5 sposobów na jesienną chandrę dla kobiety

 

5 sposobów na jesienną chandrę dla kobiety

Jesień to czas, w którym u wielu z nas pojawiają się zaburzenia depresyjne. Nagłe ochłodzenie, szaruga za oknem i tęsknota za uciekającym latem sprawiają, że czujemy się o wiele gorzej. W dzisiejszym wpisie chcę przedstawić Wam 5 sposobów na nagłą poprawę humoru i pożegnanie się z chandrą.


Należę do osób, które w okresie jesienno-zimowym czują się o wiele gorzej niż latem czy wiosną. Zwłaszcza kiedy za oknem leje deszcz, albo robi się szaro i zimno. Nikt nie lubi takiej pogody i nie napawa ona optymizmem. Wiem jednak, że znajdą się sposoby na poprawę humoru i w miarę możliwości z nich korzystam. Jestem kobietą, więc nie trzeba wiele, abym poczuła się piękniej, w związku z czym moje samopoczucie wzrasta na wysoki poziom. Chcę się podzielić z Wami moimi sposobami na poprawę humoru.

1. Idź do fryzjera!

Po lecie nasze włosy często stają się suche i zniszczone. Nic dziwnego, ponieważ nie każda z nas odpowiednio dba o ochronę przeciwsłoneczną. Nasze pasma narażone są na działanie szkodliwych czynników takich jak wiatr, prażące słońce czy kontakt z wodą (często słoną, jeśli wybieramy się nad morze). Niestety nie działa to na korzyść naszych włosów. Warto więc wybrać się do salonu fryzjerskiego, w którym profesjonaliści pomogą dobrać nam odpowiednią pielęgnację, wykonają różne zabiegi i może zafundują nam nowe, podkreślające naszą urodę cięcie? 


5 sposobów na jesienną chandrę dla kobiety

2. Zafunduj sobie nowy manicure!

Zadbane paznokcie to wizytówka każdej szanującej się kobiety. Latem często nosimy barwne, neonowe lakiery na naszych paznokciach, a kiedy przychodzi jesień przechodzimy na spokojniejsze odcienie. W zależności od tego, jakim typem kobiety jesteś, zrób sobie manicure, który sprawi, że patrząc na niego będziesz się uśmiechać, a nie smucić. W związku z tym, osobiście sięgam po kolorowe stylizacje, takie jak połączenie żółci i pomarańczy, albo zieleni, brązów czy czerwieni, które kojarzą mi się z piękną, słoneczną jesienią.


5 sposobów na jesienną chandrę dla kobiety

3. Zadbaj o twarz!

Myślę, że dbanie o twarz, to powinność każdej z nas na okrągły rok. Nie wszystkie jednak korzystamy z dobrodziejstw, jakie oferują nam salony kosmetyczne. Kiedy zaczyna się okres jesienny, a nasza twarz nie wygląda tak promiennie jak latem, warto wybrać się do specjalistki i zafundować sobie zabiegi pielęgnujące takie jak oczyszczanie twarzy, mezoterapia czy mikrodermabrazja. Osoby pracujące w takich miejscach z pewnością pomogą Wam dobrać odpowiedni zabieg i będziesz mogła odprężyć się, zrelaksować i poczuć pięknie mimo szarugi za oknem.

Tego typu zabiegi możecie zrobić sobie korzystając z usług https://www.ttstudiourody.pl/. Pracują tam wykwalifikowani specjaliści, którzy wiedzą co robią i potrafią słuchać klienta. Dzięki ludzkiemu podejściu każda korzystająca z usług klientka wychodzi z szerokim i szczerym uśmiechem na twarzy i chętnie tam powraca. 

4. Kup sobie coś ładnego!

Zakupy zawsze poprawiają humor. Nowa sukienka, płaszcz, torebka czy buty potrafią w magiczny sposób poprawić humor każdej kobiety. Bo która z Was nie lubi ładnie wyglądać? Osobiście zawsze wybieram się na zakupy kiedy mam podły humor. Czasami nawet nic nie kupuję, a tylko wędruję po sklepach i oglądam rzeczy, które zdobią wystawy sklepowe. Taki czas dla siebie jest wyjątkowo potrzebny, nie tylko dla kobiet, ale dla każdego człowieka.

5. Wypij herbatę i poczytaj książkę

Jeśli żaden z moich sposobów nie potrafi wyciągnąć Cię z jesiennego dołka, albo po prostu nie masz ochoty na takie działania, to zaparz sobie kubek ulubionej herbaty, okryj się kocem i poczytaj książkę, dzięki której zapomnisz o codzienności i przeniesiesz się w świat fantazji. Ten punkt zawsze działa bez względu na porę roku, ale przyznam, że jesienią mam na niego najwięcej czasu. 

Jestem ciekawa czy któryś z tych sposobów wcielasz w swoje życie? Jeśli nie, to daj mi znać w komentarzu, jakie są Twoje sposoby na jesienną chandrę?

*post sponsorowany

3 sposoby na jesienną chandrę.

Prezent / współpraca barterowa


3 sposoby na jesienną chandrę.

Jesień. Bardzo lubię tę porę roku. Kojarzy mi się z dzieciństwem, kolorowymi liśćmi, słońcem, zbijaniem kasztanów i robieniem z nich ludzików. Jednak nie każdy dzień tej pory roku jest taki piękny i słoneczny. Ostatnio często za oknem widzimy szary, ponury świat i deszcz. Co zrobić, żeby poprawić sobie humor? W tym poście pokażę Wam moje 3 sposoby na jesienną chandrę. 


  1. Trzeba znaleźć trochę wolnego czasu dla siebie. Najlepiej sprawdzi się domowe zacisze. Ja takie chwile mam tylko wtedy, kiedy mąż jest w pracy, syn w szkole, a córeczka smacznie śpi. 
  2. Udaję się do łazienki, w której zapalam świeczki, włączam relaksującą muzykę i napełniam wannę. Uwielbiam relaksujące kąpiele. Leżąc zanurzona w wodzie, mam chwile tylko dla siebie. Mogę dokładnie się odprężyć i zrelaksować. Aby to nastąpiło sięgam po pielęgnujący krem do mycia ciała Mało Shea & Akacja od Le Petit Marseillais

krem do mycia ciała Mało Shea & Akacja od Le Petit Marseillais.

Dlaczego właśnie po ten wariant zapachowy?

Kiedy po raz pierwszy otworzyłam buteleczkę, przeniosłam się myślami w moje dalekie beztroskie dzieciństwo. Nieopodal mojego domu, w którym mieszkałam, była alejka, która na całą długość była zarośnięta drzewem akacji. Kiedy kwitły, uwielbiałam siadać na ławce, całkowicie odprężając się przy zniewalającym zapachu. To właśnie mam przed oczami, kiedy używam tego kremu pod prysznic. Czuję się tak jak wtedy, kiedy byłam dzieckiem- bez zmartwień i problemów. Całkowicie wolna i zrelaksowana. Nigdy w życiu nie spodziewałam się, że tak może na mnie działać jakiś kosmetyk- a jednak!

krem do mycia ciała Mało Shea & Akacja od Le Petit Marseillais.

3. Kolejnym krokiem jest nawilżenie i wymasowanie, całkowicie zrelaksowanego ciała po kąpieli. Do tego potrzebuję tylko i wyłącznie Mleczko Nawilżające Masło shea, Słodki migdał i Olejek Arganowy, również marki Le Petit Marseiilais. 

Mleczko Nawilżające Masło shea, Słodki migdał i Olejek Arganowy, również marki Le Petit Marseiilais

Podobnie jak w kremie pod prysznic, mleczko ma zapach, który zniewala. Nie kojarzy mi się co prawda z dzieciństwem jak żel, jednak również pieści moje zmysły. 
Pompka bardzo ułatwia mi nakładanie produktu w idealnych ilościach. Aksamitna konsystencja delikatnie pieści moje ciało. Dzięki temu, mogę dokładnie, bez nadmiaru kosmetyku się rozmasować, upajając się zapachem migdałów i masła shea. Moja skóra po tym zabiegu staje się odprężona, nawilżona, pięknie i zdrowo wyglądająca i aksamitna w dotyku. Dzięki temu, czuję się rewelacyjnie i nie myślę już o szarościach i zimnem za oknem. 

Mleczko Nawilżające Masło shea, Słodki migdał i Olejek Arganowy, również marki Le Petit Marseiilais

Po takich zabiegach aura w domu sprzyja. Dobry humor nie opuszcza mnie ani na chwilę do końca dnia, dzięki czemu wszyscy w domu są zadowoleni. 
Mąż najbardziej ;)

A Wy- jakie macie sposoby na jesienną chandrę? Również poddajecie się zabiegom kosmetycznym i kąpielom w domu? Czy może robicie coś innego? Czekam na Wasze komentarze


Instagram