JANTAR Ocean Breeze rewitalizujący olejek pod prysznic i do kąpieli z esencją bursztynową i minerałami

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Tropical Bliss - barter 

JANTAR Ocean Brezee rewitalizujący olejek pod prysznic i do kąpieli z esencją bursztynową i minerałami

Codzienna kąpiel to dla mnie coś więcej niż tylko szybkie odświeżenie. To moment wyciszenia, chwila tylko dla mnie, kiedy mogę odetchnąć po całym dniu. Dlatego tak dużą wagę przykładam do wyboru kosmetyków, które nie tylko pielęgnują skórę, ale też wprowadzają mnie w dobry nastrój. Ostatnio moim numerem jeden w tej kategorii stał się JANTAR Ocean Breeze – rewitalizujący olejek pod prysznic i do kąpieli.


Opakowanie i konsystencja

Pierwsze, co zwróciło moją uwagę, to samo opakowanie. Butelka utrzymana jest w eleganckiej, morskiej tonacji, która od razu przywołuje skojarzenia z wakacjami, plażą i lekkością. Konsystencja olejku jest przyjemna – nie za gęsta, nie za rzadka. Po kontakcie z wodą zmienia się w subtelną, kremową pianę, która otula ciało i sprawia, że kąpiel staje się bardziej luksusowa niż zwykle.

Zapach – morska bryza zamknięta w butelce

Największe wrażenie zrobił na mnie zapach. Ocean Breeze to naprawdę udane połączenie świeżości morskiej bryzy z delikatnym, ciepłym akcentem bursztynu. Podczas kąpieli zapach wypełnia łazienkę, co daje efekt prawdziwego domowego SPA. Na skórze zostaje bardziej subtelny, ale nadal wyczuwalny, co dla mnie jest ogromnym plusem – nie gryzie się z perfumami, a jednocześnie sprawia, że czuję się świeżo przez długi czas.


JANTAR Ocean Brezee rewitalizujący olejek pod prysznic i do kąpieli z esencją bursztynową i minerałami

JANTAR Ocean Brezee rewitalizujący olejek pod prysznic i do kąpieli z esencją bursztynową i minerałami

JANTAR Ocean Brezee rewitalizujący olejek pod prysznic i do kąpieli z esencją bursztynową i minerałami


Jak działa na skórę?

Po użyciu olejku skóra jest oczyszczona, miękka i przyjemnie nawilżona. Nie ma mowy o uczuciu ściągnięcia, które czasami zdarza się po żelach pod prysznic. Olejek nie zostawia tłustej, lepkiej warstwy – wchłania się idealnie, co czyni go świetnym wyborem zarówno do porannego prysznica, jak i wieczornej kąpieli.

Regularne stosowanie sprawiło, że zauważyłam poprawę kondycji skóry – wygląda bardziej promiennie i zdrowo, a jej struktura stała się gładsza. To pewnie zasługa esencji bursztynowej, która od lat znana jest ze swoich właściwości regenerujących, oraz minerałów, które wzmacniają skórę i dodają jej energii.

Podsumowując. JANTAR Ocean Breeze to kosmetyk, który zdecydowanie warto mieć w swojej łazience. Działa skutecznie, pięknie pachnie i daje skórze to, czego najbardziej potrzebuje – oczyszczenie, odżywienie i miękkość. To produkt, po który z przyjemnością sięgam codziennie i który sprawia, że zwykły prysznic staje się małym rytuałem. Czy kupię ponownie? Zdecydowanie tak – to jeden z tych kosmetyków, które uzależniają zapachem i działaniem. Mam wrażenie, że najlepiej sprawdzi się wiosną i latem, kiedy szczególnie tęsknimy za lekkością i świeżością, ale myślę, że zimą również będzie świetnym poprawiaczem humoru.

AA ICONIC antyperspirant w sprayu Gentle

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Tropical Bliss - barter 

AA ICONIC antyperspirant w sprayu Gentle


Ostatnio wpadł w moje ręce antyperspirant AA Iconic Gentle, który od razu przyciągnął mnie swoim minimalistycznym designem w pudrowym różu. To produkt unisex, więc sprawdzi się zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Znalazłam go w pudełku Pure Beauty Tropilal Bliss. Chcecie wiedzieć o nim więcej? 


AA Iconic Gentle – test w codziennych warunkach

Dezodoranty i antyperspiranty to kosmetyki, po które sięgam codziennie, więc od produktu tego typu wymagam przede wszystkim skuteczności, delikatności i komfortu. Ostatnio zaczęłam testować AA Iconic Gentle i mam już swoje pierwsze wrażenia. Co mogę napisać o nim dla Was?

🔹 Formuła i skład

Nie zawiera alkoholu, więc jest łagodny dla skóry – szczególnie dla osób z tendencją do podrażnień. To dla mnie duży plus, bo moja skóra bywa wrażliwa i nie każdy produkt się sprawdza.

🔹 Zapach

Subtelny i świeży – idealny na co dzień. Nie przytłacza i nie „kłóci się” z perfumami, a to dla mnie bardzo ważne.


AA ICONIC antyperspirant w sprayu Gentle

🔹 Działanie

Producent obiecuje 48 h ochrony. Nie testowałam go aż tak ekstremalnie, ale spokojnie daje sobie radę przez cały aktywny dzień – zakupy, spacery, obowiązki w domu. Skóra pozostaje sucha i świeża, bez uczucia dyskomfortu, a przyjemny i świeży zapach się utrzymuje.

🔹 Komfort użytkowania

Spray rozpyla się równomiernie, nie zostawia białych śladów na ubraniach i szybko się wchłania. Do tego jest unisex, więc może być wspólnym kosmetykiem w łazience. Widziałam, że kilkukrotnie podkradał mi go mój syn, więc myślę, że przypadnie do gustu zarówno kobietom jak i mężczyznom.

Podsumowując – AA Iconic Gentle to antyperspirant, który spełnia obietnice: jest skuteczny, delikatny i przyjemny w użyciu. Świetny wybór na co dzień, szczególnie jeśli szukacie ochrony bez alkoholu i z łagodnym zapachem.

Farmona HERBAL CARE suchy szampon 2 w 1 piwonia

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Bon Voyage - barter 

Farmona HERBAL CARE suchy szampon 2 w 1 piwonia

Pielęgnacja włosów to podstawa, ale zdarza mi się nie umyć moich pasm na czas. Kiedy potrzebuję błyskawicznego odświeżenia włosów, moim wybawieniem jest suchy szampon. Tym razem testowałam ten, który znalazłam w pudełku Pure Beauty Bon Voyage. Jak się sprawdził?


Z reguły nie używam suchych szamponów, więc nie mam dużego porównania jeśli chodzi o takie kosmetyki. Moje włosy praktycznie zupełnie się nie przetłuszczają, więc nie mam potrzeby kupowania takich produktów. Moja córka jednak ma bardzo delikatne włosy, które trzeba myć co drugi dzień, bo inaczej wyglądają koszmarnie, więc suchy szampon okazał się u nas wybawieniem. Oczywiście wiem, że nic nie pokona najzwyklejszego umycia głowy, jednak zdarzają się sytuacje, że namówić moją dziewięciolatkę do mycia głowy jest nie lada wyczynem i zwyczajnie zdarza mi się odpuścić. Kolejnego dnia tego żałuję i aby wyjść z domu musimy ratować się suchym szamponem.

Co mogę powiedzieć o tym konkretnym?

Suchy szampon z piwonią i diatomitem opracowaliśmy do pielęgnacji włosów bez objętości. Jego lekką formułę skomponowaliśmy z ekstraktów roślinnych pozyskiwanych ze źródeł odnawialnych. Dzięki bogactwu składników aktywnych, szampon błyskawicznie odświeża włosy i unosi je u nasady bez konieczności mycia. W opracowanie jego receptury włożyliśmy całe nasze doświadczenie, dlatego jesteśmy spokojni o efekty.

Tak opisuje go producent, a co ja mogę o nim napisać?

 
Farmona HERBAL CARE suchy szampon 2 w 1 piwonia


Opakowanie mieści w sobie 180 ml więc stosunkowo nie dużo, jednak w przypadku produktu, jakim jest suchy szampon jest to chyba całkiem przyzwoita objętość. Szata graficzna bardzo ładna i rzucająca się w oczy, przynajmniej według mnie. Sam kosmetyk ma bardzo przyjemny zapach i rozpyla biały proszek na włosach. Wystarczy je przeczesać i kolor znika, a włosy automatycznie stają się czyste i błyszczące. Uwielbiam ten efekt, bo w błyskawiczny sposób odświeżam swój look i wyglądam, jakbym dopiero co myła włosy. Szampon nie osadza się zbytnio na skórze głowy, nie obciąża jej i nie skleja włosów. Nie wiem jak byłoby w przypadku trzymania go dłużej na skórze, ale u nas nie wyrządził żadnej krzywdy. Muszę jednak zaznaczyć, że zawsze myję głowę w ten sam dzień, w którym zastosowałam ten kosmetyk, dlatego nie wypowiem się, co dzieje się ze skórą przy przetrzymaniu go dłużej niż kilka godzin na skórze głowy.

Podsumowując mogę napisać, że suchy szampon Herbal Care jest skuteczny - dobrze odświeża, pięknie pachnie i jest wydajny więc nie pozostaje mi nic więcej jak polecić go Wam moi drodzy.

SHEFOOT Nawilżający krem do suchych i szorstkich stóp

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Bon Voyage - barter 

SHEFOOT Nawilżający krem do suchych i szorstkich stóp

Lato w pełni, więc odkrywanie stóp to praktycznie codzienność. Aby założyć sandały czy ulubione klapki, należy pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji stóp. Dlatego też postanowiłam przetestować i opisać Wam działanie kremu, który znalazłam w ostatnim pudelku Pure Beauty Bon Voyage marki SheFoot. Jak się sprawdził? O tym poniżej.


Zanim przejdę do swojej opinii na temat tego kremu, to tak jak zawsze, zostawię Wam krótki opis pochodzący ze strony producenta.

Pękające pięty to obecnie bardzo częsty problem. Pojawia się u osób z przesuszoną skórą, dodatkowymi kilogramami oraz noszącymi niewygodne buty. Sposobem na te dolegliwości jest krem na suche i pękające pięty, który dogłębnie nawilża, jak również regeneruje skórę. Likwiduje szorstkość skóry oraz intensywnie regeneruje pękający naskórek. Działa silnie nawilżająco, hamując proces powstawania pęknięć. Zawarty w kremie olejek z drzewa herbacianego wygładza podrażnioną skórę i chroni przed ponownym wysychaniem. Warto pamiętać, że tylko codzienna, regularna pielęgnacja pozwoli odpowiednio zatroszczyć się o naszą skórę. Zadbaj o swoje stopy z kremem do pękających pięt SheFoot.


SHEFOOT Nawilżający krem do suchych i szorstkich stóp

SHEFOOT Nawilżający krem do suchych i szorstkich pięt


Osobiście jestem bardzo wymagająca jeśli chodzi o kremy do stóp. Muszą być mocno nawilżające i szybko się wchłaniać, bo uwielbiam chodzić boso, a na śliskich stopach nie sposób o wypadek. Markę SheFoot znam od wielu lat i muszę przyznać, że ich kosmetyki zawsze świetnie się u mnie sprawdzają, więc wiedziałam, że ten krem będzie dla mnie dobry.

SHEFOOT Nawilżający krem do suchych i szorstkich pięt


Konsystencja dość gęsta i treściwa, zapach delikatny i przyjemny, kolor biały. Wydajność średnia. Rozprowadza się po skórze dość dobrze, nie bieli i wchłania się w średnim tempie. Pozostawia na skórze delikatną warstwę, ale nie jest tłusta, ciężka czy nieprzyjemna. Po prostu jest to taki film, który na skórze jest przyjemny i miły w dotyku. Jeśli chodzi o działanie kremu to jest widoczne gołym okiem już po pierwszym zastosowaniu. Skóra jest wyraźnie nawilżona i gładsza. Przy dłuższym stosowaniu (ważna jest regularność) zdecydowanie poprawiła się jakość skóry - jest widocznie zregenerowana, z czego ogromnie się cieszę, bo właśnie pakuję walizkę i jadę nad morze.

Podsumowując - jest to dobry krem, który wyraźnie nawilża i regeneruje skórę stóp, więc z ręką na sercu mogę go Wam polecić.


FORGET ME NOT Holidays in Bali - eliksir do kąpieli i pod prysznic

 Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Beauty Land - współpraca barterowa

FORGET ME NOT Holidays in Bali - eliksir do kąpieli i pod prysznic

Przyszła pora na recenzję jednego produktu z ostatniego pudełka Pure Beauty. Tym razem jest to eliksir do kąpieli i pod prysznic FORGET ME NOT Holidays in Bali. Co o nim myślę? Dowiecie się czytając ten wpis do końca. Zapraszam.


Uwielbiam, kiedy w pudełkach od Pure Beauty znajdują się produkty do kąpieli lub pod prysznic. Za każdym razem są to nowości, o których nigdy wcześniej nie słyszałam więc to ogromny plus. Dzięki nim poznaję sporo nowości i kosmetyki, po które nie sięgnęłabym w sklepie z różnych powodów. Tym razem takim produktem okazał się eliksir pod prysznic i do kąpieli Forget Me Not. Zanim opiszę swoje wrażenia na jego temat, zostawię trochę informacji od producenta:

Holidays in Bali z linii Forget Me Not to niezapomniane, orientalne nuty zapachowe, emocje i piękne wspomnienia. Poznaj naturalny, stworzony z pasją, Perfumowany eliksir do kąpieli i pod prysznic o właściwościach nawilżających, który zapewnia holistyczną pielęgnację i poprawia nastrój. Starannie opracowana, wegańska receptura zawiera aż 95% składników pochodzenia naturalnego i zapewnia skuteczne działanie. Ekstrakt z orchidei nawilża i przywraca skórze miękkość, mleczko waniliowe wygładza, odżywia i regeneruje, hydrolat z kwiatu pomarańczy koi i nawilża skórę, poprawiając jej wygląd, a olejek pomarańczowy poprawia nastrój i odpręża. Dodatkowo cudowne nuty zapachowe pomarańczy, gardenii i jaśminu przywołują piękne wspomnienia. 

To właśnie Twoja chwila relaksu. Teraz Ty jesteś najważniejsza! Oddaj się wspomnieniom i marzeniom... Ciesz się pięknym zapachem i dbaj o siebie. 


FORGET ME NOT Holidays in Bali - eliksir do kąpieli i pod prysznic


Jak widzicie eliksir mieści się w ciemnej butelce z zamknięciem typu press. Jest to wygodne rozwiązanie, które sprawdza się w wannie jak i pod prysznicem i nawet jeśli butelka wpadnie do wody, to płyn się nie wyleje, a woda tam nie dostanie. Konsystencja typowo żelowa, chociaż troszkę gęstsza niż przeciętny żel pod prysznic. Kolor słomkowy i przezroczysty, a zapach... cud! Sama nie wiem, jak mogę go Wam opisać, bo jest bardzo intensywny, przyjemny dla nosa i kojarzy mi się z wakacjami. Eliksir jest bardzo wydajny - jego niewielka ilość wystarczy, aby umyć nim całe ciało. Skóra po zastosowaniu jest widocznie nawilżona i miękka, więc ten kosmetyk zasługuje na uznanie.

Zdarza mi się również stosować go jako eliksir do kąpieli - wlewam odrobinę do wanny jak płyn do kąpieli i relaksuję się w wodzie pełnej nawilżającej piany! Uwielbiam!

Widziałam, że są też inne wersje zapachowe, więc z przyjemnością je kupię i wypróbuję, bo ten eliksir zrobił na mnie ogromne wrażenie. Nie będę się rozpisywać - same sprawdźcie jego działanie!

MEDISPIRANT mineralny dezodorant w kulce

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Beauty Land - barter 

MEDISPIRANT mineralny dezodorant w kulce

Lato w pełni, więc to idealna okazja aby testować wszelkie dezodoranty czy antyperspiranty. W tym temacie jestem bardzo wymagająca, więc poprzeczka wisi dość wysoko. Czy marce MEDISPIRANT udało się mnie zadowolić?


Z racji mojej wagi i problemów hormonalnych pocę się mocniej niż jakiś czas temu. Jest to dla mnie bardzo uciążliwe i w mojej kosmetyczce nigdy nie brakuje blokerów, antyperspirantów czy dezodorantów. Cieszę się, kiedy mam je w zapasie, bo noszę je przy sobie zawsze, w każdej torebce. Jeśli chodzi o dezodoranty to nie mam wielkich oczekiwań, bo wiem, że mają one zabezpieczyć przed nieprzyjemnym zapachem, a nie zablokować wydzielanie go. Markę Medispirant znam doskonale i często sięgam po ich żele pod prysznic, które są genialne, więc obecność tej kulki w pudełku Pure Beauty mocno mnie ucieszyła, ponieważ nie miałam okazji poznać jej wcześniej. Zanim przejdę do swojej opinii, zostawię Wam trochę informacji od producenta, abyście mogli dowiedzieć się o jej składzie i działaniu.

Medispirant mineralny to emulsja ochronna na bazie naturalnego, bioaktywnego minerału - ałunu, który wspiera skuteczną ochronę przed poceniem, a przy tym nie narusza naturalnej równowagi skóry. Dodatkowo dzięki jonom srebra preparat działa antybakteryjnie, zabezpieczając przed nieprzyjemnym zapachem potu. Medispirant mineralny zapewnia świeżość i poczucie komfortu na co dzień. Medispirant mineralny jest niezwykle delikatny, zawiera naturalny olejek bawełniany, który nie tylko pielęgnuje cienką i wrażliwą skórę pod pachami, ale także chroni przed jej wysuszeniem i podrażnieniem. Posiada przyjemny, subtelny, bawełniany zapach. Stanowi doskonały pierwszy dermokosmetyk ochronny dla dzieci, które zaczęły dojrzewać szybciej i wyczuwalne są u nich zmiany w zapachu skóry, także dla nastolatków w okresie dojrzewania. Medispirant mineralny jest dedykowany osobom ze skórą wrażliwą oraz ceniącym naturalną ochronę, a także młodzieży i dzieciom powyżej 8. roku życia. Zawiera substancje pochodzenia naturalnego. 0 % alkoholu, 0 % barwników.


MEDISPIRANT mineralny dezodorant w kulce


O szacie graficznej nie będę się rozpisywać, bo według mnie jest ładna i pasuje do tego produktu. Po odkręceniu naszym oczom ujawnia się sporych rozmiarów kulka, która jest dość dobrze nasączona płynem. Kosmetyk ma lekko biały kolor, a konsystencja średnia - nie jest zbyt gęsta, więc fajnie się rozprowadza po skórze, ale też nie jest rzadka, dzięki czemu kulka się nie zacina i nie przecieka. Pachnie bardzo przyjemnie, naturalnie i kremowo. Lubię takie odświeżenie i według mnie właśnie tak powinny pachnieć dezodoranty. Wchłania się około 5-7 minut, więc po prysznicu używam kulkę i zajmuję się pielęgnacją twarzy zanim zacznę się ubierać. Nie zauważyłam, aby brudziła ubrania - noszę zarówno czarne jak i kolorowe koszulki i na razie nie zauważyłam plam - jeśli się to zmieni, to z pewnością tu wrócę i o tym napiszę. 

MEDISPIRANT mineralny dezodorant w kulce


Odświeżenie utrzymuje się około 3-4 godzin i wtedy trzeba tę kulkę ponownie aplikować na skórę, jednak mi to nie przeszkadza, bo to standard w moim przypadku.

Co ważne, pachy po zastosowaniu nie kleją się i nie są suche. Kulka wchłania się całkowicie, ale pozostawia na skórze delikatny film (a nie mokre pachy), który doskonale nawilża wrażliwą skórę w tej okolicy. Śmiało więc mogę napisać, że stosowanie tego dezodorantu jest bardzo komfortowe. Bardzo się z nim polubiłam i z pewnością będę kupować go częściej, bo zrobił na mnie pozytywne wrażenie.

SORAYA - Beauty RX - recepta na piękną skórę

Współpraca barterowa 

SORAYA - Beauty RX - recepta na piękną skórę

Jakiś czas temu, dzięki uprzejmości marki SORAYA w moich rękach pojawiły się trzy zestawy kosmetyków z serii Beauty RX. Dziś chcę o nich co nieco opowiedzieć, bo jestem już po testach i myślę, że te produkty mogą Was zainteresować.


Beauty Rx to recepta na piękną skórę! Jest to pielęgnacja mocno osadzona w trendzie tzw. medykalizacji, czyli stawiania na skuteczność, badania, proste składniki wywodzące się z farmacji.

RECEPTA NA PIĘKNĄ SKÓRĘ!

  • Proste i krótkie składy w duchu clean beauty.
  • Wysokie stężenia składników aktywnych.
  • Wygodna i higieniczna forma dozowania.
  • Wszystkie kosmetyki odpowiednie dla skóry wrażliwej.
  • Minimalistyczny, „apteczny” design opakowań podkreślający skuteczność i bezpieczeństwo. 

SORAYA - Beauty RX - recepta na piękną skórę

SORAYA - Beauty RX - recepta na piękną skórę

Jak widzicie na zdjęciach powyżej, do moich rąk trafiły 3 kremy do twarzy i trzy sera z tej wspaniałej linii kosmetyków marki Soraya. 

Beauty Rx Rozjaśniające serum korygujące

Lekka hydrożelowa formuła ROZJAŚNIAJĄCEGO SERUM KORYGUJĄCEGO zawiera trio super skutecznych substancji rozjaśniających o stężeniu 1,0%: azeloglicynę, glutation i oligopeptyd-68.

REZULTATY STOSOWANIA:

  • wyrównanie kolorytu cery
  • redukcja przebarwień
  • odświeżenie i rozjaśnienie cery

Beauty Rx Rozjaśniający krem korygujący na dzień i na noc

Rx w farmacji oznacza „na receptę”. Linia Beauty Rx to nowe podejście do pielęgnacji skóry mocno osadzone w trendzie tzw. medykalizacji, czyli stawiania na skuteczność i stosowania prostych, sprawdzonych składników wywodzących się z farmakologii. To formuły w duchu clean beauty i krótkich składów, jednocześnie bardzo efektywnie i precyzyjnie działające na konkretne problemy cery.

Krem korygujący przeznaczony jest do pielęgnacji cert wrażliwej, z przebarwieniami i nierównomiernym kolorytem.

Beauty Rx Rozjaśniający krem korygujący i serum na dzień i na noc

Beauty Rx Rozjaśniający krem korygujący i serum na dzień i na noc

Beauty Rx Normalizujące serum wyciszające

NORMALIZUJĄCE SERUM WYCISZAJĄCE zawiera zestaw skutecznych substancji balansujących cerę i wyciszających niedoskonałości w stężeniu aż 12,5%: kwas salicylowy, cynk i niacynamid.

REZULTATY STOSOWANIA:

  • ograniczenie produkcji sebum
  • redukcja zaskórników, zwężenie porów
  • złagodzenie podrażnień i zmian trądzikowych
  • poprawa wyglądu i kondycji cery

Beauty Rx Normalizujący krem wygładzający na dzień i na noc

Rx w farmacji oznacza „na receptę”. Linia Beauty Rx to nowe podejście do pielęgnacji skóry mocno osadzone w trendzie tzw. medykalizacji, czyli stawiania na skuteczność i stosowania prostych, sprawdzonych składników wywodzących się z farmakologii. To formuły w duchu clean beauty i krótkich składów, jednocześnie bardzo efektywnie i precyzyjnie działające na konkretne problemy cery.

Normalizujący krem wygładzający przeznaczony jest do pielęgnacji cery tłustej, wrażliwej i z niedoskonałościami.

Soraya Beauty Rx Normalizujący krem i serum wygładzający na dzień i na noc

Soraya Beauty Rx Normalizujący krem i serum wygładzający na dzień i na noc


Beauty Rx Ultra nawilżające serum kojące

ULTRA NAWILŻAJĄCE SERUM KOJĄCE To lekka hydrożelowa formuła niezwykle bogata w składniki silnie nawilżające i łagodzące w stężeniu aż 23%, m.in. ektoinę, trehalozę, kwas poliglutaminowy.

REZULTATY STOSOWANIA:

  • intensywne nawilżenie skóry
  • ukojenie i pielęgnacyjny komfort
  • gładkość i miękkość naskórka
  • redukcja suchości, szorstkości i podrażnień

Beauty Rx Nawilżający krem kojący na dzień i na noc

Rx w farmacji oznacza „na receptę”. Linia Beauty Rx to nowe podejście do pielęgnacji skóry mocno osadzone w trendzie tzw. medykalizacji, czyli stawiania na skuteczność i stosowania prostych, sprawdzonych składników wywodzących się z farmakologii. To formuły w duchu clean beauty i krótkich składów, jednocześnie bardzo efektywnie i precyzyjnie działające na konkretne problemy cery.

Nawilżajacy krem kojący przeznaczony jest do pielęgnacji cery wrażliwej, odwodnionej i przesuszonej.


Beauty Rx Nawilżający krem kojący i serum na dzień i na noc

Beauty Rx Nawilżający krem kojący i serum na dzień i na noc


Tak naprawdę kremy te i sera nadal testuję, bo są jeszcze w użyciu. Na wstępie warto wspomnieć, że kosmetyki są niesamowicie wydajne. Niewielka ilość serum wystarczy, aby rozprowadzić je po skórze twarzy, szyi i dekoltu. Podobnie jest z kremem. Oba produkty wchłaniają się doskonale i pozostawiają skórę niesamowicie nawilżoną i wygładzoną, co sprawia, że czuję się wyśmienicie. Najchętniej sięgam po wersję niebieską, bo nawilżenie skóry jest widoczne gołym okiem już po pierwszym użyciu. Żaden z sześciu produktów mnie nie uczulił, nie sprawił, że poczułam jakikolwiek dyskomfort, a wręcz przeciwnie. Po każdy z nich sięgam z ogromną przyjemnością i pewnością, że moja skóra dostaje dawkę tego, co najlepsze.

W marce Soraya uwielbiam skuteczność kosmetyków, przystępne ceny produktów jak i dostępność - znajdziecie je praktycznie w każdym sklepie stacjonarnym jak i online. To sprawia, że lubię wracać do kosmetyków tej marki i jest ona numerem 1 w pielęgnacji polskimi kosmetykami.

A Wy, mieliście już okazję poznać te produkty?

Pure Beauty Box & L’Oreal Paris REVITALIFT LASER - otwórz ze mną nowe pudełko!

Współpraca barterowa z Pure Beauty 

Pure Beauty Box & L’Oreal Paris REVITALIFT LASER - otwórz ze mną nowe pudełko!

Co chwila wracam do Was z nowościami, które pojawiają się u mnie dzięki współpracy z Pure Beauty. Tym razem, w moich rękach pojawiło się pudełko stworzone wspólnie z marką L'Oreal Paris. Co znalazłam w środku? Sami zobaczcie!


Odkryj przełomowe rozwiązania L'OREAL PARIS REVITALIFT LASER i zaawansowane, skoncentrowane formuły bogate w nowoczesne składniki aktywne, które odpowiadają na potrzeby skóry dojrzałej, zmęczonej, pozbawionej jędrności i blasku. Przekonaj się, że innowacja może iść w parze z codzienną rutyną pielęgnacyjną i przetestuj tę potężną broń w walce z oznakami starzenia wspólnie z nami. #lorealparis #revitalift #revitaliftlaser #skincare

Tymi słowami marka L'Oreal Paris zachęca do wypróbowania serii kosmetyków, którą znalazłam w tym wspaniałym pudełku. W środku znajdują się dwa produkty, które idealnie wpasowały się w moje potrzeby codziennej pielęgnacji. Jakie?


Pure Beauty Box & L’Oreal Paris REVITALIFT LASER - otwórz ze mną nowe pudełko!

Pure Beauty Box & L’Oreal Paris REVITALIFT LASER - otwórz ze mną nowe pudełko!



L'OREAL PARIS REVITALIFT LASER innowacyjne serum Peptydowy Lifting w butelce 

Serum 3 w 1, które oferuje skuteczne rozwiązanie dla wszystkich typów skóry z widocznymi oznakami starzenia: redukuje zmarszczki, ujędrnia, wyrównuje koloryt. Formuła wzbogacona o:

3 PEPTYDY: formuła wzbogacona o peptyd Argireline®, pomaga wygładzić rysy twarzy i redukuje drobne linie. Frakcje peptydów kolagenowych wspierają redukcję zmarszczek. Elasti-peptydy pomagają ujędrnić skórę.

2 WITAMINY: Witamina Cg pomaga rozświetlić cerę i widocznie wyrównać jej koloryt. Witamina B5 - wspiera regenerację skóry, Frakcje probiotyczne - wsparcie bariery hydrolipidowej.

3 TYPY KWASU HIALURONOWEGO: makrocząsteczkowy dla nawilżenia, Mikrocząsteczkowy dla ujędrnienia, Mikrowypełniający dla redukcji zmarszczek.


L'OREAL PARIS REVITALIFT LASER innowacyjne serum Peptydowy Lifting w butelce


L'OREAL PARIS REVITALIFT LASER krem przeciwzmarszczkowy na dzień z pro-retinolem i peptydami

Redukuje 10 oznak starzenia się skóry w miesiąc. Jeden krem - potrójne działanie: redukcja zmarszczek, ujędrnienie, rozświetlenie. Wzbogacony o 4 topowe składniki aktywne polecane przez dermatologów.

PRO-RETINOL: pomaga zredukować zmarszczki i odnowić teksturę skóry

KWAS HIALURONOWY: wspiera nawilżenie i ujędrnienie skóry

WITAMINA CG: pomaga rozświetlić skórę i widocznie ujednolicić jej koloryt

PEPTYD ARGIRELINE®: pomaga rozluźnić rysy twarzy, wygładzić zmarszczki i drobne linie.


L'OREAL PARIS REVITALIFT LASER krem przeciwzmarszczkowy na dzień z pro-retinolem i peptydami


Jak widzicie kosmetyki, które znalazłam w pudełku są pełnowymiarowe więc będą mi służyć w mojej codziennej rutynie pielęgnacyjnej przez dłuższy czas. Dziś śmiało mogę napisać, że kosmetyki są skuteczne i wspaniale działają na moją skórę. Co prawda, używam je dość krótko i nie jest to odpowiedni moment na ich recenzję, ale póki co, pierwsze wrażenia są niesamowicie pozytywne. Skóra wygładzona, miękka i przyjemna w dotyku.

Dziękuję ekipie PURE BEAUTY za prezent, a Was chcę zapytać, czy mieliście już okazję poznać te kosmetyki?

FARMONA RADICAL wzmacniający szampon w kremie do wrażliwej skóry głowy i włosów wypadających

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Floral Delight - barter 

FARMONA RADICAL wzmacniający szampon w kremie do wrażliwej skóry głowy i włosów wypadających

Już czas, abym wróciła do Was z recenzją kolejnego produktu z pudełka Pure Beauty Floral Delight. Tym razem opowiem pokrótce o szamponie w kremie do wrażliwej skóry głowy i wypadających włosach z serii RADICAL marki Farmona. Jesteście ciekawi?


Serię RADICAL miałam okazję poznać już wiele lat temu, kiedy mój blog był jeszcze raczkujący. Bardzo polubiłam się z tą linią kosmetyków i bardzo często do niej wracam. Kiedy zobaczyłam, że w pudełku Pure Beauty znalazł się szampon w kremie - ucieszyłam się, bo jeszcze nie miałam możliwości go stosować. Aktualnie zmagam się z wypadaniem włosów i suchością skóry głowy, więc ten kosmetyk przyjechał do mnie w idealnym momencie. Jak pisze o nim sam producent?
Sprawdzony sposób na piękne, mocne i zdrowe włosy. Wzmacniający szampon w kremie przeciw wypadaniu włosów o potrójnej sile działania. Skutecznie wzmacnia włosy oraz delikatnie oczyszcza, łącząc w sobie skuteczne działanie szamponu i właściwości pielęgnacyjne kremu. Bogata, starannie opracowana formuła na bazie ekstraktu ze skrzypu, wzbogacona o argininę i olejek z nasion lnu zapewnia skuteczne i precyzyjne działanie. 

 

FARMONA RADICAL wzmacniający szampon w kremie do wrażliwej skóry głowy i włosów wypadających


FARMONA RADICAL wzmacniający szampon w kremie do wrażliwej skóry głowy i włosów wypadających

Szampon zamknięty jest w czerwono-zielonej tubie charakterystycznej dla marki zamykanej na klik. Wewnątrz ukryty jest szampon w kremie o dość gęstej, ale nie zbitej konsystencji. Zapach podobny jak reszta kosmetyków z tej serii - przyjemny i delikatnie ziołowy - tak jak lubię. W połączeniu z wodą dobrze rozprowadza się po skórze głowy i włosach i dobrze oczyszcza. Nie pieni się, więc jeśli lubicie taki efekt podczas mycia, to tu go nie otrzymacie. Z włosów spłukuje się dobrze i pozostawia je błyszczące i delikatnie pachnące. Po dwutygodniowym stosowaniu zauważyłam, że stan mojej skóry głowy zdecydowanie się poprawił. Nie ma już tak dużego łuszczenia, jakie miałam i dłużej pozostaje świeża. Jestem zadowolona, bo nawilżenie jest widoczne gołym okiem i daje to duże szanse na całkowite zlikwidowanie suchości, na co liczę. Póki co, jestem pod dużym wrażeniem i cieszę się, że właśnie w tym pudełku znalazłam ten szampon.

Jestem ciekawa czy już go znacie, a jeśli tak, to jak się u Was sprawdza? Dajcie znać. 

So!Flow by VisPlantis dezodorant liczi z kokosem ROLL-ON

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Floral Delight - barter 

So!Flow by VisPlantis dezodorant liczi z kokosem ROLL-ON

Przyszedł czas na moją recenzję dezodorantu w kulce marki So!Flow by Vis Plantis, który znalazłam w ostatnim pudełku Pure Beauty Box. Wzięłam się za testowanie już pierwszego dnia, kiedy się u mnie pojawił. Myślę, że jest o czym opowiadać, dlatego zapraszam Was do lektury.


Dezodorant z trehalozą o zapachu liczi z kokosem to lekka, a zarazem skuteczna formuła, dzięki której możesz cieszyć się długotrwałym uczuciem świeżości każdego dnia. Zapach liczi z kokosem nadaje egzotyczny, przyjemny charakter, a delikatne składniki pielęgnacyjne pomagają utrzymać skórę w świetnej kondycji, bez podrażnień i dyskomfortu.

Tak o produkcie pisze sam producent. Zawsze zanim otworzę jakiś kosmetyk, to czytam wszystkie opisy, dlatego dzielę się nimi z Wami, żebyście wiedzieli, czego można się spodziewać. Przyznam szczerze, że liczi mocno mnie zaciekawiło, a kokos - zmartwił, ponieważ nie lubię kosmetyków, które pachną kokosem. Zawsze po nich mam nawroty migreny, więc staram się ich unikać. I tak kiedy ta kulka pojawiła się w moich rękach, to przez chwilę wahałam się, czy w ogóle jest sens ją otwierać. Zaryzykowałam i ... nie żałuję.

So!Flow dezodorant liczi z kokosem ROLL-ON

DLA KOGO

•    Dla osób, które chcą zachować świeży zapach przez cały dzień

•    Dla tych, którzy szukają delikatnej ochrony połączonej z pielęgnacją skóry

•    Dla wielbicieli lekkich, soczystych aromatów

•    Dla osób stawiających na nawilżenie i komfort pod pachami

DZIAŁANIE

•    Trehaloza – pomaga utrzymać właściwy poziom nawilżenia skóry, zapewniając przyjemne uczucie miękkości.

•    Dermabiotics – kompleks kwasu hialuronowego z posbiotykiem, który wspiera mikrobiom skóry i pomaga zachować jej naturalną równowagę.

•    Deoferment – innowacyjna formuła, która neutralizuje nieprzyjemne zapachy w momencie ich powstawania, przekształcając je w bezzapachowe substancje.

•    Ekstrakt z owsa – działa kojąco, chroni skórę przed podrażnieniami i wspomaga jej barierę ochronną.


So!Flow by VisPlantis dezodorant liczi z kokosem ROLL-ON

So!Flow by VisPlantis dezodorant liczi z kokosem ROLL-ON


Po odkręceniu pojemnika od razu wyczuwa się piękny, owocowo-kremowy zapach, który jest orzeźwiający, odświeżający i kojarzy mi się z czystością. Kokos praktycznie w ogóle nie jest tu wyczuwalny, więc zupełnie mi nie przeszkadza. Czuć go, ale gdzieś tam w tle, trochę ociepla on całe połączenie nut zapachowych. Sam kosmetyk jest lekki, delikatnie kremowy i dobrze rozprowadza się po skórze. Co ważne, nie klei się i szybko wysycha. Pozostawia na skórze delikatny, ochronny film, który nadaje skórze miękkości. Zapach utrzymuje się na skórze dobre 8-10 godzin - uważam, że to bardzo długo patrząc na to, że nie jest to antyperspirant. W tym czasie zupełnie nie wyczuwam aromatu potu, co doceniam, bo mam z tym na co dzień problem. Stosuję go codziennie rano, zaraz po porannym prysznicu i bardzo się z nim polubiłam. Dzisiaj nie wyobrażam sobie, aby miało mi go zabraknąć, dlatego też kupiłam sobie mały zapas. Ciekawi mnie również inna wersja zapachowa i będę ją niebawem testować.

Jeśli szukacie skutecznego dezodorantu o naturalnych właściwościach i przyjemnym zapachu, to koniecznie wypróbujcie ten konkretny. Jestem pewna, że podobnie jak ja będziecie zadowolone!


SHEHAND LABORATORIES kuracja z 7 ceramidami - głęboko regenerujący barierowy preparat do rąk

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Spring Joy - współpraca barterowa 

SHEHAND LABORATORIES kuracja z 7 ceramidami

Tym razem wracam do Was z moją opinią na temat kuracji z 7 ceramidami marki SheHand. Jest to głęboko regenerujący barierowy preparat do rąk. Jak się u mnie sprawdza? O tym przeczytacie poniżej.


Często w moich wpisach wspominam, że moje dłonie są suche i szorstkie jak papier ścierny. Ciężko mi jest używać kremy do rąk, ponieważ nie lubię tłustych warstw na dłoniach, często je myję i każdorazowe smarowanie jest dla mnie uciążliwe. Prace domowe wykonuję bez używania rękawiczek, więc stan mojej skóry na dłoniach pozostawia wiele do życzenia. Od pewnego czasu staram się to zmieniać, jednak nie zawsze udaje mi się pielęgnować tę część ciała regularnie. Kiedy w paczce od Pure Beauty zobaczyłam tę kurację, pomyślałam, że to dobra okazja, aby zmienić swoje nawyki. Czy udało mi się chociaż w minimalnym stopniu coś zmienić? O tym za chwilę. Poniżej zostawię Wam kilka słów o samym produkcie, bezpośrednio od producenta.


SHEHAND Kuracja z 7 Ceramidami Barierowy Preparat do Rąk

Dłonie to nasza „tarcza” – w największym stopniu narażone są na szkodliwy wpływ czynników zewnętrznych i środowiskowych. Jeśli skóra dłoni nie funkcjonuje prawidłowo, to odczuwany jest silny dyskomfort, naskórek łuszczy się, jest suchy i nadmiernie napięty, staje się bardziej podatny na niekorzystne warunki.

Kuracja z 7 ceramidami to zaawansowana linia silnych preparatów do kompleksowej PIELĘGNACJI SKÓRY DŁONI, których zadaniem jest wielopoziomowe wzmocnienie, regeneracja i nawilżenie naskórka dłoni, tak aby wyglądały na młodsze i zadbane.


SHEHAND Kuracja z 7 Ceramidami Barierowy Preparat do Rąk


Ten silnie naprawczy preparat o skoncentrowanej formule, to wysokiej jakości produkt, który natychmiastowo i skutecznie regeneruje skórę dłoni oraz przywraca jej aksamitną gładkość, miękkość oraz właściwą kondycję. Pełny optymalnie dobranych składników aktywnych, świetnie radzą sobie z dyskomfortem i nadmierną suchością, spierzchnięciem, napięciem, łuszczeniem się i podrażnieniami naskórka oraz oznakami starzenia się skóry dłoni. Preparat uzupełnia niedobory ceramidów w naskórku, dostarcza optymalnej dawki lipidów, witamin i składników nawilżających, dzięki czemu realnie wzmacnia go i aktywuje do odbudowy, stymulując procesy regeneracji. Preparat szybko się wchłania, nie klei się, pozostawia na skórze delikatny ochronny film wzmacniający działanie składników aktywnych. Już Z PIERWSZĄ APLIKACJĄ odczuwalna jest poprawa jakości naskórka, a do tego ma piękny zapach.


SHEHAND LABORATORIES kuracja z 7 ceramidami - głęboko regenerujący barierowy preparat do rąk

SHEHAND LABORATORIES kuracja z 7 ceramidami - głęboko regenerujący barierowy preparat do rąk


Kuracja ma konsystencję masełka, ale nie jest wcale ciężka, dzięki czemu szybko się wchłania i pozostawia skórę widocznie nawilżoną i gładką. Jestem zaskoczona, jak szybko zauważyłam poprawę w stanie mojej skóry i z ręką na sercu mogę Wam polecić ten kosmetyk. Niewielka ilość wystarczy, aby dokładnie rozprowadzić ją na dłoniach, więc staje się ona kosmetykiem bardzo wydajnym. Dłonie stają się przyjemne w dotyku i pięknie pachną, co jeszcze bardziej u mnie zapunktowało. Jak wspomniałam na wstępie, mam problem z pielęgnacją dłoni, przez co jestem bardzo wybredna w tej kategorii kosmetyków, a przy tej kuracji nie widzę ani jednego minusa, więc jestem nią zachwycona. Nic, tylko używać!

Jestem ciekawa, czy miałyście okazję ją poznać i jak się u Was sprawdza?

JANTAR - Odżywka - wcierka do skóry głowy i zniszczonych włosów z esencją bursztynową

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Spring Joy - współpraca barterowa 

JANTAR - Odżywka - wcierka do skóry głowy i zniszczonych włosów z esencją bursztynową

Dziś nadszedł czas na recenzję odżywki wcierki do skóry głowy marki Jantar, którą znalazłam w ostatnim pudełku od Pure Beauty. Miałam okazję poznać ją dużo wcześniej, dlatego też dziś chcę powiedzieć o niej więcej. Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam do dalszej części wpisu.


Zanim przejdę do swojej opinii na temat tego kosmetyku, to chcę zostawić Wam parę słow od producenta na temat samej marki jak i kosmetyku.
Dlaczego bursztyn? Bursztyn to naturalny skarb ziemi bogaty w mikro- i makroelementy oraz kwas bursztynowy. Rozpuszczony tworzy esencję bursztynową o silnych właściwościach wzmacniających i regenerujących. W efekcie chroni włosy przed uszkodzeniami, wygładza ich strukturę, zapobiega łamliwości i przywraca blask. Udoskonalone formuły Jantar to skuteczność, wysoki indeks naturalności i bogactwo składników odżywczych. Odżywka regenerujące do skóry głowy i włosów zniszczonych zawiera esencję bursztynową, argininę, biotynę, Polyplant Hair®, witaminy A, E, F i prowitaminę B5. Silnie regeneruje, odżywia i wzmacnia włosy oraz nawilża i łagodzi podrażnienia skóry głowy. Włosy stają się mocne i mniej podatne na wypadanie, pełne witalności i blasku. POTWIERDZONE REZULTATY: mocniejsze włosy, mniej podatne na wypadanie zregenerowane włosy.


JANTAR - Odżywka - wcierka do skóry głowy i zniszczonych włosów z esencją bursztynową

JANTAR - Odżywka - wcierka do skóry głowy i zniszczonych włosów z esencją bursztynową

Wcierka umieszczona jest w butelce o pojemności 100 ml. Zapach bardzo delikatny i przyjemny. Opakowanie posiada wygodny atomizer, który pryska odpowiednią ilość płynu na skórę głowy. Moim  zdaniem jest bardzo wygodny w użytkowaniu i nigdy mi się nie zaciął, ani nie przeciekał. 


JANTAR - Odżywka - wcierka do skóry głowy i zniszczonych włosów z esencją bursztynową


Niewielka ilość kosmetyku wystarczy, aby rozprowadzić go po skórę głowy i delikatnie wetrzeć. Stosowałam wcierkę zarówno na suche jak i mokre włosy i za każdym razem uzyskałam ten sam efekt. A co ważne, płyn nie skleja włosów i nie obciąża ich co dla mnie ma ogromne znaczenie. Podczas stosowania widzę dużą różnicę w kondycji skóry głowy - nie jest tak sucha i nie swędzi. Po dłuższym czasie zdecydowanie widać więcej "baby hair" niż zwykle, więc wierzę, że to dzięki tej odżywce.

Podsumowując. Moim zdaniem jest to jedna z lepszych odżywek-wcierek dostępnych na rynku. Sprawdza się doskonale, jest wydajna i nie skleja włosów. Jeśli szukacie niedrogiego i skutecznego kosmetyku, to weźcie ją pod uwagę przy kolejnych zakupach.

A może już ją znacie? Jak się Wam sprawdza?

EFEKTIMA NATURAL COLLAGEN EYE GLAM SERUM zmarszczki + worki pod oczami Roll-On

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Endless Bloom - barter 

EFEKTIMA NATURAL COLLAGEN EYE GLAM SERUM zmarszczki + worki pod oczami Roll-OnEFEKTIMA NATURAL COLLAGEN EYE GLAM SERUM zmarszczki + worki pod oczami Roll-On

Pielęgnacja okolic oczu jest dla mnie niezwykle ważna. Odkąd pamiętam mam pod oczami cienie i nigdy nie potrafiłam sobie z nimi poradzić. Z wiekiem, stały się one bardziej widoczne, więc ciągle szukam rozwiązań, które pomogą mi chociaż trochę je zniwelować. Jak poradził sobie z nimi Roll-on marki Efektima?


Produkt ten znalazłam w ostatnim pudełku Pure Beauty Endless Bloom, które już Wam pokazywałam. Od razu wiedziałam, że ten kosmetyk pójdzie do testów w błyskawicznym tempie i wiedziałam, że z pewnością Wam o nim napiszę. Lubię testować nowości do pielęgnacji, a strefa pod oczami jest najważniejszym punktem w mojej codziennej rutynie. Jestem już po 3 tygodniach testów i co mogę dziś napisać? O tym za chwilę.

EFEKTIMA NATURAL COLLAGEN EYE GLAM SERUM zmarszczki + worki pod oczami Roll-On

Ekskluzywne serum Natural COLLAGEN – EYE GLAM w postaci lekkiej emulsji z wyselekcjonowanymi składnikami, zostało stworzone z myślą o kobietach pragnących skutecznej pielęgnacji nastawionej na konkretne potrzeby skóry wokół oczu. Wykazuje działanie rozświetlające i nawilżające, dodatkowo odżywia skórę wokół oczu. Regularne stosowanie serum pozwala zmniejszyć widoczność oznak zmęczenia w postaci zmarszczek i „worków” pod oczami. Formuła serum zamknięta w wygodnym roll-onie zapewnia łatwą i precyzyjną aplikację. To również sposób na codzienny relaksujący masaż okolic oczu.

EFEKTIMA NATURAL COLLAGEN EYE GLAM SERUM zmarszczki + worki pod oczami Roll-On


Jak widzicie na zdjęciu, kosmetyk zamknięty jest w buteleczce, która jest wielkości perfumetki. Po odkręceniu naszym oczom pojawia się metalowa kuleczka, która rozprowadza produkt na skórze. Wewnątrz mieści się 15 ml płynu o delikatnym zapachu. Konsystencja jest lekka, nietłusta i szybko się wchłania. Doskonale odświeża okolice oczu, nawilża i widocznie wygładza skórę. Wspomniana wyżej kulka delikatnie masuje i chłodzi, dzięki czemu opuchlizna zmniejsza się błyskawicznie, a okolica oczu jest ukojona i zrelaksowana.

EFEKTIMA NATURAL COLLAGEN EYE GLAM SERUM zmarszczki + worki pod oczami Roll-On


Serum jest wydajne i przyjemne w użyciu, dzięki czemu stało się moim ulubionym i nieodłącznym elementem mojej codziennej pielęgnacji. Nie zawsze udawało mi się stosować regularnie kosmetyki do pielęgnacji okolic oczu, a odkąd mam to serum w rollerze, to ta czynność stała się przyjemnością i chwilą na relaks. 

Jestem ciekawa innych wersji tego kosmetyku i z pewnością skuszę się na nie w przyszłości. Na ten moment jestem zadowolona z tego co mam i cieszę się, że znalazłam go w pudełku.

Znacie już ten kosmetyk? Używacie takich rollerów?

CLOCHEE mgiełka ochronna na makijaż SPF50+

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Endless Bloom - współpraca 

CLOCHEE mgiełka ochronna na makijaż SPF50+

Kosmetyki z ochroną przeciwsłoneczną używam przez okrągły rok. Rzadko jednak je re-aplikuję. Najczęściej jest to spowodowane tym, że po prostu zapominam, albo na twarzy mam podkład i nie nałożę na niego kremu. Mgiełka ochronna to idealne rozwiązanie, więc gdy znalazłam ją w pudełku Pure Beauty od razu wzięłam się do testowania.


Markę Clochee znam od wielu lat. Mimo że nie pojawia się u mnie regularnie, ponieważ nie zawsze mogę sobie pozwolić na ich kosmetyki, to bardzo ją lubię. Wszystko, co do tej pory miałam okazji stosować, sprawdzało się u mnie doskonale, więc gdy widzę jakiś kosmetyk tej marki wiem, że będę zadowolona. Obecność tej mgiełki w pudełku ogromnie mnie ucieszyła i już dziś chcę opowiedzieć o niej więcej.
Re-aplikacja jeszcze nigdy nie była tak prosta! To wszystko za sprawą SPF 50+ Mgiełki ochronnej na makijaż. Zapewnia bardzo wysoką ochronę przed promieniowaniem UVB/UVA, Bezproblemowa i bezkontaktowa forma sprayu to idealne rozwiązanie na wygodną i higieniczną re-aplikację w ciągu dnia, gdziekolwiek jesteś. Mgiełka SPF 50+ pozostawia suche i niewidoczne wykończenie z efektem soft-focus, dzięki czemu doskonale nadaje się do użycia na makijaż.

 

Re-aplikacja jeszcze nigdy nie była tak prosta! To wszystko za sprawą SPF 50+ Mgiełki ochronnej na makijaż. Zapewnia bardzo wysoką ochronę przed promieniowaniem UVB/UVA, Bezproblemowa i bezkontaktowa forma spray’u to idealne rozwiązanie na wygodną i higieniczną re-aplikację w ciągu dnia, gdziekolwiek jesteś. Mgiełka SPF 50+ pozostawia suche i niewidoczne wykończenie z efektem soft-focus, dzięki czemu doskonale nadaje się do użycia na makijaż.

Tego typu spray miałam w życiu tylko raz i bardzo fajnie mi się go stosowało. Dlatego też ucieszyłam się, że ponownie będę miała okazję stosować mgiełkę ochronną w tej formie. Butelka jest nieduża i mieści w sobie 75 ml produktu. Po wciśnięciu aplikatora z wnętrza wydobywa się mgiełka w formie sprayu. Rozpyla się na twarz w odpowiedniej ilości, nic nie cieknie, nie moczy skóry, tylko delikatnie ją "zrasza". Dzięki temu, produkt ten można śmiało nosić w torebce i stosować wtedy, kiedy przyjdzie taka potrzeba. Pachnie ładnie, bardzo delikatnie i szybko się ulatnia, więc osoby z wrażliwymi nosami też mogą po nią sięgać. 


CLOCHEE MGIEŁKA OCHRONNA NA MAKIJAŻ SPF50+


Osobiście jestem z niej bardzo zadowolona i używam jej codziennie. Nie wiem, ile pozostało mi jej w środku, ale wydaje mi się, że nie zużyłam nawet połowy, a stosuję ją kilka razy dziennie już ponad dwa tygodnie. Dlatego też uważam, że kosmetyk ten jest wydajny. Ochrona działa, bo nie pojawiają mi się na razie żadne nowe przebarwienia, a co roku o tej porze już je miałam.

Jestem ciekawa czy miałyście już okazję ją poznać? Jak się u Was sprawdza?

Instagram