Kilka chwil miłości. Antologia - Wydawnictwo WasPos - recenzja patronacka

Kilka chwil miłości. Antologia - Wydawnictwo WasPos - recenzja patronacka

Kochać i być kochanym. Czy może być coś piękniejszego na świecie? Czym było by życie bez miłości? W dzisiejszym wpisie chcę zachęcić Was do zapoznania się z książką "Kilka chwil miłości. Antologia" w której znajdziecie opowiadania 14 różnych autorów. Jakich? 

Miłość. Przedziwne uczucie, którego nie sposób ująć w ramy, zamknąć w jednej definicji czy opisać w sposób uniwersalny. Za każdym razem inna, wyjątkowa, niepowtarzalna. Czasem gwałtowna, pełna namiętności i uniesień, innym razem subtelna, objawiająca się spokojnym biciem dwojga serc w tym samym rytmie, a zdarza się i taka, która zamiast szczęścia przynosi gorycz i cierpienie. Nie pyta o zgodę, często przychodzi nieproszona, zadomawiając się na dłużej, niekiedy na całe życie, lub pokazując, że może być też ulotna, trwać jedynie kilka chwil… 

Czternastu autorów, czternaście opowiadań o tym, jak różne mogą być oblicza miłości. Czternaście historii chwytających za serce, momentami wyciskających łzy z oczu, niekiedy zaś powodujących niekontrolowane wybuchy śmiechu. Bo miłość to także cała paleta innych uczuć, które pociąga za sobą. Czy kilka chwil miłości może odmienić czyjeś życie? Historia Adama i jego wakacyjnego zakochania stanowi odpowiedź na to pytanie. Czy można być za starym na miłość? Przykład babci Anieli, znanej czytelnikom z powieści Tu i teraz, dowiedzie, że zakochani czasu nie liczą. Czy zawsze strzała Amora musi dosięgnąć nas od razu? Małgorzata Manelska swoją opowieścią udowodni, że pierwsze wrażenie nie ma znaczenia, jeśli Kupidyn postanowił akurat na nas zapolować. Czy miłość dotyczy tylko ludzi? Anna Głowacz z pewnością przekona czytelników, że zwierzęta również potrafią kochać pięknie, bo bezinteresownie. Wiola i Mateusz z powieści Naucz się beze mnie żyć, Róża i Edward z Jak smakuje szczęście? – niektórych bohaterów już znacie, inni dopiero wkroczą do waszego świata i rozgoszczą się w nim, serwując wam porządną dawkę rozmaitych emocji. 

Daj się skusić na kilka chwil miłości i stwórz jej własną definicję, najpiękniejszą, bo twoją…Na końcu tej antologii znajdziesz miejsce na napisanie swojej historii miłosnej – wymarzonej lub prawdziwej. Tak zapisaną książkę możesz podarować ukochanej lub ukochanemu albo zachować jako cenną pamiątkę na lata.

Kilka chwil miłości. Antologia - Wydawnictwo WasPos - recenzja patronacka

Opowiadania jakich autorów znajdziemy w tej pięknej książce?

AUTORZY: Adriana Rak, Angelika Ślusarczyk, Ana Rose, Aneta Grabowska, Samanta Louis, Paulina Wiśniewska, Justyna Dziura, Małgorzata Manelska, Alicja Skirgajłło, Małgorzata Kasprzyk, Dominika Smoleń, Anna Głowacz, Cassie D., Bartłomiej Bartoszyński.

Szczerze mówiąc, to o każdym z tych autorów słyszałam. Nie miałam jednak okazji poznać twórczości wszystkich. Do tej pory czytałam książki Any Rose, Samanty Louis i Anny Głowacz. Z resztą nie było mi po drodze, albo po prostu nie zdążyłam zamówić tego, co chciałam. 

Nigdy wcześniej nie sięgałam po książki z opowiadaniami. I nie dlatego, że nie było okazji, ale jakoś te formy mnie nigdy nie przekonywały. Uwielbiam zatracać się w książkach i spędzać z nimi czas, dlatego też chętniej wybieram coś konkretnego. Postanowiłam jednak skusić się na Antologię, ze względu na fakt, że chciałam poznać twórczość i sposób pisania każdego z autorów. I wiecie co? Cieszę się z tej decyzji, ponieważ dziś wiem, którzy z twórców z pewnością pojawią się w mojej biblioteczce, a którzy nie do końca trafiają w moje gusta. Wam nie będę pisać o moich odczuciach w tym przypadku, ponieważ każdy z nas ma iny gust i inne wymagania.

Książkę "Kilka chwil miłości. Antologia" czytałam z przerwami. Brałam ją ze sobą na działkę, ale także w wolnej chwili pomiędzy domowymi obowiązkami udało mi się ją czytać. Myślę, że tego typu wydania są idealne na takie krótkie chwile i dni, kiedy potrzebujemy małego resetu. Opowiadania nie są zbyt długie, dlatego po każdym z nich, można zrobić sobie przerwę i wrócić do rzeczywistości...

Znajdują się tam przeróżne historie, które opowiadają o miłości - zarówno tej tej od pierwszego wejrzenia, jak i tej skrywanej, wakacyjnych zauroczeniach, a nawet miłości do zwierząt. Skoro jest tutaj taka różnorodność, to możecie domyślić się, że każda z tych historii wywoła różne emocje. Podczas czytania, zdarzyło mi się uśmiać, a nawet uronić łzę. 

Kilka chwil miłości. Antologia - Wydawnictwo WasPos - recenzja patronacka

Opowiadanie Anny Głowacz zrobiło na mnie ogromne wrażenie. To kolejny raz, kiedy autorka wywołała we mnie tak silne emocje. Jest to opowiadanie o miłości psa do właścicieli - napisane w bardzo ciekawy sposób, zachęcający do czytania. Upewniłam się, że chcę sięgać książki tej autorki i z pewnością będę to robić regularnie. 

Alicja Skirgajło napisała "Walentynkową niespodziankę", która spodobała mi się, bo podobnie jak większość pań, uwielbiam tych niegrzecznych chłopców ;)

Swoim sposobem pisania zainteresował mnie też Bartłomiej Bartoszyński, autor opowiadania "Valentina" - tutaj zobaczycie wakacyjną miłość, która być może przypomni Wam Wasze letnie przygody... :)

Ciężko jest ocenić książkę w której znajdują się dzieła tylu autorów. Myślę, że ta pozycja spodoba się osobom, które nie lubią długich książek czy serii. Każdy z Was znajdzie tutaj coś dla siebie. Z tą książką z pewnością zrelaksujesz się podczas wolnego popołudnia, na hamaku z ulubionym napojem w ręku. Po prostu dajcie się porwać! W końcu każdy z nas pragnie poznać smak prawdziwej miłości, prawda? 

Na koniec pragnę podziękować Wydawnictwu WasPos za możliwość pozostania patronatem medialnym tej książki. Dzięki Wam, w każdej chwili będę mogła wracać do historii, które pozwolą mi przenieść się w cudowny, przepełniony miłością świat... a Wam pozostało mi polecić tę pozycję.

A może ktoś z Was miał już możliwość poznania tych opowiadań? Macie w swojej biblioteczce "Kilka chwil miłości. Antologia"?

Komentarze

  1. Już sama okładka mnie zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba wolę dłuższe historię, chociaż może tak jak piszesz, byłaby to fajna propozycja na spędzenie popołudnia z nią na hamaku. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja uwielbiam długie serie i książki ale kryminały, o miłości lubię czytać krótko i na temat więc opowiadania to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam okazji jej czytać, ale z chęcią dodam ja na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo iż teoretycznie to nie moja bajka tematyczna, to czasami lubuię sięgnąć po tego typu książki..Często prowokują do pewnego rodzaju refleksji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam raz tego typu opowiadania, szczerze powiedziawszy zanim dobrze się zagłębiłam w którymś już się kończyło. Dlatego tego typu książki nie są dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam tej książki w swoich rękach. Ale lubię takie krótkie opowiadania. Ta książka ma bardzo ładną okładkę, która przyciąga wzrok.

    OdpowiedzUsuń
  8. podoba mi się to, że można dopisać własną historię, chociaż nie wiem, czy potrafiłabym coś takiego napisać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem nią zaciekawiona. Tak naprawdę lubię czytać książki które nie maja po sto stron.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze mnie cieszą takie antologie. Lubię, kiedy pisarze wspólnymi siłami dają czytelnikom zobaczyć, co koledzy po fachu oferują. Bo chyba nigdy nie jest tak, ze zna się każdego autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytam antologii. Miałam jedną z tego wydawnictwa i niektóre opowiadania były spoko, a inne straszne. Wolę czytać zwykłe książki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo wiele słyszałam o tej książce. Już sama okładka sprawia, że przykuwa uwagę. Zamówiłam ją z ciekawości w promocji. Jak tylko znajdę czas to na pewno ją przeczytam. Nigdy nie miałam w dłoniach książki, którą tworzyło tylu autorów i bardzo jestem ciekawa wrażeń. Apetyt mam niemały. No i oczywiście gratuluję patronatu <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Z chcecią sięgnę po ten tytuł. Miałam okazję widzieć go u znajomej, więc porzyczę ją od niej i sama się przekinam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram