PURE BEAUTY & L'OREAL #skinflooding - zobacz zawartość pudełka!

 Współpraca barterowa 

PURE BEAUTY & L'OREAL #skinflooding - zobacz zawartość pudełka!

Nie wiem czy słyszeliście o metodzie #skinflooding, która swoją popularność zyskała na Tik Toku. Jednak nie popularność sprawia, że sięgamy po nią coraz częściej, a rekomendacje ekspertów. Na czym polega? I co znalazłam w pudełku stworzonym przez Pure Beauty i markę L'Oreal? 


Na czym polega metoda Skin Flooding?

Jest to nic innego jak technika nawilżania skóry. Chociaż sama nazwa niewiele może Wam mówić, to zasada jest prosta - zalewamy naszą skórę nawilżeniem. W przeciwieństwie do tradycyjnych form pielęgnacji, skin flooding polega na warstwowym i intensywnym dostarczeniu nawilżenia naszej skórze. Nie myślcie sobie, że to po prostu etapy nakładania i dokładania kremów nawilżających. Nie! Jest to prawdziwy rytuał nawilżania, w którym każdy etap ma wielkie znaczenie. Zaletą stosowania tej metody jest nie tylko sama technika, ale dobór odpowiednich produktów. Istotne jest też to, że od początku nakładamy kosmetyki na wilgotną skórę. 

Pure Beauty razem z marką L'Oreal Paris postanowili stworzyć pudełko, dzięki któremu każda z nas może wypróbować metodę #skinflooding na sobie. 


U kogo metoda Skin Flooding sprawdzi się najlepiej?

"Skin Flooding jest świetnym rozwiązaniem dla wszystkich rodzajów skóry, zwłaszcza tych, które borykają się z przesuszeniem, nierównym kolorytem czy utratą elastyczności. Dla skóry suchej to niczym zastrzyk nawilżenia, dla skóry tłustej to sposób na dostarczenie jej właściwego nawodnienia, które nie prowadzi do nadmiernego przetłuszczania". - źródło: purebeauty.pl


Jak powinna wyglądać pielęgnacja metodą Skin Flooding?

Oczywiście zasada jest jedna. Należy stosować odpowiednie produkty zgodnie z ich przeznaczeniem. W moim przypadku są to kosmetyki, które znalazłam w pudełku Pure Beauty #skinflooding.

Krok 1. OCZYSZCZENIE: 

Na samym początku musimy pamiętać o dokładnym oczyszczeniu swojej skóry. Tutaj jednak zrobimy trochę inaczej niż zazwyczaj, bo nie wycieramy skóry do sucha ręcznikiem. Woda, która zostanie na powierzchni skóry pomoże lepiej wchłonąć składniki, które mają działanie nawilżające i odżywcze, które znajdują się w kolejnych kosmetykach.

Krok 2. SERUM:

Serum aplikujemy na lekko wilgotną skórę. Wybieramy dobrej jakości produkty, które zawierają kwas hialuronowy. Jak wiecie doskonale nawilża i ujędrnia on skórę. Tutaj pojawia się pierwszy kosmetyk z pudełka, czyli L’ORÉAL PARIS FILLER REVITALIFT SERUM DO TWARZY PRZECIWZMARSZCZKOWE 1,5 % CZYSTEGO KWASU HIALURONOWEGO.

L’ORÉAL PARIS FILLER REVITALIFT SERUM DO TWARZY PRZECIWZMARSZCZKOWE 1,5 % CZYSTEGO KWASU HIALURONOWEGO

Revitalift Filler Serum Wygładzające z 1,5% czystego kwasu hialuronowego to skuteczne rozwiązanie dla odwodnionej skóry, pozbawionej blasku. Formuła zawiera trzy rodzaje skoncentrowanego kwasu hialuronowego: makrocząsteczkowy, mikrocząsteczkowy oraz mikrowypełniający, zapewniając natychmiastowy efekt nawilżenia. Serum wygładza skórę już w 1 godzinę*, a przy regularnym stosowaniu, wspomaga redukcję aż 47%** zmarszczek w ciągu 6 tygodni. - źródło: loreal.pl.


L’ORÉAL PARIS FILLER REVITALIFT SERUM DO TWARZY PRZECIWZMARSZCZKOWE 1,5 % CZYSTEGO KWASU HIALURONOWEGO.


Serum zamknięte w szklanej, przejrzystej liliowej butelce. Posiada pipetę, dzięki której nabieramy odpowiednią ilość produktu przenosząc go bezpośrednio na skórę. Serum ma wspaniały, delikatny zapach, który uprzyjemnia stosowanie. Konsystencja idealna jak na serum, nie jest lejąca, rozprowadza się bezproblemowo i nie pozostawia klejącej warstwy. Widocznie nawilża i odświeża skórę, daje efekt delikatnego liftingu, ale bez nieprzyjemnego napięcia skóry. O serum wspominałam już na moim Instagramie. 

Nie zapominam też o delikatnej skórze pod oczami, a Pure Beauty również o tym pamiętało. Drugim kosmetykiem jest L’ORÉAL PARIS FILLER REVITALIFT SERUM POD OCZY 2,5% CZYSTEGO KWASU HIALURONOWEGO+KOFEINA


L’ORÉAL PARIS FILLER REVITALIFT SERUM POD OCZY 2,5% CZYSTEGO KWASU HIALURONOWEGO+KOFEINA

Nasze pierwsze serum pod oczy z kompleksem 2,5% czystego kwasu hialuronowego i kofeiny. Czysty kwas hialuronowy wspomaga intensywne nawilżenie i redukcję zmarszczek wokół oczu, a kofeina pomaga zredukować cienie pod oczami. Serum posiada potrójny, metalowy aplikator, który zapewnia chłodzący masaż i pomaga zmniejszyć obrzęki na powiekach. Bez substancji zapachowych. - źródło: loreal.pl.

Tutaj pozytywnie się zaskoczyłam, ponieważ nigdy nie spotkałam tak ciekawego serum do okolic oczu. Już nie chodzi mi o skład, który jest według mnie trafiony, ale sam wygląd i akcesoria, które są dołączone do opakowania. Po odkręceniu okazało się, że serum nie posiada aplikatora, a trzy metalowe masujące kuleczki, które niesamowicie relaksują podczas aplikacji. Świetnie sprawdzają się rano, kiedy pod oczami mamy opuchniętą skórę. Masaż takimi kuleczkami skutecznie niweluje opuchliznę, koi i relaksuje. 


L’ORÉAL PARIS FILLER REVITALIFT SERUM POD OCZY 2,5% CZYSTEGO KWASU HIALURONOWEGO+KOFEINA

L’ORÉAL PARIS FILLER REVITALIFT SERUM POD OCZY 2,5% CZYSTEGO KWASU HIALURONOWEGO+KOFEINA


Krok 3. KREM NAWILŻAJĄCY: 

Na koniec przygody z metodą #skinflooding należy nałożyć krem nawilżający, dzięki któremu efekt nawilżenia i nawodnienia skóry będzie utrwalony i wzmocniony. Należy jednak pamiętać, aby przy wyborze kremu zwrócić uwagę czy skład wspiera warstwę lipidową skóry, chroniąc ją przed utratą wody. W przypadku trzeciego produktu z tego pidełka, tak właśnie jest i znalazł się tutaj L’ORÉAL PARIS FILLER REVITALIFT KREM DO TWARZY UJĘDRNIAJĄCY


L’ORÉAL PARIS FILLER REVITALIFT KREM DO TWARZY UJĘDRNIAJĄCY

L’ORÉAL PARIS FILLER REVITALIFT KREM DO TWARZY UJĘDRNIAJĄCY


Odkryj naszą przełomową bardzo wysoką ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB w połączeniu z przeciwutleniającą witaminą C* w niewidocznej konsystencji. 93% kobiet zauważa redukcję przebarwień**, a 92% przyznaje, że ich drobne zmarszczki widocznie się zmniejszyły.**/ *Pochodna witaminy C. **Samoocena, 105 kobiet, po 28 dniach. źródło: loreal.pl 

Opakowanie tego kremu również zaskoczyło mnie swoją formą. Nie, żebym nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziała, ale bardzo lubię to rozwiązanie. Chodzi mi o sposób wydobywania kosmetyku z wnętrza słoiczka. Wystarczy nacisnąć górę opakowania i z dziurki umieszczonej pośrodku wypływa odpowiednia ilość kremu. Posiada on lekko żelową konsystencję, za co go polubiłam. Jest bardzo lekki, delikatny i pachnący, a zarazem wydajny, skuteczny i bogaty. Krem wchłania się dość szybko, widocznie nawilżając skórę i pozostawiając ją miękką i pięknie wyglądającą przez wiele godzin. 


L’ORÉAL PARIS FILLER REVITALIFT KREM DO TWARZY UJĘDRNIAJĄCY


Jak widzicie na zdjęciach, zawartość tej edycji Pure Beauty to tylko trzy produkty. Niby mało, ale jaka to bogata zawartość! Moja skóra bardzo lubi produkty marki L'Oreal i dobrze na nie reaguje. Od pewnego czasu borykałam się z szarzejącą cerą, zmęczoną i przesuszoną, a to pudełko okazało się dla mnie zbawieniem. Serum do twarzy stosuję już ponad miesiąc, bo dostałam buteleczkę od pewnej agencji (mam więc zapas) i widzę niesamowitą różnicę w wyglądzie mojej skóry. Jestem posiadaczką cery mieszanej, która lubi mi płatać figle, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. W takich miesiącach przeważnie suche miejsca zaczynają się łuszczyć, a z tym zestawem jest szansa, że mnie to ominie. Na razie nie zapowiada się, aby coś takiego miało się dziać, więc moja radość jest nie do opisania. dodatkowy atut tych produktów, to fakt, że przepięknie pachną, a ja jestem z tych osób, które bardzo zwracają na to uwagę. Jak pachnie, to chętniej i regularniej sięgam, więc jest to połączenie przyjemności z pożytecznym.


PURE BEAUTY & L'OREAL #skinflooding - zobacz zawartość pudełka!

PURE BEAUTY & L'OREAL #skinflooding - zobacz zawartość pudełka!


Jestem przeszczęśliwa, że miałam okazję otrzymać takie pudełko od Pure Beauty i poznać te kosmetyki w pełnowymiarowych opakowaniach. To cudowne, co robicie dla swoich klientek i blogerek, które dzięki Wam mogą nie tylko poprawić sobie humor, ale i zadbać o wygląd. 

Widzieliście już to pudełko? Jak podoba się Wam zawartość? Słyszeliście o metodzie Skin Flooding?

Komentarze

  1. Mam to pudełko u siebie i jestem nim oczarowana. Świetna zawartość, rewelacyjne kosmetyki. Sama metoda pielęgnacji również bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. To pudełko to strzał w dziesiątkę uwielbiam każdy kosmetyk z jego zawartości
    Dobrego dnia
    Dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  3. Boxy kosmetyczne to idealna okazja do tego by móc poznać nowe produkty dostosowane do danej osoby.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo teraz o tej metodzie pielęgnacji czytam I chyba to jest coś dla mnie i mojej skóry

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio trochę czytałam o tej metodzie i jestem jej ciekawa. W najbliższym czasię chcę ją sprawdzić na sobie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podobają mi się te nowe kosmetyki od Loreal, działają znakomicie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam już o tej metodzie, ale jakoś nie miałam okazji jej wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaram się jak pochodnia, że i ja mam to pudełeczko. Mam suchą skórę i mega problemy tym bardziej zaraz na jesień. Im zimniej tym gorsze cuda na twarzy mi się pojawiają. O tej metodzie nigdy nie słyszałam. Ale wiem, że jest idealna dla mnie. Miałam to trio zacząć używać właśnie na te chłodniejsze dni, ale zacznę chyba szybciej, bo nie dość, że się pięknie prezentują, to jestem ciekawa efektów. A tym bardziej, że zachwycona jesteś serum. W ogóle aplikacja tymi kosmetykami to będzie przyjemność. Jak dla mnie są bardzo nietypowe. I serum z "kuleczkami" i ten krem. Bomba! Może wreszcie skóra moja się wyrówna, bo efekt z podkładem po kilku godzinach niedobrze wygląda. Czuję straszne wysuszenie, co zresztą na twarzy od razu widać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram