Nowości kosmetyczne - grudzień 2018

WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT 



W grudniu w moim domu pojawiło się dużo nowości kosmetycznych. Z racji tego, że mam "trochę" zapasów, to niektórych z nich jeszcze nie używam. Jak do tego dojdzie, to z pewnością wrócę do Was z recenzjami, jednak chciałabym już dziś część z nich Wam pokazać.

W tym miesiącu poznałam wiele nowych marek, ale też pojawiły się u mnie produkty firm które już znałam, jednak produkty dla mnie całkiem nowe. 

I może od nowości zacznijmy. Pierwszy produkt, to Physicians Formula Argan Wear Ultra Nourishing Argan Oil Bronzer

Physicians Formula Argan Wear Ultra Nourishing Argan Oil Bronzer

Poprawia koloryt, odcień, kondycję i elastyczność skóry. Jedwabista konsystencja zapewnia długotrwałe nawilżenie i rozświetlenie skóry. Hypoalergiczny, bezzapachowy, dermatologicznie testowany, bez glutenu, bez parabenów.

Bronzer bardzo mnie zaciekawił. Jak widzicie na zdjęciu poniżej jest przede wszystkim przepięknie zapakowany. Metalowe, złote pudełeczko mieści w sobie bronzer z drobinkami złota o bardzo przyjemnym zapachu. Pudełeczko ma w sobie ukryte lusterko i pędzelek do aplikacji. Wygląda to obłędnie i myślę, że jest to doskonała propozycja na prezent dla miłośniczki kosmetyków kolorowych.

Physicians Formula Argan Wear Ultra Nourishing Argan Oil Bronzer

Physicians Formula Argan Wear Ultra Nourishing Argan Oil Bronzer

Physicians Formula Argan Wear Ultra Nourishing Argan Oil Bronzer

Jeszcze go nie używałam, mimo, że bardzo mnie kusi. Mam jednak otwarty bronzer innej marki i jest już na wykończeniu. Ten niestety musi poczekać na swoją kolej.

Kolejna nowość dla mnie, to woda perfumowana Replay Stone Supernova, którą pokazywałam Wam już na moim instagramie. 

Replay Stone Supernova

Jest to woda toaletowa o nutach kwiatowo - owocowych. 
Kategoria owocowa, świeża.

Nuty zapachowe:

nuty głowy : jabłko i nuty wodne.
nuty serca : ylang-ylang, róża, gardenia i nuty owocowe.
nuty bazy : drzewo sandałowe, piżmo i ambra.

Replay Stone Supernova

Replay Stone Supernova

Flakon tego zapachu mnie oczarował. Przypomina mi kryształ lodu, albo kryształ górski. Jest to bardzo oryginalny wygląd, który z pewnością przykuję uwagę nie jednej osoby. Przepięknie będzie zdobił toaletkę każdej kobiety.

Zapach mnie oczarował - jest bardzo świeży i słodki, kojarzy mi się z latem - a takie zapachy uwielbiam stosować właśnie zimą. Nie przepadam za ciężkimi i mocnymi aromatami, więc ten idealnie pasuje do mojej osoby. Nie jest też mdły i duszący. Utrzymuje się na skórze przez wiele godzin i sprawia, że czuję się pewna siebie.

Następne nowości należą do marki Deborah Milano, o której już Wam kiedyś pisałam. Teraz trafił do mnie podkład i dwie pomadki.

Deborah Milano

Pierwszy produkt to podkład 24ORE Extra Cover 2 w 1, czyli podkład i korektor w jednym.

Ten wyjątkowy uniwersalny podkład i korektor wzbogacony jest w pigmenty poddane obróbce silikonem, które rozpływają się w skórze, minimalizując skazy i zmniejszając efekt ciemnych kręgów, blizn. Ponadto wyrównuje koloryt skóry i delikatne zmarszczki. Rezultatem jest godna pozazdroszczenia cera z bez niedoskonałości! Skonstruowane z elastomerów silikonowych, pigmentów poddanych obróbce powierzchniowej i mikronizowanego wosku, wyjątkowo trwałe wykończenie przywraca aksamitną fakturę skórze. Składniki aktywne obejmują minimalizator porów i absorbery oleju ze skóry, które w sposób widoczny zmniejszają pory i wchłaniają nadmiar sebum, wraz z filtrem przeciwsłonecznym SPF20 i anty-zanieczyszczeniami, aby zapewnić codzienną ochronę przed słońcem i smogiem. Ciekła konsystencja jest cudownie wygodna od pierwszego zastosowania, łatwo się unosi i łatwo miesza.

podkład 24ORE Extra Cover 2 w 1

Innowacyjny aplikator ułatwia używanie obu produktów; zarówno podkładu, jak i korektora. Zaokrąglona końcówka jest idealna do niewielkich poprawek i do usuwania miejscowych niedoskonałości, podczas gdy płaska strona ułatwia nakładanie podkładu. Produkt pasuje do wszystkich rodzajów skóry. 

podkład 24ORE Extra Cover 2 w 1

podkład 24ORE Extra Cover 2 w 1

Na pierwszy rzut oka mogę powiedzieć, że podkład ma mocne krycie, jest dość gęsty i przyjemnie pachnie. Nie wiem tylko czy nie będzie zapychał - na razie go nie używałam, ale za jakiś czas wrócę do Was z recenzją. 

Oprócz podkładu pojawiły się u mnie dwie pomadki w płynie - Deborah Milano Fluid Velvet Mat Lipstick

Deborah Milano

Matowa pomadka w płynie to doskonały produkt do ust, który idealnie sprawdzi się do makijażu dziennego jak i makijażu wieczorowego. Pomadka posiada bardzo dużą zawartość pigmentów co sprawia, że kolor na ustach prezentuje się perfekcyjnie i wyraziście.  Idealnie się rozprowadza, a aplikacja produktu jest bardzo wygodna i precyzyjna za sprawą elastycznego aplikatora i kremowej konsystencji.
Posiada długotrwałą formułę, dlatego na ustach pozostaje przez kilka godzin bez poprawek. Nie wysusza ust i nie podkreśla suchych skórek.  Po aplikacji należy odczekać chwilę, aby uniknąć rozmazania. Produkt łatwo można zmyć przy pomocy dwufazowego płynu do demakijażu.
Deborah Milano

Deborah Milano
Pomadki są dość gęste i mają w sobie odbijające światło drobinki, czego się w nich kompletnie nie spodziewałam. Nie udało mi się tego ująć na zdjęciu czego bardzo żałuję. Jeszcze ich nie stosowałam, więc na razie wstrzymam się z opinią na ich temat.
Ostatnie nowości należą do marki Costasy i Lily Lolo. W moich zbiorach kosmetycznych pojawił się mineralny puder matujący, oraz mgiełka do utrwalania makijażu. Oba produkty już stosowałam i byłam z nich zadowolona, więc cieszę się, że mogę znowu z nich korzystać. Możecie już o nich poczytać na moim blogu. 
Costasy Lily Lolo

Costasy Lily Lolo

Costasy Lily Lolo
Bardzo jestem ciekawa jak sprawdzą się u mnie te nowości i będę wracać do Was systematycznie z ich recenzjami. Czeka mnie wiele testów, więc trochę to potrwa - jednak myślę, że warto poczekać.
Znacie któreś z tych nowości? Jak się u Was sprawdzają?

Komentarze

  1. Ten bronzer, który mnie przypomina rozświetlacz od Argan Wear jest cudny, piękna puderniczka, bardzo podoba mi się też flakon perfum, który wygląda jak bryłka lodu lub soli. cudne kosmetyki do ust a Lily Lolo kocham

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten brazer jest śliczny, dawno nie widziałam tak ładnej grafiki na takim produkcie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten pierwszy produkt, bronzer, wygląda niesamowicie! Jest jak baśniowy;>

    OdpowiedzUsuń
  4. O tych perfumach chyba pierwsze słyszę :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Perfuma mnie mega ciekawi! Śliczne kolory pomadek w płynie 😍

    OdpowiedzUsuń
  6. Sam ciekaw produkty , znam kosmetyki marki Lili lolo i jestem zachwycona. Piękne kolory pomadkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo podoba mi się ten bronzer. Firma się postarała wypuszczając go w takiej postaci na rynek ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Same przyjemne nowości do Ciebie trafiły w grudniu :) Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się podkład z Deborah. Podoba mi się, że jest mocno kryjący.

    OdpowiedzUsuń
  9. Duzo dobroci kochana, ale ten bronzer bardzo mnie urzekl i to Marokanskie tloczenie, cos pieknego <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten bronzer to jakieś cudo :D Został pięknie wykonany! Ale jestem ciekawa też recenzji tego podkładu. Od dawna szukam tego "idealnego" podkładu więc chętnię zobaczę recenzję tego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bronzer rzeczywiście robi wrażenie :D Już się nie mogę doczekać Twojej recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ten flakon wygląda niczym odłupany kawałek kwarcu! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mnie interesuje ten bronzer. Szkoda tylko, że Physicians Formula jest w Polsce takie drogie, w USA to zdecydowanie bardziej drogeryjna półka.

    OdpowiedzUsuń
  14. chętnie poznalabym ten zapach, ja mam troche inny i nie dokonca mi odpowiada

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam żadnych z powyższych kosmetyków :) Bardzo fajne zdjęcia. Zaciekawiła mnie ta woda toaletowa :P

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo jestem ciekawa podkładu z korektorem :) z opisu wydaje sie ciekawy

    OdpowiedzUsuń
  17. ten bronzer pre4zentuje się doskonale! zresztą pomadki też :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolorki pomadek piękne, w moim guście. Ciekawi mnie ten rozświetlacz, piękny ma kolor i pięknie błyszczy 😊

    OdpowiedzUsuń
  19. ależ cudnie wygląda bronzer Physicians Formula, no i to tłoczenie <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Podkład z korektorem mnie ciekawi. Matowe pomadki bardzo ładne. A najładniejszy jest flakon tych perfum, cudo normalnie i ciekawi mnie zapach, bo ja z tych co lubią świeże, owocowe aromaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z przyjemnością poznałabym każdy z tych kosmetyków, bo marki nie są przeze mnie znane. Szczególnie zauroczył mnie ten pięknie zapakowany bronzer.

    OdpowiedzUsuń
  22. Sporo tych nowości, będzie co testować. Jestem ciekawa tego zapachu

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj ta marka Physicians Formula zawsze ma piękne produkty. Nic od nich nie miałam, ale bronzery mają dobre opinie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ciekawa jest woda toaletowa. Sądzie że jej Zapach musi być rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja oczywiście jestem oczarowana i zakochana w Lily Lolo. Mgiełke ekstra sprawdziła mi się i utrzymała makijaż na weselu w sierpniu. Wczoraj zamówiłam sobie puder ale chyba troszkę inny.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ta woda perfumowana Replay Stone Supernova bardzo mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  27. Same cudowności. Puder z Lily Lolo znam i jestem z niego zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie znam żadnej z tych nowości, ale wszystkich jestem bardzo ciekawa, więc będę czekać na Twoje recenzje :) Bronzer pięknie się prezentuje, a flakonik jest cudny i bardzo oryginalny :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Pięknie wygląda ten bronzer. Dobrze że nie jest taki mocny

    OdpowiedzUsuń
  30. świetne nowości, wszystkie chętnie widziałabym u siebie :) bronzer i woda mnie oczarowały :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Same nowości dla mnie w przepięknych odcieniach i opakowaniach. :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie znam tych kosmetyków. Perfumy mnie bardzo zainteresowały, podoba mi się ich flakonik. Jak będę w drogeri to sprawdzę jak pachną

    OdpowiedzUsuń
  33. super nowości, kilka z nich sama znam

    OdpowiedzUsuń
  34. Sama nie wiem co chciałąbym poznać najpierw :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Ta buteleczka perfum wygląda obłędnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. podkład Deborah bardzo mnie zaciekawił ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja mam kilka produktów lily lolo i przyznam, że bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo fajne produkty znam ale zasadzie tylko Lily lolo I wiem że są świetne

    OdpowiedzUsuń
  39. Dla mnie ten podkład 2w1 to totalny hit, świetnie się trzyma i ładnie ukrywa niedoskonałości. Produkty od Lily Lolo też bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Tyle razy miałam w planach zakupowych podkłady Deborah i nigdy nie ma do nich testerów :-P

    OdpowiedzUsuń
  41. Po bronzer Argan Wear koniecznie muszę sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ta woda toaletowa wygląda obłędnie. Koniecznie muszę poznać ten zapach na żywo.

    OdpowiedzUsuń
  43. Tych produktów nie znam, ale kusi mnie ten podkład od Deborah. Miałam już jeden z tej firmy i był rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Podkład od Deborah wydaje się być fajny dla mnie. Super :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Z tych nowości najbardziej ciekawi mnie podkład i bronzer, który faktycznie wygląda imponująco. Chętnie poczekam na recenzję!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram