Meghan March "Jej wina i grzech" - recenzja książki

Meghan March "Jej wina i grzech" - recenzja książki


Jeśli czytasz czasem mojego bloga, to pewnie wiesz, że uwielbiam twórczość Meghan March. Ta kobieta potrafi tak skonstruować historie, że nie da się od nich oderwać. Tym razem wracam do Was z drugim tomem z cyklu "Bogactwo i grzech" i książką "Jej wina i grzech". Zapraszam do lektury!

Tradycyjnie, na początku przedstawiam Wam opis ze strony wydawnictwa, żebyście mogli wiedzieć w jaki sposób książka się zapowiadała. 


Whitney była skazana na porażkę. Cokolwiek by się działo, jej wina była oczywista i nie do obalenia. Nawet jeśli chodziło o romans jej własnej matki. Sytuacji nie ułatwiał magiczny wpływ, jaki na Whitney wywierał Lincoln Riscoff — wyjątkowo przystojny dziedzic ogromnej fortuny. Jakby komplikacji było mało, Whitney miała już kiedyś męża. Ricky Rango za życia nie był ideałem, ale prawdziwa nawałnica rozpętała się wtedy, gdy na jaw wyszły niejasności co do jego prawdziwego pochodzenia: była teściowa Whitney starała się udowodnić, że jej zmarły syn w rzeczywistości był prawowitym spadkobiercą majątku Riscoffów.

Kolejny etap niezwykłego związku Whitney Gable i Lincolna Riscoffa rozpoczął się dramatem. Wydawało się więc, że przeznaczenie przemożną mocą postanowiło uczynić wszystko, aby nieszczęśni kochankowie nigdy nie odnaleźli drogi do siebie. Wielkie pieniądze, walka o władzę i bezwzględne ambicje zwaśnionych rodzin to ogromne przeszkody. Trwanie przy ukochanej osobie będzie wymagało odwagi i poświęceń. I zaufania. Tymczasem ani ona, ani on nie potrafią już ufać nikomu. Nawet rodzinie.

Druga część trylogii Bogactwo i grzech to kontynuacja historii grzesznej miłości dwojga ludzi, którzy wciąż znajdują w sobie odwagę, by walczyć o siebie. Ten związek wyklęły ich rodziny, zaślepione troską o przetrwanie rodowej dumy i zgromadzonego majątku. W tej sytuacji trudno podążać za własnymi przekonaniami, zwłaszcza gdy dramatyczny rozwój wydarzeń prowadzi do nieuchronnej katastrofy...

Pokaż mi dowód, wtedy zaufam...

Moją recenzję poprzedniego tomu znajdziecie TUTAJ.

Meghan March "Jej wina i grzech" - recenzja książki


Ciąg dalszy losów Whitney Gable oaz Lincolna Riscoffa. Wspominałam w poprzedniej recenzji, że ta historia nieco przypomina mi losy Romea i Julii i coś w tym jest. Dwoje, od lat kochających się w sobie ludzi, nienawiść między dwoma rodami i ciągłe przeszkody, które stają im na drodze. Czy w tej części los będzie sprzyjał tej parze? Czy w końcu będą mogli spokojnie się ze sobą spotykać i skupić na łączącym ich uczuciu? Jakie tajemnice wyjdą na jaw? 

Bardzo czekałam na tę część trylogii. Autorka ma to do siebie, że każdy tom serii kończy w taki sposób, że pozostajemy z "otwartą koparą" z natłokiem myśli i kotłujących się emocji w środku. W pierwszym tomie to właśnie miało miejsce, więc czekałam jak na szpilkach żeby dowiedzieć się co będzie dalej. Kiedy tylko książka pojawiła się w moich rękach, zabrałam się do czytania i poznawania tej historii.

Meghan March "Jej wina i grzech" - recenzja książki


Ricky Rango - były mąż Whitney i samobójca, mimo swojej śmierci ciągle daje się we znaki biednej dziewczynie. Uciekła przed paparazzi do swojego rodzinnego miasta, ale skandal, który wywołała jej teściowa nie pozwala Whitney żyć w spokoju. Zastanawiacie się jaki to skandal? Nie zdradzę Wam tego, ale napomknę, że ma on połączenie z Lincolnem Riscoffem i jego rodziną. W gazetach i telewizji trąbią wręcz o tych rewelacjach, a ukochany Whitney ponownie reaguje nerwowo i dziewczyna wycofuje się i ucieka z jego posiadłości. Czuje się źle, że mężczyzna, któremu ponownie oddała swoje serce nie ufa jej i podejrzewa o najgorsze. Lincoln jednak szybko zdaje sobie sprawę z popełnionego błędu. Wybiega za nią z domu, ale jej nie widzi. Postanawia odnaleźć ją, przeprosić i obiecać, że już nigdy więcej się tak nie zachowa.

Czy uda mu się odnaleźć Whitney? Czy dziewczyna da się przekonać i Lincoln otrzyma jeszcze jedną szansę? Jakie tajemnice Rodziny Riscoff i Gable wyjdą na jaw?

Meghan March "Jej wina i grzech" - recenzja książki


W tej części jest masa emocji. Dowiadujemy się bardzo dużo, dzięki czemu układanka z urywków wspomnień i wydarzeń sklejają się całość. Książka pisana jest w czasie przeszłym i teraźniejszym, dzięki czemu możemy dogłębniej poznać uczucia, które kierowały naszymi bohaterami przy podejmowaniu pewnych decyzji. W tym tomie dowiemy się, dlaczego Whitney zdecydowała się wyjść na Rickiego Rango, którego nigdy nie kochała. Tutaj poznamy też sekrety rodziców obojga bohaterów, mroczne tajemnice i powiązania, które według mnie w ogóle nie były przewidywalne. Meghan March ma to do siebie, że potrafi zaskoczyć czytelnika w najmniej oczekiwanym momencie i w tej książce zdecydowanie przebiła samą siebie. Końcówka okazała się szokująca i wbijająca w fotel - to nawet za mało powiedziane. Rollercoaster najwyższych lotów! Jeśli lubicie książki z bezpruderyjnym seksem, wieloma zaskoczeniami i tajemnicami, które od lat są skrywane i nie mogą ujrzeć światła dziennego, to cykl "Bogactwo i grzech" z pewnością przypadnie Wam do gustu.

Kolejny raz czuję się ... no właśnie, jak ja się czuję...? Brakuje mi słów, aby opisać te kłębiące się we mnie emocje. Meghan jak zawsze zaserwowała mi gorące i pełne napięcia popołudnie; sprawiła, że nie można było się oderwać od czytania. Z niecierpliwością będę czekać na trzeci i ostatni tom z tego cyklu i mam nadzieję, że długo to nie będzie trwało. 

Książka swoją premierę miała 21 lipca, a za swój egzemplarz recenzencki bardzo dziękuję Wydawnictwu Editio Red. Wydajecie niesamowite książki i dzięki Wam, takie perełki pojawiają się na półkach mojego regału. 
P.S. Właśnie zamówiłam nowy, bo na aktualnym nie mam już miejsca na nowości ;) 

Czytaliście tę książkę? Znacie twórczość Meghan March? Co aktualnie czytacie?

Komentarze

  1. Choć zwykle omijam już przez okładkę takie książki, to tym razem zaciekawiłaś mnie. Fabuła nie jest taka prosta jak zwykle w romansach i erotykach. Idę do poprzedniej recenzji, bo coś czuję, że muszę od pierwszego tomu zacząć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak! Polecam, myślę, że nawet osoby, które nie należą do fanów tego gatunku były by pod wrażeniem tej historii :)

      Usuń
  2. Zaintrygowal mnie zarys fabuły, że tak powiem "nie trąci tandetą" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ksiązki Meghan wszystkie są takimi sztosami - mogę Ci kiedyś pożyczyć i sobie sprawdzisz :)

      Usuń
  3. Czytałam pierwszy tom i bardzo mi się spodobał, jestem ciekawsza dalszej historii, dlatego koniecznie muszę zamówić drugą część. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam twórczości tej autorki , ale skoro twierdzisz że ma takie fajne książki to chętnie jakąś na próbę przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Żeby wypowiedzieć się na temat tego tomu, musiałabym przeczytać pierwszy. Choć przyznam szczerze, że nie ciągnie mnie jakoś do tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka jest ciekawa. Lubię taki garunek. Musze sięgnąć po wszystko książki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie czytałam żadnej książki tej autorki, ale za każdym razem kiedy czytam recenzję jej książek przekonuję się że muszę po nie sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam pierwszy i ten tom, a teraz niecierpliwie wyczekuję trzeciego. Ta historia bardzo mi się spodobała i jestem ciekawa jak się skończy

    OdpowiedzUsuń
  9. Sama nie czytam tego typu książek ale zawsze podrzucam takie tytuły mojej babci, która sie wręcz w nich zaczytuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja chyba muzę wybrać się do ikei, bo mam ten sam problem, za dużo dobrych książek!

    OdpowiedzUsuń
  11. Od twojej poprzedniej recenzji udało mi się nadrobić,pierwszy tom i z niecierpliwie czekałam na recenzję u ciebie drugiego tomu. I w końcu jest.

    OdpowiedzUsuń
  12. W ofercie wydawnictwa Edito Red pojawiają się naprawdę książki warte uwagi, tak jest również i tym razem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram