AFFECT - Rozświetlacz prasowany SHINE ON - Golden Hour
Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty by Hushaaabye #5 - współpraca barterowa
Jak każda sroka uwielbiam błysk i wszystko, co z nim związane, w związku z tym, kiedy wykonuję makijaż, to zawsze sięgam po rozświetlacz. Mam ich w swojej kosmetyczce całkiem sporo, ale lubię, kiedy pojawiają się nowe. W pudełku Pure Beauty by Hushaaabye #5 znalazłam rozświetlacz marki Affect, o którym chcę Wam dziś trochę napisać.
Marka Affect jest jedną z moich ulubionych jeśli chodzi o produkty do makijażu. Mam w domu kilka palet cieni, które uwielbiam i kupuję je regularnie. Kiedy zobaczyłam, że w pudełku znalazł się rozświetlacz tej marki - ucieszyłam się i bardzo szybko wzięłam się za testy. Zanim napiszę o swoich przemyśleniach na jego temat, zostawię Wam trochę informacji bezpośrednio od producenta.
AFFECT - rozświetlacz prasowany SHINE ON - odcień Golden Hour
Rozświetlacze Shine On nadają skórze eleganckiego blasku oraz przepięknie odbiją światło sprawiając, że cera wygląda świeżo i promiennie. Wystarczy odrobina produktu, aby podkreślić kości policzkowe, łuk kupidyna czy wewnętrzny kącik oka. Rozświetlacze wyglądają najpiękniej właśnie w promieniach letniego słońca! Dostępne w trzech odcieniach o wegańskiej formulacji.
Złocisty Golden Hour HS-0003 dedykowany jest dla cieplejszych karnacji i pięknie podkreśla opaleniznę.
Moją uwagę zawsze zwracają same opakowania. Marka Affect ma to do siebie, że ich kosmetyki prezentują się minimalistycznie i pięknie. Prosta forma, jeden kolor, czytelna czcionka - to coś, co lubię. W czarnym kartoniku znajduje się czarna okrągła kasetka z lusterkiem i zachwycającym wnętrzem. Sam produkt jest prasowany z przepięknym tłoczeniem, które kojarzy mi się z ciepłym, jesiennym sweterkiem. Jak widzicie w tytule wpisu, posiadam odcień o nazwie Golden Hour i uważam, że idealnie pasuje do koloru tego rozświetlacza. Przepiękny, ciepły złoty kolor, który wspaniale podkreśla opaloną skórę lub tą, która ma ciemniejszy odcień. Osobiście posiadam lekko oliwkową skórę, więc pasuje on do mnie idealnie i muszę przyznać, że to jeden z najpiękniejszych kolorów rozświetlacza, który do tej pory miałam w swoim posiadaniu.
Jak widzicie na zdjęciu powyżej, kosmetyk przepięknie prezentuje się na skórze. Tworzy piękny efekt tafli, drobinki są bardzo malutkie i w przepiękny sposób odbijają światło. Bardzo lubię takie rozświetlacze, bo to drobne zmielenie nie tworzy na buzi sztucznego efektu, drobinki nie sypią się i nie dają tandetnego, bazarowego połysku. Ten rozświetlacz to złoto i to dosłownie!
Jeśli lubicie tego typu kosmetyki i chcecie uzyskać piękny wygląd na skórze, to rozświetlacz Shine On marki Affect będzie idealny dla Was. Polecam!
Trzeba przyznać, że efekt użycia faktycznie robi wrażenie, a przecież o to właśnie nam chodzi, ładne rozświetlenie, zdecydowanie warto zastanowić się nad zakupem.
OdpowiedzUsuńmam ten rozświetlacz i bardzo przypadł mi do gustu
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się ten rozświetlacz, ale jednocześnie jest dosyć ciemny. Obawiam się, że dla mnie niestety nie jest odpowiedni.
OdpowiedzUsuńpiękny jest no i ma taki odcień po który sięgam najcześciej, chętnie go sobie wypórbuję
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Myślę, że rozświetlacz prasowany SHINE ON - odcień Golden Hour będę rekomendować dalej.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że do czasu aż trafiłam na Twój post nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak rozświetlacz! Fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńŚliczny złoty kolor rozświetlacza, będę musiała go zakupić i wypróbować.
OdpowiedzUsuńTen Rozświetlacz to mój hit. Piękne opakowanie, cudowny odcień. Aż chce się nim każdego dnia malować.
OdpowiedzUsuń