Issey Miyake L'eau D'issey - świeży i rześki zapach idealny na ciepłe dni

Współpraca barterowa / prezent

We wpisie pojawia się link sponsorowany 


issey miyake leau dissey


Pisząc Wam o zapachach nie raz wspominałam, że mam swoje ulubione perfumy. Zawsze miałam o nich napisać, jednak wiecznie wypadało mi to z głowy. W końcu przyszedł czas, aby zapoznać Was z zapachem, który podbił moje serce jeszcze w latach 90-tych i jest moim ulubionym do dziś. Mowa o Issey Miyake L'eau D'issey.

Może jednak zanim dojdę do opisania Wam zapachu, o którym jest dzisiejszy post, chcę wspomnieć o tym, w jaki sposób udało mi się go poznać. W latach 90., a dokładnie na moją pierwszą komunię przyjechał do mnie mój chrzestny, który na co dzień mieszka daleko ode mnie. Wraz z nim przyjechała jego żona, a moja ulubiona ciocia. To właśnie ona pachniała tą wodą toaletową i tak mi się spodobała, że dostałam od Cioci pozostałość jej buteleczki. Mimo że byłam jeszcze dzieckiem - to te perfumy zaczęły towarzyszyć mi od tamtej pory w moim życiu. Swoją pierwszą butelkę kupiłam kilka lat później, kiedy udało mi się odłożyć odpowiednią kwotę. Od tamtej pory robię to regularnie. Nie stosuję ich na co dzień, bo są dla mnie tak wyjątkowe, że staram się korzystać z nich tylko na takie specjalne okazje. Kiedy widzę, że powoli zaczynają mi się kończyć - zamawiam kolejne. Aktualnie najkorzystniej wychodzi mi zamawiać je na notino.pl

issey miyake leau dissey

ISSEY MIYAKE L'eau D'issey

Nuty głowy: calon, frezja, lotos, melon, róża, woda różana
Nuty bazy: bursztyn, cedr, drzewa egzotyczne, drzewo sandałowe, osmanthus, piżmo, tuberoza
Nuty serca: goździk ogrodowy, konwalia, lilia, piwonia

Kategoria: wodne, kwiatowe

issey miyake leau dissey

Jak widzicie perfumy zamknięte są we flakoniku w kształcie stożka wykonanego z piaskowanego szkła. Zatyczka to chromowany metal w kształcie podobnym do flakonu, jednak zakończona kulką. Całość prezentuje się bardzo ładnie na toaletce czy łazienkowej półce (na mojej niestety się nie mieści). 

Wewnątrz zamknięty jest aromat, który pozwala mi przenieść się do masy wyjątkowych wspomnień z dzieciństwa. Inspiracją do jego stworzenia była świeżość i czystość wody, oraz aromat lasu, chwilę po wiosennym deszczu. I powiem Wam, że coś w tym jest. Uwielbiam te rześkie, wiosenne czy letnie poranki. Szczególnie kiedy jestem w moim ulubionym miejscu nad jeziorem - tamto powietrze śmiało mogę porównać z zapachem tych perfum. 

Nuty cedru, drzewa sandałowego i egzotycznego drewna tworzą podstawę perfum L'Eau D'Issey, na której rozwijają się nuty kwiatowe. Chłodnawą lekkość dodaje perfumom L'Eau D'Issey arbuz i lotos. Kobiecość i delikatność reprezentowane są w kompozycji przez esencje lilii i konwalii, które tworzą serce perfum. Poprzez połączenie nut drzewnych, świeżych i kwiatowych powstają naprawdę wyjątkowe perfumy. Zwłaszcza drzewo sandałowe i cedr podkreślają naturalną, kobiecą zmysłowość, która wyrażona jest przez romantyczne nuty kwiatowe.
issey miyake leau dissey

Kiedy tylko spryskam się tymi perfumami, to od razu wyczuwam aromat melona, lotosu i delikatnej woni różanej. Jest to niesamowicie świeże połączenie, którego dotychczas nie spotkałam w żadnych innych perfumach. Chwilę później do moich nozdrzy dociera aromat lilii i piwonii, jednak jest to tak skomponowane, że w żaden sposób nie jest duszące. Mimo obecności drzewa sandałowego i piżma - perfumy nawet po kilkudziesięciu minutach nie stają się zbyt mocne i ciężkie - nadal emanują taką rześkością i mają iście wiosenny charakter. 

Trwałość tych perfum jest doskonała - po spryskaniu skóry zapach utrzymuje się do prysznica, na odzieży czuję je kilka dni. Niedawno wyjęłam z szafy wiosenną chustkę i ku mojemu zdziwieniu zapach nadal był wyczuwalny. Mimo upływu lat, aromat nie zmienił się ani trochę więc jestem tym faktem zachwycona. Mam nadzieję, że będzie dostępny na rynku do końca moich dni, bo nie wyobrażam już sobie bez niego życia. Dopiero ubrana w ten aromat czuję się w 100% osobą pewną siebie i niesamowicie kobiecą. 

Jeśli lubicie nuty wodne i kwiatowe, to polecam wypróbować ten zapach marki Issey Miyake. W swoim asortymencie mają również inne zapachy, równie piękne i trwałe. Ja jednak pozostanę wierna tym perfumom i za nic w świecie nie zamienię ich na nic innego. 

Mieliście okazję poznać te perfumy? Jakich zapachów lubicie używać?

Komentarze

  1. Nie znam tych perfum...ale recenzja brzmi wybornie i chętnie skuszę się by wypróbować ten trwały zapach .
    Bo z tą trwałością to różnie bywa.
    Buteleczka nawiasem mówiąc bardzo mi się podoba 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie powachaj, myślę że może Ci się spodobać.

      Usuń
  2. Nie znam ich, ale myślę że zapach spodobałby mi się. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za świeżymi perfumami 🤔 Latem wybieram owocowe mgiełki do ciała 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawe nuty, pewnie przypomina dawidoffa :) perfumy zawsze zamawiam na iperfumy.pl.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli mówisz o Cool Water to nie, zupełnie inne zapachy.

      Usuń
  5. Oj jestem pewna ze bysmy sie polubili, zawiera wiekszosc nut zapachowych za ktorymi przepadam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. O proszę! A czy ciocia wie, że nieświadomie zapoczątkowała erę odświeżających perfum w Waszej rodzinie? Jeśli nie, koniecznie trzeba ją powiadomić! Flakonik urzeka kształtem, składniki kuszą aby je przetestować, cena również zachęca do zakupu. Nic, tylko brać w ciemno! A właściwie już nie w ciemno, bo wyczerpująco opisałaś te perfumy. Mnie przekonałaś, dzięki za wiosenną inspirację zapachową!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudownie je opisałaś! Faktycznie mamy jakiś zapach, który siedzi gdzieś tam z tyłu głowy i pamiętamy momenty właśnie z nimi - to jest niesamowite!
    Ja kompletnie ich nie znam, nuty zapachowe i ich połączenie wydaje się być dla mnie naprawdę intrygujące i niespotykane. Z chęcią je poznam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Uwielbiam do nich wracać i zawsze będą mi przypominać taki beztroski czas...

      Usuń
  8. Myślę, że by do mnie trafił :). Lubię tego typu zapachy i wizualnie bardzo fajnie się prezentuje, a to też bardzo ważne :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda bardzo ładnie i z tego co widze po nutach zapachowych to jest bardzo kwiatowy. Ja uwielbiam połączenie kwiatów ze słodkimi owocami. Co do Iperfumów to zamawiałam tam dużo perfumów, bo wychodziło tanio, ale ostatnio się zraziłam, ponieważ w dwóch perfumach było tak, że jak psiknęłam sb na ubranie to czułam tylko wodę i delikatny zapach perfumu ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. oj jaka piękna buteleczka, bardzo zachęca do zakupu. Myślę, ż emogłabym się skusić na świżość :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Greetings! Very useful advice in this particular article!
    It's the little changes that make the largest changes. Thanks for sharing!

    OdpowiedzUsuń
  12. Thanks for the auspicious writeup. It in reality used to be
    a amusement account it. Glance advanced to more brought agreeable from you!
    However, how can we communicate?

    OdpowiedzUsuń
  13. Aw, this was a really nice post. Spending some time and actual effort to generate a
    very good article… but what can I say… I put things off a lot and never manage to get nearly anything done.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam zapachu ale flakonik mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  15. O kurcze ale piękny flakon. Niby nic, ale prezentuje się z klasą. Ciocia ma świetny gust. Mi nuty się podobają. Lubię właśnie kwiatowe zapachy. Wspominasz o chuście - uwielbiam otwierac szafę i czuć na niej piękny zapach. Wprawdzie to nie ciało, ale lubie to uczucie. Moge sobie tylko wyobrazic, jak te perfumy pachna. Trzeba kupic, prawda? 😁😁😁

    OdpowiedzUsuń
  16. flakon bardzo do mnie przemawia, opis zapachu zresztą też

    OdpowiedzUsuń
  17. Na początek napiszę, że flakonik tych perfum prezentuje się naprawdę wspaniale. Następnie widzę, że w składzie mają frezję - ja kocham frezję w perfumach. Jeśli chodzi o sam zapach to jestem wielką fanką lekkich i rześkich perfum. Na wiosnę i lato są strzałem w dziesiątkę! :) No i nie podrażniają nosa jak jakieś ciężkie pudrowe, które zaś fajnie sprawdzają się jesienią i zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja nie mam swojego ulubionego zapachu, gdyż lubię wraz z zapachem się zmieniać ;) W zależności od pory dnia, roku, mojego humoru sięgam po różne zapachy i nie mam jednego uniwersalnego, którego kochałabym od lat. Zgadzam się z tobą, że odpowiednio dobrane zapachy dodają pewności siebie i czujemy się wtedy na prawdę wyjątkowo. Zaintrygowałaś mnie opisem tej świeżości i chętnie je przy stosownej okazji zamówię;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Flakonik przypomina mi jeden z zapachów z Avon'u .
    Lubię takie świeże połączenia :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo podoba mi się flakon tych perfum :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Perfum nigdy nie miałam okazji próbować. Przyznam, że flakon jest oryginalny, ale nie do końca w moim stylu. Poza tym uwielbiam kwiatowe zapachy, więc chętnie sprawdzę ten zapach :) :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam, pierwszy raz je u Ciebie widzę mimo tego, że są na rynku już od tak dawna, czemu je przeoczyłam? Muszę koniecznie je poznać, czuję że to będą moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubie tego typu zapachy :) mysle ze moglaby sie z nim polubic

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tych perfumach, ale już po samym flakoniku można wnioskować, że zapach jest bardzo lekkie, rześki, tak jak wspomniałaś, idealny na lato. Na pewno po niego sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  25. Perfum tych nie znam :) generalnie perfumy zamawiam tylko przez Internet, najbardziej się opłaca :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Powiem Ci szczerze, że nigdy nie miałam okazji poznać tego zapachu. Flakonik wygląda bardzo interesująco. Sam opis zapachu też budzi we mnie ciekawosc. Chetnie poznam je osobiscie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nuty serca brzmią cudownie! Podziwiam, że jeden zapach trzyma się Ciebie aż tyle czasu. Bardzo chętnie go wypróbuję. Lubię taką delikatną "tonację". I ta buteleczka! Istne cudo!

    OdpowiedzUsuń
  28. Lubię świeże nuty zapachowe, więc zapach jak najbardziej dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo lubię sklep iperfumy - mają mega szeroki asortyment i zamówiłam sobie tam kiedyś lampę IPL z Remingtona, bo ceny też są bardzo atrakcyjne i o wiele niższe niż w innych miejscach <3 Chociaż nazwa jest trochę myląca, bo osoba która widzi ją po raz pierwszy może pomyśleć że są tam dostępne tylko zapachy :P Jeśli chodzi o perfumy jakie lubię to przede wszystkim słodkie nuty, ale takie świeże też są spoko!

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  30. właśnie szukam zapachu na cieplejsze dni :) może się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  31. Flakonik tych perfum wygląda genialnie. Niby prostota, ale i elegancja zarazem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram