A. Zavarelli "Ghost" - patronacka recenzja książki

 

A. Zavarelli "Ghost" - patronacka recenzja książki

Uwielbiam twórczość A. Zavarelli i z wypiekami na twarzy czekam na kolejne jej książki wydane w Polsce. Dziś wracam do Was z recenzją książki, którą objęłam patronatem medialnym, czyli "Ghost". Jest to trzeci tom z serii "Boston Uderworld". 


Mam bardzo duży sentyment do tej serii i zawsze łezka mi się w oku kręci, kiedy przychodzi koniec. Na tę część czekałam pięć miesięcy, więc trochę czasu minęło. Czy autorka ponownie pozwoliła mi wkręcić się do jej świata i zapomnieć się w lekturze? O tym za chwilę. Zanim opowiem o moich odczuciach, chcę zostawić Wam opis ze strony wydawnictwa.

Talia Parker nie miała łatwego dzieciństwa. Częściowo spędziła je w rodzinie zastępczej, a częściowo na ulicy. Te doświadczenia nauczyły ją doceniać każdy kawałek chleba.

Więc kiedy jej nowy chłopak zaprasza ją na wakacje do Meksyku, dziewczyna nie zamierza zmarnować takiej szansy. Szybko okazuje się, że obiecany raj zmienia się w piekło, bo zostaje porwana i sprzedana.

Aleksiej Nikolaev – niezwykle zdolny haker – jest szczególnie cenny dla mafii. Poproszony o przysługę, zgadza się sprowadzić Talię do USA. Jednak rosyjski gangster ma w tym ukryty cel: wybrał tę kobietę na swoją żonę.

Dwoje ludzi, których prześladują demony.

Niebezpieczny mężczyzna, który nie może zaoferować miłości.

Dziewczyna, która już nigdy nie będzie taka jak dawniej.


A. Zavarelli "Ghost" - patronacka recenzja książki

Talia to dziewczyna, która wychowywała się w rodzinach zastępczych. Później niestety trafiła na ulicę, więc możecie domyślić się, że jej życie nie było usłane różami. Miesiąc wcześniej poznała mężczyznę, który teraz zabiera ją na Wakacje do Meksyku. Kobieta jest szczęśliwa i uważa, że to najlepszy czas w jej życiu. Niestety, pewnego dnia tych beztroskich wakacji jej życie zamienia się w koszmar. Zostaje ona porwana i sprzedana jako seksualna niewolnica. Jej byt staje się piekłem. Kobieta jest na skraju wyczerpania i marzy o śmierci. Na jej drodze jednak pojawia się facet o imieniu Aleksiej, który ratuje ją niczym bohater z opresji, zabiera do swojego domu i obiecuje, że zapewni jej bezpieczeństwo. Zawierają pewien układ. Między tą dwójką zaczynają pojawiać się uczucia, które mogą na ten układ wpłynąć. 

Dlaczego Aleksiej pomógł Talii? Czy z jego strony było to bezinteresowne? Jakie tajemnice ukrywa mężczyzna? 

W tej książce urzekł mnie fakt, w jaki autorka pokazuje świat. Nie waha się ukazać jego mroczną i straszną stronę. Dzięki niej widzimy, że życie, to nie tylko pasmo kolorowej tęczy i przepięknych uczuć, które pojawiają się między bohaterami. Pokazuje swoich bohaterów od najgorszej strony, wyciąga ich wady i brzydkie cechy na wierzch, abyśmy wiedzieli, z jakimi ludźmi mamy do czynienia. Czasami są niestety zepsuci do szpiku kości, ale właśnie ta zła otoczka sprawia, że z zaciekawieniem czytamy powieści autorki. 

"Ghost" to historia, która wkręca czytelnika od pierwszego zdania. Nie ma mowy o tym, aby coś przeszkadzało w trakcie czytania i zapominamy o całym otaczającym nas świecie. Często wczuwam się w życie bohaterów i naprawdę im współczuję, ale losy Talii i Aleksieja były tak trudne, że czytając o nich w oczach stawały mi łzy. Nie często się to zdarza, dlatego też doceniam autorkę, bo jako jedna z nielicznych potrafi grać na moich emocjach. 

A. Zavarelli "Ghost" - patronacka recenzja książki

A. Zavarelli "Ghost" - patronacka recenzja książki


Tej książki z pewnością nie można wrzucić do jednego worka z historiami ckliwymi, miłymi czy lekkimi. "Ghost", to opowieść mroczna, pełna strachu, bólu i nadziei. Poruszone są tu bardzo trudne tematy, momentami mogą wydawać się odrzucające, więc jestem świadoma, że nie każdemu może przypaść do gustu. T jest z pewnością historia, która rani nawet czytelnika i wyryje się w pamięci na długo. Wzbudza w człowieku masę emocji, ale jest to coś przyjemnego i niesamowitego, bo daje do myślenia i nie pozwoli o sobie zapomnieć. 
Na dzień dzisiejszy, uważam, że to najlepsza część z serii "Boston Underworld" i z niecierpliwością czekam na następne :).

Dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu za możliwość objęcia patronatem medialnym tej niesamowitej książki.

Dajcie znać czy znacie twórczość A. Zavarelli? Jak się Wam podoba?

Komentarze

Instagram