AA ICONIC antyperspirant w sprayu Gentle

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Tropical Bliss - barter 

AA ICONIC antyperspirant w sprayu Gentle


Ostatnio wpadł w moje ręce antyperspirant AA Iconic Gentle, który od razu przyciągnął mnie swoim minimalistycznym designem w pudrowym różu. To produkt unisex, więc sprawdzi się zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Znalazłam go w pudełku Pure Beauty Tropilal Bliss. Chcecie wiedzieć o nim więcej? 


AA Iconic Gentle – test w codziennych warunkach

Dezodoranty i antyperspiranty to kosmetyki, po które sięgam codziennie, więc od produktu tego typu wymagam przede wszystkim skuteczności, delikatności i komfortu. Ostatnio zaczęłam testować AA Iconic Gentle i mam już swoje pierwsze wrażenia. Co mogę napisać o nim dla Was?

🔹 Formuła i skład

Nie zawiera alkoholu, więc jest łagodny dla skóry – szczególnie dla osób z tendencją do podrażnień. To dla mnie duży plus, bo moja skóra bywa wrażliwa i nie każdy produkt się sprawdza.

🔹 Zapach

Subtelny i świeży – idealny na co dzień. Nie przytłacza i nie „kłóci się” z perfumami, a to dla mnie bardzo ważne.


AA ICONIC antyperspirant w sprayu Gentle

🔹 Działanie

Producent obiecuje 48 h ochrony. Nie testowałam go aż tak ekstremalnie, ale spokojnie daje sobie radę przez cały aktywny dzień – zakupy, spacery, obowiązki w domu. Skóra pozostaje sucha i świeża, bez uczucia dyskomfortu, a przyjemny i świeży zapach się utrzymuje.

🔹 Komfort użytkowania

Spray rozpyla się równomiernie, nie zostawia białych śladów na ubraniach i szybko się wchłania. Do tego jest unisex, więc może być wspólnym kosmetykiem w łazience. Widziałam, że kilkukrotnie podkradał mi go mój syn, więc myślę, że przypadnie do gustu zarówno kobietom jak i mężczyznom.

Podsumowując – AA Iconic Gentle to antyperspirant, który spełnia obietnice: jest skuteczny, delikatny i przyjemny w użyciu. Świetny wybór na co dzień, szczególnie jeśli szukacie ochrony bez alkoholu i z łagodnym zapachem.

MEDISPIRANT mineralny dezodorant w kulce

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Beauty Land - barter 

MEDISPIRANT mineralny dezodorant w kulce

Lato w pełni, więc to idealna okazja aby testować wszelkie dezodoranty czy antyperspiranty. W tym temacie jestem bardzo wymagająca, więc poprzeczka wisi dość wysoko. Czy marce MEDISPIRANT udało się mnie zadowolić?


Z racji mojej wagi i problemów hormonalnych pocę się mocniej niż jakiś czas temu. Jest to dla mnie bardzo uciążliwe i w mojej kosmetyczce nigdy nie brakuje blokerów, antyperspirantów czy dezodorantów. Cieszę się, kiedy mam je w zapasie, bo noszę je przy sobie zawsze, w każdej torebce. Jeśli chodzi o dezodoranty to nie mam wielkich oczekiwań, bo wiem, że mają one zabezpieczyć przed nieprzyjemnym zapachem, a nie zablokować wydzielanie go. Markę Medispirant znam doskonale i często sięgam po ich żele pod prysznic, które są genialne, więc obecność tej kulki w pudełku Pure Beauty mocno mnie ucieszyła, ponieważ nie miałam okazji poznać jej wcześniej. Zanim przejdę do swojej opinii, zostawię Wam trochę informacji od producenta, abyście mogli dowiedzieć się o jej składzie i działaniu.

Medispirant mineralny to emulsja ochronna na bazie naturalnego, bioaktywnego minerału - ałunu, który wspiera skuteczną ochronę przed poceniem, a przy tym nie narusza naturalnej równowagi skóry. Dodatkowo dzięki jonom srebra preparat działa antybakteryjnie, zabezpieczając przed nieprzyjemnym zapachem potu. Medispirant mineralny zapewnia świeżość i poczucie komfortu na co dzień. Medispirant mineralny jest niezwykle delikatny, zawiera naturalny olejek bawełniany, który nie tylko pielęgnuje cienką i wrażliwą skórę pod pachami, ale także chroni przed jej wysuszeniem i podrażnieniem. Posiada przyjemny, subtelny, bawełniany zapach. Stanowi doskonały pierwszy dermokosmetyk ochronny dla dzieci, które zaczęły dojrzewać szybciej i wyczuwalne są u nich zmiany w zapachu skóry, także dla nastolatków w okresie dojrzewania. Medispirant mineralny jest dedykowany osobom ze skórą wrażliwą oraz ceniącym naturalną ochronę, a także młodzieży i dzieciom powyżej 8. roku życia. Zawiera substancje pochodzenia naturalnego. 0 % alkoholu, 0 % barwników.


MEDISPIRANT mineralny dezodorant w kulce


O szacie graficznej nie będę się rozpisywać, bo według mnie jest ładna i pasuje do tego produktu. Po odkręceniu naszym oczom ujawnia się sporych rozmiarów kulka, która jest dość dobrze nasączona płynem. Kosmetyk ma lekko biały kolor, a konsystencja średnia - nie jest zbyt gęsta, więc fajnie się rozprowadza po skórze, ale też nie jest rzadka, dzięki czemu kulka się nie zacina i nie przecieka. Pachnie bardzo przyjemnie, naturalnie i kremowo. Lubię takie odświeżenie i według mnie właśnie tak powinny pachnieć dezodoranty. Wchłania się około 5-7 minut, więc po prysznicu używam kulkę i zajmuję się pielęgnacją twarzy zanim zacznę się ubierać. Nie zauważyłam, aby brudziła ubrania - noszę zarówno czarne jak i kolorowe koszulki i na razie nie zauważyłam plam - jeśli się to zmieni, to z pewnością tu wrócę i o tym napiszę. 

MEDISPIRANT mineralny dezodorant w kulce


Odświeżenie utrzymuje się około 3-4 godzin i wtedy trzeba tę kulkę ponownie aplikować na skórę, jednak mi to nie przeszkadza, bo to standard w moim przypadku.

Co ważne, pachy po zastosowaniu nie kleją się i nie są suche. Kulka wchłania się całkowicie, ale pozostawia na skórze delikatny film (a nie mokre pachy), który doskonale nawilża wrażliwą skórę w tej okolicy. Śmiało więc mogę napisać, że stosowanie tego dezodorantu jest bardzo komfortowe. Bardzo się z nim polubiłam i z pewnością będę kupować go częściej, bo zrobił na mnie pozytywne wrażenie.

So!Flow by VisPlantis dezodorant liczi z kokosem ROLL-ON

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Floral Delight - barter 

So!Flow by VisPlantis dezodorant liczi z kokosem ROLL-ON

Przyszedł czas na moją recenzję dezodorantu w kulce marki So!Flow by Vis Plantis, który znalazłam w ostatnim pudełku Pure Beauty Box. Wzięłam się za testowanie już pierwszego dnia, kiedy się u mnie pojawił. Myślę, że jest o czym opowiadać, dlatego zapraszam Was do lektury.


Dezodorant z trehalozą o zapachu liczi z kokosem to lekka, a zarazem skuteczna formuła, dzięki której możesz cieszyć się długotrwałym uczuciem świeżości każdego dnia. Zapach liczi z kokosem nadaje egzotyczny, przyjemny charakter, a delikatne składniki pielęgnacyjne pomagają utrzymać skórę w świetnej kondycji, bez podrażnień i dyskomfortu.

Tak o produkcie pisze sam producent. Zawsze zanim otworzę jakiś kosmetyk, to czytam wszystkie opisy, dlatego dzielę się nimi z Wami, żebyście wiedzieli, czego można się spodziewać. Przyznam szczerze, że liczi mocno mnie zaciekawiło, a kokos - zmartwił, ponieważ nie lubię kosmetyków, które pachną kokosem. Zawsze po nich mam nawroty migreny, więc staram się ich unikać. I tak kiedy ta kulka pojawiła się w moich rękach, to przez chwilę wahałam się, czy w ogóle jest sens ją otwierać. Zaryzykowałam i ... nie żałuję.

So!Flow dezodorant liczi z kokosem ROLL-ON

DLA KOGO

•    Dla osób, które chcą zachować świeży zapach przez cały dzień

•    Dla tych, którzy szukają delikatnej ochrony połączonej z pielęgnacją skóry

•    Dla wielbicieli lekkich, soczystych aromatów

•    Dla osób stawiających na nawilżenie i komfort pod pachami

DZIAŁANIE

•    Trehaloza – pomaga utrzymać właściwy poziom nawilżenia skóry, zapewniając przyjemne uczucie miękkości.

•    Dermabiotics – kompleks kwasu hialuronowego z posbiotykiem, który wspiera mikrobiom skóry i pomaga zachować jej naturalną równowagę.

•    Deoferment – innowacyjna formuła, która neutralizuje nieprzyjemne zapachy w momencie ich powstawania, przekształcając je w bezzapachowe substancje.

•    Ekstrakt z owsa – działa kojąco, chroni skórę przed podrażnieniami i wspomaga jej barierę ochronną.


So!Flow by VisPlantis dezodorant liczi z kokosem ROLL-ON

So!Flow by VisPlantis dezodorant liczi z kokosem ROLL-ON


Po odkręceniu pojemnika od razu wyczuwa się piękny, owocowo-kremowy zapach, który jest orzeźwiający, odświeżający i kojarzy mi się z czystością. Kokos praktycznie w ogóle nie jest tu wyczuwalny, więc zupełnie mi nie przeszkadza. Czuć go, ale gdzieś tam w tle, trochę ociepla on całe połączenie nut zapachowych. Sam kosmetyk jest lekki, delikatnie kremowy i dobrze rozprowadza się po skórze. Co ważne, nie klei się i szybko wysycha. Pozostawia na skórze delikatny, ochronny film, który nadaje skórze miękkości. Zapach utrzymuje się na skórze dobre 8-10 godzin - uważam, że to bardzo długo patrząc na to, że nie jest to antyperspirant. W tym czasie zupełnie nie wyczuwam aromatu potu, co doceniam, bo mam z tym na co dzień problem. Stosuję go codziennie rano, zaraz po porannym prysznicu i bardzo się z nim polubiłam. Dzisiaj nie wyobrażam sobie, aby miało mi go zabraknąć, dlatego też kupiłam sobie mały zapas. Ciekawi mnie również inna wersja zapachowa i będę ją niebawem testować.

Jeśli szukacie skutecznego dezodorantu o naturalnych właściwościach i przyjemnym zapachu, to koniecznie wypróbujcie ten konkretny. Jestem pewna, że podobnie jak ja będziecie zadowolone!


BIOLAVEN dezodorant w kulce

Produkt pochodzi z pudełka Pure Beauty Kobieca Moc - barter 

BIOLAVEN dezodorant w kulce

Każda kobieta w swojej kosmetyczce z pewnością posiada dezodorant. Osobiście zawsze mam zapas i mam swoich ulubieńców w tej dziedzinie, jednak lubię testować nowości. Dziś wracam do Was z recenzją dezodorantu w kulce marki Biolaven, który znalazłam w pudełku Pure Beauty.


Nie wiem jak Wy, ale ja mam problem z pocącymi się pachami. Latem dość często sięgam po blokery i antyperspiranty, a w chłodniejsze dni wybieram dezodoranty. Jak wspomniałam na wstępie mam już swoich ulubieńców, po które sięgam od dawna, ale lubię sprawdzać coś nowego. Marka Biolaven w swojej ofercie ma masę ciekawych i wartych uwagi kosmetyków, więc kiedy pojawia się jakaś nowość - z przyjemnością biorę się za testy. Tej kulki pod pachy byłam niesamowicie ciekawa, a gdy pojawiła się w pudełku, była pierwszym produktem, po który sięgnęłam. Jakie są moje wrażenia po testach?

BIOLAVEN dezodorant w kulce

Naturalny dezodorant BIOLAVEN został stworzony z myślą o codziennej higienie dla całej rodziny – zarówno dla dzieci, młodzieży, jak i dorosłych. Nasza unikalna formuła zapewnia łagodne działanie, pozwalając skórze swobodnie oddychać bez hamowania naturalnego wydzielania potu czy zaburzania mikrobiomu skóry.

Zapomnij o dezodorantach, które obciążają Twoją skórę i powodują podrażnienia – nasz produkt nie zawiera soli aluminium ani alkoholu, dlatego możesz mieć pewność, że dbasz o swoje ciało w najdelikatniejszy sposób. Dezodorant został wzbogacony ekstrakty z kory dębu, liści szałwii lekarskiej i kwiatów lawendy. Dzięki temu nie tylko chroni, ale również normalizuje stan skóry, łagodzi podrażnienia, np. po depilacji i działa ściągająco.


BIOLAVEN dezodorant w kulce

BIOLAVEN dezodorant w kulce


Przede wszystkim muszę wspomnieć, że jestem zakochana w szacie graficznej tego dezodorantu. Od dawna podoba mi się kolorystyka kosmetyków tej marki, bo moim zdaniem jest przyjemna dla oka i kojarzy się z czymś naturalnym. Pod korkiem znajduje się kulka dozująca w kolorze fioletowym, więc idealnie pasuje do całości. Zapach dezodorantu jest perfekcyjny w każdym calu - od razu wyczuwa się świeże winogrona, które są słodkie i odświeżające. 

Po zastosowaniu na skórę zapach zostaje na około dwie godziny, a pot wydziela się w mniejszej ilości. Nie będę kłamać, że chroni przed poceniem na dłuższy czas. Trzeba ją aplikować około 3-4 razy na dzień, aby czuć tę świeżość, jednak dla mnie to nie przeszkadza i nie powiedziałabym, że to uporczywe. Ta kulka moim zdaniem idealnie sprawdzi się właśnie na wiosnę czy jesień i będzie doskonała dla osób, które nie borykają się z nadmierną potliwością. Ten kosmetyk nie podrażnia, nie uczula i odświeża, a dodatkowo pielęgnuje delikatną skórę pod pachami. Takie są moje obserwacje.


BIOLAVEN dezodorant w kulce


Opakowanie jest poręczne, a korek nie przecieka, więc ta kulka pod pachy będzie doskonała do torebki. W moim przypadku się sprawdza.

Jestem ciekawa czy znacie ten dezodorant? Lubicie kosmetyki marki Biolaven?

Przegląd dezodorantów i antyperspirantów dla kobiet - moi ulubieńcy

Przegląd dezodorantów i antyperspirantów

Wiosna w pełni, więc za oknem z dnia na dzień robi się coraz cieplej. Koniec kwietnia, to odpowiedni czas, aby przygotować swoją kosmetyczkę na lato. Jednym z najważniejszych kosmetyków o tej porze roku jest dezodorant lub antyperspirant. Postanowiłam zrobić dla Was ich mały przegląd. 

Pocenie się jest naturalne dla każdego człowieka - jednak nie każdy może się cieszyć potem, który nie wydziela nieprzyjemnego zapachu. Latem, ta przygra dolegliwość jest szczególnie odczuwalna przez wyższe temperatury czy wzmożoną aktywność. W związku z tym, każdy dbający o siebie człowiek powinien mieć w swojej kosmetyczce odpowiedni produkt, który pomoże mu zniwelować wydzielanie potu lub zlikwidować nieprzyjemny zapach. W tym wpisie chcę Wam pokazać moich ulubieńców, które znalazłam w Notino i w kilku słowach opiszę Wam ich działanie. Jesteście gotowi? No to zaczynajmy!

Dezodorant - co to jest i jak się je stosuje?

Dezodorant to kosmetyk, którego głównym celem jest niwelowanie nieprzyjemnej woni ciała. Posiada różne właściwości, które zależne są od jego składu. Mogą maskować nieprzyjemny zapach, ograniczają rozwój bakterii oraz powstrzymują procesy oksydacyjne.

Do moich ulubionych dezodorantów od dawna należą te, które są produkowane przez markę Dove lub Nivea. Stosuję je najczęściej naprzemiennie. W przypadku dezodorantów najchętniej sięgam po te w sprayu, które są dla mnie niesamowicie wygodne i skuteczne, a przy okazji nie brudzą ubrań. Rzadziej sięgam po te w sztyfcie albo kulce, ale jeśli to robię, to trzymam się ulubionych marek. Najczęściej są to podstawowe zapachy, które są przyjemne, delikatne i kremowe.


Dezodorant dove i nivea

Antyperspirant - co to jest i kiedy go stosować?

Antyperspirant będzie idealnym kosmetykiem dla osoby, która oczekuje, że produkt ten pozwoli ograniczyć wydzielanie potu. Antyperspiranty zawierają alkaliczne sole glinu, które działają antybakteryjnie oraz ograniczają działanie gruczołów potowych. Często mają dodane również delikatne związki zapachowe. Zadaniem takiego kosmetyku jest miejscowe zmniejszenie potliwości skóry. Ponieważ jest to proces naturalny, konieczny do prawidłowego funkcjonowania organizmu, nie wolno stosować takich kosmetyków na całe ciało.

Osobiście należę do osób, które mają dość spory problem z wydzielaniem potu. Dlatego też antyperspirant to u mnie obowiązkowy kosmetyk, bez którego nie wyobrażam sobie normalnego funkcjonowania. Po jakie sięgam najchętniej? Tutaj ponownie pojawia się marka Nivea i mój numer 1 - granatowa kulka pod pachy, ale też Dermedic Antipersp R, blocker Ziaja czy roll-on od Vichy. Każdy z tych czterech produktów się u mnie sprawdza i podobnie jak w przypadku dezodorantów, sięgam po nie naprzemiennie. 

Antyperspirant dove i nivea

Od pewnego czasu zaczęłam zwracać też uwagę na naturalny antyperspirant. Do swojej codziennej pielęgnacji włączam coraz więcej kosmetyków naturalnych, dlatego też od niedawna testuję kilka naturalnych produktów tego typu. Na razie nie będę zdradzać Wam nazw, bo chcę je wypróbować i wrócę do Was z pełną recenzją. Powiem Wam tylko, że jestem zaskoczona pozytywnie, mimo że byłam sceptycznie nastawiona.

Dajcie znać czy widzicie tu jakiś produkt, który lubicie? A może na odwrót? 

BIOBAZA DEO - Silky Comfort - dezodorant w kulce

Współpraca barterowa / prezent


BIOBAZA DEO - Silky Comfort - dezodorant w kulce

Pielęgnacja delikatnej skóry pod pachami jest bardzo ważnym krokiem. Nie wyobrażam sobie dnia bez użycia dezodorantu, który pielęgnuje to miejsce. Właśnie wczoraj skończyłam opakowanie BIOBAZA DEO Silky Comfort więc czas i pora Wam o nim coś napisać.

O kosmetykach marki BIOBAZA pisałam Wam już kilkukrotnie na moim blogu. Jedne spisują się lepiej, drugie gorzej - jednak to normalne zjawisko. Każdy z nas jest inny, ma inne potrzeby i wymagania. Szampon do włosów z peelingiem tej marki uwielbiam i już zamówiłam sobie kolejne opakowania. 

Na początku tego roku w moje ręce wpadła nowość - BIOBAZA DEO Silky Comfort w postaci dezodorantu w kulce. Przyznam, że tę formę pielęgnacji delikatnej skóry pod pachami bardzo lubię - bardziej od spray'ów więc mocno się ucieszyłam. Od razu przeszłam do codziennego stosowania i jedno opakowanie tego kosmetyku mam już za sobą.

BIOBAZA DEO - Silky Comfort - dezodorant w kulce

Naturalna formuła z odżywczymi składnikami zapewnia wyjątkowe uczucie świeżości i jedwabistą gładkość. Ta formuła wolna od aluminium chlorohydrate, alkoholu i sztucznych substancji zapachowych oparta jest na minerałach z soli i dobroczynnych olejkach eterycznych, które odżywiają i chronią skórę. BIOBAZA DEO zapewnia uczucie naturalnej świeżości.

Sposób użycia: nakładać na oczyszczoną i suchą skórę pod pachami. W przypadku nadwrażliwości przerwać stosowanie. 

Składniki ziołowe: liść oliwki i ekstrakt z szałwii, masło shea, olejek jojoba.

Pojemność: 50 ml

INCI: AQUA,GLYCERIN, POTASSIUM ALUM,FRAGRANCE, XANTHAN GUM,OLEA EUROPAEA (OLIVE) LEAF EXTRACT,SALVIA OFFICINALIS LEAF EXTRACT,CAPRYLYL GLYCOL, LIMONENE,LINALOOL,GERANIOL,CITRAL,CITRONELLOL,FARNESOL.


BIOBAZA DEO - Silky Comfort - dezodorant w kulce


Jak widzicie dezodorant zamknięty jest w uroczym opakowaniu. Od razu widać, że kosmetyki są naturalne - tak mi przynajmniej kojarzy się szata graficzna. Zapach tej kulki jest niesamowity. Bardzo delikatny i przyjemny, z pewnością odświeżający, a moim zdaniem dezodorant taki właśnie powinien być. Nie jest to aromat drażniący - wręcz przeciwnie - sprawia, że człowiek od razu czuje się lepiej.

Wewnątrz ukryty jest płyn o średniej gęstości. Z łatwością rozprowadza się po skórze, a wchłania się umiarkowanie szybko. Nie pozostawia białych śladów, nie brudzi i nie lepi się, co dla mnie jest bardzo ważne. Daje poczucie niesamowitego odświeżenia, a skóra pod pachami jest dobrze nawilżona. Podczas jego stosowania nie pojawiły mi się żadne podrażnienia. Stosowałam go również bezpośrednio po goleniu i żadne pieczenie czy swędzenie nie wystąpiło, dlatego też jestem skłonna ponownie go zamówić. Pamiętajcie, że jest to dezodorant, więc nie obroni on Was przed poceniem się - myślę, że jest to kosmetyk idealny na zimę i wiosnę, kiedy nie pocimy się tak mocno jak latem. Jest to produkt idealny do torebki, który pozwoli w szybki sposób się nam odświeżyć, kiedy przyjdzie taka potrzeba.

Jego cena na stronie producenta to koszt 17 zł, więc myślę, że kwota nie jest zbyt wygórowana.

Znacie może ten dezodorant? Lubicie kosmetyki tej marki?

Rexona Compressed - nowe antyperspiranty dla kobiet i mężczyzn

WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT 


Rexona Compressed - nowe antyperspiranty dla kobiet i mężczyzn


Od pewnego czasu bardzo często sięgam po produkty marki Rexona - dawno nie byłam tak zadowolona z antyperspirantów w sprayu, tak więc kiedy zobaczyłam, że pojawiają się nowe wersje - compressed (czyli mniejsze o tej samej wydajności) z chęcią się skusiłam. Dziś chcę opowiedzieć Wam, jak sprawdziły się w naszym domu.



Antyperspiranty Rexona z nowej linii Compressed powstały w oparciu o nowoczesną technologię kompresji. Opakowanie 75 ml wystarcza na tak samo długo jak standardowy aerozol 150 ml, a dzięki temu, że jest małe i poręczne możesz mieć swój ulubiony antyperspirant zawsze ze sobą. Dodatkowo pomagasz chronić środowisko naturalne ponieważ puszka 75 ml to 25% mniejsza emisja gazów i 25% mniej zużytego aluminium w porównaniu do puszki 150 ml.


Rexona Compressed - nowe antyperspiranty dla kobiet i mężczyzn

Dla porównania na zdjęciu macie dwie wersje tego samego zapachu dezodorantu. Po lewej nowość i wersja compressed, a po prawej standardowa. 

Powiem Wam szczerze, że byłam zdziwiona, kiedy przeczytałam, że ta malutka buteleczka wystarczy mi na taki sam okres co ta większa. Jest to trudne do ogarnięcia jeśli nie przeczyta się czym to jest spowodowane. technologia kompresji pozwala na umieszczenie podobnych stężeń w mniejszych opakowaniach, a dla mnie jest to bardzo wygodne rozwiązanie. Lubię nosić przy sobie taki kosmetyk, a czasem normalna wersja nie mieści się w mojej torebce (jak to możliwe? ano, możliwe - mając dzieci już tak jest). Najczęściej decydowałam się po prostu na miniaturki, które niestety nie wystarczały mi na długo, przez co musiałam je częściej kupować. W tym przypadku tak nie jest. Używam codziennie i jak na razie nie zauważyłam, żeby go ubywało - więc jestem zadowolona. A działanie? Jak wspomniałam na samym początku tego wpisu - dawno nie miałam tak skutecznych produktów, które chronią przed potem. Mam z tym ogromny problem i moja skóra często przyzwyczaja się do kosmetyku i problem wraca. Z Rexoną nie miałam jeszcze takiej sytuacji. Wniosek - te produkty są mega skuteczne, a dodatkowo przepięknie pachną. 


Rexona Compressed - nowe antyperspiranty dla kobiet i mężczyzn


Rexona MotionSense Cobalt Dry - antyperspirant w aerozolu dla mężczyzn

Technologia MotionSense oraz formuła zawierająca mikrokapsułki, które osiadają na powierzchni skóry. Kapsułki pękają pod wpływem ruchu i tarcia, uwalniając świeży zapach, redukując pocenie i tym samym ograniczając namnażanie bakterii. To wyjątkowy antyperspirant, który reaguje bezpośrednio na ruch ciała, błyskawicznie wkraczając do akcji i gwarantując natychmiastową ochronę. Antyperspirant o bardzo świeżym zapachu, niezawodna 48 godzinna ochrona przeciw poceniu.
Rexona Compressed - nowe antyperspiranty dla kobiet i mężczyzn

Jak widzicie wersja dla mężczyzn również znacznie różni się wielkością butelek. Jednak wydajność jest podobna z czego cieszy się również mój mąż. Standardową wersję trzyma w domu, compressed nosi ze sobą do pracy. Cieszy się, że dostał ode mnie mniejszą wersję - mieści się w plecaku bez zabierania zbędnego miejsca. 
Rexona Compressed - nowe antyperspiranty dla kobiet i mężczyzn

Nasze wrażenia po testach są jak najbardziej pozytywne - działanie, zapach i opakowanie otrzymały od nas najwyższe noty. Polecam spróbować osobiście i przekonać się, że mniejsze - wcale nie znaczy mniej wydajne. Sprawdzą się w podróży, pracy, damskiej torebce, na siłowni, albo w przypadku, kiedy nie masz zbyt wiele miejsca na kosmetyki w swojej łazience - te wersje mieszczą się spokojnie na moich niskich półeczkach co mnie cieszy, bo te zwykłe wersje niestety muszą stać na samej górze :/
Znacie już Rexona Compressed? Jak Wasze wrażenia po testach? 

Instagram