadal mocno się rozwija, ponieważ miłośnicy tej dyscypliny zadbali o to, by wreszcie stała się sportem rozgrywanym na Igrzyskach Olimpijskich. A zatem można spodziewać się tego, że popularność squasha wzrośnie w najbliższym czasie jeszcze bardziej.

Ubranka dla noworodka – czym kierować się przy kompletowaniu wyprawki dla dzidziusia?

 Post sponsorowany 

Ubranka dla noworodka – czym kierować się przy kompletowaniu wyprawki dla dzidziusia?

Bezpieczne i wygodne ubranka niemowlęce to jeden z najważniejszych elementów wyprawki dla maluszka. Co tu dużo kryć – wybieranie rozkosznych ciuszków to również ogromna frajda. Trzeba tylko wiedzieć, po jakie ubranka dla noworodka warto sięgać. Należy wziąć pod uwagę krój, fason, a także materiał. Podpowiadamy zatem, jak kupować ubranka do wyprawki, by zapewnić maleństwu komfort i bezpieczeństwo.


Kompletujemy wyprawkę – jakie ubranka dla noworodka kupić?

Po jakie ubranka dla noworodka warto sięgać? Przede wszystkim bezpieczne dla skóry maluszka, ale również praktyczne. Pamiętaj, że będziesz przebierać noworodka co najmniej kilka razy dziennie. Sięgaj po ubranka (body, pajace, rampersy) z szerokim dekoltem (mają zakładki na ramionkach). Dziecko ma dość dużą i ciężką główkę, łatwiej ci ją będzie podtrzymać przy zakładaniu takich ubranek.

Mankiety powinny być elastyczne, unikaj sztywnych materiałów. Doskonale sprawdzają się jednoczęściowe ubranka (body, śpioszki i pajace). Świetnym rozwiązaniem są body kopertowe. Zapinane na napy znacząco ułatwią przebieranie. Dostępne są także ubranka zapinane na zamek błyskawiczny, ale tutaj trzeba uważać na wykończenie, aby nie podrażniało dziecka. Warto wybierać luźniejsze ubrania, które nie krępują ruchów dziecka.

Czym jeszcze kierować się przy wyborze ubranek? Zwracaj uwagę na detale – płaskie szwy i brak twardych etykiet lub gryzących metek. Lepiej unikać także guzików, które mogłyby odpaść. Zrezygnuj także z ozdobnych detali, na to przyjdzie czas, gdy dziecko podrośnie. Minimalistyczne ubranka wykonane z najwyższej jakości materiałów są estetyczne i urocze.


Jakie rozmiary ubranek na początek?

Wielu rodziców zastanawia się nad tym, jak duże urodzi się ich dziecko. Na jaki rozmiar ubranek się zdecydować? Większość maluszków spokojnie wchodzi w 56. W dzisiejszych czasach prognozowaną wagę dziecka będziesz znać już przed porodem. Lekarz określa wagę na podstawie badania USG.

Jeżeli zapowiada się malutki dzidziuś, to kup przynajmniej kilka ubranek w rozmiarze 50, a dla większego dziecka 62. Oferta sklepów z odzieżą dziecięcą jest bardzo szeroka. W razie potrzeby bez problemu dokupisz ubranka.

Z jakich materiałów powinny być wykonane ciuszki dla noworodka?

Materiały muszą być bezpieczne dla wrażliwej skóry maluszka, a ubranka z nich wykonane miękkie i przyjemne w dotyku. Może to być miękka i przyjazna dla skóry bawełna organiczna, ale także bambus czy len.

Jako warstwa ocieplająca świetnie sprawdzają się ubranka z wełny merynosa; to naturalny surowiec, który pomaga regulować temperaturę i odprowadza wilgoć (zapewnia ciepło, a maluszek się nie poci). Odpowiednio dobrane ubranka zapewniają komfort i bezpieczeństwo.

Ubranka niemowlęce – co musi się znaleźć w wyprawce?

Oto lista podstawowych elementów odzieży, które muszą się znaleźć w wyprawce dla noworodka:

  • Body kopertowe (5 szt.)

  • Pajacyk z długim rękawem (5 szt.)

  • Półśpioszki/ spodenki (3 szt.)

  • Kaftanik (2 szt.)

  • Skarpetki (5 szt.)

  • Kombinezon ciepły lub letni (1 szt.)

  • Czapeczka (2 szt.)


Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl

 Współpraca barterowa 

Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl

Jesień w pełni. Przyszła więc pora na wyjęcie z szafy okryć wierzchnich, które idealnie sprawdzą się na taką pogodę i zapewnią odpowiednie ciepełko 😊. W tym roku do mojej szafy postanowiłam wprowadzić trochę koloru, a Karko przyszło mi z pomocą. W dzisiejszym wpisie chcę pokazać Wam płaszcz o nazwie LATOSZKA. 


W mojej szafie jesienno-zimowej przewagę ma kolor czarny, od zeszłego roku doszły mi dwa płaszcze beżowe. Na Suwalszczyźnie ostatnio pogoda jest paskudna i ciągle jest szaro i buro, więc pomyślałam, że fajnie wprowadzić na ulicę trochę koloru. Jako że nie mam wpływu na to, co dzieje się w mieście, tak pomyślałam, że ubierając się bardziej kolorowo może poprawię komuś nastrój, a jak nie, to sama będę czuła się lepiej. I tak oto, przeglądając ofertę płaszczy, trafiłam na model LATOSZKA, który zwrócił moją uwagę, bo jest dość uniwersalny i pasuje do różnych stylizacji - zarówno tych eleganckich jak i bardziej sportowych. 

Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl

Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl

Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl


Jak widzicie na zdjęciach powyżej, płaszcz zapinany jest na spore guziki, co jest wygodnym rozwiązaniem. W sumie mamy ich pięć, ale jeden używam tylko, kiedy chcę zapiąć się pod samą szyję. Płaszcz ma spory kaptur, co jest dla mnie obowiązkowym elementem, bo jestem okropnym zmarzluchem. 

Płaszcz-bluza idealnie sprawdzi się jako okrycie wierzchnie na jesień lub chłodniejsze zimowe dni. Możesz zakładać go jako płaszczyk – doskonale sprawdzi się w tej roli. Zapinana na ozdobne guziczki. Posiada głęboki kaptur i pojemne kieszenie. Model ma długie rękawy i długość do kolan. Jest bardzo funkcjonalna, wysoko zapinana – w sam raz na wietrzne dni. Została uszyta w całości w Polsce w naszych szwalniach z najlepszych jakościowo dzianin. Będzie stanowiła świetne dopełnienie niejednej stylizacji. Zapewni Ci poczucie komfortu i modnego wyglądu oraz otuli ciepłem.

MATERIAŁ: dzianina skład: bawełna 95%, elastan 5%


Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl

Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl

Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl


Płaszcz dostępny jest na stronie producenta w rozmiarach: 38/40 (na zdjęciu), 42/44, 46/48, 50/52 i 54/56. Do wyboru macie dwa kolory - morski, który prezentuję we wpisie jak i klasyczny czarny. 

Materiał, z którego wykonano płaszcz jest miękki i przyjemny w dotyku. Płaszcz nosiłam w temperaturach 4-11 stopni i nigdy nie zmarzłam, więc śmiało mogę napisać, że jest idealny na taką ciepłą jesień i wiosnę. Jest przewiewny, więc nie sprawdzi się kiedy na zewnątrz będzie mocno wiało, a także nie jest wodoodporny, więc należy to brać pod uwagę. 


Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl

Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl

Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl

Dzianinowy ocieplany płaszcz z kapturem LATOSZKA w kolorze morskim - Karko.pl


Jak widzicie na zdjęciach, płaszcz prezentuje się rewelacyjnie. Do tego jest bardzo wygodny i cieszę się, że go zamówiłam. Gdyby był w kolorze butelkowej zieleni, to nazwałabym go idealnym 😄.

Jak podoba się Wam ten model płaszcza? Wolicie takie bardziej sportowe czy te eleganckie?

Pure Beauty & L'Oreal Paris #skincycling - openbox pudełka

 Współpraca barterowa 

Pure Beauty & L'Oreal #skincycling - openbox pudełka


Całkiem niedawno mówiłam Wam, że w dość krótkim czasie w moich rękach pojawiły się aż trzy pudełka Pure Beauty, które będę systematycznie Wam pokazywać. Dwa z nich już widzieliście, więc pora na ostatnie. Jest ono szczególne, bo stworzone z marką L'Oreal Paris i mieści w sobie kosmetyki, które umożliwią stosowanie metody #skincycling. Jeśli jesteście ciekawi, co kryje się we wnętrzu, to zapraszam do lektury.


O metodzie #skincycling słyszałam niejednokrotnie i nawet wprowadziłam ją do swojej pielęgnacji za sprawą poprzedniej edycji Pure Beauty o tej zacnej nazwie. Dla przypomnienia możecie zerknąć na mój wpis tutaj

Intrygujący trend pielęgnacyjny, który podbił TikTok i zdobywa serca entuzjastek dbania o skórę, teraz staje się dostępny także dla Ciebie!

Skin Cycling to rewolucyjna metoda pielęgnacyjna, rozwinięta przez dermatologa i polecana przez dr. Ivanę Stankovic, eksperta marki L'Oreal Paris. Pozwala ona na skuteczne wykorzystanie silnych składników aktywny w sposób bezpieczny i efektywny, zapewniając skórze doskonałą troskę. 


Pure Beauty & L'Oreal Paris #skincycling - openbox pudełka



W pudełku znajduje się pięć kosmetyków pełnowymiarowych dobranych idealnie do stosowania wspomnianej metody. Osobiście znałam cztery z nich i bardzo ucieszyłam się, że ponownie pojawiły się w moich rękach, bo stosowanie ich, to czysta przyjemność.

Jak stosować kosmetyki z pudełka zgodnie z metodą #skincycling?


NOC #1 ZŁUSZCZANIE 

Tej nocy daj skórze szanse na promienną przyszłość, wybierając kosmetyk oparty np. na kwasie glikolowym. Ten wyjątkowy składnik delikatnie usuwa martwe komórki, otwierając drogę do zdrowszego blasku i gładkości skóry. 

L'Oreal Paris Revitalift Tonik peelingujący z 5% kwasem glikolowym i ekstraktem z arbuza

L'Oréal Paris Revitalift Złuszczający Tonik z kwasem glikolowym zawiera 5% kwasu glikolowego o działaniu wygładzającym, a także ekstrakt z arbuza, sok z aloesu oraz pantenol, które wspierają działanie nawilżające produktu. Optymalne, 5% stężenie kwasu glikolowego sprawia, że tonik jest odpowiedni nawet dla skóry wrażliwej. W składzie znajduje się nie tylko kwas glikolowy, ale również HEPES, by balansować jego działanie. Formuła wzbogacona tymi składnikami złuszczającymi nadaje gładszą cerę już 30 sekund po zastosowaniu.


L'Oreal Paris Revitalift Tonik peelingujący z 5% kwasem glikolowym i ekstraktem z arbuza

To jedyny produkt z pudełka, którego nie miałam okazji poznać wcześniej. Byłam bardzo ciekawa jak się sprawdzi i jak pachnie, bo w końcu ma w sobie ekstrakt z arbuza. Przepięknie zapakowany, prezentuje się luksusowo i taki też jest. Pachnie lekko i przyjemnie, mam wrażenie, że jest bardzo delikatny dla mojej skóry, bo nie czuję tutaj żadnych działań niepożądanych. Po zastosowaniu faktycznie od razu czuć różnicę w dotyku. Skóra robi się gładka i miękka. 


NOC #2 RETINOIDY 

Ta noc, to czas wygładzania. Skup się na retinoidach, które skutecznie zmniejszą widoczność przebarwień, drobnych linii oraz zmarszczek. Ważne jest, aby zaczynać od niewielkiej ilości ziarnka grochu. Jeśli odczuwasz suchość skóry, po 15 minutach od aplikacji serum, nałóż krem nawilżający.

L'Oreal Paris Revitalift Laser Serum do twarzy z 0,2% czystego retinolu

Serum na noc Revitalift Laser Pure Retinol powstało w oparciu o zastosowanie czystego retinolu - najsilniejszej pochodnej witaminy A, będącej jednym z najczęściej zalecanych składników dermatologicznych do skutecznej walki z oznakami starzenia, takimi jak niejednolita struktura skóry czy głębokie zmarszczki. Dzięki niezwykle silnej aktywności biologicznej, stymuluje regenerację komórek w głębokich warstwach naskórka, sprawiając, że skóra staje się zagęszczona i pogrubiona, co zapewnia wyraźny efekt odmłodzenia.


L'Oreal Paris Revitalift Laser Serum do twarzy z 0,2% czystego retinolu

L'Oreal Paris Revitalift Laser Serum do twarzy z 0,2% czystego retinolu



To serum miałam i mam okazję testować od jakiegoś czasu. W przypadku mojej osoby i mojej cery (mieszana), nie pojawiło się nigdy żadne podrażnienie czy przesuszenie po zastosowaniu, a skóra z przyjemnością spija z powierzchni to serum. Posiada wygodną do aplikacji pipetę, ładny zapach i przyjemną konsystencję. Wchłania się umiarkowanie szybko. 


NOC #3 i #4 REGENERACJA 

W nocach regeneracyjnych pozwól swojej skórze odetchnąć. To idealny moment, aby wzmocnić ochronną barierę skórną poprzez intensywne nawilżenie oraz odbudowę mikrobiomu skóry. Włącz do swojej pielęgnacji kosmetyki z kwasem hialuronowym, ceramidami i nuacynamidem. 

L'Oreal Paris Revitalift Filler Serum do twarzy z 1,5% czystego kwasu hialuronowego

Kwas hialuronowy to składnik występujący naturalnie w skórze, zdolny wiązać i zatrzymywać w niej cząsteczki wody, zapewniając jej odpowiednie nawilżenie i wygładzenie. Jednak już od 25 roku życia jego poziom zaczyna spadać, a skóra staje się przesuszona, traci sprężystość i uwydatniają się na niej zmarszczki

L'Oreal Paris Revitalift Filler Water-Cream z czystym kwasem hialuronowym i ceramidami 

Ujędrniający krem do twarzy Revitalift Filler od L'Oréal Paris to Water-Cream wzbogacony o dwa rodzaje kwasu hialuronowego — podstawowego składnika każdej pielęgnacji, który występuje fizjologicznie w naszym organizmie od urodzenia, ale niestety, już od 25 roku życia jego poziom spada, więc warto go uzupełniać. Innowacyjność kremu przejawia się w zastosowaniu mikrowypełniającego kwasu hialuronowego. Jest to kwas hialuronowy nowej generacji, który charakteryzuje się szybkością działania: udowodniono, że ujędrnia skórę w zaledwie 1 godzinę. Krem zawiera również mikrocząsteczkowy kwas hialuronowy, który wspomaga ujędrnienie i przywrócenie skórze objętości oraz 3 rodzaje ceramidów, które wspierają funkcje bariery ochronnej skóry. Formuła została również wzbogacona o pielęgnacyjne składniki – niacynamid oraz glicerynę, by wesprzeć długotrwałe nawilżenie skóry.


L'Oreal Paris Revitalift Filler serum i krem z kwasem hialuronowym

L'Oreal Paris Revitalift Filler serum i krem z kwasem hialuronowym

L'Oreal Paris Revitalift Filler serum i krem z kwasem hialuronowym


Ten duet bardzo polubiłam, kiedy pojawił się w moim domu. Od tamtej pory stał się on moim ulubionym, po które sięgam na co dzień. Zarówno serum jak i krem mają świetną konsystencję, piękny zapach jak i widoczne działanie. Krem ma świetną pompkę, dzięki czemu jego aplikacja jest bardzo higieniczna, a dodatkowo dozuje odpowiednią ilość kosmetyku, więc staje się on bardzo wydajny. 


KAŻDEGO DNIA RANO - OCHRONA UV

To niezwykle ważne szczególnie przy stosowaniu retinolu. Zabiezpiecz swoją skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV sięgając po krem z wysokim filtrem. Ten ruch zadba o zachowanie zdrowej kondycji skóry i maksymalnie zminimalizuje ryzyko fotouszkodzeń. 

L'Oreal Paris Revitalift Clinical Rozświetlający krem na dzień z SPF 50+ 

80% oznak starzenia się skóry jest spowodowane przez promienie UV. Odkryj rozświetlający krem na dzień z witaminą C* i SPF50+ Revitalift Clinical od L’Oréal Paris, który każdego dnia wspiera ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, pomaga zapobiec pojawieniu się pierwszych oznak starzenia się skóry, a także zredukować przebarwienia oraz drobne zmarszczki.


L'Oreal Paris Revitalift Clinical Rozświetlający krem na dzień z SPF 50+

L'Oreal Paris Revitalift Clinical Rozświetlający krem na dzień z SPF 50+


Nie przepadam za kremami z filtrem, bo przeważnie bielą, albo zostawiają na skórze tłustą warstwę, ale ten krem to prawdziwa perełka. Jest niezwykle lekki, szybko się wchłania i chroni, więc warto się na niego skusić. To moje trzecie opakowanie i jestem w nim szczerze zakochana. Jestem pewna, że Wy również go pokochacie. 

Jak widzicie, zawartość pudełka jest imponująca i moim zdaniem doskonale dopasowana. Każdy z kosmetyków świetnie się sprawdza na mojej skórze, a odkąd stosuję je regularnie w postaci metody #skincycling czuję się młodo i pięknie. Nie pozostaje mi nic więcej, jak podziękować ekipie Pure Beauty, a Wam polecić te produkty i wypróbowanie wspomnianej metody. Naprawdę warto!

Jak podoba się Wam zawartość tej edycji? Znacie te konkretne kosmetyki? Słyszeliście o metodzie #skincycling? A może już ją stosujecie? Jakie widzicie efekty?


Instagram