"Marzenie jest formą planowania" - recenzja kalendarza (Nie)perfekcyjna.pl

 

"Marzenie jest formą planowania" - recenzja kalendarza (Nie)perfekcyjna.pl

Planowanie od dawna było nieodłącznym elementem mojego życia. Nauczył mnie tego tata. Pamiętam, że codziennie wieczorem siadał przy kalendarzu i rozpisywał swój tryb dnia. Nigdy o niczym nie zapominał, zawsze był niesamowicie zorganizowany i dzięki niemu sama się tego nauczyłam. Dziś chcę pokazać Wam kalendarz, który nauczy każdą z Was planowania swoich codziennych obowiązków, ale nie tylko...


Kiedy zaczęłam samodzielne życie, planowanie bardzo ułatwiało mi moje codzienne funkcjonowanie. Po urodzeniu syna niestety zaprzestałam prowadzenia kalendarza i moja codzienność stała się bardziej spontaniczna. Obowiązki zaczęły się piętrzyć, sprawy do załatwienia dość często odkładane, sporo rzeczy poszło w zapomnienie i tak przez kilka lat żyłam w chaosie, który sama sobie zafundowałam. Od pewnego czasu zaczęłam zastanawiać się co z tym wszystkim zrobić i jak wrócić do nawyku planowania i wykonywania moich obowiązków na co dzień. Wtedy z pomocą przyszła mi Edyta Folwarska, która razem z Martą Mirecką postanowiła stworzyć (Nie)perfekcyjny kalendarz dla każdej z kobiet. Szybko pojawił się on w moim domu i zyskał on moją sympatię. Dlaczego?

Planner (Nie)Perfekcyjnej powstał z myślą o współczesnych Kobietach, Żonach, Matkach, Singielkach. Po prostu dla tych, które marzą o miłości rodem z Hollywood, sylwetce z Instagrama czy karierze, jak z Wall Street. Nasz Kalendarz pomoże Wam w realizacji swoich planów. Będzie wspierał planowanie, motywował, pokazywał jak uwierzyć w siebie, jak umalować się np. na pierwszą randkę, czy jak prawidłowo się odżywiać, by zachować zdrowie i dobrze wyglądać. 

 

"Marzenie jest formą planowania" - recenzja kalendarza (Nie)perfekcyjna.pl

"Marzenie jest formą planowania" - recenzja kalendarza (Nie)perfekcyjna.pl

 

Ten kalendarz wykonany jest bardzo solidnie. Jest gruby, dość ciężki, oprawiony w to samo płótno co encyklopedia YSL w kolorze różowym. Prezentuje się przepięknie i ten wygląd sprawia, że z przyjemnością po niego sięgam. 

Planner podyktowany jest potrzebami Kobiet, dlatego każda z nich znajdzie w nim przestrzeń dla siebie. Co najważniejsze swój (NIE)Perfekcyjny rok, możesz zacząć w każdym momencie swojego życia. To, jak Twój rok będzie (NIE)PERFEKCYJNY zależy tylko od Ciebie!

Kalendarz ważny jest do końca 2022 roku i samodzielnie decydujesz kiedy go zaczynasz, bo nie ma w nim konkretnych dat. Moim zdaniem to świetne rozwiązanie, bo planowanie można zacząć kiedy się chce i na początku wcale nie musi być to regularne.  

SPECYFIKACJA:

Format: 20×14 cm

Kalendarz książkowy szyty, ze sztywną oprawą z pięknego różowego płótna premium z dwoma granatowymi tasiemkami

416 stron wysokiej jakości białego papieru Natural 90 g, jedna strona na jeden dzień oraz 12 kart ułatwiających rozplanowanie jednego wybranego miesiąca. 

Z przodu: dane osobowe; skrócony kalendarz 2020, 2021 i 2022. 

Z tyłu: kilka stron na notatki

W środku: 12 motywujących tekstów, krótkie kobiece opowiadania, 120 porad dietetycznych, wskazówki makijażowe, codzienne przypominajki dot. picia wody, wykonania ważnych telefonów czy spraw do załatwienia, miejsce na codzienną dietę i własne przemyślenia.

"Marzenie jest formą planowania" - recenzja kalendarza (Nie)perfekcyjna.pl

"Marzenie jest formą planowania" - recenzja kalendarza (Nie)perfekcyjna.pl


Czasami z przyjściem wiosny okazuje się, że chcemy osiągnąć jakiś cel – zmienić pracę? Zrobić szpagat? Zapuścić włosy?

Czasami obejrzany serial w lipcu zainspiruje nas do przemyśleń, które warto spisać.

Czasami przeczytana jesienią książka rozbudzi w nas chęć zanotowania ważnych sentencji w niej zawartych.

Czasami zapomniana data urodzin koleżanki, niewykonany telefon, niekupiona maseczka na wieczór skłoni nas do prowadzenia notatek z każdego dnia, które pozwolą nam uporządkować nasz świat.

Każda zapisana rzecz nabiera mocy sprawczej!

Z doświadczenia wiem, że regularne zapisywanie wszystkiego, co mamy do załatwienia czy zrobienia sprawia, że łatwiej jest nam wszystko zorganizować i o wszystkim pamiętać. Żyjemy w czasach, kiedy każdy jest zapracowany, zabiegany i zdarza się nam pominąć coś ważnego. Nie zajedziemy w miejsce, które mieliśmy odwiedzić, będąc w sklepie nie włożymy do koszyka paczki kaszy, makaronu czy ulubionego napoju, albo nie obejrzymy jakiegoś filmu, mimo że planowaliśmy to od dłuższego czasu. Macie tak? U mnie zdarza się to notorycznie. Dzięki planerowi (Nie)perfekcyjnej takie sytuacje mi się nie przytrafiają. Zaczęłam traktować go jak najważniejszy przedmiot w mojej torebce i zawsze mam go pod ręką. Zapisuję w nim listę zakupów, wizyty lekarskie, ważne telefony, a nawet dni, w które chcę opublikować coś na moim blogu. W ten sposób staję się bardziej zorganizowana i pamiętam o wszystkim.

Dodatkowo warto wspomnieć, że ten planer, to nie tylko kalendarz. Znajdziecie tu porady dietetyczne, przypomnienie o piciu odpowiedniej ilości wody, motywujące sentencje, wskazówki makijażowe i wiele innych ciekawych rzeczy, które przypadną do gustu każdej kobiecie! Przy kalendarzu współpracowały również znane i lubiane nam kobiety takie jak Marta Gąska - makijażystka, którą możecie kojarzyć z Dzień Dobry TVN, Kasia Nowakowska - moja ulubiona autorka książek, których recenzje znajdziecie na moim blogu, Sylwia Klimek - Event managerka, specjalistka ds. budowania marki oraz Aneta Łańcuchowska -  dyplomowany dietetyk kliniczny. Każda z tych kobie wniosła do wnętrza tego kalendarza coś od siebie, co dało niesamowity efekt, o którym można opowiadać bez końca. Myślę jednak, że najlepiej będzie jak każda z Was weźmie to różowe cudo w swoje ręce i samodzielnie oceni efekt pracy tych wspaniałych kobiet. 


"Marzenie jest formą planowania" - recenzja kalendarza (Nie)perfekcyjna.pl

"Marzenie jest formą planowania" - recenzja kalendarza (Nie)perfekcyjna.pl

"Marzenie jest formą planowania" - recenzja kalendarza (Nie)perfekcyjna.pl

Kalendarz możecie zamówić na stronie nie-perfekcyjna.pl, a oprócz niego znajdziecie tam również kilka fajnych i kobiecych gadżetów takich jak czapeczki, kubki, książki, a nawet logowane komplety dresów czy koszulki. 

Osobiście jestem zachwycona tym kalendarzem i jestem pewna, że kiedy skończy mi się w nim miejsce, zamówię sobie kolejny egzemplarz. W tym miejscu chciałabym podziękować Edycie Folwarskiej za przekazanie mi w prezencie mojego egzemplarza. Jesteś Kochana, a kalendarz zrobił na mnie niesamowicie pozytywne wrażenie i będę go polecała każdemu, kto zechce zacząć planować i porządkować swoje życie. Edytko, pomogłaś mi zacząć sprzątać bałagan w moim życiu i zacząć porządkować je tak, że wszystko mam zapięte na ostatni guzik. Dziękuję!

Jestem ciekawa czy słyszeliście już o tym kalendarzu?  Jak się Wam podoba? Prowadzicie tego typu planery?

Dlaczego ważne jest stosowanie specjalistycznej odzieży roboczej?

 

Dlaczego ważne jest stosowanie specjalistycznej odzieży roboczej?

Zwróciliście uwagę na fakt, że w większości firm i zakładów produkcyjnych każdy pracownik ubrany jest podobnie? Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego odzież specjalistyczna jest tak ważna? W dzisiejszym wpisie odpowiem na to pytanie. 


Każdy zakład pracy ma swoje przepisy dotyczące bezpieczeństwa. Nie ważne, czy jest to hurtownia spożywcza, zakład przemysłowy, budowa czy coś innego. W każdym z nich panują obowiązujące przepisy, które zapewniają bezpieczeństwo każdemu pracownikowi. Pracodawca jest zobowiązany zapewnić ludziom, których zatrudnia odpowiednią odzież i obuwie, które ochroni ich przed szkodliwymi warunkami zewnętrznymi. Jakimi?

Jak wspomniałam wyżej - nie ważne gdzie pracujesz, wszędzie znajdą się sytuacje, które mogą być niebezpieczne dla naszego życia i zdrowia. Specjalistyczna odzież robocza dopasowana jest do potrzeb pracowników branży chemicznej, lotniczej, budowlanej i energetycznej. Zapewnia maksymalną ochronę w środowiskach narażonych na zdarzenia nieprzewidywalne czy kontakt z chemikaliami. Nie wiem, czy wiedzieliście, ale istnieje inteligentna odzież, którą pracodawca może skontrolować każdą pojedynczą sztukę. Oznacza to, że doskonale wie, czy pracownicy regularnie zmieniają odzież i czy zwracają ją w odpowiednim czasie. Wszystkie dane można z łatwością udokumentować.

Dlaczego ważne jest stosowanie specjalistycznej odzieży roboczej?


Każdy pracodawca może skorzystać z usług zewnętrznej firmy, która zajmuje się tego typu inteligentną odzieżą. Gdy przedsiębiorstwo zdecyduje się zlecić firmie zewnętrznej zapewnienie tekstyliów i urządzeń higieny, jest to rozsądna decyzja biznesowa. Outsourcing oznacza oszczędność czasu, miejsca, personelu, kapitału i zasobów, które można wykorzystać w lepszy sposób na rozwój biznesu zamiast na zarządzanie kwestiami logistycznymi. Dzięki takim rozwiązaniom pracodawca ma mniej problemów, bo firma przejmuje pełną odpowiedzialność  za wyposażenie pracowników w odzież, biur w maty, a toalet w urządzenia higieniczne. Oprócz tego przedsiębiorstwo ma większą kontrolę - odzież ma mikrochipy, dzięki którym widoczne są informacje o każdej sztuce takie jak: częstotliwość noszenia, do kogo należą, jak często są czyszczone i w jakiej są kondycji. Dzięki takim informacjom na bieżąco możemy sprawdzać bezpieczeństwo w danej firmie.

Ostatni ważny punkt, o którym warto wspomnieć jest fakt, że współpracując z tą zewnętrzną firmą masz pewność ciągłego udoskonalenia proponowanych rozwiązań, co przekłada się na obniżenie kosztów i ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko.

Tego typu odzież specjalistyczna wpływa nie tylko na bezpieczeństwo pracowników, ale i ich komfort, który przekłada się na efektywność. 

Anna Wolf "Pokusa Gangstera" - recenzja książki

 

Anna Wolf "Pokusa Gangstera" - recenzja książki

Pod koniec stycznia swoją premierę miał czwarty tom z bestsellerowej serii "Gangsterzy" autorstwa Anny Wolf. "Pokusa Gangstera" już dawno za mną, ale jak wspominałam jakiś czas temu, musiała poczekać na swoją kolej, abym mogła napisać jej recenzję.


Po przeczytaniu "Serca Gangstera" wiedziałam, że Anna Wolf wpisze się na listę moich ulubionych polskich autorek. Tak też się stało i dziś w mojej biblioteczce stoją prawie wszystkie jej książki. Tak naprawdę brakuje mi tylko jednej, ale za kilka dni się to zmieni. Bracia Tarasow bardzo przypadli mi do gustu i zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne książki z ich udziałem. Kiedy otrzymałam "Pokusę Gangstera" nie wiedziałam czego mam się spodziewać, bo w końcu braci było tylko dwóch, a trzecia część opowiadała o Siergieju. Nie miałam pojęcia, kto w czwartym tomie będzie grał pierwsze skrzypce i czy mężczyzna da się polubić?

Wspiąłem się po szczeblach w tym światku mafijnym i nikt nie zabierze mi tego miejsca”.

Kuzynka Avy – Melissa Martinez – prowadzi w miarę normalne życie. Studiuje i stara się nie rzucać w oczy. Nie chce mieć nic wspólnego z przestępczą organizacją, do której należy jej ojciec. Jednak dziewczyna czuje, że coś wisi w powietrzu.

Ian McInnes jest prawą ręką Sullivana i ciężko zapracował na swoje miejsce w mafijnym światku, a teraz ma nowe zadanie do wykonania. Kiedy rozpęta się piekło, Melissa Martinez będzie potrzebowała ochrony. Jego ochrony.

Rodzinne tajemnice i nowe fakty, które ujrzą światło dzienne, mogą sprawić, że ich dotychczasowe życie obróci się w proch. W tym całym bałaganie jedyną osobą, jakiej Melissa wydaje się ufać, jest Ian – mężczyzna, który poprzysiągł chronić ją za cenę własnego życia.

Anna Wolf "Pokusa Gangstera" - recenzja książki


Naszą główną bohaterką tym razem jest Melissa. Jest to kuzynka Avy, którą poznaliśmy w poprzednim tomie. Jeśli czytaliście poprzednie tomy, to pewnie wiecie, że z Avą nie można zadzierać. A jak wiecie, pewne cechy charakteru są dziedziczne. Domyślałam się, że Melissa będzie równie zadziorną i wyszczekaną kobietą. Oczywiście się nie myliłam, a nawet zaskoczyłam się, bo to jaką jest kobietą przechodzi ludzkie pojęcie. Dziewczyna nie patrzy na to z kim rozmawia, po prostu mówi co myśli i nie patrzy na konsekwencje. Pewnego dnia zostaje porwana. Okazało się, że porwał ją nikt inny jak Ian McInnes - prawa ręka Sullivana. Jednak ku jej zaskoczeniu mężczyzna nie robi jej krzywdy, a chce ją chronić. Przed kim? Dlaczego nagle zostaje wyrwana z normalnego życia i postawiona w mafijnym świecie?

Ian postanowił, że będzie chronił dziewczynę przed wszystkimi i wszystkim. Odkąd zobaczył Melissę na zdjęciu, które pokazała mu Ava wiedział, że ta kobieta kiedyś będzie należała do niego. Nie miał pojęcia, dlaczego raptem poczuł coś takiego do kobiety, której nigdy nie widział na oczy. To było silniejsze od niego. Kiedy zabrał ją z jej pokoju w akademiku i wywiózł na drugi koniec świata nie spodziewał się, że odpalił lont do potężnej bomby. Kim tak naprawdę jest Melissa Martinez? Czy grozi jej niebezpieczeństwo?


Anna Wolf "Pokusa Gangstera" - recenzja książki


Anna Wolf zaskoczyła mnie tą częścią. Mam wrażenie, że jest zupełnie inna niż te, które do tej pory miałam za sobą. Nasza bohaterka to mały rudzielec z niewyparzonym językiem. Jak sama mówi o sobie jest istnym szatanem, który w jednej chwili może zrobić z czyjegoś życia piekło. A Ian? Nie jest żadnym bossem mafijnym, ma władzę, ale nie taką, jaką posiadają bracia Tarasow czy sam Szewczenko. Przyznam szczerze, że bardzo mi się to spodobało, bo wpływowi i mogący wszystko bossi mafijni powoli mi się przejadają. Spodziewałam się ogromu akcji i emocji, które wezmą nade mną górę, Czy otrzymałam to, czego chciałam od tej książki? Zdecydowanie tak!

Tak naprawdę cała historia jest nieźle pokręcona. Znajdziecie tu naprawdę dużo tajemnic, masę niebezpieczeństw i niespodziewanych obrotów niektórych spraw. Przeszłość i pochodzenie naszej głównej bohaterki grają w tej książce pierwsze skrzypce i poznawanie prawdy było niezwykle emocjonujące. Tak naprawdę nie do końca wszystko się wyjaśniło, a zakończenie jest zaskakujące i przyznam szczerze, że nie wiem, czy dam radę doczekać się ostatniej i piątej części tej serii. Co kryje się w tej książce? Kim tak naprawdę jest Melissa? Co wspólnego ma z braćmi Tarasow i Siergiejem? 

Tego oczywiście nie dowiecie się z mojej recenzji, bo nie jestem od tego, aby Wam ją streszczać. Powiem tak. Jeśli polubiliście bohaterów tej serii, to musicie sięgnąć po tę część. Znajdują się tutaj zarówno Anton jak i Aleksiej. Spotkacie też ich żony, jak również Avę i Siergieja. Jednak Melissa i Ian dostarczą Wam jeszcze więcej emocji, niż ta szóstka razem wzięta. Po prostu musicie poznać tę książkę. Polecam!

A może macie już za sobą lekturę "Pokusy Gangstera"? Znacie twórczość Anny Wolf?

______________________________________________

Ostatnio podczas spaceru zwróciłam uwagę, że w moim mieście pojawiły się gabloty informacyjne. Zauważyłam, że pojawia się ich coraz więcej, co bardzo mi odpowiada. Z pewnością wyglądają o niebo lepiej niż słupy ogłoszeniowe, z których każdy mógł zerwać ogłoszenie, albo je zniszczyć. Tego typu gabloty zajmują mniej miejsca, prezentują się lepiej i nowocześniej i w bezpieczny sposób prezentują dane ogłoszenia. Myślę, że to zdecydowanie lepsza forma i cieszę się, że tego typu gablot pojawia się coraz więcej. 

Pure Beauty NATURAL BOOM - box z kosmetykami naturalnymi

 

Pure Beauty NATURAL BOOM - box z kosmetykami naturalnymi

W końcu przyszedł czas, aby podzielić się z Wami zawartością najnowszego pudełka kosmetycznego PURE BEAUTY o nazwie Natural Boom. Jak sama nazwa na to wskazuje, w środku znajdziemy produkty naturalne, dzięki którym zadbacie o swoją urodę i otoczenie...

 

Lubimy otaczać się pięknymi i naturalnymi przedmiotami. Coraz większą uwagę zwracamy na skład naszych posiłków, produktów kosmetycznych i środków czystości stosowanych w domu. Dlatego w tej edycji przeniesiemy Was do świata naturalnych produktów, z którymi zadbacie o swoją urodę i otoczenie. Witajcie w świecie naturalnego piękna!
W czasach, których żyjemy niewątpliwie panuje moda na bycie fit, BIO i EKO. Wszędzie możemy znaleźć informacje na temat zdrowego trybu życia. Nie zdziwił więc fakt, że tematykę podłapał przemysł farmaceutyczny i każda szanująca się marka w swojej ofercie posiada przynajmniej jedną linię kosmetyków naturalnych. W tej chwili na rynku jest ich bardzo dużo i ciężko zdecydować się na coś konkretnego. Ekipa Pure Beauty wpadła na cudowny pomysł i stworzyła pudełko z produktami naturalnymi różnych marek, dzięki czemu każda z nas może wypróbować kilka produktów i zdecydować co nam najbardziej odpowiada.

Co znalazło się w pudełku Pure Beauty Natural Bloom?

OLEIQ - MELISA LEKARSKA Hydrolat

Hydrolat sprawdzi się zarówno w pielęgnacji twarzy jak i włosów. Jest wodnym wyciągiem kwiatowym, zachowującym substancje aktywne roślin i stanowiącym wielozadaniowy produkt do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów. Melisa to roślina pochodząca z basenu Morza Śródziemnego, znana i uprawiana na całym świecie. Jej liście i kwiaty wydzielają ożywczy zapach, przypominając woń cytryny. Liście zawierają olejek eteryczny, trójterpeny, polifenole, garbniki, flawonoidy, kwasy organiczne, sole mineralne i związki śluzowe.

Pure Beauty NATURAL BOOM - box z kosmetykami naturalnymi

Pure Beauty NATURAL BOOM - box z kosmetykami naturalnymi


Hydrolaty bardzo lubię stosować, więc obecność tego produktu bardzo mnie ucieszyła. Miałam okazję go już stosować i mogę powiedzieć, że na razie sprawdza się dobrze. Ma ładny, naturalny zapach, a atomizer tworzy przyjemną dla twarzy mgiełkę i nie przecieka. Myślę, że za jakiś czas wrócę do Was z recenzją tego hydrolatu.

BIOKAP BELLEZZA BIO SZAMPON ULTRA DELICATE

Szampon ULTRA DEICATE z linii BELEZZA BIO polecany jest do częstego mycia głowy lub stosowania wtedy, gdy stan włosów wymaga szczególnie troskliwej pielęgnacji. Działa tak delikatnie, że może być używany przez całą rodzinę, również małe dzieci, ponieważ receptura szamponu została opracowana w taki sposób, by nie szczypał on w oczy.

BIOKAP BELLEZZA BIO SZAMPON ULTRA DELICATE

BIOKAP BELLEZZA BIO SZAMPON ULTRA DELICATE


Z reguły unikam naturalnych szamponów do włosów, bo moje pasma nie najlepiej wyglądają po ich zastosowaniu. Od pewnego czasu jednak staram się sięgać po takie produkty i w inny sposób dbać o swoje włosy, więc ten szampon się u mnie nie zmarnuje. Czy się sprawdzi? Zobaczymy. 

TOŁPA Urban Garden - płyn micelarny oraz balsam do ciała

Balsam jest wsparciem dla skóry w mieście, gdzie zanieczyszczone środowisko, styl i tempo życia mogą być zagrożeniem dla jej dobrego wyglądu. Dzięki antyoksydacyjnym składnikom chroni przed smogiem, powietrzem złej jakości, spalinami, kurzem, klimatyzacją, suchym i ogrzewanym powietrzem. Regeneruje, eliminuje suchość, szorstkość i uczucie ściągnięcia. Natychmiast nawilża i wygładza skórę, poprawia jej elastyczność. Łagodzi podrażnienia i koi.

Płyn micelarny jest wsparciem dla skóry w mieście, gdzie zanieczyszczone środowisko, styl i tempo życia mogą być zagrożeniem dla jej dobrego wyglądu. Dzięki zawartości składników o działaniu antyoksydacyjnym chroni skórę przed niekorzystnym wpływem środowiska zewnętrznego. Skutecznie oczyszcza i jednocześnie pielęgnuje skórę. Usuwa zanieczyszczenia i makijaż twarzy, oczu i ust, nawet wodoodporny. Pozostawia skórę nawilżoną i miękką w dotyku.

TOŁPA Urban Garden - płyn micelarny oraz balsam do ciała


Bardzo lubię kosmetyki marki Tołpa, więc te produkty prędzej czy później bym wypróbowała, bo chętnie sięgam po markę. Fajnie, że są to kosmetyki wielkości travel size, bo gdyby się nie sprawdzały, to się nie zmarnują. 

DERMAGLIN ZIELONE MYDŁO DERMATOLOGICZNE

Mydło dermatologiczne dla skóry wrażliwej z zieloną glinką kambryjską. Naturalne mydło o delikatnym morskim zabarwieniu wynikającym z obecności zielonej glinki kambryjskiej – unikatowej kompozycji minerałów dla zdrowia skóry. Receptura dodatkowo wzbogacona o len, zawierający kwasy tłuszczowe omega 3-6-9. Delikatnie pielęgnuje skórę. Zapobiega nadmiernej utracie wody. Pomaga utrzymać naturalną wilgotność skóry jak również: zapobiega wysuszeniu, działa zmiękczająco, uelastycznia. Mydło nawilża i ujędrnia skórę, nadaje miękkości i aksamitnej gładkości nie powodując podrażnień.

DERMAGLIN ZIELONE MYDŁO DERMATOLOGICZNE

DERMAGLIN ZIELONE MYDŁO DERMATOLOGICZNE


Lubię stosować mydła, więc to się u mnie nie zmarnuje. Markę Dermaglin znam od dawna, a ich produkty różnie się u mnie sprawdzały - jedne mniej, inne więcej, ale to mydełko chętnie przetestuję. Zielona glinka dobrze działa na moją skórę, więc liczę na to, że będę zadowolona z tego kosmetyku.

L'OCCITANE Olejek pod prysznic Migdał

Ten olejek pod prysznic w kontakcie z wodą zmienia się w delikatną pianę, która oczyszcza ciało pozostawiając na skórze apetyczny zapach świeżych migdałów. Orzech migdała, który rośnie chroniony w pięknej, miękkiej i aksamitnej zielonej powłoce, jest znany ze swojej zdolności do zmiękczenia i wygładzenia skóry. Olejek migdałowy pomoże Ci oczyścić ciało i nawilżyć skórę. Firma L’OCCITANE jest zobowiązana do zakupu migdałów od producentów z południowej Francji, tak aby drzewo migdałowe, które już dawno zostało zapomniane w regionie, ponownie stało się znanym elementem w krajobrazie prowansalskim.

L'OCCITANE Olejek pod prysznic Migdał


Olejki pod prysznic uwielbiam stosować i w mojej łazience są zawsze obecne. Dzieje się tak dlatego, że nie lubię mleczek i balsamów do ciała po kąpieli. Stosując olejki nie muszę ich nakładać, po prostu biorę prysznic, a przy okazji nawilżam swoją skórę. O marce słyszałam wiele dobrego, więc jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi w moim przypadku. 

ALA NATURAL BEAUTY PURE JOJOBA OIL

Organiczny olejek jojoba, naturalny olej kosmetyczny, w rzeczywistości jest płynnym woskiem: jedynym, który posiada tak unikatowe właściwości. Dzięki swojej budowie, która jest zbudowana podobnie do ludzkiego sebum, jest doskonale absorbowany przez skórę. Jest bardzo bogaty w składniki odżywcze: witaminy A, E i F, skawalony i kwasy tłuszczowe. Olejek jest odpowiedni dla wszystkich rodzajów cery, łącznie z problematyczną.

ALA NATURAL BEAUTY PURE JOJOBA OIL


O tym olejku czytałam już kilkukrotnie i miałam w głowie, że kiedyś się na niego skuszę. Pure Beauty zrobiło mi niespodziankę i umieściło go w swoim pudełku, dzięki czemu nie muszę już go zamawiać. Jestem bardzo ciekawa jak wpłynie na moją skórę i z pewnością opiszę Wam jego działanie, kiedy już wyrobię sobie o nim ostateczną opinię.

OILLAN ANTYOKSYDACYJNY KREM NAWILŻAJĄCY

Oillan naturals to w 100% wegańskie dermokosmetyki dla cery suchej, odwodnionej i skłonnej do alergii, oparte na naturalnych i hipoalergicznych składnikach aktywnych.

OILLAN ANTYOKSYDACYJNY KREM NAWILŻAJĄCY

OILLAN ANTYOKSYDACYJNY KREM NAWILŻAJĄCY


Markę znam doskonale od dłuższego czasu. Najczęściej sięgam po ich kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji skóry dzieci, ale dla dorosłych też się zdarzało. Ten krem przekażę dla swojej babci, bo właśnie zaczęłam nowy krem do twarzy, a zużycie go trochę czasu mi zajmie więc szkoda, żeby ten się zmarnował.

LIRENE ECO PODKŁAD ROZŚWIETLAJĄCY 330 NATURAL

Bogaty w naturalne składniki eco podkład mineralny idealnie rozświetla cerę. Wygładza i wyrównuje jej koloryt. MÓWIMY TAK! zdrowemu makijażowi, który pozwala Twojej skórze oddychać, naturalnym pigmentom, mice i krzemionce oraz naturalnym kwiatowym ekstraktom o właściwościach pielęgnacyjnych.

LIRENE ECO PODKŁAD ROZŚWIETLAJĄCY 330 NATURAL

Kosmetyki marki LIRENE mogę brać w ciemno. Nigdy nie trafiłam na produkt, z którego nie byłabym zadowolona, więc wszystko, co od nich w moich rękach będzie dobrze spożytkowane. Podkłady stosuję ostatnio dużo rzadziej, ale chętnie będę sięgała po ten i wrócę do Was z recenzją za jakiś czas.

FACEBOOM NAWILŻAJĄCO-ROZŚWIETLAJĄCA MASECZKA W PŁACIE

Naturalna, rozświetlająco-nawilżająca maska do twarzy przeznaczona do każdego rodzaju cery, a w szczególności suchej, odwodnionej, zmęczonej i pozbawionej blasku. Doskonale nawilża, łagodzi podrażnienia, pozostawiając cerę rozjaśnioną, rozświetloną przywracając jej zdrowy i promienny wygląd. 

FACEBOOM NAWILŻAJĄCO-ROZŚWIETLAJĄCA MASECZKA W PŁACIE


Maski do twarzy to moje uzależnienie więc każda sztuka bardzo mnie cieszy. W domu zawsze mam zapas, ale to i tak nie stoi na przeszkodzie pojawienia się nowych. Ostatnio zamówiłam sobie zestaw tej marki, który niebawem opiszę Wam na blogu, więc recenzję maseczki dołączę do tego wpisu.

MOHANI AQUA BOTANICA HYDROLAT JAŚMINOWY

W 100% naturalny hydrolat jaśminowy Mohani Aqua Botanica o zmysłowym, ciepłym, odprężającym zapachu. Działa zmiękczająco i nawilżająco, przywracając skórze uczucie komfortu. Tonizuje, wygładza i równoważy cerę, przygotowując ją do dalszych zabiegów.

MOHANI AQUA BOTANICA HYDROLAT JAŚMINOWY

MOHANI AQUA BOTANICA HYDROLAT JAŚMINOWY

Drugi hydrolat w paczce cieszy tak samo jak pierwszy. Bądźcie pewni, że jego recenzja pojawi się na blogu. Kiedy? Trudno mi ocenić. Z reguły piszę recenzję kiedy zdenkuję produkt. W tym pudełku mam dwie butelki, więc trochę z pewnością to potrwa. 

ECO LINE Ekologiczny płyn do czyszczenia urządzeń sanitarnych

W trosce o ochronę środowiska naturalnego w 2008/2009 rok powstał projekt wdrożenia do produkcji serii produktów ekologicznych pod marką Eco Line. Asortyment ten posiada oznakowanie ekologiczne EU ECOLABEL, które jest oficjalnym, europejskim wyróżnieniem przyznawanym wyrobom przyjaznym dla środowiska, spełniającym wysokie standardy jakościowe i zdrowotne.

ECO LINE Ekologiczny płyn do czyszczenia urządzeń sanitarnych

Takie produkty w pudełkach z kosmetykami są bardzo nietypowe, ale Pure Beauty przyzwyczaja nas do takich dodatków. Myślę, że każda szanująca się Pani domu ucieszy się z takiego płynu. W końcu wszyscy sprzątamy łazienkę, prawda? A fakt, że produkt jest naturalny cieszy i sprawia, że chętniej będę go stosować.

SILAN NATURALS PŁYN DO PŁUKANIA TKANIN YLANG YLANG&VETIVER

Silan Naturals to nowa w 100% wegańska linia płynów do płukania tkanian o naturalnych zapachach, zawiwrająca aż 99 % składników pochodzenia naturalnego. Posiada certyfikat Vegan Society. Wyjątkowa melodia, która łączy kwiatowy blask Ylang-Ylang ze świeżą nutą Vetiver. Cytrusowy akcent bergamotki i aromatycznych liści mięty nadaje tej charakterystycznej kreacji finalną elegancką nutę.

SILAN NATURALS PŁYN DO PŁUKANIA TKANIN YLANG YLANG&VETIVER


Próbka płynu marki Silan z pewnością się nie zmarnuje. Dzięki Pure Beauty dowiedziałam się o istnieniu tej wersji płynu. Nie wiedziałam, że mają też serie wegańskie.

Znalazłam też próbkę zapachu KILIAN AFTER SUNSET z linii MY KIND OF LOVE. Zapomniałam zrobić zdjęcie, więc jest widoczna jedynie na zdjęciu zbiorczym ;)

Pure Beauty NATURAL BOOM - box z kosmetykami naturalnymi

Tak prezentuje się całe pudełko. Przyznam, że mimo iż nie jestem aż tak dużą fanką kosmetyków naturalnych, to ta zawartość bardzo mi się podoba. Znalazły się tu produkty które chętnie wypróbuję i kilka z nich chciałam poznać wcześniej. Jak się sprawdzą, czas pokaże, a na blogu z pewnością za jakiś czas pojawią się recenzje. 

Jak podoba się Wam zawartość Pure Beauty Natural Boom? Widzieliście już te pudełka? A może macie je u siebie w domu?

Anna Wolf "Blade - recenzja książki

 

Anna Wolf "Blade - recenzja książki

Po rewelacyjnej serii Gangsterów Anny Wolf, każdą jej książkę zamawiam w ciemno. Wiadomo, że jest to ryzyko, bo nie wszystko może mi się spodobać, ale lubię jej twórczość. Dlatego też, kiedy pojawił się "Blade" postanowiłam, że musi się u mnie pojawić.


O czym opowiada "Blade" nie miałam pojęcia, bo nawet nie czytałam opisu książki, zanim zdecydowałam się ją zamówić. Wa jednak zostawiam opis ze strony wydawnictwa, abyście mogli zobaczyć zarys fabuły. 

Rewelacyjna seria motocyklowa autorki bestsellerowych „Gangsterów”.

Życie Blade’a kręciło się wokół klubu, braci i chętnych panienek. Zdecydowanie nie miał czasu nikogo niańczyć. A właśnie to go czekało, ponieważ obiecał koledze, że gdyby temu stało się coś złego, Blade zajmie się jego siostrą. Chociaż sam do końca nie rozumiał, dlaczego Marcus wybrał akurat jego.

Connie była przerażona, kiedy pewnego dnia w barze zobaczyła Blade’a. Zresztą podobne wrażenie wywarli na niej pozostali motocykliści. Nie miała pojęcia, czego ten mężczyzna od niej chce i dlaczego próbuje ją zmusić, żeby poszła z nim do klubu.

Życie Connie to jedna wielka katastrofa. Po śmierci brata została zupełnie sama, w dodatku z mnóstwem problemów finansowych. Jakby tego było mało, narwany i groźny członek motocyklowego bractwa nie chce dać jej spokoju.

Jeżeli Blade sądzi, że ona zostanie w tym pełnym rozpusty miejscu, bardzo się myli.

Anna Wolf "Blade - recenzja książki


Blade, to mężczyzna, którego życie kręci się wokół motocykli i klubu. Klub jest jego życiem. Dla braci jest w stanie zrobić wszystko. Kiedyś dał słowo swojemu przyjacielowi i nie ma zamiaru złamać obietnicy. Obiecał, że jeśli coś się stanie, to zajmie się jego siostrą. Mimo że nie ma ochoty bawić się w niańkę, to musi dotrzymać danej obietnicy. Musi porozmawiać z Connie i wyjaśnić jej całą sytuacją. Rozmowa jednak nie idzie po jego myśli i kończy się ona ucieczką dziewczyny. Blade jednak ma wrażenie, że to nie jego się wystraszyła. Co stoi więc za jej zniknięciem? Czy Blade odkryje prawdziwy powód ucieczki Connie?

Romanse MC to nie są książki, po które sięgam jakoś często. Mam za sobą przeczytanie tylko jednej serii, autorstwa Chantal Fernando. Podobały mi się bardzo, ale jakoś nie było mi po drodze do innych tego typu książek. Po tę pozycję sięgnęłam dlatego, że bardzo lubię Annę Wolf i jej cudowną serię o braciach Tarasov. Wszystko mi się tam podobało, dlatego musiałam zamówić tę pozycję. Czy jestem z niej zadowolona? W sumie ciężko odpowiedzieć mi na to pytanie, bo mam wrażenie, że czegoś tutaj brakowało. Jakby była pisana na szybko. Książka jest krótka, więc może dlatego tak ją odczułam, a wszystko w niej toczy się tak szybko, że mknie się przez nią w ciągu około 3 godzin. Styl pisani autorki lubię, ale tutaj bohaterowie mnie do siebie nie przekonali. 

Connie to młoda i przestraszona kobieta, z bagażem życiowych doświadczeń. Została sama z długami, bez dachu nad głową i strachem przed mężczyznami, szczególnie motocyklistami. 
Tytułowy Blade z kolei, jeden z członków klubu "Storm Riders", który odstrasza już samym wyglądem. Typowy samiec alfa, chociaż honoru mu odmówić nie można, bo chce wypełnić daną kiedyś obietnicę.

Z jednej strony dobrze się tutaj bawiłam, a z drugiej trochę nudziłam. Nie wydarzyło się tutaj nic specjalnego, co sprawiłoby, że książkę zapamiętam na długo. Myślę, że sprawi ona więcej przyjemności osobom, które lubią niewymagające lektury i interesują się klubami motocyklowymi. Nie mniej jednak dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe za egzemplarz do recenzji.

Dajcie znać czy mieliście okazję poznać tę historię? Polubiliście bohaterów? Jak oceniacie całość?

Instagram