Katarzyna Nowakowska "Femme Fatale" - recenzja książki

 

Katarzyna Nowakowska "Femme Fatale" - recenzja książki

Pamiętacie książkę "Skandal", która była pierwszą powieścią, którą Katarzyna Nowakowska wydała pod swoim prawdziwym nazwiskiem? Wcześniej dała nam się poznać jako królowa dramatów K. N. Haner i nie mnie jedną urzekła swoimi książkami. Dziś przyszedł czas na recenzję drugiej części tej serii "Femme Fatale".


Pisałam Wam w recenzji "Skandalu", że ta książka, to coś zupełnie innego niż większość powieści, które wydała autorka. Dla mnie był to powiew świeżości i nowego stylu Kasi, który bardzo przypadł mi do gustu. Bohaterowie od razu dali się polubić i byłam ogromnie ciekawa co spotka ich w kolejnym tomie. Trochę czasu musiałam poczekać, bo prawie 11 miesięcy, ale już na wstępie tej recenzji chcę Wam powiedzieć, że było warto. Dlaczego?

Zanim do tego dojdę zostawiam Wam opis ze strony Wydawnictwa Burda Książki:

Katarzyna Nowakowska jako K.N. Haner podbiła serca tysięcy Polek. Później wciągnęła je w zmysłowy, fascynujący świat "Skandalu". Jej nowa powieść wbija w fotel.

Za dnia – elegancka, profesjonalna i porządna. W nocy – zmysłowa, namiętna i nienasycona.

Julia chce się odciąć od skandalu, który został wywołany przez jej romans z arystokratą Jamesem, i ułożyć od nowa swoje dotychczasowe życie. Pełna obaw decyduje się przyjąć wyjątkowo atrakcyjną ofertę pracy w luksusowym paryskim hotelu. Zaczyna poznawać magię Paryża i… Francuzów, zwłaszcza jednego: Gasparda.

Ale przeszłość nie daje o sobie zapomnieć i na drodze stawia jej dawnego kochanka. Tyle że Julia nie jest już tą Julią z Nowego Jorku, Paryż ją odmienił, a James ma poważnego konkurenta.
Entliczek, pentliczek – na kogo wypadnie… Dla którego z nich okaże się femme fatale?

Katarzyna Nowakowska "Femme Fatale" - recenzja książki


Nie wiem, czy pamiętacie jak zakończył się poprzedni tom? Okazało się, że James ma żonę i nie raczył poinformować o tym naszej głównej bohaterki - Julii. Kobieta jest tym faktem zdruzgotana i pękło jej serce. Skandal, który wywołał ten romans powoli cichnie, ale Julia wcale nie czuje się lepiej. 

Ojciec i siostra naszej bohaterki postanawiają wysłać ją do Paryża, w którym ma zająć się nowym zleceniem. Na miejscu okazuje się, że ma nadzorować prace nad remontem i otwarciem nowego hotelu. Julia jest w szoku, bo nigdy nie zajmowała się takimi rzeczami, ale zdaje sobie sprawę, że nie może odmówić, a gdyby słuchała tego co mówiła do niej siostra, mogłaby się lepiej do tego przygotować. Na miejscu wita ją Gaspard - przystojny i seksowny francuz, który okazuje się jej nowym szefem. Szybko znajdują ze sobą wspólny język i łączy ich nić porozumienia. Czy dziewczynie uda się zachować zdrowy rozsądek i będzie umiała skupić się na wykonaniu zlecenia przy tak gorącym pracodawcy?

Żeby tego było mało, kilka dni po jej przylocie na drodze staje jej nikt inny jak James - były szef i kochanek, z którym wdała się w romans w Nowym Jorku. Na domiar złego okazuje się, że jest przyjacielem Gasparda oraz postanowił zainwestować w hotel, przy którym pracuje nasza bohaterka. Zajmuje apartament naprzeciw tego, w którym zatrzymała się Julia.

Czy kobiecie uda się pracować u boku byłego kochanka mimo złamanego serca? Czy James będzie próbował naprawić relacje z Julią? Jaką rolę w tym wszystkim odegra Gaspard?

Katarzyna Nowakowska "Femme Fatale" - recenzja książki


Katarzyna Nowakowska zaserwowała nam tutaj dużo smaczków. Wiedziałam, że czymś nas zaskoczy, bo w końcu to jest w jej stylu. Nie spodziewałam się jednak takiego obrotu spraw i takiej akcji, którą tutaj znalazłam. Przyznam szczerze, że z każdą przeczytaną kartką moje zszokowanie rosło, a emocje sięgały zenitu. Zaskoczyło mnie zachowanie Julii, jej nagła zmiana myślenia i poglądów na pewne sprawy, jednak nie sprawiło, żebym przestała ją lubić. W końcu dostałam w książce bohaterkę, która nie użala się nad sobą i złamanym sercem, a bierze w swoje ręce życie i wydarzenia, które się w nim toczą. 

Gaspard to miliarder, który zainwestował w hotel, mimo że w ogóle się na tym nie zna. W świecie znany jest jako mężczyzna, który po rozstaniu stał się kobieciarzem widywanym co chwila z nową partnerką. Sam z resztą nie zaprzecza, że lubi otaczać się pięknymi kobietami i jak możecie się domyślić Julia jest jedną z tych, które go interesują. Czy uda mu się poderwać naszą bohaterkę? Czy James dowie się o tym, iż przyjacielowi podoba się Julia? Czy przyjaźń między mężczyznami wisi na włosku?


Katarzyna Nowakowska "Femme Fatale" - recenzja książki


Autorka kolejny raz zaserwowała nam masę emocji w jednej książce. To, co się tutaj dzieje może Was nieźle zaskoczyć, ale i zszokować. Jak wspomniałam powyżej, takiego obrotu spraw się zupełnie nie spodziewałam. Zakończenie poprzedniego tomu było mocne i zaparło dech w piersiach, ale tutaj dosłownie wciska w fotel. Myślę, że nikt z czytających nie dał rady domyślić się tego co tutaj dostał i mam nadzieję, że na kolejny tom nie będę musiała czekać kolejne 11 miesięcy, bo nie wiem, czy sobie z tym poradzę...

Kasiu! Jesteś niesamowita! Ta seria z pewnością wyróżnia się na tle innych Twoich powieści i spodoba się nie tylko fankom erotyków i niegrzecznych chłopców. To coś, co każda kobieta lubiąca czytać powinna poznać. Bardzo Ci dziękuję za te emocje i wydarzenia, które tutaj zamieściłaś. Dziękuję również wydawnictwu Burda Książki za egzemplarz do recenzji. To niesamowite ile radości może dać taki jeden mały egzemplarz :). Dziękuję.

Jestem ciekawa czy mieliście okazję poznać już tę część z serii "Skandal"? Czy podoba Wam się taka odsłona Julii? Znacie książki Katarzyny Nowakowskiej?

Komentarze

  1. Miałam okazję czytać u Ciebie już recenzję tej serii i muszę przyznać, że okładka nadal jest bardzo ciekawa i kusi żeby sięgnąć po tę historię

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa, co też pokusiło panią Nowakowską o pisanie pod pseudnomem a potem wydanie książki pod prawdziwym nazwiskiem. Wiem że jej książki mają spore grono fanów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastycznie, kiedy książka wyzwala w czytelniku tyle emocji, wstrząsa nim, zaskakuje, daje popalić, chętnie poddaję się takim przygodom czytelniczym, ale w innych klimatach, ciemnych i mrocznych. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam pierwsza część i juz nie mogę doczekać się drugiej. Mam ją już w swojej biblioteczce i niebawem zacznę ją czytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze okazji przeczytać pierwszej części, a Ty już kusisz drugą ;) Zapisałam obie książki na moją listę i na pewno po nie sięgnę, bo wydają się być w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. może jak trafię na te propozcyję to je sobie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś ta książka nie przemawia do mnie. Myślę że nie skuszę się na nią.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pewnie się powtarzam, ale muszę w końcu dać szansę Autorce, bo jeszcze nie miałam przyjemności zapoznać się z jej twórczością.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie miałam okazji poznać tej części serii, ale wszystko przede mną. Wiosna sprzyja czytaniu, także dopiszę tytuł na swoją listę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam książki Katarzyny Nowakowskiej, ale te pisane pod pseudonimem. "Skandalu" ani "Femme Fatale" nie czytałam, ale są one na mojej czytelniczej liście. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kasia pisząc te książki dała prawdziwego czadu, super pomysł na fabułę, ciężko było się odciągnąć od czytania

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram