Ubierz swojego faceta w TRENDSGAL

Prezent / współpraca barterowa


Moja ostatnia paczka ze sklepu TRENDSGAL szła do mnie ponad miesiąc. Było to spowodowane huraganami, jakie miały miejsce z Chinach. Jednak w końcu razem z mężem doczekaliśmy się przesyłki i dziś pokazuję Wam drugą jej część. Tym razem ciuchy męskie.


Mój mąż jest bardzo wysoki i ciężko w tych sklepach o rozmiary, które będą mu odpowiadać. Zamawiam 4XL i większość pasuje.
Tym razem z pięciu bluzek/ koszulek tylko trzy są odpowiedniej wielkości i to mogłyby być dłuższe. Jednak mąż mówi, że nosić będzie więc oto one:










Ciuchy, które przyjechały niestety za małe to podkoszulek oraz bluzka- jednak nawet jakby była rozmiarem odpowiednia, to mąż by jej nie nosił. Materiał jak firanka- porażka.




Ubierz się z Trendsgal

Prezent / współpraca barterowa


Większość z Was już wie, że TRENDSGAL to mój ulubiony sklep z sieciówek chińskich. Jest tam ogromny wybór nie tylko ubrań damskich, ale i męskich, dziecięcych czy dodatków do domu. W dzisiejszym poście pokażę Wam ubrania, jakie zamówiłam dla siebie z myślą o nadchodzącej wielkimi krokami jesieni. 


Pierwsza rzecz to bluzka z napisem Wifey. Bardzo wygodna, luźna- idealna do dresów, jak i legginsów. Wybrałam kolor szary- dostępny był jeszcze biały z napisami w różnych kolorach i czarny. Na dole ma ściągacz- który mi trochę przeszkadza i uważam, że bez niego byłaby wygodniejsza. Mimo wszystko jestem z niej jak najbardziej zadowolona.



Kolejna rzecz to kardigan. Wygląda całkiem spoko, jednak jest z tak gumowatego materiału, że nie mogę go doprasować- rozciąga się od żelazka. Myślałam, że nie będzie tak źle.




Spodnie z ozdobnymi zamkami z przodu. Wygodne, gumowane- fajnie dopasowują się do ciała.




Czarna sukienka z motywem tygrysiej głowy. Bardzo wygodna, zwiewna, idealna na letnie wieczory, jak i jesienne spacerki. Z japonkami, jak i botkami wygląda fenomenalnie. Jestem nią zachwycona. 




Zamówiłam również koszulę- jednak mimo odpowiedniego rozmiaru jest na mnie za mała oraz top z logo SUPERMAN- jest idealna, jednak gdzieś ją posiałam i nie zrobiłam zdjęć. Jednak zgadza się wzór, jak i rozmiar.

W paczce znalazły się też skarpetki dla synka.



Okularki, również dla niego.





Opaski na głowę w dwóch różnych wariantach 







No i znalazły się tam również ciuchy dla męża, jednak to pokażę Wam w osobnym poście. 
Czy jest coś, co wpadło Wam w oko? 

Wielkie zakupy w TRENDSGAL

Prezent / współpraca barterowa

Kolejna paczka z mojego ulubionego sklepu TRENDSGAL jest już w moim posiadaniu. Czas pokazać jej zawartość dla Was.


Trzy pierwsze rzeczy będą męskie, zacznijmy więc od niewypału, który mimo zamówienia rozmiaru 3XL przyszedł jak małe XL- oddałam ją tacie zanim zrobiłam zdjęcie więc jest tylko klik, a szkoda bo mąż bardzo chciał mieć jakąś nową koszulę. 

Bluzka szara z niebiesko żółtymi wstawkami. Pasuje jak ulał. 



Kolejna bluzka z długim rękawem- też szara- jednak tym razem z niebieskim.



Teraz przejdźmy do damskiej części zamówienia- mojej ulubionej ;) Moro to coś, co uwielbiam więc na pierwszy rzut poszła sukienka. Wygodna i luźniejsza- jest ok.



Tunika w moro z odkrytymi ramionami.



Leginsy, które widzicie na zdjęciu powyżej też należą do tego zamówienia. Rozmiar się zgadza, wygląd też. 



Niebiesko czarna koszulka z wiązaniem pośrodku piersi. Całkiem fajna. 



Szara bluzka z dłuższym rękawem. Zaczęłam już zaopatrywać się w ciuchy na jesień.



Miętowa ciekawa bluzka, jednak w biuście za mała dlatego sam klik, bez zdjęcia.

Szara koszulka z motywem ombre i nietoperzami. Bardzo mi się podoba- fajnie leży i jest wygodna. 



Top z motywem amerykańskiej flagi. Nie podoba mi się jego wycięcie przy piersiach. Ale po domu nosić mogę.



Szaro biała z odkrytymi ramionami, bardzo mi się spodobała, mimo że jest obcisła.



Jest jeszcze sukienka ze skrzydłami. Przepiękna, sweterkowa. Idealna na wieczory lub jesienne spacery- z grubymi rajstopami będzie cudnie wyglądać. 



Są jeszcze takie drobiazgi jak:


  • eyeliner 



  • spinner piracki - niestety mój syn pojechał z nim do swojego ojca więc nie zrobiłam zdjęcia. Niczym nie różni się od tego na stronie
  • Jajeczka do mycia pędzli- również takie same
  • kolczyk do pępka.
  • Organizer na kosmetyki kolorowe. jestem nim zachwycona, bo nie czytałam opisu i nie patrzyłam na wielkość. Jest ogromny!!! I taki tani!

Robiłyście już zakupy w sklepie TRENDSGAL?? Jeśli nie to nie ma na co czekać- jest chyba najtańszą sieciówką, jaką do tej pory znalazłam. 

Sukienkowy Zawrót głowy TRENDSGAL

Prezent / współpraca barterowa


Miałam zrobić post z samymi sukienkami, ale pojawią się w nim również inne ciuchy. Sukienki przeważają w tym zamówieniu (jak w większości moich zamówień 😋😛😜). Oczywiście kupiłam również coś dla męża, ale Was pewnie ciekawią najbardziej moje wybory. Tak więc zaczynamy!

Zacznę od męskiej części, żeby potrzymać Was trochę w niepewności :) Pierwszym wyborem była koszula w kolorze niebieskim. Niestety, mimo że zamówiłam rozmiar, który zawsze wybieram dla mojego Łukasza ten okazał się za mały- mąż jednak dzielnie zapozował do zdjęć, a po ich zrobieniu oddał koszulę mojemu tacie. 



Kolejny zakup dla męża- tym razem szara koszulka z kapturem. Bardzo fajnie się prezentuje, materiał w porządku.



Zamówiłam mężowi spodenki w rozmiarze, który zazwyczaj biorę i okazały się za wąskie w pasie. Szkoda bo są rewelacyjne- nie wiem, co z nimi zrobić :( 

Jeansy dla męża również okazały się niewypałem- tym razem za szerokie :) Wydaje się, że rozmiarówkę zawsze biorę tą samą, no ale nie zawsze spojrzę z pośpiechu w tabelę z centymetrami.




Zaczynam prezentację moich wyborów, zacznę od żółtej neonowej sukienki, którą można nosić zarówno jako kieckę jak i jako tunikę. Na stronie wyglądała na bardziej zieloną- stąd mój wybór- przyszła żółta- ale jest ok. Mam już takie same w innych odcieniach- pewnie kojarzycie z poprzednich wpisów. 



Następna rzecz- a raczej dwie na jednym zdjęciu to spodnie czarne z rozcięciami oraz miętowa bluzka. Oba ciuchy świetnie leżą są wygodne i wyglądają w porządku. Spodnie są rozciągliwe- gumowane, bluzka rozciągliwa.






Biała sukienka. Idealna na letnie upały, działkę czy wypad nad jezioro. Mam wrażenie, że jest trochę za luźna w ramiączkach- zsuwają się- jednak reszta jak najbardziej ok. 



Na koniec zostawiłam moich dwóch ulubieńców, a raczej ulubienice. Pierwsza to dżinsowa tuniko- sukienka. Typ koszulowy, fajnie się układa, jest przewiewna i wygodna. Maskuje to i owo. Bardzo ją polubiłam. 


A na samym końcu ulubiona sukienka mojego syna i męża. Obaj jednogłośnie stwierdzili, że krój, jak i wzór jest idealny dla mnie. Patrząc na te zdjęcia sama stwierdziłam, że korzystnie wpływa na mój wygląd. Tak więc na pewno zamówię inne kolory.💗




Jak Wam się podobają moje wybory? Czy tym razem wpadło Wam coś w oko? 

Szaleństwo zakupowe Trendsgal

Prezent / współpraca barterowa


Zakupy w sklepie Trendsgal sprawiają mi największą przyjemność. Dlaczego? Powodów jest wiele. Przede wszystkim szeroki asortyment- znajdziesz tam ubrania zarówno dla siebie, jak i swoich dzieci czy partnera. Dodatkowo możesz kupić coś do swojej kuchni, łazienki czy ogrodu- a także akcesoria do makijażu.  Ceny również powalają- jest to najtańszy sklepi z chińskich sieciówek, jaki znam.

Dziś przedstawię Wam moje zakupy, które są znowu udane. Pojawił się tylko jeden bubel, ale to za chwilę.

Jeansowe spodenki z dziurami. Rozmiar się zgadza, ogólnie wyglądają ok, nie podoba mi się ich wykończenie- są nie równo zszyte- jednak jak ktoś nie wie, to nie zauważy. Na zdjęciu pojawiła się również bluzka w gwiazdki. Też została zakupiona w tym sklepie.  Bardzo mi się podoba.




Kolejna rzecz- spodnie. Elastyczny jeans. Miał być granat, przyjechała czerń- jednak myślę, że czarne są lepsze, dlatego jestem mega zadowolona. Fajnie leżą- optycznie mnie wyszczuplają :P 



Teraz- mój hit. Biała bluzka z pięknie wykończonym dekoltem. Jest bawełniana więc bardzo lekka i zwiewna. Pięknie się układa i zachwyca oko. 




Teraz bubel, o którym wspomniałam. Zamówiłam ją, bo nie wiedziałam, co sobie wybrać- a motyw motyla bardzo lubię. Jest za duża no i materiał nie należy do ciekawych. Będę ją nosić na działce. 



Kolejna bluzka, tym razem różowa z rękawem 3/4. Lubię takie rozwiązania- jest prosta, wygodna i przewiewna. Dodaję do listy moich ulubionych. 



Jak mnie czytujecie to wiecie, że kocham zielenie w każdym odcieniu i miętę. Tym razem ten drugi kolor. Również prosta, 3/4 i wygodna. Również będzie jedną z moich ulubionych :) 



Z damskich rzeczy to wszystko. Przejdźmy więc do części męskiej Dziś tylko trzy rzeczy- reszta jeszcze nie dojechała. Zaczniemy od koszulki w paski. Jest z lajkry więc będzie parząca, jednak na dni takie jak dziś jest idealna. 



Kolejna koszulka, tym razem szara z kołnierzykiem, mąż nie miał nic w tym stylu więc postanowiłam to zmienić. Identyczna jak na stronie producenta. Jest ok. 



Ostatnia z męskich rzeczy, to mój ulubieniec. Biała z ciekawym dekoltem w kształcie litery V, który wykończony jest czernią. Świetnie się prezentuje.



Pozostały nam dwie rzeczy.

Zegar ścienny. Bardzo podobało mi się to, że przyszedł w częściach i było trzeba samemu go poskładać i nakleić na ścianę. Robiłam to z synem, który uwielbia prace ręczne.



Ostatnia pozycja- nożyce do cięcia ziół. Bardzo przydatna sprawa- szybko i bez pomocy noża i brudzenia deski do krojenia można pociąć koperek do zupy czy bazylię do makaronu. Są bardzo ostre więc podejrzewam, że posłużą nam bardzo długo.








Instagram