Żeberka pieczone w sosie żurawinowo-kethupowym z czerwoną cebulą - przepis

Żeberka pieczone w sosie żurawinowo-kethupowym z czerwoną cebulą - przepis

Żeberka wieprzowe pieczone w sosie żurawinowo-kethupowym z czerwoną cebulą od lat pojawiają się w moim domu. Danie jest przepyszne i smakuje każdemu - zarówno dzieciom jak i dorosłym. W tym wpisie chcę podzielić się z Wami moim sprawdzonym przepisem na to danie.

Dawno temu żeberka jadałam na jeden sposób. Dusiłam je razem z cebulą i kminkiem i podawałam z ziemniakami lub kaszą gryczaną. Od kiedy mam dzieci - dania zaczęłam urozmaicam różnymi dodatkami i kombinujemy ze smakami. Dzieci uwielbiają żeberka na słodko, jednak nam rodzicom nie koniecznie odpowiada wersja mięsa np. z miodem - i w taki sposób ten przepis pojawił się w naszym domu. Danie jest pracochłonne i zawsze przygotowuję je dzień wcześniej, aby mięso przeszło smakiem i dobrze się zamarynowało. Obiecuję jednak, że warto poczekać :)

Składniki:
  • 1,5 kg żeberek wieprzowych
  • 2 czerwone cebule
  • 1 słoiczek żurawiny np. Łowicz do mięs i serów
  • 1 opakowanie przyprawy do żeberek (Prymat najlepiej się sprawdza)
  • Ketchup pikantny 
  • pieprz czarny

Żeberka dokładnie myję i dzielę na mniejsze części. Wkładam do miski, posypuję pieprzem. Dodaję całe opakowanie przyprawy do żeberek. Następnie dodaję dwie czerwone cebule pokrojone w piórka, słoik żurawiny i ketchup (staram się aby było go tyle samo co żurawiny). Wszystko dokładnie mieszam, zakrywam folią spożywczą i zostawiam na noc w lodówce.

Żeberka pieczone w sosie żurawinowo-kethupowym z czerwoną cebulą - przepis

Następnego dnia przekładam je do naczynia w którym będę je piekła. W moim przypadku jest to naczynie ceramiczne bez pokrywki. Żeberka układam równomiernie na całej powierzchni naczynia, a pozostały sos z miski wylewam na wierzch. 

Żeberka pieczone w sosie żurawinowo-kethupowym z czerwoną cebulą - przepis

Żeberka pieczone w sosie żurawinowo-kethupowym z czerwoną cebulą - przepis


Piekarnik ustawiam na 190 stopni i grzanie góra-dół. Żeberka wstawiam do nagrzanego piekarnika i zakrywam je folią aluminiową. 

Po 60 minutach zdejmuję folię, zmniejszam temperaturę na 180 stopni i włączam termoobieg. 

Po 30 minutach przewracam żeberka na drugą stronę tak, aby były równomiernie upieczone i ładnie zarumienione. Piekę kolejne 30 min.

Po tym czasie upewniam się, że mięso odchodzi od kości - jeśli tak jest, to wyłączam piekarnik i nakładam żeberka na talerze. Podaję je z ziemniakami i powstałym podczas pieczenia sosem.

Smacznego!

Żeberka pieczone w sosie żurawinowo-kethupowym z czerwoną cebulą - przepis

Żeberka pieczone w sosie żurawinowo-kethupowym z czerwoną cebulą - przepis

Żeberka pieczone w sosie żurawinowo-kethupowym z czerwoną cebulą - przepis


Nie mam talentu do prezentowania dań na talerzu. Może żeberka nie wyglądają, ale smakują wyśmienicie. Na zdjęciach powyżej porcja mojego męża, który uwielbia polewać tym sosem swoje ziemniaki. 

Sos przypomina konsystencją konfiturę z cebuli z dodatkiem żurawiny, a w smaku jest słodko-pikantny dzięki dodanemu do dania ketchupowi. Opcjonalnie, zamiast pieprzu można dodać ostrą paprykę albo cayenne - jednak mój przepis stworzony został "pod dzieci" i można zaliczyć go do działu "żeberka na słodko". Danie jest bardzo sycące i jestem pewna, że jeśli lubicie tego typu smaki, to chętnie będziecie do niego wracać.

Komentarze

  1. Fanką żeberek nie jestem, za to mój mąż tak. Z miłą chęcią wypróbuję ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie dziś robiłam żeberka na obiadek i były pyszne. Następnym razem wykorzystam Twój przepis bo wyglądają smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mięsa nie jem, ale moja rodzina uwielbia żeberka pod każdą postacią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubie żeberek ,ale moja corka je uwielbia wiec moze skorzystam z twojego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie dania bardzo lubię, najchętniej jem gdy ktoś mi przygotuję. Chętnie spróbuję Twojego przepisu

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj nie, jestem kompletnie anty żeberka. Nie wiem dlaczego ale to mięso w ogóle mi nie smakuje chyba uraz z dzieciństwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam żeberka, ale w takiej formie, podawane z żurawiną to jeszcze nie jadałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądają świetnie. Nigdy nie robiłam sama żeberek. Najlepsze robi moja teściowa, więc wolę iść do niej na obiad, niż sama je robić.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda przepysznie, z chęcią jak zrobię zakupy to, to danie znajdzie się na moim stole.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam żeberka, ostatnio również robiłam, ja zawsze robię na słodko :) spróbuję Twój przepis, na pewno będą pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepis brzmi naprawdę cudownie, aż mi ślinka pociekła :) ale wymaga sporo czasu i zachodu!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja żeberek nie jem, ale uwielbiam skrzydełka w sosie miodowo-sojowym. Są pyszne, ale niestety niezdrowe.

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę kiedyś spróbować tego przepisu, bo żeberka bardzo lubię ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie pyszności pokazujesz, a ja jestem na diecie :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądają przepysznie. Zapisałam sobie przepis i wypróbuję w weekend koniecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiele potraw nie wygląda, a jest wyśmienite, więc tym się nie przejmuj. Ja bym jadła!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mniam, aż mi ślinka przez Ciebie leci! Jak dobrze, że jestem po obiedzie:):)

    OdpowiedzUsuń
  18. O wygladaja bardzo apetycznie, az przypomnial mi sie smak mieska ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Już dawno nie jadłam żeberek. Nigdy nie łączyłam żurawiny z mięsem, ale chyba warto spróbować, bo słyszałam wiele pozytywnych opinii ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Smak jest dużo lepszy jak wygląd...Potwierdzam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram