Dentofobia, co to jest i jak leczyć?

Artykuł sponsorowany / reklama 


dentofobia


Dentofobia czyli inaczej strach przed dentystą to dość popularne zjawisko. Według różnych badań co drugi Polak boi się chodzić do stomatologa. Niektórzy przestają go odwiedzać na zawsze. Dlaczego boimy się dentysty? Czy to rodzaj fobii? Jak sobie poradzić z tym strachem?


Wielu ludzi poprzez traumę z dzieciństwa czy późniejszego okresu w swoim życiu boi się uczęszczać do dentysty. Czasem jednak ten strach nie ma podłoża związanego z przeszłością. Stomatolog wkracza w naszą przestrzeń intymną, źle się więc nam kojarzy. Leżenie w pozycji półsiedzącej na fotelu z otwartymi ustami oraz świadomością o obracającym się wiertle w naszych ustach nie ułatwia nam myśleć pozytywnie. Część ludzi po prostu zaczyna unikać takiego lekarza, zamiast zacząć walczyć ze strachem. Czy są skuteczne sposoby na pozbycie się tego problemu?  Zanim odpowiem Wam na to pytanie chciałabym, abyście potrafili odróżnić dentofobię od zwykłego strachu przed dentystą. Jeśli boimy się chodzić i kontrolować stan swojego uzębienia, ale jednak decydujemy się na taką wizytę - to po prostu strach. Dentofobia, to sytuacja kiedy strach bierze górę i przestajemy chodzić do lekarza, zaniedbując swoje uzębienie. I nie chodzi tu o roczną przerwę, a naprawdę długi okres. 

Pewnie każdy z Was zna kogoś, kto boi się uczęszczać na takie wizyty, albo sami jesteście przerażeni na samą myśl o tym, że czas wybrać się w to miejsce. Czy znacie jednak osoby, które całkowicie zrezygnowały z takich zabiegów? Ja tak. Jeśli chodzi o mnie, to od dziecka nie miałam problemów z dentystą. Mimo że nigdy nie miałam śnieżnobiałego uśmiechu i prostych zębów, to bardzo często odwiedzałam dentystę, aby skontrolować stan mojego uzębienia, ściągnąć kamień czy po prostu założyć jakąś plombę. Tak samo nauczyłam swoje dzieci. Od pierwszych ząbków jeździły na takie kontrolne wizyty, dzięki czemu w jakiś sposób przyzwyczaiły się do tego i nie boją się. Mój syn na przykład potrafi zaczepić naszą dentystkę w sklepie pokazując jej swoje zęby i pytając czy już może do niej przyjść. Innych to bawi - a jeszcze innych przeraża. W rodzinie mam osobę, która przez traumę z dzieciństwa (rozcięcie dziąsła podczas zwykłego borowania) przestała chodzić na kontrole na 20 lat! Wyobrażacie sobie co po takim czasie działo się w jej buzi? Nie będę pisać o szczegółach - darujmy je sobie... 

Wracając do pytania - czy są sposoby aby pozbyć się strachu przed wizytą u stomatologa? 

Jednego skutecznego sposobu chyba nie ma. Jednak warto wybrać się do lekarza, którego darzymy zaufaniem (w moim przypadku dentysta nie zmienia się od 25 lat). Specjalista powinien wprowadzić nas w leczenie krok po kroku. Zapoznać nas z urządzeniami takimi jak wiertła czy skaler do usuwania kamienia nazębnego, opowiedzieć nam co i w jaki sposób działa i do czego służy. O strachu przed zabiegiem należy poinformować lekarza - pamiętajcie, że sam się nie domyśli jeśli mu o tym nie powiemy. Można umówić się z nim też na jakiś znak, który mu pokażemy podczas zabiegu - po którym na chwilę przerwie wykonywanie swoich czynności. Oczywiście też pamiętajcie o możliwości znieczulenia - rodzaje znieczuleń też są różne (osobiście nigdy nie używam). Jeśli takie sposoby nie pomagają i za nic w świecie nie potraficie wybrać się do dentysty, to dla Waszego zdrowia warto wybrać się do specjalisty, który pomoże nam walczyć ze strachem. Sposobów jest kilka - od terapii behawioralnej do leczenia farmakologicznego. 

U mnie złotym środkiem okazała się regularność i uczęszczanie do dentysty od małego dziecka, co również sprawdza się w przypadku moich pociech. Wydaje mi się, że jeśli nauczymy nasze dzieci dbania o ząbki od malutkiego i odwiedzanie stomatologa, to w przyszłości być może nie będą się tak bały.

Boicie się dentysty? Czy może jednak wręcz przeciwnie - nie macie problemu z takimi wizytami?

Komentarze

  1. Ja się boję! Dopiero niedawno znaleźliśmy dentystkę, do której chodzimy wszyscy. Poprzednia, to jakieś nieporozumienie. Jej podejście, zachowanie, reakcja na ból, który mimo znieczulenia czułam. Na szczęście mam już zdrowe zęby. Dbam o nie jak mogę aby nie było konieczności wiercenia. Borowania boję się najbardziej. Już sam dźwięk mnie paraliżuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam to szczęście że nie boję się, fakt - jest to nieprzyjemne ale strachu nie czuję. I ciesze się z tego. Wiercę i wszystko robię bez znieczulenia - nawet kanałowe miałam bez znieczulenia ;)

      Usuń
  2. Ja też się boję. Ale bez przesady. Trzeba mieć dobrego dentystę i mieć do niego zaufanie i wszystko da się zrobić. Ludzie to już nie mają co wymyślać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym napisałam w poście, że też uważam że dobry dentysta i zaufanie czyni cuda. Jednak sa osoby, które panicznie się boją i przez to zaniedbują swoje uzębienie.

      Usuń
  3. o masz, nawet nie wiedziałam o takiej fobii, ale fakt faktem, że wizyta u dentysty mnie paraliżuje i jak mam mieć coś robionego to od razu proszę o podwójną dawkę znieczulenia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fobia taka jest - ale dużo ludzi nadużywa tego terminu.

      Usuń
  4. Nie każdy boi się wiertła. Czasami jest strach przed opustoszeniem portfela ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha Dorotka rozwaliłaś mnie - o tym nie pomyślałam, ale masz rację,

      Usuń
  5. Kiedyś bardzo bałam się już samego zapachu gabinetu dentystycznego, w sumie i do teraz tak jest, ale jak już trzeba to trzeba 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest charakterystyczny ale ja go lubię 😂

      Usuń
  6. Większość mojej rodziny czy znajomych boi się chodzi do dentysty, a ja jestem jakimś ewenementem i naprawdę bardzo lubię chodzić do dentysty :D Chociaż wiele w tym zasługi bardzo zdrowych zębów i nigdy nie muszę się obawiać żadnych poważniejszych zabiegów ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja raczej nie mam problemu, ale za to mój ukochany idzie dopiero, jak musi. Jak był mały, wyrwali mu przez pomyłkę zdrowego zęba bez znieczulenia i od tamtej pory unika jak może :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój tata mam meeega baardzo dentofobie, ale ostatnio przezwycięża to :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubię, jak większość ludzi, ale jakiejś specjalnej fobii nie mam. Najbardziej boli mnie, gdy trzeba zapłacić za wizytę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Osobiście nie lubię chodzic do dentysty ale wiadomo że trzeba i tak robię

    OdpowiedzUsuń
  11. no coż - moja corka boi sie dentysty , poki co to zwykly strach ale podejscie lekarzy jest takie ze ciezko o dobrego

    OdpowiedzUsuń
  12. ja się nie boję dentystów ale nie lubię zapachu który tam jest, jednak jak muszę iść to idę i nie mam problemu

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja się boję panicznie przez koszmarną traumę z dzieciństwa... Każda wizyta u stomatologa to dla mnie ogromny stres. Choć ostatnio trafiłam na świetnego specjalistę i choć strach pozostał to wychodzę zadowolona. Nawet leczyłam ząb kanałowo bez znieczulenia :P

    OdpowiedzUsuń
  14. mnie na szczęście strach przed dentystą już opuścił. kluczem do sukcesu jest odpowiednie podejście lekarza i brak bólu i dyskomfortu przy wykonywanych zabiegach

    OdpowiedzUsuń
  15. Mój mąż panicznie boi się dentysty, niestety jest to dla niego ogromny stres i bardzo rzadko udaje mi się go namówić na wizytę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak byłam mała to miałam tyyyle razy do czynienia ze stomatologami, że raz na zawsze wyleczyłam się ze strachu :) To już dla mnie normalka.

