Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN

 

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN

Marka Garett zapunktowała u mnie dzięki smartwatch'om, o których pisałam już na moim blogu. Doskonały wygląd, świetna jakość i niskie ceny sprawiły, że z czystym sumieniem zaczęłam je polecać również Wam. Marka w swojej ofercie posiada też strefę beauty i właśnie tam trafiłam na urządzenie do mikrodermabrazji Beauty Pure Skin. Jak się u mnie sprawdziło?

Czym jest mikrodermabrazja?

Mikrodermabrazja jest jednym z najpopularniejszych zabiegów wykonywanych w gabinetach kosmetycznych. To sposób na złuszczenie zrogowaciałego naskórka, a także zmniejszenie porów, pozbycie się niedoskonałości i drobnych zmarszczek. Zabieg ten polecany jest osobom w każdym wieku i pomaga on wyraźnie poprawić stan cery. 

Jak działa urządzenie Garett Beauty Pure Skin?

Urządzenie do domowej mikrodermabrazji Beauty Pure Skin działa na zasadzie delikatnego masażu próżniowego. Dzięki temu pomaga usuwać martwe komórki naskórka i oczyszczać pory, podobnie jak profesjonalny zabieg w gabinecie. Domowa mikrodermabrazja daje efekt niezwykle gładkiej cery, a ponadto może pomóc w ujędrnianiu i odmładzaniu twarzy. Dzięki nowoczesnej technologii urządzenie marki Garett nadaje się dla każdego typu skóry.

 

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN


Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN 

Funkcje i parametry:

Wymiary: 173*44*40 mm
Waga: 133 gram
Moc: 3W
Napięcie robocze: 3.2-4.2V
Typ zasilania: Zasilanie akumulatorowe
Napięcie ładowania: 5V/1A
Pojemność baterii: 450 mAh
Czas ładowania: Około 2 godziny
Moc zasysania: 5 trybów, 58-68 kpa
Ciepły/zimny kompres: Nie
Terapia fotonowa: Nie

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN


Jak widzicie na zdjęciach, urządzenie ma opływowy kształt i jest w kolorze białym. Doskonale leży w dłoni i nie należy do ciężkich przedmiotów. Z łatwością można je postawić, ale również przechowywać w oryginalnym i niedużym pudełku. Beauty Pure Skin posiada wyświetlacz, na którym pojawia się tryb i poziom pracy. Skoro już przy nich jesteśmy, to warto wspomnieć, że jest ich pięć! Każdy z nich ma inną moc zasysania, którą można dopasować idealnie do swoich potrzeb. Moc zmniejsza się lub zwiększa guzikami ze znakami + oraz -. 

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN


Urządzenie Garett Beauty Pure Skin posiada pięć różnych nasadek, dzięki którym znacznie łatwiej osiągniesz oczekiwane rezultaty. W zależności od wybranego wariantu ssanie będzie oddziaływać jednocześnie na większy lub mniejszy obszar twarzy. Wybierz nasadkę owalną, jeśli zależy Ci na ujędrnieniu skóry, wygładzeniu zmarszczek i efekcie delikatnego liftingu. Do usuwania zaskórników zalecane są nasadki okrągłe – mniejsze do bardziej precyzyjnej pracy oraz szersze do jednoczesnego oddziaływania na większym obszarze skóry. Delikatny masaż pozwoli też usunąć martwe komórki naskórka, dzięki czemu twarz po każdym zabiegu jest niezwykle gładka.

Nakładki wyglądają w ten sposób:

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN


W zestawie znajdziecie też zapasowe filtry oraz uszczelkę, dzięki czemu znacznie dłużej możemy cieszyć się domowymi zabiegami mikodermabrazji. 

Urządzenie posiada wbudowany akumulator, dzięki czemu nie musimy martwić się, że pod ręką nie będziemy mieli zapasowych baterii. Wystarczy podłączyć je do ładowarki swojego smartwatcha i cieszyć się długą żywotnością baterii. Kabel oczywiście jest dołączony do zestawu. 

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN


Wstępnie przedstawiłam Wam już urządzenie. Teraz czas opowiedzieć, jak prawidłowo je używać. Poniżej znajdziecie instrukcję, którą również możecie przeczytać na stronie producenta.

Sposób użycia urządzenia do mikrodermabrazji Garett Beauty Pure Skin:

Krok 1. Oczyść i osusz twarz. Następnie wykonaj kilkuminutową parówkę lub połóż na twarz ciepły ręcznik. Rozluźni to skórę i otworzy pory. Następnie nałóż końcówkę mikrokrystaliczną na dużą okrągłą nakładkę urządzenia.
Krok 2. Uruchom urządzenie i przyłóż końcówką do twarzy. Zacznij od brody poruszając urządzenie od dołu do góry.
Krok 3. Przyłóż urządzenie do nosa i przesuwaj od wewnętrznej do zewnętrznej strony dokładnie oczyszczając każdy płatek nosa.
Krok 4. Następnie przyłóż urządzenie do czoła i przesuwaj od środka do zewnątrz w obydwie strony.
Krok 5. W ostatnim etapie, dostosuj intensywność zasysania i przyłóż końcówkę do policzków. Przesuwaj urządzenie od wewnętrznej do zewnętrznej strony. Od dołu do góry.
Krok 6. Po zakończonym zabiegu, przemyj twarz płynem łagodzącym oraz użyj preparatu nawilżającego z filtrem.

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN

Jak widzicie stosowanie tego urządzenia jest niezwykle proste. Należy trzymać się wytycznych i odpowiednio dopasować moc ssania. To bardzo ważne, bo zbyt duża siła może spowodować na skórze siniaki czy krwiaki. Piszę Wam to z doświadczenia. Byłam bardzo ciekawa czy to prawda i niestety na moim nosie zrobiłam sobie niewielkiego siniaka, który na szczęście szybko zniknął. 

Jakie są moje wrażenia po testach?

Szczerze mówiąc, byłam sceptycznie nastawiona do tych testów. Kiedyś zamówiłam sobie podobne urządzenie na jednej z popularnych stron, ale w dość niskiej cenie. To, co do mnie przyjechało zupełnie nie robiło na mojej twarzy nic. Miałam wrażenie, że w ogóle nie ssie i zrobiłam nawet mały test. Wysypałam na blat trochę lekkich ziół i tak jak myślałam, nic się nie wciągnęło. Jak więc miało działać na mojej skórze? 

Urządzenie do mikrodermabrazji Garett Beauty Pure Skin to coś zupełnie innego. Już na pierwszym trybie ssania, jest w stanie poradzić sobie z niewielkimi zaskórnikami, które się u mnie pojawiają. Na innych mocach, w magiczny sposób wyciąga nawet te trudniejsze do usunięcia wągry. Byłam zdziwiona, bo już po pierwszym użyciu widziałam jak znikają z mojego nosa. Fajnie, że końcówki są przezroczyste, dzięki czemu naocznie możemy zobaczyć to, co urządzenie wyciąga z naszej skóry. Pokazałabym Wam to na zdjęciach, ale nikt nie lubi oglądać takich rzeczy, więc sobie darujmy. Wierzcie mi na słowo, że to, co wyczynia Garett Beauty Pure Skin to czysta magia, a moja skóra jest mu wdzięczna za każdą minutę spędzoną na zabiegach. 

Czytałam dużo pozytywnych opinii na temat tego urządzenia. Nie chciałam w nie wierzyć, a teraz, po testach dołączam do grona osób, które je polecają. Uważam, że warte jest swojej ceny i każdej chwili z nim spędzonej. Dziękuję marce Garett, że stworzyła coś, co sprawia, że czuję się pięknie nie tylko po wyjściu od kosmetyczki, ale wykonując taki zabieg w domowym zaciszu.

Na koniec chcę podzielić się z Wami kodem rabatowym na zakupy w oficjalnym sklepie marki Garett. Wystarczy wykorzystać kod zuzkapisze.pl20, który uprawnia do 20% zniżki na cały, nieprzeceniony asortyment i jest bezterminowy. Mam nadzieję, że z niej skorzystacie i podobnie jak ja, dołączycie do grona zadowolonych użytkowników tego cuda. 

Urządzenie do mikrodermabrazji GARETT Beauty PURE SKIN


Jestem ciekawa czy stosujecie tego typu pielęgnację w domowym zaciszu? Czy znacie już markę Garett? Jak podoba się Wam to urządzenie?

Będzie mi miło jak zostawicie komentarz. Chętnie zapoznam się z Waszym zdaniem na ten temat i z Wami porozmawiam.


Komentarze

  1. Przyznam, że jestem zaintrygowana. Trochę obawiam się wykonywać zabieg, ale dzięki Twojemu artykułowi, trochę mi się w głowie rozjaśniło.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam pojęcia, że taka czynność jak złuszczanie naskórka ma taką skomplikowaną nazwę. Urządzenie interesujące, ja jednak chyba poddała bym się takim zabiegom u kosmetyczki w formie relaksu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie ostatnio króluje peeling kawitacyjny. Na temat mikrodermabrazji dowiedziałam się trochę na zajęciach w szkole, trzeba przyznać, że ma ona wiele zalet.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam w domu kawitacyjny, ale mimo regularnego stosowania nie widziałam żadnych efeków :P Może mam jakiś kijowy... :P

      Usuń
  4. Cieawe są te urzadzenia. U mnie na blogu urządzenie Garett ;) Jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie urządzenia mnie zawsze ogromnie kuszą jestem ciekawa jak to co prezentujesz bu się u mnie sprawdziły

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta marka ma fantastyczne urządzenia, ja i mój chłopak korzystamy z ich zegarków smartwatch. Z takim fantastycznym sprzętem ma cię gabinet kosmetyczny we własnym domu. Super

    OdpowiedzUsuń
  7. Po przeczytaniu Twojego wpisu zamówiłam sobie to urządzenie. Jestem bardzo ciekawa czy się u mnie sprawdzi. Jestem dobrej myśli.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na zabieg oczyszczania skóry zazwyczaj chodziłam do kosmetyczki. Jednak niedawno sprawiłam sobie takie właśnie urządzenie i jestem na etapie testowania.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tego typu urządzenie powinna mieć każda z nas Podoba mi się, że urządzenie ma wyświetlacz. Tego trochę brakuje mi w moim.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam takie urządzenie ale innej marki. Jestem z niego bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe urządzenie, ale nawet o samym takim zabiegu nie miałam pojęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie miałam okazji używać takiego urządzenia i jakoś hm nie wiem czy to propozycja dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe urządzenie. Na mikodermabrazje chodze już od kilku lat do kosmetyczki. Ciekawe jakie byłyby efekty po zabiegu w zaciszu własnego domku

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam serdecznie ♡
    Wspaniała recenzja. Ciekawe urządzenie :) Nigdy nie miałam okazji czegoś takiego używać ale chętnie bym spróbowała, chociażby z ciekawości :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  15. Brakuje mi w tym poście informacji o tym by przed zakupem tego urządzenia skonsultować to z dermatologiem. Niestey w moim przypadku pracy z tym urządzeniem skończyło się to u lekarza. Dlatego warto to dopisać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie logiczne jest, że jeśli ma się problemy z cerą to wszystko konsultuje się z dermatologiem, nawet zmianę kosmetyków.

      Usuń
  16. Mikrodermabrazja raczej mi się ze ścieraniem a nie wciąganiem kojarzy. Jednak mam dość wrażliwą skórę, pełno pajączków, więc chyba to nie produkt dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wiem, czy sama odważyłabym się na wykonanie tego zabiegu w domu...;) B tak po prawdzie, to nawet wizja wizyty u profesjonalisty jakoś niekoniecznie mnie zachęca...;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie stosuję takiej pielęgnajcji sama w swoim domu. Do tej pory nie wiedziałam o tej firmie. Co do produktu, to słyszałam o takich urządzeniach, jednak nie miałam pojęcia o rezultatach tego urządzenia. Początkowo czytałam dużo opinii i niektóre takie urządzenia były bezużyteczne, tak jak pisałaś na początku o swoim tańszym urządzeniu. Bardzo bym chciała takie urządzenie, jednak na razie nie planuję zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  19. jakoś ciężko mi przekonać się do wykonywania takich zabiegów w domu, wolę to robić pod czymiś kątem, razem z uwagami. Moja przyjaciółka studiuje kosmetologię, więc czesto to ona robi mi zabiegi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. wiele osób poleca to urządzenie, muszę się za nim rozejrzeć

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawe urządzenie :) Nie używałam nigdy urządzenia teg typu, ani w ogólnie nie miałam takiego zabiegu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zupełna nowość jak dla mnie ale przyznam że jestem zaintrygowana.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram