MEDISPIRANT mineralny dezodorant w kulce
Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Beauty Land - barter
Lato w pełni, więc to idealna okazja aby testować wszelkie dezodoranty czy antyperspiranty. W tym temacie jestem bardzo wymagająca, więc poprzeczka wisi dość wysoko. Czy marce MEDISPIRANT udało się mnie zadowolić?
Z racji mojej wagi i problemów hormonalnych pocę się mocniej niż jakiś czas temu. Jest to dla mnie bardzo uciążliwe i w mojej kosmetyczce nigdy nie brakuje blokerów, antyperspirantów czy dezodorantów. Cieszę się, kiedy mam je w zapasie, bo noszę je przy sobie zawsze, w każdej torebce. Jeśli chodzi o dezodoranty to nie mam wielkich oczekiwań, bo wiem, że mają one zabezpieczyć przed nieprzyjemnym zapachem, a nie zablokować wydzielanie go. Markę Medispirant znam doskonale i często sięgam po ich żele pod prysznic, które są genialne, więc obecność tej kulki w pudełku Pure Beauty mocno mnie ucieszyła, ponieważ nie miałam okazji poznać jej wcześniej. Zanim przejdę do swojej opinii, zostawię Wam trochę informacji od producenta, abyście mogli dowiedzieć się o jej składzie i działaniu.
Medispirant mineralny to emulsja ochronna na bazie naturalnego, bioaktywnego minerału - ałunu, który wspiera skuteczną ochronę przed poceniem, a przy tym nie narusza naturalnej równowagi skóry. Dodatkowo dzięki jonom srebra preparat działa antybakteryjnie, zabezpieczając przed nieprzyjemnym zapachem potu. Medispirant mineralny zapewnia świeżość i poczucie komfortu na co dzień. Medispirant mineralny jest niezwykle delikatny, zawiera naturalny olejek bawełniany, który nie tylko pielęgnuje cienką i wrażliwą skórę pod pachami, ale także chroni przed jej wysuszeniem i podrażnieniem. Posiada przyjemny, subtelny, bawełniany zapach. Stanowi doskonały pierwszy dermokosmetyk ochronny dla dzieci, które zaczęły dojrzewać szybciej i wyczuwalne są u nich zmiany w zapachu skóry, także dla nastolatków w okresie dojrzewania. Medispirant mineralny jest dedykowany osobom ze skórą wrażliwą oraz ceniącym naturalną ochronę, a także młodzieży i dzieciom powyżej 8. roku życia. Zawiera substancje pochodzenia naturalnego. 0 % alkoholu, 0 % barwników.
O szacie graficznej nie będę się rozpisywać, bo według mnie jest ładna i pasuje do tego produktu. Po odkręceniu naszym oczom ujawnia się sporych rozmiarów kulka, która jest dość dobrze nasączona płynem. Kosmetyk ma lekko biały kolor, a konsystencja średnia - nie jest zbyt gęsta, więc fajnie się rozprowadza po skórze, ale też nie jest rzadka, dzięki czemu kulka się nie zacina i nie przecieka. Pachnie bardzo przyjemnie, naturalnie i kremowo. Lubię takie odświeżenie i według mnie właśnie tak powinny pachnieć dezodoranty. Wchłania się około 5-7 minut, więc po prysznicu używam kulkę i zajmuję się pielęgnacją twarzy zanim zacznę się ubierać. Nie zauważyłam, aby brudziła ubrania - noszę zarówno czarne jak i kolorowe koszulki i na razie nie zauważyłam plam - jeśli się to zmieni, to z pewnością tu wrócę i o tym napiszę.
Odświeżenie utrzymuje się około 3-4 godzin i wtedy trzeba tę kulkę ponownie aplikować na skórę, jednak mi to nie przeszkadza, bo to standard w moim przypadku.
Co ważne, pachy po zastosowaniu nie kleją się i nie są suche. Kulka wchłania się całkowicie, ale pozostawia na skórze delikatny film (a nie mokre pachy), który doskonale nawilża wrażliwą skórę w tej okolicy. Śmiało więc mogę napisać, że stosowanie tego dezodorantu jest bardzo komfortowe. Bardzo się z nim polubiłam i z pewnością będę kupować go częściej, bo zrobił na mnie pozytywne wrażenie.
Komentarze
Prześlij komentarz
Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.