    OdpowiedzUsuń
  17. Osobiście nie boję się dentysty odwiedzam co pół roku. Moja córka 4 lata też chodzi na kontrole regularnie i na szczęście nie boi się, jak na razie

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja do dentysty zawsze idę z wielkim stresem i bólem brzucha ale czasem okazuje się że nie trzeba było się bać;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z przykroscia musze stwierdzic ze tez mam ta fobie, uzasadnienie jest proste czyli zle doswiadczenia w dziecinstwie kiedy dentystka wyrwala mi zab bez znieczulenia w wieku 8 lat. Na szczescie moja fobia jest pod kontrola dzieki obecnym moim fachowcom :D

    OdpowiedzUsuń
  20. nie wariuję, aż tak żeby to była straszna trauma, sa gorsze bóle;/ ale każdy ma swój poziom bólu.

    OdpowiedzUsuń
  21. No wizyta u dentysty nie jest moim ulubionym zajeciem. Jednak jakoś to wytrzymuje, bo wiem ze muszę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Boje sie zawsze pierwszej wizyty. To raczej kwestia podejscia. Nie wspominam dobrze dentystow z podstawowki czy liceum. Jednak technologia poszla na przod i teraz nie ma co sie bac. Moje dzieci chodza i na szczescie maja dobre nastawienie. Trzeba dbać bo to nasza wizytówka.

    OdpowiedzUsuń
  23. ja na szczęście się nie boję :) ale dobrze wiedzieć że jest taka choroba

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie mam problemu z wizytami u dentysty. Wiem natomiast, że wiele zależy właśnie id wizyt do stomatologa w dzieciństwie. Jeżeli lekarz nie będzie miał dobrego podejście do dziecka i nie będzie umiał odpowiednio podejść do małego pacjenta w przyszłości ten mały człowiek może mieć problem z wizytami u stomatologa.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja niestety mam z tym problem,ze względu na bardzo złe doświadczenia z dzieciństwa, kiedy to miałam wyrywany ząb z 4 korzeniami, bez znieczulenia. Mimo tego traumatycznego przeżycia, staram się chodzić do dentysty regularnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. mój się boi hehe. zobaczymy jak moje dziecko, w maju mamy wizytę to zobaczymy czy w ogóle otworzy buzię :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Dentysty jako człowieka to się nie boję. Raczej obawiam się wierteł, jakiś szpikulców i krwi. Brrrrrr. Teraz będę miała wizytę i jak nie zemdleję, to będzie cud ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Boje się okropnie i chodzę tak naprawdę tylko kiedy muszę. Teraz ze względu na ciążę jestem przed wizytą i staram się narazie o tym nie myśleć :p
    Córka na szczęście się nie boi. Zaczęłam chodzić z nią na kontrole jak skończyła 2 latka , trafilismy naq dentystke z powolania i corka bardzo ją lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja raczej bym to określiła jako "nie lubię" niż boję się.. Wiadomo, że taka wizyta nie jest najbardziej przyjemna i komfortowa ale jednak konieczna.

    OdpowiedzUsuń
  30. Chodzę do dentysty, bo wiem, że muszę tam iść, ale żebym specjalnie za tym przepadała to raczej nie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Hehe ja sie nigdy nie bałam dentysty, ale mozne dlatego ze nigdy nie mialam problemow z zebami :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kiedyś miałam z tym problem, nawet dość duży, całe szczęście już mi to minęło wraz z wiekiem z tego wyrosłam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja miałam bardzo złe doświadczenia z dzieciństwa, dopiero jako dorosła osoba trafiłam na rewelacyjną dentystkę, do której chodzimy całą rodziną i nikt się jej nie boi. : )

    OdpowiedzUsuń
  34. nie mam żadnego problemu z wizytami u dentysty... ale mój mąż nie cierpi!

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja jako dziecko bałam się dentysty, a było to związane z tym, że nie mogę oddychać przez nos i wszystko wkładane do buzi przez dentyste wywoływało u mnie mdłości. Zaniedbałam przez to bardzo zęby. Trauma pozostała mi na dorosłe życie i unikałam dentysty, jak ognia. Bałam się, że znów ktoś mi zwróci uwagę, że chwili nie umiem wytrzymać. Aż natrafiłam na młodą dentystkę, gdy poszłam do kliniki z bólem. Zupełnie inne podejście od poprzedników, stworzenie podczas leczenie miłej atmosfery itp. Pani potrafi tak mi opowiadać o różnych rzeczach, że nawet odruchu wymiotnego czasami nie mam. Myślę, że to właśnie podejście dentysty dużo robi w tej sferze.

    OdpowiedzUsuń
  36. Sam zapach, który jest dość charakterystyczny w gabinecie doprowadza mnie do mdłości, a także zwrotów głowy :) panicznie boję się dentysty, idę już tam w chwili konieczności, ale żadna metoda nie pomaga na lęk.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram