ATENECUR® - Krem do pielęgnacji skóry z problemami
Od pewnego czasu mocno przyglądam się naturalnej pielęgnacji. Co prawda, nie jestem znawczynią składów więc o nich Wam nie piszę - uważam, że to bez sensu. Staram się jednak uczyć i coraz częściej sięgam po kosmetyki, które mają w sobie mniej chemii, albo nie mają ich wcale. W maju przyjechał do mnie krem do pielęgnacji skóry z problemami Atenecur marki Bartfan. Dziś chciałabym o nim Wam trochę opowiedzieć.
Pisałam Wam już w kilku postach, że od kiedy zaczęłam leczyć się hormonalnie w moim organizmie dzieją się dziwne rzeczy. Moja skóra z jednym dniem z mieszanej zrobiła się sucha, dodatkowo zaczęły pojawiać mi się suche, czerwone placki, które okropnie swędzą - i parę innych dolegliwości nie związanych już ze skórą. Mam kilka kremów, które pomagały mi, ale tylko na chwilę - kiedy zaczęłam je odstawiać, moja skóra ponownie płatała mi figle. Wyobrażacie sobie moją irytację? Osiągnęła chyba zenitu. Krem Atenecur zaciekawił mnie swoim składem, o którym napiszę Wam za chwilę, ale również tym, że efekty widoczne są już po pierwszym użyciu. Czy tak się okazało? O tym poniżej.
ATENECUR® to preparat przygotowany z myślą o osobach, które borykają się z problemami skórnymi i polecany jest do pielęgnacji skóry skłonnej do wyprysków, opryszczki i podrażnień skóry spowodowanych różnymi czynnikami.
Do produkcji ATENECUR® zastosowano tradycyjne surowce medycyny Wschodu, w tym najwyżej jakości olejki eteryczne, oraz stosowane we współczesnej kosmetologii i farmacji: alantoinę i pantenol.
Aloes (Aloe vera) od starożytności jest uważany za roślinę o walorach terapeutycznych i kosmetycznych. Stosowany miejscowo działa przeciwzapalnie, łagodząco, pobudza ziarninowanie tkanki łącznej i regenerację tkanki nabłonkowej czyli przyspiesza gojenie, ograniczając jednocześnie powstającą bliznę. Od wieków aloes był stosowany jako środek zwalczający zakażenia, a współczesna nauka potwierdza jego działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe oraz przeciwgrzybicze. Wykazuje też działanie antyoksydacyjne. Był i jest ceniony jako surowiec przydatny w produkcji kosmetyków służących kondycjonowaniu i regeneracji skóry, ochronie skóry przed promieniami ultrafioletowymi, a także utrzymaniu zdrowia i higieny jamy ustnej. Dzisiaj wiadomo już, że sterole aloesu stymulują ludzkie fibroblasty do wytwarzanie kolagenu i kwasu hialuronowego, a także poprawiają integralność błon komórkowych, co prowadzi do redukcji zmarszczek. Poprawa stanu błony śluzowej jamy ustnej wiązana jest z działaniem przeciwbakteryjnym, przeciwzapalnym i regenerującym aloesu. Antybakteryjnemu działaniu aloesu można też przypisać jego działanie ochronne przed tworzeniem się złogów nazębnych.
Olejek z drzewa herbacianego (Melaleuca alternifolia) jest naturalnym środkiem antyseptycznym od wieków stosowanym w tradycyjnej medycynie Wschodu, działającym przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo. Olejek z drzewa herbacianego nadaje się więc do skutecznej pielęgnacji skóry z problemami, podatnej na wypryski, trądzik, opryszczkę, otarcia, do pielęgnacji skóry stóp osób chorujących na cukrzycę, a także do higieny jamy ustnej, do higieny intymnej, do higieny stóp i paznokci narażonych na możliwość rozwoju infekcji grzybiczej lub już zainfekowanych. Wykazano, że olejek z drzewa herbacianego łagodzi objawy wyprysku kontaktowego w stopniu podobnym do leku kortykosteroidowego – klobetazonu, może więc być stosowany do pielęgnacji skóry osób z takimi zmianami.
Miodla indyjska (Azadirachta indica, Neem) jest rośliną zawierającą substancje o działaniu antybakteryjnym, przeciwwirusowym, przeciwgrzybiczym, antyoksydacyjnym, przyspieszającym gojenie się ran i owrzodzeń. Olejek pozyskiwany z tej rośliny od wieków stosowany jest w leczeniu różnych chorób skóry oraz w kosmetologii. Skutecznie łagodzi on stany zapalne skóry, objawy trądziku, pokrzywki, grzybicy, pieczenie, swędzenie i łuszczenie skóry, łagodzi dolegliwości po ukąszeniach owadów, kondycjonuje i regeneruje skórę.
Ostryż (Curcuma longa, Turmeric) od tysiącleci jest stosowana w kuchni, medycynie tradycyjnej i kosmetologii krajów subkontynentu indyjskiego. Preparaty z kurkumy stosowane są ogólnie (doustnie) u osób cierpiących na różne choroby ogólnoustrojowe, a także ogólnie i/lub miejscowo w przypadku zmian skórnych lub zmian w obrębie błon śluzowych. Substancje czynne (kurkuminy) zawarte kurkumie stymulują odbudowę kolagenu, pobudzają ziarninowanie i tworzenie się blizny w miejscu zranienia, hamują rozwój drobnoustrojów, mają właściwości fotoprotekcyjne i antyoksydacyjne. Kurkumina zawarta w olejku z kurkumy wykazuje dobrze udokumentowane (in vivo) właściwości przeciwutleniające i przeciwzapalne. Chroni skórę przed nadmiernym wysuszeniem. Olejek nadaje się do pielęgnacji cery trądzikowej i skłonnej do wyprysków, łagodzi dyskomfort skóry z łuszczycą i egzemą. Jest skuteczny jako antyseptyk i pobudza regenerację naskórka przez co przyspiesza gojenie.
Alantoina (Allantoin) występuje w tkankach roślinnych i zwierzęcych, w których zachodzi intensywna odnowa. Ta stosowana do kremów i maści jest produktem syntetycznym, identycznym z alantoiną naturalną. Alantoina ma wiele zalet, w tym działa przeciwzapalnie, pobudza regenerację skóry, przyspiesza i pobudza gojenie uszkodzonych tkanek jak: otarcia naskórka, drobne skaleczenia, odparzenia.
Pantenol (Panthenol) czyli prowitamina B5 występuje naturalnie w skórze. Podobnie jak alantoina, jest obecnie powszechnie stosowany w preparatach kosmetycznych. Wykazuje działanie regenerujące, stymulujące wzrost i odnowę komórek, nawilżające, kojące.
Skojarzone działanie aloesu, olejków z drzewka herbacianego, z miodli indyjskiej i z kurkumy, oraz allantoiny i pantenolu w preparacie ATENECUR®, prowadzi do poprawy stanu skóry poprzez jej kondycjonowanie, regenerację, stymulację i ochronę. ATENECUR® pozwala na utrzymanie zdrowia skóry, co jest równoznaczne z poprawą wyglądu zewnętrznego, a to niesie za sobą poprawę samopoczucia, zwiększenie poczucia własnej wartości, zwiększenie akceptacji otoczenia, zwiększenie szans osobistych, społecznych i zawodowych, czyli poprawę jakości życia.
Sposób użycia:
Stosować 2-3 razy dziennie na umytą i osuszoną skórę, dla lepszego efektu na miejsca wymagające szczególnej pielęgnacji można nanieść grubszą warstwę i pozostawić na noc.
Przeciwwskazania:
Uczulenie na którykolwiek składnik kremu.
Krem zamknięty jest w smukłej tubie o pojemności 50 ml. Kosmetyk wydobywa się za pomocą pompki, która świetnie się sprawdza. Nie zacina się i pozwala nam regulować wyciśniętą ilość produktu. Chcę mniej kremu - nie dociskam pompki do końca, tylko do połowy. Konsystencja lekka, kolor biały. Zapach bardzo ziołowy, dość słodki - ja wyczuwam w nim jakby miętę - podejrzewam, że to zapach olejku z drzewa herbacianego.
Wspomnę jeszcze o konsystencji, o której napisałam, że jest lekka. Jest jednak bardzo nietypowa. Po wyciśnięciu krem jest delikatny jak chmurka, jednak chwilę później - przy rozsmarowywaniu - robi się dość gęsty i treściwy, jednak po wchłonięciu nie zostawia po sobie tłustego i lepkiego filmu. Warstwa jest delikatna, miła w dotyku i praktycznie nie zauważalna.
Krem świetnie sprawdza się przy np. ukąszeniach komarów - które ostatnio są u mnie na porządku dziennym, ponieważ działka ogrodowa którą posiadam z mężem, znajduje się w pobliżu Czarnej Hańczy (rzeki) i niestety jest ich wszędzie pełno. W tym przypadku mogę śmiało stwierdzić, że działa natychmiastowo! Redukuje obrzęk i uporczywy świąd. Następnego dnia po ukąszeniu praktycznie nie ma śladu.
Oprócz ugryzień - krem świetnie nawilżył skórę moich dłoni i placki, które pojawiły mi się na twarzy okolicach policzków. Nie stosowałam go jakoś szczególnie długo. Sama byłam zdziwiona, że można w taki prosty sposób pozbyć się problemu łuszczenia i przesuszenia skóry.
Sprawdza się również doskonale w przypadku problemów ze skórą spowodowanych chorobą jak np. łuszczyca czy trądzik. Mój tata ma łuszczycę i wręczyłam m ten krem na kilka dni, aby mógł powiedzieć mi coś więcej na jego temat. Świeże, chorobowe zmiany - które dopiero zaczynały powstawać - zatrzymały się i zniknęły. Rewelacja! Mój tata jest zaskoczony, ponieważ od dawna nie miał tak skutecznego kremu na swoją skórę.
Mój syn z kolei ma AZS i bardzo często pojawiają się u niego suche, swędzące, a nawet piekące zmiany. Szczególnie często pojawiają się one na dłoniach, czego bardzo się wstydzi. Przy regularnym stosowaniu zmiany zniknęły, a syn ma znowu gładkie, miękkie i dziecięce rączki.
Moim zdaniem ten produkt powinien znaleźć się w każdym domu w apteczce - jest skuteczny zarówno w przypadku zwykłych podrażnień, jak również zmian chorobowych. Kosmetyki z aloesem świetnie sprawdzają się w moim przypadku. Kiedyś hodowałam go w domu. Ostatnio pomyślałam, że kupię takie większe donice ogrodowe i posadzę jego większą ilość. Słyszałam, że fajnie rośnie na zewnątrz, kiedy jest ciepło. Może postawię je na swoim balkonie. Nie dość, że roślinka będzie miała swoje miejsce, to donice na które mam oko są przepięknie zdobione i oryginalne. Ich zaletą jest nie tylko funkcjonalność, ale również atrakcyjny wygląd - a kto powiedział, że na balkonie musi być nudno? Uwielbiam przepięknie udekorowane wnętrza czy ogrody, więc moje miejsce na ziemi w postaci balkonu również przyozdobię. Imitujące kamień donice to doskonałe rozwiązanie. Jak myślicie? A wracając do kremu, to na koniec mam do Was kilka pytań.
Znacie ten krem? Spotkaliście się z nim wcześniej? Jak radzicie sobie ze zmianami skórnymi w domu?
Znacie ten krem? Spotkaliście się z nim wcześniej? Jak radzicie sobie ze zmianami skórnymi w domu?
Nie znam ani marki, ani kosmetyku xd ogólnie nie potrzebuje jaimkich produktów, ale opis brzmi fajnie
OdpowiedzUsuńTo taki rodzinny krem, przyda się kazdym domu :)
UsuńTo coś dla mnie, bardzo chętnie przetestuję <3
OdpowiedzUsuńCieszę się i z chęcią poczytam o Twoich wrażeniach po przetestowaniu :)
UsuńJestem pogryziona przez komary i nic mi nie pomaga ciało swędzi i drażni, dlatego chcę poznać ten krem aby przynieść sobie ulgę
OdpowiedzUsuńSprawdzi się - polecam! :)
UsuńNaturalne składniki to podstawa. Innych kremów bym nie ruszyła, ponieważ te nachemiowane tylko tymczasowo działają, a potem skóra staje się jeszcze gorsza niż przedtem. Naturalne składniki naprawdę potrafią zdziałać cuda, a efekt jest długotrwały, nie jak przy tych sztucznych, co tylko chcą wyciągnąć pieniądzę.
OdpowiedzUsuńMasz rację Nicole - zgadzam się z Tobą i powoli przechodzę na naturalną pielęgnację.
Usuńu mnie by się świetnie sprawdził :D
OdpowiedzUsuńTak myślę :)
UsuńNie znam ani marki ani produktu ale Twój opis zachęca do zakupu i to bardzo.
OdpowiedzUsuńPolecam w 100%!
UsuńJa lubie naturalne kosmetyki, chociaz zraża mnie czasem ich zapach, ktory odrzuca, ale do tego juz sie przyzwyczailam. Ten krem sprawdzilby mi sie mysle najlepiej zima. To o tej porze roku moja skora robi mi dosc duze psikusy :(
OdpowiedzUsuńTen pachnie ziołowo, dość intensywnie ale przyjemnie ;)
Usuńna szczęście nie mam problemów ze skórą (oprócz suchości, ale fajnie że jesteś zadowolona z kremiku :-)
OdpowiedzUsuńKrem doskonale nawilża ;)
UsuńJeśli ten krem zawiera olejek z drzewa herbacianego to już czuję się przekonana, bo to jeden z moich ulubionych olejków :) Dużych problemów z cerą nie mam, ale taki produkt jest do zadań specjalnych :)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam jeszcze mocniej ;)
UsuńKremik widzę pierwszy raz. Przydałby się nam w naszej apteczce, szczególnie, że ostatnio często zdarza się znaleźć jakieś ukąszenia na ciele.
OdpowiedzUsuńTak, w mojej apteczce takie produkty to absolutny must have.
UsuńCzy kogoś też uczuliło po tym kremie?
OdpowiedzUsuńMnie nie - możliwe, że masz uczulenie na aloes albo olejek z drzewa herbacianego - w ulotce wyraźnie jest napisane że jeśli ma się uczulenie na któryś składnik to go nie należy stosować. Czasem jednak człowiek o uczuleniu dowiaduje się po fakcie.
UsuńMoja skóra na szczęście nie przyzwyczaja się do kosmetyków. A problemy hormonalne mam od kilkunastu lat. m.in. dlatego nie mam dzieci. Zainteresował mnie ten krem bo mam wymagającą, przesuszającą się skórę.
OdpowiedzUsuńSpróbuj - myślę, że nie będziesz żałować.
UsuńNie miałam nigdy nic z tej firmy ale krem zapowiada się naprawdę obiecująco ;)
OdpowiedzUsuńI taki jest ;)
UsuńNA szczęście u mnie problem z wypryskami narazie się skończył.
OdpowiedzUsuńakurat nie tylko na wypryski się go poleca, ale powiem Ci że masz szczęście bo u mnie pojawiają się co chwila.
UsuńNa pierwszy rzut oka krem jak krem, ale po tym co piszesz- SZOK! Ja z moją problemową skórą potrzebuję czegoś co bardzo mocno działa i jeżeli u mnie się sprawdzi tak jak u Ciebie i twojej rodziny, to byłoby ideał :)
OdpowiedzUsuńTen działa świetnie i z całego serduszka polecam!
UsuńNa szczęście nie potrzebuje tego typu kosmetyku ale dobrze wiedzieć w razie W o jego istnieniu i o firmie bo pierwszy raz się z nią spotykam.
OdpowiedzUsuńRozumiem. Miej na uwadze w przyszłości jakby był potrzebny taki produkt :)
UsuńJak działa na ugryzienia komarów to biorę :)
OdpowiedzUsuńDziała! :D
UsuńTen produkt nie jest dla mnie, ale wiem komu go polecę. :))
OdpowiedzUsuńZdradzisz komu? :D
UsuńO, bardzo ciekawy produkt. Ja nie mam problemów np. z wysypkami, ale bardzo lubię olej z drzewa herbacianego, a o produkty z nim w składzie wcale nie tak łatwo. Skoro ten krem go zawiera to na pewno kupię.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńBardzo ciekawy produkt, mało który tak dobrze sobie radzi z łuszczycą :)
OdpowiedzUsuńOj masz rację. Mam w rodzinie dwie osoby chore na łuszczycę. Tacie pomaga, a drugiej osobie poleciłam i zobaczymy czy cokolwiek zdziała.
UsuńMusiałabym zobaczyć sobie na spokojnie cały skład, ale po twojej dokładnej recenzji Zuziu widzę, ze polubiłabym się z nim :)
OdpowiedzUsuńMogę Ci wysłać skład :)
UsuńWidzę, że to taki rodzinny kremik, dobrze że działa na tyle przypadłości. Znam większość z składników aktywnych i właściwie to nie dziwi mnie to jego znakomite działanie :)
OdpowiedzUsuńTak - idealny do apteczki - szczególnie latem :)
UsuńNie znam tego kremu Kochana, ale zapowiada się ciekawie :) ja na zmiany używam często maści które mam przepisane od dermatologa :) ale wcześniej używałam np maści cynkowej, albo nagietkowej :) i też dawały radę :)
OdpowiedzUsuńCzasem i leki od dermatologa nie pomagają - mam w rodzinie osobę, która ma okropne problemy skórne i leczy się od wielu lat z marnym skutkiem. Czasem warto sięgnąć po coś na własną rękę ;)
UsuńOo wydaje sie ciekawy,nie znałam go wcześniej :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam Cię czymś zaskoczyć ;)
Usuńna zmiany skórne mam specjalna masc na receptę. a tego kosmetyku jeszcze nie znam, może warto się skusić
OdpowiedzUsuńJa uważam, że warto ;)
UsuńSzkoda, że nie zamieściłaś zdjęcia składu tego kosmetyku, bo jestem go bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńDorobię zdjęcie i wrzucę ;)
UsuńNie słyszałam o nim, ale przydałby się u mnie w domu :-)
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńProblemy skórne na całe szczęście mnie omijają, jednak po Twojej recenzji przyznam szczerze że chętnie bym go przetestowała :)
OdpowiedzUsuńW takim razie testuj! :D
UsuńNie znam tego kremu ani marki, jest to dla mnie nowość którą chętnie bym poznała.
OdpowiedzUsuńPolecam! :D
UsuńZupełnie nie kojarzę tego kremu. Pierwszy raz go widzę :)
OdpowiedzUsuńCzas i pora go poznać :)
UsuńNie znam marki, ale zaintrygowała mnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńNie słyszałam o nim, ani go nie miałam, ale tak jak zauważyłaś, każdy powinien mieć go na wyposażeniu swojej domowej apteczki :D
OdpowiedzUsuńTak sądzę :)
UsuńJa ostatnio mam sporo problemów z wypryskami, przez ciągłe testowanie różnych kosmetyków. Muszę się nim zainteresować
OdpowiedzUsuńJestem wrecz pewna ze moja skora by go pokochala :D
OdpowiedzUsuńNie znam marki ani produktu, ale wydaję się być ciekawym kosmetykiem.
OdpowiedzUsuńo jak tak fajnie działa to musze spróbować, czasem coś na kolanach mam suchego, a szczególnie teraz po pracy na budowie
OdpowiedzUsuńWydaje się być świetną propozycją i wydaje mi się, że u mnie również znalazło by się wiele wskazań do zastosowania go
OdpowiedzUsuńU mnie z moją skórą ostatnio bywa różnie może warto by było coś przetestować :)
OdpowiedzUsuńKrem ten idealnie pasował by do mojej cery :)
OdpowiedzUsuńfirma mi nieznana, ale wazne, ze działa :D
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie dorzucić ten krem do mojej apteczki :)
OdpowiedzUsuńten krem chyba powinien się znaleźć w apteczce ;)
OdpowiedzUsuńW lecie cierpię na łuszczenie się skóry. Ciekawe jak by się sprawdził. Nie znam osobiście
OdpowiedzUsuńMuszę go zakupić. Przyda się na ugryzienia komarów :)
OdpowiedzUsuńJaki cudowny skład!!! Podoba mi się ten krem ;)
OdpowiedzUsuńja staram sie wybierac kosmetyki swiadomie i czytam sklad kazdego z nich
OdpowiedzUsuńTen krem to zdecydowanie coś dla mnie! Moja skóra też ostatnio trochę szaleje przez hormony i takie antidotum na swędzące zmiany, które czasem się pojawiają, bardzo by mi się przydało. Zwłaszcza, że aloes jest jednym z moich ulubionych składników :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy krem - ale że nawet na ukąszenia komarów się nadaje ;D
OdpowiedzUsuńTen krem to jakieś cudeńko, chyba każdy powinien go mieć w domowej kosmetyczce. :)
OdpowiedzUsuńTo byłby produkt idealny dla mojej siostry, która ma atopową skore. Muszę jej go koniecznie polecić!:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny produkt, nie znam firmy :)
OdpowiedzUsuńkosmetyki z aloesem są bardzo popularne. Sama myślałam o posadzeniu aloesu.
OdpowiedzUsuńWielozadaniowiec! Ja mam swój taki od Equilibry!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce. Skoro sprawdza się przy komarach to coś dla mnie :) Teraz siedzę na wsi i tu jest pełno robactwa :D
OdpowiedzUsuńNie znam ani marki ani kosmetyku ale widzę że w zasadzie swietnie radzi sobie z typowymi letnimi problemami typu ukąszenie komarów... lubię kosmetyki które pomagają na wiele dolegliwości ;-)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, opis bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że ten krem potrafi zdziałać cuda! Fajnie, że jest na tyle uniwersalny, że przynosi ulgę w każdej skórnej dolegliwości!
OdpowiedzUsuńPora poznac ten krem blizej :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam jeszcze dobrej metody na zmiany skórne. Dobrze, że krem jest uniwersalny. Muszę go przetestować :)
OdpowiedzUsuńJa jakiś specjalnych problemów oprócz dermografizmu nie mam, AZS ustało póki co (i niech tak będzie uff), ale stosowanie 2-3 razy dziennie przy moim trybie życia to dla mnie stanowczo za dużo... :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym kremie. Ciekawe jak sprawdzi się w przypadku skóry mieszanej, której jestem posiadaczka :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tym kremie. Mam problemy hormonalne i występuje u mnie wiele tego typu krostek. Ten krem na pewno mógłby coś na to poradzić.
OdpowiedzUsuńBęde musiała go koniecznie zakupić , z pewnością się u Nas sprawdzi :*
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt warty uwagi
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym kremie ale jeśli pomaga po ukaszeniach komarów,to chce go miec
OdpowiedzUsuńZaczelam uzywac kremu jakis miesiac temu i jestem mega zadwolona. Sama mialam duzo problemow z cera z powodu zle dobranych kosmetykow, reakcji alergicnych i stresu a onbecnie moja cera jest gladna, nawilzona i wyglada zdrowo. takze bardzo sie ciesze z tej inwestycji i polecam :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie, na pewno sprawdziłby się u mnie - zwłaszcza na te nieszczęsne ugryzienia komarów! Chętnie kupię :)
OdpowiedzUsuńCHCIAŁAM tylko zaznaczyć że ten krem to również super pielęgnacja skóry twarzy. Nie jest to tylko krem na problemy skórne (niestety przez opakowanie sprzedaż jest słaba) , a jego mozna stosować normalnie na co dzień :)
OdpowiedzUsuń