Trico Botanica - Oczyszczanie i relaks - włoskie kosmetyki do pielęgnacji włosów
Współpraca barterowa / prezent
We wpisie pojawia się link sponsorowany
Z kosmetykami do pielęgnacji włosów staram się nie eksperymentować. Moje włosy są grube, gęste, trochę zmęczone i zniszczone farbowaniem, ale największy problem mam z suchością skóry głowy. Już kilka godzin po umyciu czuję uporczywe swędzenie, a kolejnego dnia sypie się z niej łupież. Postanowiłam znaleźć produkty, które pomogą mi się z tym problemem pożegnać na zawsze i tak trafiłam na markę Trico Botanica.
Czytając ten opis stwierdziłam, że muszę poznać całą linię tych produktów, tym bardziej, że jakiś czas temu w swoim pudełku Shinybox znalazłam krem do skóry głowy i sprawdzał się dobrze. Kiedy zestaw kosmetyków pojawił się w moim domu, od razu ochoczo zabrałam się za testy. Jak wypadły? Zanim jednak do tego dojdziemy, pokrótce opowiem Wam o każdym z kosmetyków z tej serii.Trico Botanica Oczyszczanie i Relaks, to linia głęboko oczyszczających produktów do pielęgnacji włosów i skóry głowy. Szczególnie polecamy produkty do pielęgnacji skóry głowy, intensywnie nawilżające i łagodzące podrażnienia. W skład gamy wchodzą 3 produkty: krem do skóry głowy, szampon i lotion łagodzący podrażnienia skóry głowy. Produkty nie zawierają parabenów, barwników, SLS i petrolatum.
Szampon do włosów Oczyszczanie i Relaks Trico Botanica
Ultradelikatny szampon polecany jest szczególnie do codziennego stosowania, oraz do wszystkich rodzajów włosów. Usuwa zanieczyszczenia i toksyny z włosów i skóry głowy. Dzięki zawartości ekstraktów roślinnych: z nagietka lekarskiego i rumianku pospolitego oraz olejku miętowego i bisabobolu, łagodzi podrażnienia i działa przeciwzapalnie. Pozostawia włosy jedwabiście lśniące. Polecany do stosowania z innymi produktami z tej serii: Lotionem Oczyszczanie i Relaks oraz Oczyszczającym Kremem do skóry głowy.
Lotion Oczyszczanie i Relaks Trico Botanica
Polecany do wrażliwej i problematycznej skóry głowy. Dzięki bogatej zawartości ekstraktów roślinnych: ze ślazu dzikiego, z nagietka lekarskiego, z rumianku pospolitego, z aloesu oraz olejków eterycznych pomaga likwidować podrażnienia skóry głowy oraz pobudza wzrost włosów. Łagodzący kompleks na bazie ekstraktów roślinnych i olejków eterycznych pomocny w ukojeniu podrażnionej skóry. Swój charakterystyczny zapach zawdzięcza kompozycji naturalnych olejków eterycznych. Lotion zamknięty w butelce z pipetą, dla wygodniejszego stosowania.
Głęboko oczyszczający krem do skóry głowy Trico Botanica
Delikatny krem o konsystencji lotionu do kompleksowej pielęgnacji podrażnionego skalpu. Stosuje się go przed myciem włosów. Głęboko oczyszcza i nawilża skórę głowy, przygotowując ją do kolejnych zabiegów odżywczych. Polecany do łagodzenia stanów zapalnych i podrażnień skóry głowy. Zawartość cennych ekstraktów roślinnych: z rumianku pospolitego i aloesu wraz z prowitaminą B5 pomaga w oczyszczaniu i nawilżaniu skóry głowy. Regenerujące i antybakteryjne działanie ułatwia walkę z suchością oraz objawami podrażnienia.
Przyszedł więc czas na moją opinię na temat tych kosmetyków. Jak wspomniałam na wstępie - moim największym problemem jest skóra głowy. Swędzenie, pieczenie i łupież, to moje największe zmory, które uprzykrzają moje codzienne życie. Między innymi przez nie, moje włosy noszę ciągle związane, bo przy rozpuszczonych - sypie się ze mnie niesamowicie.
Jako pierwszy pod nóż poszedł krem do skóry głowy. Bardzo podoba mi się sposób aplikacji. Nakrętka jest dozownikiem, który wyciska odpowiednią ilość kosmetyku bezpośrednio na skalp. Nie było by w tym nic niesamowitego, gdyby nie fakt, że dosłownie chwilę po jego nałożeniu - swędzenie znika. Doskonale łagodzi podrażnienia na skórze głowy, dzięki czemu nie sięgam w to miejsce i nie drapię się. Nakłada się go na mokrą skórę głowy, wmasowuje, a następnie spłukuje i myje głowę. Skoro testowałam całą serię, oczywiste jest, że po wypłukaniu tego kremu od razu sięgnęłam po szampon do włosów z tej serii. Konsystencja tego szamponu jest dość gęsta, ja jednak wolę kiedy szampon nie przelewa się między palcami, więc dla mnie to ogromny plus. W zapachu z pewnością wyczuwam miętę i jest to coś orzeźwiającego i odświeżającego. Myje się nim przyjemnie, z pewnością włosy są po nim odświeżone i ukojone. Nie plączą się podczas płukania. O czym warto wspomnieć? Fakt, że mięta niesamowicie odświeża i na skórze głowy ten efekt jest mega wyczuwalny, dosłownie po jego użyciu czuję ulgę na głowie. Tak, jakbym po kilku dniach zdjęła z głowy czapkę - dosłownie! Po wysuszeniu włosy są bardzo wygładzone i miłe w dotyku. Na koniec lotion, który ma bardzo przyjemny zapach i wygodną do aplikacji pipetę. Należy jednak uważać, żeby nie nałożyć go za dużo, bo włosy będą obciążone i szybciej się przetłuszczą. Osobiście nie mam problemu z ich nadmiernym przetłuszczaniem, więc mnie to nie dotyczy, ale widzę jak zachowuje się kosmetyk, więc osoby które mają z tym problem powinny uważać. Skóra głowy z pewnością jest ukojona i "oddycha" - bardzo przyjemne uczucie, szczególnie teraz, kiedy za oknem panuje skwar. Działania pobudzającego wzrost włosa nie zauważyłam, bo na mojej głowie jest aż nadmiar włosów i nie mam problemu z ich wypadaniem i nie narzekam na ich gęstość.
Podsumowując moje spotkanie z Trico Botanica jestem pod wrażeniem. Moja skóra głowy w końcu zaczęła oddychać i powoli wraca do zdrowia. Mam nadzieję, że przy dłuższym stosowaniu uda mi się pozbyć problemu w 100% i będzie on tylko niemiłym wspomnieniem. Na dzień dzisiejszy, po 3 tygodniach stosowania, zdecydowanie widzę poprawę i mam nadzieję, że kiedy wykończę produkty, będzie ona widoczna bardziej. Polecam ją dla osób, które zmagają się z takimi problemami jak ja.
A Wy mieliście okazję poznać kosmetyki tej marki? Jak się u Was sprawdzają?
_________________________________________
Bawicie się w domu w DIY? Osobiście uwielbiam własnoręcznie wykonywać przeróżne rzeczy - od małych ozdób domu, po większe, bardziej praktyczne przedmioty. Czasem zdarza mi się też naprawiać popsuty sprzęt i do tego używam lutownicy. Aby móc w pełni korzystać z jej funkcji, należy pamiętać aby wyposażyć się z niezbędne dodatki takie jak pasta lutownicza, kalafonia czy cyna. Może Was dziwić fakt, że jako kobieta zajmuję się takimi rzeczami. Od dziecka lubiłam pomagać tacie w majsterkowaniu i zostało mi to do dziś :) A Wy? Robicie takie rzeczy same, czy zajmują się tym Wasi mężczyźni?
_________________________________________
Bawicie się w domu w DIY? Osobiście uwielbiam własnoręcznie wykonywać przeróżne rzeczy - od małych ozdób domu, po większe, bardziej praktyczne przedmioty. Czasem zdarza mi się też naprawiać popsuty sprzęt i do tego używam lutownicy. Aby móc w pełni korzystać z jej funkcji, należy pamiętać aby wyposażyć się z niezbędne dodatki takie jak pasta lutownicza, kalafonia czy cyna. Może Was dziwić fakt, że jako kobieta zajmuję się takimi rzeczami. Od dziecka lubiłam pomagać tacie w majsterkowaniu i zostało mi to do dziś :) A Wy? Robicie takie rzeczy same, czy zajmują się tym Wasi mężczyźni?
each time i used to reaad smallr articles which also clear their
OdpowiedzUsuńmotive, and that is also happening with this article which I am reading at this place.
Wow jeszcze nie słyszałam o tej firmie :) zapowiada się bardzo ciekawie. Ja od kilku tygodni używam do włosów kosmetyczny olej cbd Producent wytwarza go w 100% naturalnie. Ma on niesamowity orzeźwiający cytrusowy zapach. Jestem nim absolutnie zachwycona.
OdpowiedzUsuńJa to za olejami nie przepadam, nie mogę się przemóc mimo, że wiem jakie ma super właściwości i działanie, Dzięki za komentarz :)
UsuńNie znam tej firmy, a ostatnio jest o niej głośno w blogosferze :) muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńJa miałam okazję ją poznać w zeszłym roku dzięki ShinyBox.
UsuńQuality articles or reviews is the crucial to interest the
OdpowiedzUsuńviewers to go to see the web site, that's what this website
is providing.
Thank you :)
Usuńmiałam ten oczyszczający krem do skalpu, całkiem fajny kosmetyk, chętnie poznałabym pozostałe produkty z tej linii
OdpowiedzUsuńUżywany z cała linią daje jeszcze lepsze rezultaty. Polecam ❤
UsuńThere's definately a great deal to know about this issue. I love
OdpowiedzUsuńall of the points you've made.
Thank you so much :)
UsuńChętnie zakupię coś z tej marki
OdpowiedzUsuńWarto się skusić :) ❤
UsuńNie miałam jeszcze tych kosmetyków. Najbardziej mnie zaciekawił lotion, ale kremu do skóry głowy też bym chętnie spóbowała. Bardzo ciekawe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków. Ten krem mnie bardzo interesuje
OdpowiedzUsuńI was able to find good information from your articles.
OdpowiedzUsuńKosmetyki do pielęgnacji włosów są u mnie mile widziane, tych wcześniej nie widziałam ale już mam na cały zestaw ochotę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale może kiedyś przy okazji ;)
OdpowiedzUsuńAt this time I am ready to do my breakfast, when having my breakfast
OdpowiedzUsuńcoming yet again to read other news.
Widziałam te produkty na wielu blogach, ciekawią mnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńNa szampon bym się chętnie skusiła. Boję się tych kosmetyków typu lotion. Muszę minimalną ilość nakładać a i tak mam wrażenie, że moje włosy tego nie tolerują.
OdpowiedzUsuńmam z tej firmy albo szampon albo odżywkę, nie pamiętam, bo póki co stoi i czeka na swoją kolej :D , ale firmę znam i jakiś produkt mam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej serii. Czuję się nią zaciekawiona ponieważ problem swędzenia skalpu nie jest mi obcy. Nigdy nie spotkałam się jeszcze z kremem do włosów i ten produkt z całej serii ciekawi mnie chyba najbardziej.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty, na pewno je sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała szampon. Zainteresował mnie
OdpowiedzUsuńte kosmetyki mnie kuszą i to bardzo! ciekawa jestem jak by sprawdziły się na moich włosach
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawił mnie ten krem na skórę głowy, nie miałam jeszcze takiego produktu
OdpowiedzUsuńOstatnio gdzies na blogu je widziałam. Nie znam jeszcze ale prezentują się ciekawie
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała to trio, gdyż go jeszcze nie znam :) Fajnie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńMam serię zieloną - nawilżającą i jestem zadowolona z efektow :)
OdpowiedzUsuńTaki zestawik to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńWidziałam te kosmetyki u wielu dziewczyn na blogach. Podobno są świetne.
OdpowiedzUsuńprzez tą pogodę zmagam się z podrażnieniem skóry głowy, dlatego chętnie poznam te produkty.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy zestaw, może i ja go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńMam taki sam problem ze skora glowy.. pokusilabym sie ale obawiam sie nawrotu dolegliwosci..
OdpowiedzUsuńTej serii nie miałam okazji jeszcze poznać, opakowania są śliczne! :)
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie bardzo dużo czytam o nowościach jak dla mnie. Te kosmetyki też nie znam
OdpowiedzUsuńmam krem do skory glowy ale narazie nie stosowalam
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze że nie kojarzę produktów tej marki. Mam nadzieje że uda Ci sie pozbyć problemu w 100%
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej marce, bardzo fajnie wygląda ta trójka kosmetyków, zwłaszcza krem i lotion
OdpowiedzUsuńZnam ich kosmetyki i świetnie się u mnie sprawdziły. Na tą linię z miłą chęcią się skusze.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa seria. Z chęcią poznałabym bliżej ten lotion, bo nigdy nie używałam tego typu kosmetyków do oczyszczania :)
OdpowiedzUsuńŚwietna seria. U mnie włosy zyskały fajną objętość.
OdpowiedzUsuńnie znam ich wogóle. ale widzę że prezentują się fajnie!
OdpowiedzUsuńMiałam szampon z tej marki i się u mnie dobrze sprawdził.
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te opakowania... i etykiety. takie lubię!
OdpowiedzUsuń