NOWOŚCI BOURJOIS - Brow Fiber Oh Oui, 4 in 1 Eye Palettes oraz tusz do rzęs Always Big Lashes Oh Oui!

PACZKA PR / PREZENT 

NOWOŚCI BOURJOIS - Brow Fiber Oh Oui, 4 in 1 Eye Palettes oraz tusz do rzęs Always Big Lashes Oh Oui!


Kolejny raz wracam do Was z nowościami kosmetycznymi marki Bourjois. Tym razem w moim domu zagościły nowe palety cieni, tusz do rzęs Always Big Lashes Oh Oui oraz maskara do brwi Brow Fiber Oh Oui!

Produkty te przyjechały do mnie w zeszłym tygodniu i tak na prawdę nie zaczęłam ich jeszcze stosować. Postanowiłam jednak pokazać Wam jak wyglądają i powiedzieć o moich pierwszych wrażeniach na ich temat. Całkiem niedawno pokazywałam Wam wpis, w którym mogliście zobaczyć nowe podkłady i korektory Always Fabulous. We wpis weszliście ponad 20 000 razy w ciągu trzech dni, co mnie ogromnie zaskoczyło. W związku z tym, postanowiłam tworzyć dla Was tego typu posty, w których będziecie mogli zobaczyć nowości różnych marek. 

Jako pierwszy, chcę pokazać Wam tusz do rzęs

Bourjois Always Big Lashes Oh, Oui!

tusz do rzęs Bourjois Always Big Lashes Oh, Oui!

Powiedz bonjour długim, intensywnie podkreślonym rzęsom! Bourjois Big Lashes Oh Oui to maskara nadająca rzęsom ekstremalną objętość, którą możesz pogłębiać, nakładając kilka warstw, nie obciążając ich przy tym. Spektakularnie wydłuża i pogrubia, nadając wyrazisty kolor. Nowa szczoteczka, której włókna ułożone są w zygzakowaty kształt, pokrywa rzęsy maksymalną ilością intensywnie czarnych pigmentów, jednocześnie dokładnie je rozdzielając i nadając im perfekcyjny wygląd. Mikro przestrzenie między włóknami szczoteczki maksymalnie wypełniają się intensywnie czarną formułą wzbogaconą kolagenem, dzięki czemu każde pociągnięcie szczoteczką powoduje stopniowe zwiększenie objętości rzęs. 

tusz do rzęs Bourjois Always Big Lashes Oh, Oui!


Często wspominam, że bardzo lubię tego typu szczoteczki. Włosie zawsze lepiej się u mnie sprawdza niż silikon. Wydaje mi się, że lepiej rozczesują rzęsy i dokładniej pokrywają je tuszem. Jaki okaże się ten model? O tym opowiem Wam za jakiś czas. Na razie muszę skończyć maskary, które aktualnie używam.

Maskara do brwi Brow Fiber Oh Oui!

Maskara do brwi Brow Fiber Oh Oui!

Niepełnym brwiom mówimy au revoir! Bourjois Brow Fiber Oh Oui to pierwsza na rynku wielofunkcyjna maskara do brwi z włókienkami, która nadaje efekt intensywnie podkreślonych, a zarazem naturalnie wyglądających brwi. Dzięki mini szczoteczce o stożkowym kształcie żelowa formuła maskary umożliwia bezbłędną, wyjątkowo precyzyjną aplikację – już za jednym pociągnięciem nadaje brwiom kształt, wypełnienie i kolor. Jest tak prosta w użyciu, że można by ją aplikować z zamkniętymi oczami! Doskonale rozprowadzająca się formuła utrzymuje się przez całą dobę i jest łatwa w demakijażu. 

Maskara do brwi Brow Fiber Oh Oui!

Maskara do brwi Brow Fiber Oh Oui!

Ostatnio bardzo często sięgam po przeróżne kosmetyki do uzupełniania brwi. Moje z natury są rzadkie i dość jasne, więc z zasady muszę je podkreślać, aby nie znikały na mojej twarzy. Ogólnie nie przepadam za tuszami do brwi, bo te szczoteczki wydają mi się niezbyt wygodne w użytkowaniu, jednak nie skreślam ich z góry i z pewnością wrócę do Was z moją opinią, kiedy je przetestuję. Jak widzicie, tusz do brwi Bourjois Brow Fiber Oh Oui dostępny jest w trzech odcieniach: 01 Blond, 02 Chatain, 03 Brun. Na zdjęciu są cztery, bo dopiero podczas pisania wpisu zauważyłam, że dwa są takie same ;) 

Ostatnie dwa produkty, to palety cieni. Przedstawię je Wam osobno.

palety cieni Bourjois

Paleta cieni Bourjois 4 w 1 Place de l'Opera Rose Nude 

Paleta do oczu 4 w 1 zawiera bazę, 6 uwodzicielskich cieni, rozświetlacz i eyeliner. Wszystko to zamknięte w stylowym opakowaniu z lusterkiem i dwustronnym aplikatorem: z jednej strony pędzelek do nakładania cieni, z drugiej skośny pędzelek do wykonywania kresek. 

Jak sama nazwa mówi, w palecie znajdziemy odcienie idealne do dziennego makijażu w delikatnych, pastelowo-nudziakowych odcieniach, oraz dwa połyskujące - brokatowe. 

Paleta cieni Bourjois 4 w 1 Place de l'Opera Rose Nude

Paleta cieni Bourjois 4 w 1 Place de l'Opera Rose Nude


Paleta cieni BOURJOIS, Rue Du Cafe Chocolat Nude

Bez względu na to, czy nastrój zaprowadzi Cię na Place de l’Opera, do stolika nastrojowej kawiarenki czy nad brzeg Sekwany, w Bourjois znajdziesz paletę na każdą paryską okazję. Paleta do oczu 4 w 1 zawiera bazę, 6 uwodzicielskich cieni, rozświetlacz i eyeliner. Wszystko to zamknięte w stylowym opakowaniu z lusterkiem i dwustronnym aplikatorem: z jednej strony pędzelek do nakładania cieni, z drugiej skośny pędzelek do wykonywania kresek. Dodaj sobie trochę Je ne sais quoi. Trzy różne palety stwarzają niemal nieskończone możliwości stylizacji: odcienie nude i subtelne kolory w matowej i perłowej odsłonie, ciepłe, mieniące się złotem odcienie nude oraz odważne ciemne kolory o matowym wykończeniu.

Paleta cieni BOURJOIS, Rue Du Cafe Chocolat Nude

Paleta cieni BOURJOIS, Rue Du Cafe Chocolat Nude

Obie palety zrobiły na mnie dobre pierwsze wrażenie. Kolory idealnie do siebie pasują. Można nimi stworzyć przepiękne makijaże, zarówno na dzień jak i na wieczorne wyjście czy randkę. Pigmentacja jest dobra jednak nie doskonała - piszę to jednak jedynie po "pomacaniu" palet palcami. Malować się nimi jeszcze nie miałam okazji, ale z pewnością zrobię to wkrótce. 

Jak widzicie nowości wyglądają zachęcająco, a czy okażą się dobre to wyjdzie "w praniu". Jestem pozytywnie nastawiona na testy i muszę przyznać, że marka jakiś czas temu postawiła sobie u mnie poprzeczkę wysoko, więc tym bardziej ciekawi mnie czy i tym razem zda egzamin. 

O nowej kolekcji Bourjois Always Fabulous poczytacie tutaj.

Jestem ciekawa, które z nowości zaciekawiły Was najbardziej i dlaczego? A może macie w swojej kosmetyczce już któryś z tych produktów?

Nowość! MAKEUP OBSESSION - kolorowe kosmetyki do makijażu

PACZKA PR / PREZENT

Nowość! MAKEUP OBSESSION - kolorowe kosmetyki do makijażu


Jestem ogromną fanką wszelkich palet do makijażu oraz rozświetlaczy. Często je testuję i wracam do Was z moją opinią na ich temat. Dziś chcę zaprezentować Wam nowości, które pojawiły się w moim domu. Marka Makeup Obsession, to jeden z odłamów znanej Wam już marki Makeup Revolution. 

Ogólnie rzecz biorąc, to nie kupuję palet cieni marek z tych najwyższych półek sklepowych. Nie lubię wydawać dużych kwot pieniędzy, dlatego też na razie unikam ich jak ognia. Lubię poznawać nowości w przyzwoitych cenach, dlatego marka Makeup Obsession mocno mnie zainteresowała. Całkiem niedawno sporo nowości pojawiło się w moim domu, dlatego postanowiłam pokazać je Wam w dzisiejszym wpisie. Z większością z nich wrócę z czasem - opisując je dokładniej i pokazując makijaże jakie nimi zmalowałam. Potrzebuję na to jednak jeszcze trochę czasu.

Na wstępie warto zaznaczyć, że marka Makeup Obsession jest dostępna w wybranych drogeriach Rossmann i sklepie online. Ceny tych produktów są bardzo niskie - aktualnie jest na nie promocja i można zamówić je już od 9,99 zł / szt.

Co znalazło się w mojej paczce?

Makeup Obsession London Rozświetlacze w płynie

makeup obsession rozświetlacze w płynie

Rozświetlacze zamknięte w szklanych, 15 ml buteleczkach z pipetą. Posiadają w sobie opalizujące i holograficzne drobinki, które tworzą niesamowity i pełnowymiarowy blask. Można używać ich samodzielnie lub dodać do podkładu lub balsamu do ciała, dzięki czemu uzyskasz przepiękne wykończenie makijażu lub podkreślisz swoją opaleniznę w nadchodzące lato. Posiadam odcienie o nazwach:

Aphrodisia - mroźny fiolet
Erotic - ciepłe złoto
S&X - beż o srebrnym połysku

makeup obsession rozświetlacze w płynie

Te cudeńka zaczynam dopiero testować, ale swoją konsystencją bardzo przypominają mi rozświetlacze Liquid Highlighter, które miałam już okazję stosować i nawet Wam o nich pisałam.

Makeup Obsession London Rozświetlacze w kamieniu

Makeup Obsession London Rozświetlacze w kamieniu

Wypiekane, cudownie lśniące rozświetlacze w kompakcie. Stosując jedną warstwę uzyskujemy efekt delikatnego rozświetlenia naszej skóry, efekt ten można budować dokładając kolejne warstwy. Nie pylą, łatwo aplikują się na pędzel i przenoszą w pożądane miejsce. Używając ich na mokro, możemy uzyskać efekt foliowych cieni - ślicznie wygląda to na powiekach. Posiadam odcienie:

Mega Lighting - zimny, lodowy odcień ze złotymi drobinkami
Mega Honey - miodowe, żółte złoto
Mega Destiny - ciepły, szampański 


Odcień Mega Honey skradł moje serce i z pewnością niebawem pojawi się jego recenzja na moim blogu. Kolor wydaje się idealny dla mnie i czuję się z nim niezwykle kobieco i pewnie.

Makeup Obsession London palety róży, bronzerów i rozświetlaczy do twarzy

Makeup Obsession London palety róży, bronzerów i rozświetlaczy do twarzy

Jak widzicie paletek jest pięć, więc każdą pokrótce Wam przedstawię:

Makeup Obsession Committed Highlight Palette

Paleta posiada cztery oszałamiające cienie o jedwabistej konsystencji. Niezwykle miękkie i gładkie - nie osypujące się. Znajdziecie w niej rozświetlacze - jeden w pięknym, szampańskim odcieniu Bound, drugi beżowy o złotym wykończeniu Dedicate; róż w zimnej i dość jasnej tonacji z ciemniejszymi, marmurkowymi wstawkami Wholehearted oraz bronzer w ciepłym i dość ciemnym czekoladowym odcieniu o nazwie Fate.

Makeup Obsession Committed Highlight Palette

Makeup Obsession Give Me Some Sun Palette

Ta paleta kojarzy mi się z latem, ponieważ ma w sobie same ciepłe odcienie. Rozświetlacz w kolorze ciepłego brązu - mocno połyskujący o nazwie Delta, bronzer w neutralnym odcieniu - matowy Buff, piękny marmurkowy (nie wiem czy zaliczyć go do rozświetlaczy czy bronzerów) odcień Expose oraz brzoskwiniowy bronzer Rays. 

Makeup Obsession Give Me Some Sun Palette

Makeup Obsession Pinky Promise Palette

Paleta będzie cudownym prezentem dla fanek różu. Zamknięte zostały w niej przepiękne, dwa matowe róże o nazwach Whisper (różany) i Cerise (ceglany). Dodatkowo znajdziemy w niej bronzer w naturalnym odcieniu z matowym wykończeniem - Secret, oraz marmurkowy różo-rozświetlacz Sweeten.

Makeup Obsession Pinky Promise Palette

Makeup Obsession Isn't It Peachy 

Zdecydowanie mój faworyt z tej serii palet. Jak sama nazwa mówi, znajdziemy w niej brzoskwiniowe i ciepłe kolory. Jakie? Glimmer - marmurkowy brzoskwiniowy róż, który cudownie rozświetli twarz i wykończy makijaż. Blady, matowy brzoskwiniowy kolor o nazwie Daydream, oraz dwa ciepłe brzoskwiniowo-pomarańczowe Hint i Bloom, które można stosować jako róż lub jako bronzer.

Makeup Obsession Isn't It Peachy

Makeup Obsession Dedicated Highlight Palette

Jeśli podobnie jak ja jesteś fanką rozświetlaczy, to ta paleta z pewnością przypadnie Ci do gustu. Znajdziesz w niej odcienie takie jak: Faithfull - połyskujące żółte złoto, Loyal - marmurkowy brąz ze srebrnymi drobinkami, Homage - mieszanka koloru szampańskiego z różowym złotem, oraz Persevere - czekolada mieniąca się złotem.

Makeup Obsession Dedicated Highlight Palette

Teraz czas na palety cieni, które znalazły się w mojej paczuszce:

palety cieni Makeup Obsession

palety cieni Makeup Obsession


Podzieliłam je na dwa rodzaje - większe o kwadratowym kształcie w których znajduje się 16 prasowanych cieni do powiek, oraz te mniejsze prostokątne w których znajdziemy 10 różnych cieni.

Makeup Obsession Life is a Party Eyeshadow Palette

Paleta z mieszaniną żywych odcieni. 16 jedwabistych i dobrze napigmentowanych cieni do powiek. Paleta zawiera odcienie naturalne - do codziennego stosowania, oraz błyszczące fiolety, fuksje i złoto.

Makeup Obsession Life is a Party Eyeshadow Palette

Makeup Obsession Be the Game Changer Eyeshadow Palette

Wszechstonna paleta zawierająca 16 cieni do powiek w mieszance ciepłych i chłodnych odcieni, które są stonowane, matowe, gładkie i neutralne z domieszką czterech mega błyszczących. Kolory jakie w niej znajdziecie to czekolada, szampan, kakao, ceglany a nawet piękny, ciepły róż,

Makeup Obsession Be the Game Changer Eyeshadow Palette

Makeup Obsessiom All We Have is Snow Eyeshadow Palette

Tu znajdziecie najwięcej neutralnych odcieni, które sprawdzą się w makijażu na co dzień lub jako przejściowy kolor. Dodatkowo znajdziecie w niej złoto, mieniący się foliowy grafit czy błękit, który idealnie sprawdzi się do makijażu zimowego. 

Makeup Obsessiom All We Have is Snow Eyeshadow Palette

Makeup Obsession Be in Love with Eyeshadow Palette

Dziesięć neutralnych odcieni idealnie nadających się do makijażu na co dzień. Uwielbiam nudziaki więc ta paleta bardzo mnie ucieszyła i skradła moje serce. Foliowe brudne złoto przełamuje nudę w palecie i pozwala wyczarować istne cuda.

Makeup Obsession Be in Love with Eyeshadow Palette

Makeup Obsession Be Obsessed With Eyeshadow Palette

Tu znajdziecie osiem matowych cieni, oraz dwa błyszczące. Brązy i czerwienie pięknie się ze sobą komponują i pozwolą stworzyć dzienne jak i wieczorowe makijaże, które nie jedną osobę zachwycą.

Makeup Obsession Be Obsessed With Eyeshadow Palette

Makeup Obsession Be Crazy About Eyeshadow Palette

Najbardziej szalona paleta ze wszystkich. To właśnie o nią najczęściej pytaliście mnie na moim instagramie. Znajdują się tu cienie, które kojarzą mi się z latem i mam masę pomysłów na ich wykorzystanie. Czerwień, żółć czy niebieski - aż proszą się o użycie! Z pewnością wrócę z jej recenzją. 
EDIT: Pełną recenzję znajdziesz tutaj

Makeup Obsession Be Crazy About Eyeshadow Palette

Makeup Obsession Be Passionate About Eyeshadow Palette

Tę paletę wypróbowałam jako pierwszą. Odcienie jakie w niej znajdziemy najczęściej wykorzystuję w makijażu na co dzień i byłam ogromnie ciekawa jak sprawdzi się w moim przypadku. Ceglana czerwień, błyszcząca śliwka czy jasne złoto jako pierwsze rzuciły mi się w oczy po jej otwarciu. Znajdują się tu cienie matowe jak i te z połyskiem.

Makeup Obsession Be Passionate About Eyeshadow Palette

Jak widzicie sporo tego znalazło się w moim domu. Co tu dużo mówić - już same opakowania robią na mnie ogromne wrażenie. Z daleka rzucają się w oczy, są żywe i kolorowe a to lubię w kolorówce. Trochę czasu zajmie mi poznanie ich od podszewki dlatego proszę Was o cierpliwość. Z pewnością wrócę do Was z recenzjami większości z nich - a może i nawet wszystkimi. Jestem ciekawa które produkty z wyżej pokazanych zainteresowały Was najbardziej. Może któreś chciałybyście zobaczyć jako pierwsze w moich recenzjach? Jeśli tak to dajcie znać w komentarzu. Z pewnością wezmę je pod uwagę podczas najbliższych testów.

Jak podobają się Wam te nowości? Widziałyście je już w Rossmann'ie? A może macie którąś z nich w posiadaniu?

Nowości kosmetyczne od MAKEUP REVOLUTION

PACZKA PR / PREZENT 

Nowości kosmetyczne od MAKEUP REVOLUTION

Jeśli czytasz mojego bloga, to wiesz, że uwielbiam kolorówkę marki Makeup Revolution. Dawno nie wracałam do Was z ich nowościami, ale obiecuję, że to w najbliższym czasie się zmieni. Dziś przychodzę do Was z wpisem, w którym pokażę moje ostatnie nowości tej marki.

Palety cieni, korektory, rozświetlacze, pudry i primer - to najnowsze kosmetyki marki Makeup Revolution, które pojawiły się w moim domu. Przyjechały stosunkowo niedawno, ale miałam już okazję je trochę poznać i mogę dziś powiedzieć Wam o nich co nie co. Mam już nawet swoje ulubione, ale o nich wrócę do Was z oddzielnymi postami. Nie będę Was zanudzać swoimi przemyśleniami, bo wiem, że skoro tu jesteś to chcesz zobaczyć jak prezentują się nowości z bliska, tak więc zaczynajmy :)

MAKEUP REVOLUTION VINTAGE LACE HIGHLIGHTER PALETTE PALETA ROZŚWIETLACZY


MAKEUP REVOLUTION VINTAGE LACE HIGHLIGHTER PALETTE PALETA ROZŚWIETLACZY




Rozświetlacze posiadają bardzo dobrą pigmentację, tworzą efekt tafli na policzkach. Paleta zawiera 4 rozświetlacze o różnej tonacji i kolorystyce. Wyjątkowe tłoczenia pozwalają uzyskać efekt 3D również na skórze.
Praca z nimi jest bezproblemowa - rozświetlacze bardzo dobrze łączą się z innymi produktami na skórze. Nanieś kosmetyk na: szczyty kości policzkowych, łuk kupidyna, grzbiet nosa, aby uzyskać efekt rozświetlonej, zdrowej skóry.
Ta paleta to zdecydowanie mój ulubieniec. Ma przepiękne tłoczenie w kształcie koronki przez co szkoda mi było zacząć ją używać. Kolory jakie znajdują się w palecie są niesamowite. Opal, bladożółte złoto, różowe złoto i brąz. Każdy z nich jest fantastyczny i daje inny efekt na skórze. Mienią się na tysiące kolorów m.in. róż czy zieleń. Na zdjęciach nie udało mi się do końca złapać tego blasku, ale mam nadzieję, że chociaż trochę to widać.

MAKEUP REVOLUTION VINTAGE LACE HIGHLIGHTER PALETTE PALETA ROZŚWIETLACZY

MAKEUP REVOLUTION VINTAGE LACE HIGHLIGHTER PALETTE PALETA ROZŚWIETLACZY

Z pewnością wrócę do Was z dokładną recenzją i zdjęciami na których będzie efekt rozświetlenia na skórze twarzy.
Skoro jesteśmy przy rozświetlaniu, to od razu pokażę Wam cztery palety do konturowania o nazwie Makeup Revolution Cheek Kit. Dostępna jest w czterech wariantach kolorystycznych.
paleta do konturowania Makeup Revolution Cheek Kit

Paleta zawiera 4 mozaikowe produkty do konturowania twarzy.  Odcienie w palecie sprawdzą się w przypadku każdego typu urody. 
Bronzero-róże wykorzystywane mogą być do ocieplania twarzy, konturowania oraz zaznaczania policzków.  Z łatwością wtapiają się w skórę, charakteryzują się trwałością i przyjemną formułą.
Dostępne w odcieniach: Don't hold back, Fresh Perspective, Take a Breather, Make it Count.
Jakiś czas temu miałam podobne palety tej marki jednak w większym wydaniu - było w nich chyba po 12 krążków - jeśli dobrze pamiętam. Świetnie się spisywały w przypadku moim jak i mojej siostry - do której powędrowały. 

Makeup Revolution Matte Base Concealer Kit - paleta korektorów. Korektorów nigdy za wiele, dlatego też ucieszyłam się z ich obecności w tej paczce. Paletki są cztery, a każda z nich kryje w sobie 3 korektory i puder do twarzy. 

Makeup Revolution Matte Base Concealer Kit - paleta korektorów.

Jak widzicie po oznaczeniach - palety mieszczą w sobie odcienie od najjaśniejszych, do tych bardzo ciemnych, które w naszym kraju raczej sprawdzą się jako bronzery i kosmetyki do konturowania twarzy na mokro. Posiadają kremową konsystencję i z łatwością wtapiają się w skórę.
Kolejna paletka z korektorami - Makeup Revolution Matte Base Corrector Kit. Paleta zawiera 4 kremowe korektory do twarzy. Każdy odcień odpowiada poszczególnym problemom skórnym - neutralizują zasinienia, zaczerwienienia lub zmiany pigmentacyjne skóry. Posiadają kremową konsystencję i z łatwością wtapiają się w skórę. Charakteryzują się trwałością i przyjemną formułą.

paletka z korektorami - Makeup Revolution Matte Base Corrector Kit

Tego typu paletki mi brakowało. Mam gdzieś pojedyncze kolorowe korektory, ale jak są potrzebne, to nigdy nie mam ich pod ręką. Teraz mając je wszystkie zamknięte w palecie - będę mogła bez problemu ich używać. Bardzo się z niej ucieszyłam.
Teraz przejdźmy do pudrów. Tym razem w paczce znalazłam Pudry do twarzy Makeup Revolution Matte Base Powder. W paczce znalazłam pięć różnych odcieni.

Pudry do twarzy Makeup Revolution Matte Base Powder

Pudrowa baza pod makijaż to innowacyjny produkt marki Makeup Revolution. Kosmetyk sprawdzi się w szczególności w przypadku posiadania cery tłustej oraz mieszanej. Baza absorbuje nadmiar sebum, tworzy warstwę ochronną.
Matte Base Powder bez wysiłku wtapia się w skórę, dając matowy efekt przez cały dzień. Może być stosowany również w sposób tradycyjny - jako puder utrwalający i wykończeniowy.
W moim posiadaniu znalazły się odcienie P2, P3, P4, P6, oraz P8. Cieszę się, że znalazł się kolor, który idealnie wpasował się w odcień mojej skóry. Z nim również wrócę do Was w oddzielnym wpisie.
Kolejny produkt, to baza pod makijaż Makeup Revolution Star Primer.  
baza pod makijaż Makeup Revolution Star Primer

Star Primer to zupełnie nowa generacja bazy pod makijaż. Baza w swoim składzie zawiera unikalny ekstrakt z anyżu o silnych właściwościach przeciwzapalnych. Produkt widocznie neutralizuje zaczerwienienia skóry i nawilża cerę.
Stanowi idealny kosmetyk przed nałożeniem ulubionego podkładu. Doskonale przygotowuje cerę na makijaż. Skóra staje się ukojona i nawilżona.
Tą bazę zdążyłam już przetestować na sobie kilka razy. Postanowiłam również napisać o niej oddzielny post, dlatego też teraz nie chcę wypowiadać się na jej temat. Mam nadzieję, że z ciekawości zajrzycie do mnie za jakiś czas, żeby dowiedzieć się o niej czegoś więcej :)
Na sam koniec zostawiłam sobie to co najlepsze :) Oczywiście mowa o paletach cieni do powiek. Makeup Revolution Reloded powiększyło swoje grono o kolejne, przepięknie skomponowane palety cieni. Do mnie trafiły cztery z nich:
Makeup Revolution Reloded Smoky Neutrals
Makeup Revolution Reloded Smoky Neutrals

Makeup Revolution Reloaded Hypnotic
Makeup Revolution Reloaded Hypnotic

Makeup Revolution Reloaded Red Alert
Makeup Revolution Reloaded Red Alert

Makeup Revolution FOIL FRENZY
Makeup Revolution FOIL FRENZY

Jak widzicie paletki cieni są w przeróżnych kolorach. Najbardziej spodobała mi się ta ostatnia z cieniami foliowymi, oraz ta o nazwie Red Alert. Ostatnio trochę eksperymentuję z makijażem, więc myślę, że z recenzjami tych palet do Was wrócę za jakiś czas :)
To wszystko co znalazłam w paczce z nowościami, jestem zachwycona i zaciekawiona tymi produktami. Jak tylko wyrobię sobie o nich zdanie to na blogu pojawią się recenzje. Jeśli coś szczególnie Was zainteresowało i chcecie w szybkim czasie poznać bliżej któryś z tych produktów - piszcie w komentarzach - z pewnością wezmę je pod uwagę przy pisaniu kolejnych wpisów.
Jak podobają się Wam nowości marki Makeup Revolution? Coś szczególnie wpadło Wam w oko?

MAKEUP REVOLUTION PRO HD AMPLIFIED paleta 35 cieni do powiek EXHILARATE

PACZKA PR / PREZENT

MAKEUP REVOLUTION PRO HD AMPLIFIED paleta 35 cieni do powiek EXHILARATE


Nie od dziś wiecie, że należę do wielkich fanek kolorówki Makeup Revolution. Jeśli chodzi o ich kosmetyki - jestem na bieżąco. Jakiś czas temu otrzymałam całkiem sporą paczkę, a w niej dużo palet - do konturowania, rozświetlania, ale również znalazły się cienie. Dziś przyszedł czas na pokazanie Wam mojej ulubionej palety cieni o nazwie EXHILARATE



Ta paleta, to nic innego jak 35 silnie napigmentowanych cieni do powiek. Oszałamiająca mieszanka neutralnych kolorów matowych i pięknych pastelowych odcieni satynowych, które łatwo się mieszają i długo trzymają na powiekach. Zamknięte w dużej kasetce z przezroczystym okienkiem dla łatwej widoczności. Zastosuj matowe odcienie za pomocą puszystego syntetycznego pędzla do dodania głębi oku, a następnie użyj płaskiego pędzla lub palca do nałożenia odcieni shimmer na wierzch. Aby uzyskać intensywne wykończenie na migoczących odcieniach, spryskaj pędzle fixerem lub wodą.


MAKEUP REVOLUTION PRO HD AMPLIFIED paleta 35 cieni do powiek EXHILARATE

W tych cieniach urzekła mnie różnorodność kolorów. Znajdziemy w niej beże, brązy, ale także moje kochane zielenie, fiolety czy odcienie błękitu. A wszystko to w macie i satynie. Dzięki tej ogromnej ilości kolorów mogę stworzyć ciekawy i kolorowy makijaż, ale także codzienny, stonowany i bardzo naturalny look.

Wygląd paletki do mnie przemawia - jest spora, ma przezroczyste okienko na górze, dzięki czemu widzę którą z palet mam pod ręką. Cienie w środku są dość sporych rozmiarów, nie osypują się jakoś szczególnie przy nabieraniu na pędzel, a ich pigmentacja jest super. Jest o niebo lepsza jak czekoladka Pink Fizz, o której Wam pisałam. Cienie używałam zarówno na sucho jak i na mokro - w przypadku tego drugiego sposobu - kolory są jeszcze bardziej wyraziste jak widzicie na zdjęciach.


MAKEUP REVOLUTION PRO HD AMPLIFIED paleta 35 cieni do powiek EXHILARATE

MAKEUP REVOLUTION PRO HD AMPLIFIED paleta 35 cieni do powiek EXHILARATE

MAKEUP REVOLUTION PRO HD AMPLIFIED paleta 35 cieni do powiek EXHILARATE

Aktualnie tej paletki używam najczęściej - wydaje mi się, że idealnie pasuje do tej pory roku. Za oknem jeszcze zima, jednak w sercu jak i powietrzu powoli czuć wiosnę, dlatego taka mieszanka kolorów - ożywa nasz codzienny makijaż i przywołuje zbliżającą się wielkimi krokami wiosnę.

Specjalnie dla Was wykonałam kolorowy look, abyście mogli zobaczyć jak kolorki wyglądają na oczach. Do wykonania tego makijażu wykorzystałam cieni, które zaznaczyłam na zdjęciu poniżej.


MAKEUP REVOLUTION PRO HD AMPLIFIED paleta 35 cieni do powiek EXHILARATE

A to efekt końcowy:





Mi się bardzo podoba to co uzyskałam.Od czasu kiedy mam tą paletę uwielbiam bawić się kolorami na moich oczach. Codziennie wymyślam coś innego - a najlepsze - uwieczniam na zdjęciach, z którymi będę do Was wracać na moim Instagramie

Znacie tą paletę cieni? Jak Wam się podoba? Macie jakieś ulubione cienie od Makeup Revolution?

Instagram