Obrączki ślubne - jakie przesądy są z nimi związane?

 Post sponsorowany  

Obrączki ślubne - jakie przesądy są z nimi związane?

Czy warto wierzyć w przesądy? Zdania są podzielone, jednak zdecydowana większość z nas woli nie igrać z losem. Ślub to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdego człowieka, dlatego nie dziwi fakt, że obrączki ślubne również doczekały się swoich własnych przesądów. Dlaczego nie powinno się przymierzać cudzej obrączki? Kto powinien za nie płacić, aby przyniosły szczęście? Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedź w naszym artykule!


Obrączki ślubne - przymierzanie obrączki

Na pierwszy ogień weźmy przesąd dotyczący osób, które jeszcze nie zdecydowały się na powiedzenie sakramentalnego TAK, lub nawet nie mają jeszcze kandydata, lub kandydatki na przyszłego współmałżonka. Nie od dziś mówi się, że przymierzanie cudzej obrączki przynosi pecha - można tym samym narazić się na przekreślenie swoich szans na wzięcie ślubu.

A nawet jeśli do niego dojdzie, małżeństwo okaże się wielką porażką. Zatem dla własnego bezpieczeństwa lepiej zrezygnować z przymierzania obrączki ślubnej - niezależnie od tego, kto jest jej właścicielem. Lepiej więc dmuchać na zimne i przymierzyć obrączki w salonie jubilerskim. Uwaga - ten „zabobon” dotyczy zarówno pań, jak i panów.

Co ciekawe, przymierzanie własnej obrączki jeszcze przed ślubem także może zwiastować problemy. W niektórych kręgach społecznych wciąż wierzy się, że zbyt częste zakładanie tej wyjątkowej biżuterii na palec może przynieść pecha. W jaki sposób? Tego nie wie nikt.


Obrączki ślubne złote - lepiej ich nie przetapiać

Złoto to jeden z najszlachetniejszych metali, którego wysoka wartość jest nie do podważenia Czy jednak można przetapiać złote obrączki? Jeśli marzymy o szczęśliwym małżeństwie, lepiej zrezygnować z tego pomysłu. Według starego przesądu, takie działanie może przynieść pecha. Wszystko przez to, co z założenia symbolizują obrączki - wierność, miłość i oddanie. Przyjęło się wierzyć, że wraz z ich przetopieniem wszystkie te wartości wyparują one z naszego związku niczym kamfora. Czy to prawda? Wiele przyszłych małżonków woli nie ryzykować, czemu trudno się dziwić.

Co ciekawe, zabobon nie dotyczy jednak sytuacji, w której decydujemy się na przetopienie obrączek ślubnych otrzymanych w spadku od rodziców czy dziadków. Nie jest tajemnicą, że dzięki takiemu działaniu można sporo zaoszczędzić na wydatkach weselnych, które z każdym rokiem są coraz większym obciążeniem dla wspólnego budżetu. W takim przypadku nie trzeba się jednak martwić - można śmiało przetapiać złotą biżuterię. Co więcej, będzie to odebrane jako wyraz szacunku do najbliższych i docenienie ich związków małżeńskich.

 

Obrączki - dobry rozmiar to przepis na udane małżeństwo

Obrączki ślubne z reguły nosimy każdego dnia jako symbol miłości do męża lub żony, ale także jako swojego rodzaju znak, że nie jesteśmy już do wzięcia. Zatem odpowiedni rozmiar to klucz do sukcesu - nie tylko jeśli chodzi o komfortowe noszenie. Jak się okazuje, to właśnie w nim tkwi przepis na szczęśliwe i udane małżeństwo. O co w tym chodzi?

Według wierzeń i staropolskich przesądów, perfekcyjnie dobrany rozmiar obrączek ślubnych zwiastuje zarówno wierność współmałżonka, jak również jego stałość w uczuciach. Należy jednak pamiętać o tym, że niewłaściwy rozmiar także może odbić się na naszym związku. W jaki sposób? Zbyt mała obrączka jest sygnałem, że zazdrość będzie w nim na porządku dziennym. Z kolei zbyt duża, zsuwająca się z palca może oznaczać rychły koniec miłości.

Przy zakupie obrączek trzeba również uważać na to, kto za nie płaci. Nie bez znaczenia jest także to, kto je odbiera od jubilera. Jeden z przesądów mówi o tym, że w obu przypadkach powinno paść na przyszłego Pana Młodego. W przeciwnym razie trzeba liczyć się z tym, że pech będzie nas prześladował na każdym kroku.

Warto mieć na uwadze to, że wierzenia wierzeniami, ale to od nas zależy nie tylko wybór odpowiednich obrączek ślubnych, ale przede wszystkim losy miłości, którą mają symbolizować.

Komentarze

  1. Nie wierzę w przesądy. U mnie te gusła w ogóle nie mają sensu, nic się nie sprawdza :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe podejście do tematu obrączek ślubnych i związanych z nimi przesądów! Fascynujące jest, jak tradycje i wierzenia mogą wpływać na nasze decyzje dotyczące tak ważnych symboli jak obrączki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcześniej nie interesowałam się tym tematem, ale dobrze znać te przesądy.

    OdpowiedzUsuń
  4. przyznam szczerze że żadnego z tych przesądów wcześniej nie słyszałam, staram się też nie wierzyć w przesądy :)
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  5. zaczytanamarzycielka829 lutego 2024 23:06

    Nigdy nie wierzyłam w takie zabobony, jednak czasami się sprawdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znałam tych przesądów, ale też nie bardzo wierzę w takie rzeczy i nie przywiązuje uwagi aby się nie denerwować nie potrzebnie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram