Zabawkowe kuchnie dla dziewczynek - wybieramy najciekawsze propozycje dostępne na rynku

Zabawkowe kuchnie dla dziewczynek - wybieramy najciekawsze propozycje dostępne na rynku

Chcesz podarować dziewczynce coś wyjątkowego? Dobrym pomysłem będzie wybór kuchni zabawkowej dla dzieci, która z pewnością spodoba się dziecku. Jakie warianty są dostępne na rynku i co wziąć pod uwagę przy doborze?


Kupno zabawek jest prostym zadaniem tylko z pozoru. Nawet trzyletni maluch zazwyczaj ma już określone preferencje w kwestii akcesoriów i ulubionych zabaw. Dokonując zakupu, należy oczywiście wziąć je pod uwagę, jeśli zależy nam, by zabawka nie wylądowała w kącie po kilku dniach. Zrobienie ,,researchu” to ważne zadanie każdego obdarowującego. Same preferencje dziecka jednak nie wystarczą – warto również dokładnie przeanalizować atrybuty produktu pod kątem jakości, materiałów wykorzystanych w procesie produkcyjnym, designu, użyteczności, gabarytów czy walorów edukacyjnych, które sobą reprezentuje. Sporo tego, prawda? W przypadku kuchni zabawkowych dla dzieci jedno jest pewne – ich potencjał edukacyjny jest naprawdę spory.

Wybierając kuchnie dla dzieci, warto zwrócić uwagę na modele drewniane. Ich trwałość jest zdecydowanie większa niż modeli plastikowych. Są one całkowicie bezpieczne w użyciu, a przy tym – cechują się również znakomitą estetyką. Zabawki również są elementem domowego wystroju – dlatego aspekt estetyczny nie powinien być bagatelizowany w przypadku ich doboru. Modele drewniane najłatwiej znaleźć w sklepach internetowych oferujących zabawki ekologiczne jak na przykład dollo.pl.

Kuchnia dla dzieci Picollo

Kuchnia dla dzieci Picollo

Kuchnia zabawkowa dla dzieci – dlaczego warto w nią zainwestować?

Powodów, dlaczego warto sprawić dziecku kuchnię do zabawy, jest całkiem sporo. Po pierwsze, takie akcesorium to wspaniałe narzędzie do nauki organizacji własnej przestrzeni i stawiania pierwszych kroków w realizacji domowych obowiązków. Mając trzy czy cztery lata, dzieci wciąż są zbyt małe, by w sposób bezpieczny pomagać rodzicom przy szykowaniu posiłków. Mogą jednak towarzyszyć im w tym, eksperymentować na swojej kuchni zabawkowej. Dlatego ważne, by w dołączonym do niej zestawie akcesoriów znalazły się elementy, z których korzysta się w kuchni prawdziwej – jak talerze czy garnki, oraz oczywiście produkty spożywcze.

Kuchnia dla dzieci może być zabawką, z której dziecko korzysta samodzielnie lub grupowo. Pod kątem gabarytowym jest to dość duże akcesorium, jednak jednocześnie gwarantuje sporą mobilność. Istnieją też warianty, które pozwalają zaoszczędzić sporo cennej przestrzeni poprzez opcję dwa w jednym – połączenie kuchni dla dziewczynek z domkiem dla lalek. Idealny prezent dla małej księżniczki, która uwielbia zabawy w dom na wiele różnych sposobów.

2w1 kuchnia dla dzieci i domek dla lalek

2w1 kuchnia dla dzieci i domek dla lalek


Kuchnia zabawka dla dzieci – jakie modele wybrać?

Szukając kuchni zabawkowych dla dziewczynek i nie tylko, można natknąć się na ofertę firmy Picollo, która oferuje sporo wariantów tej zabawki w mniej i bardziej rozbudowanych odsłonach. Dla dziewczynki sprawdzą się szczególnie modele utrzymane w odcieniach różu, których nie brakuje w ofercie marki. Najciekawszym wyborem może okazać się jednak wspomniana już kuchnia zabawkowa dwa w jednym. Kupując ją, inwestujesz w dwie zabawki jednocześnie – a kupno samej kuchni to wydatek podobnego rzędu. To idealne rozwiązanie w przypadku, gdy dysponujesz ograniczoną przestrzenią w domu.

Ceny modeli dostępnych w sklepach internetowych zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych. Radość na twarzy dziecka obdarowanego kuchnią zabawkową to natomiast bezcenny widok! 



Sambucus Hexa Forte - pomoc w budowaniu odporności

 Materiał reklamowy / Współpraca


Sambucus Hexa Forte - pomoc w budowaniu odporności

We wczorajszym wpisie, mogliście poczytać o domowych sposobach na leczenie bólu gardła. Zostańmy więc w temacie zdrowia i zajmijmy się tematem suplementu diety, który pomoże Wam budować Waszą odporność.


Na moim blogu, znajdziecie wpis o tym, jak prawidłowo budować odporność swojego organizmu. Oczywiście ma na to wpływ odpowiednia dieta i tryb życia, ale warto również korzystać z odpowiedniej suplementacji. Dziś chcę opowiedzieć Wam o tabletkach, które w moim domu pojawiły się stosunkowo niedawno, a jest to suplement Samucus Hexa Forte.

Sambucus Hexa Forte - 60 tabletek 

Suplement diety Sambucus hexa forte to kompleks witaminy C, witaminy D, rutozydu, cynku , selenu i czarnego bzu. Wszystkie te składniki wzmacniają i odbudowują naszą odporność. Czarny bez ma oczywiście działanie wzmacniające odporność ale również działa na początkową chrypkę i kaszel. Jedno opakowanie wystarczy aż na 2 miesiące kuracji.
Sambucus Hexa forte, to tabletki dla osób, które chcą wzmocnić odporność swojego organizmu. Kompleks HexaForte to starannie dobrana kompozycja aż 6 składników aktywnych, znanych ze swoich właściwości zapewniających codziennie wsparcie łańcucha odporności. Jakie to składniki?
  • Czarny bez - od lat jest stosowany w budowie odpowiedniej odporności. Jest źródłem wielu witamin i składników odżywczych. Posiada dużo witaminy C, która jest silnym utleniaczem; witaminę A, która jest odpowiedzialna za odporność organizmu; witaminę B, wapń i potas. 
  • Witamina D - wpływa na utrzymanie zdrowych kości i zębów, ale również dba o naszą odporność. 
  • Witamina C - najbardziej znana z witamin, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wspiera układ odpornościowy i układ krążenia.
  • Rutyna - flawonoid o korzystnych właściwościach, tradycyjnie stosowany zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym.
  • Selen - wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego i chroni komórki przed stresem oksydacyjnym.
  • Cynk -  Jest niezbędny do prawidłowego wzrostu i regeneracji tkanek. Wpływa na właściwe funkcjonowanie układu odpornościowego.

Sambucus Hexa Forte - pomoc w budowaniu odporności

Sambucus Hexa Forte - pomoc w budowaniu odporności


Jak widzicie na zdjęciach, Sambucus Hexa Forte, to suplement w postaci niewielkich tabletek w kolorze fioletowym. Dzięki swoim niewielkim rozmiarom, z łatwością połkną ją nawet osoby, które mają problem z zażywaniem większych tabletek. Już jedna pigułka dziennie, przyjmowana po posiłku, wspomoże funkcjonowanie organizmu. 

Nie należę do osób, które faszerują się toną suplementów diety. Nie raz próbowałam systematycznie przyjmować różne tabletki, ale najczęściej kończy się to fiaskiem, ponieważ zapominam o nich i moje kuracje nie są efektywne. Od pewnego czasu, codziennie rano muszę przyjmować leki, tak więc obok nich postawiłam opakowanie Sambucus Hexa Forte. 

Sambucus Hexa Forte - pomoc w budowaniu odporności

Przyjmuję je od ponad dwóch tygodni. Nie pominęłam jeszcze ani jednej dawki i przyznam, że czuję różnicę w moim samopoczuciu. Od kilku dni czuję przypływ energii. Moja codzienna senność i ogólne zmęczenie zniknęły. Podejrzewam, że brakowało mi witamin odpowiedzialnych za siły witalne i cieszę się, że udało mi się je uzupełnić. Aktualnie kontynuuję kurację, ale już zamówiłam sobie kolejne opakowanie, ponieważ tabletki są niedrogie, a różnicę odczuwam. Do tej pory nie spotkałam się z tak widocznymi efektami, dlatego też chciałabym polecić Wam ten konkretny suplement. 

Nie wiem czy pamiętacie, ale moje dzieci również zażywają taką porcję witamin tej samej marki i również po nich widzę, że zarówno odporność, jak i energia znacząco się podniosły. 

Jestem ciekawa czy spotkaliście się już z tym suplementem i czy mieliście okazję go wypróbować? Przyjmujecie suplementy diety w okresie jesienno-zimowym?

__________________________________________________

Sezon działkowy już praktycznie się skończył. Zostały mi ostatnie porządki w tym miejscu. Muszę pochować wszystkie przedmioty przed zimą na strych w moim domku letniskowym. Aby się do tego przygotować musiałam zaopatrzyć się w odpowiednią drabinę. Jeśli szukasz odpowiedniej, to z pewnością zainteresuje Cię oferta na stronie https://sklep.drabiny.info/. Znajdziecie tam szereg profesjonalnych, solidnych i odpornych drabin aluminiowych. Właśnie taką sobie zamówiłam, bo miałam wiekową i dodatkowo drewnianą, która nie do końca była bezpieczna. Teraz mogę śmiało jechać na działkę i zamknąć sezon. Jestem ciekawa czy Wy macie te czynności za sobą?

Justyna Chrobak "Zimna S" - recenzja książki

 

Justyna Chrobak "Zimna S" - recenzja książki

Wracam do Was z recenzją kolejnej książki, którą miałam okazję przeczytać. Tym razem jest to "Zimna S" autorstwa Justyny Chrobak. Jakie są moje wrażenia po lekturze?


Przyznam szczerze, że zaintrygowała mnie już sama okładka. Jako miłośniczka romansów bardzo zwracam na nie uwagę i kiedy jakaś zwróci moją uwagę, to zamawiam je w ciemno. Tak było również w tym przypadku. Zanim zacznę opowiadać o moich wrażeniach, chcę abyście zerknęli na opis ze strony wydawnictwa.

Życie nauczyło ją, że nie może sobie pozwolić na słabość. Jednak gdy rodzi się namiętność, złamanie zasad staje się cholernie kuszące.

Malwina jest typem silnej kobiety, która wie, czego chce i jak ma to osiągnąć. Prowadzi własną firmę, jest wyrachowana i skuteczna. Nie ma czasu i ochoty na miłosne dramaty. Wie, że nikt nie zadba o nią tak dobrze, jak ona sama.

Za namową współpracownika zatrudnia Sebastiana, który szybko zaczyna działać jej na nerwy. Dodatkowo zbliżają się święta, których kobieta nie cierpi. Gdy więc na horyzoncie pojawia się przystojny Adam, Malwina pozwala sobie na niezobowiązujący romans. Ma przecież swoje potrzeby.

Pewnego dnia dzwoni do niej ojciec. Dostaje groźby, ktoś chce się na nim zemścić, a Malwina stała się celem. To burzy jej cały porządek. Tym bardziej że związek z Adamem się rozwija, ale i Sebastian coraz częściej zajmuje jej myśli.

Justyna Chrobak "Zimna S" - recenzja książki


Malwina, to pewna siebie i bardzo profesjonalna bizneswoman. Posiada swoją firmę, która przynosi jej duże zyski i prężnie się rozwija. Nie koniecznie jednak interesuje się nią tak jak powinna. Kobieta w swoim życiu nie posiada nikogo bliskiego i w sumie nie dopuszcza do siebie nikogo. Faceci pojawiają się na chwilę, traktuje ich przedmiotowo i raczej spotyka się z nimi jednorazowo. Pewnego dnia na jej drodze przypadkowo staje Adam i wszystko zaczyna się zmieniać. Mężczyzna jest bardzo przystojny, a do tego jest niesamowitym kochankiem. Nasza bohaterka nie potrafi wyrzucić go ze swojej głowy i myśli. Zaczyna spotykać się z nim coraz częściej. Tak naprawdę Malwina myśli nawet o związku na dłuższą metę, ale w jej życiu nie może być tak kolorowo.

W tym momencie w jej życiu pojawia się ojciec, z którym bohaterka nie utrzymuje kontaktu. Ojciec daje jej do zrozumienia, że jej życiu grozi niebezpieczeństwo i twierdzi, że powinna mieć ochronę. Kobieta odrzuca tą propozycję, bo w duchu nienawidzi swojego ojca i wypiera wszystko co z nim związane. W jej głowie jednak pojawia się ziarenko niepewności i w jej codzienność wkracza pewien niepokój. Jak wpłynie to na życie naszej bohaterki? Czy jej przeszłość ma z tym coś wspólnego? 


Justyna Chrobak "Zimna S" - recenzja książki


W tym momencie w jej firmie pojawia się nowy informatyk - Sebastian. Jest niesamowicie przystojny, tajemniczy i nieosiągalny. Mężczyzna zaczyna intrygować Malwinę. Postawiła go sobie za pewien cel, bo nie potrafi wyrzucić go ze swojej głowy. Kim tak naprawdę jest Sebastian? Czy pojawił się w firmie przypadkowo? Jakie są jego prawdziwe zamiary?

Ogólnie nie wiem co mam Wam powiedzieć o tej książce. Patrząc na okładkę i opis byłam przekonana, że będzie to historia, która wywoła we mnie masę emocji i w końcu dostanę książkę, w której to właśnie kobieta jest tu bohaterem, którego nie da się zapomnieć. Postać Malwiny mnie irytowała. Zadufana w sobie, leniwa księżniczka, która wysługuje się innymi żeby wykonać swoje obowiązki. Pani prezes, która zleca swojemu asystentowi zadania, którymi powinna zająć się sama. To niedorzeczne i niedopuszczalne. Ja odebrałam ją jako pustą lalę i strasznie denerwowała mnie jej osoba, przez co ciężko było mi skupić się na całości. 

Żeby nie wątek sensacyjny, to pewnie napisałabym, że książka jest słaba. To właśnie on sprawił, że chciałam dokończyć czytać tę powieść. Pojawiło się niebezpieczeństwo, a nawet strzelanina. Może nie było to zbyt mocno rozbudowane, ale z pewnością urozmaiciło tę historię. Mimo, że przewidziałam zakończenie, to mogę powiedzieć, że jestem z niego zadowolona. Całości ocenić nie potrafię, dlatego wolałabym tego nie robić. Na tle książek, po które sięgam w ostatnim czasie, ta wypadła słabo, ale nie żałuję czasu z nią spędzonego. Książkę odkładałam kilkukrotnie przez irytującą bohaterkę, ale udało mi się ją skończyć i odłożyć na półkę z książkami, które przeczytałam. Myślę, że będzie to pozycja idealna dla osób, które nie są zbyt wymagające i lubią "odmóżdżyć" się przy lekturze. Śmiało da się ją przeczytać w jeden wieczór.

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, jednak jestem pewna, że nie ostatnie. Spodobał mi się sposób pisania tej pani. Prosty język i dobry pomysł na fabułę sprawił, że chciałabym poznać inne jej książki. Nie trafiła do mnie główna postać bohaterki, ale pozostali tworzyli z nią spójną całość. Nie należę do ludzi, którzy skreślają autora za to, że jakaś pozycja im nie odpowiada. Zimna S nie będzie w gronie moich ulubionych książek, ale chętnie poznam inne działa spod pióra Pani Chrobak. 

Dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu za możliwość otrzymania egzemplarza do recenzji.

Jestem ciekawa czy mieliście okazję poznać tę powieść? Jakie macie wrażenia po lekturze?

Domowe sposoby na ból gardła

Domowe sposoby na ból gardła

Bez wątpienia jesień, to okres w którym najczęściej łapiemy przeziębienie. Jednym z jego objawów jest uporczywy ból gardła. Jak sobie z nim poradzić? Poznajcie sprawdzone i skuteczne domowe sposoby na ból gardła.


Domowe sposoby na chrypę i ból gardła, potrafią przynieść niesamowitą ulgę. Możemy gardło płukać, robić okłady czy ssać tabletki. Ważne jest, aby takie leczenie wdrożyć najszybciej jak to jest możliwe, bo kiedy infekcja się rozwinie, będziemy potrzebowali porady lekarskiej. W dzisiejszym wpisie chcę przedstawić Wam kilka skutecznych domowych sposobów na walkę z bólem gardła. No więc, zaczynajmy!

Jeśli stan zapalny gardła jest we wczesnym stadium, to możemy samodzielnie sobie z nim poradzić. W zaciszu domowym możemy nawilżyć gardło czy płukać je naparami i płukankami, które mają działanie przeciwzapalne. W takim przypadku sprawdzą się zioła takie jak tymianek, szałwia czy rumianek. Pomogą one zniwelować ból i obrzęk, a my poczujemy niesamowitą ulgę. 

Nawilżanie błony śluzowej gardła

W przypadku wystąpienia takich objawów jak drapanie czy pieczenie, niemalże pewne jest, że nabyliśmy zapalenie gardła. Dodatkowo, podczas takiej infekcji, towarzyszy wysuszenie błony śluzowej. W takim momencie, należy zadbać o odpowiednią wilgotność powietrza w pomieszczeniu, którym przebywamy. Powinna ona wynosić około 40-60%. Należy również pamiętać o częstym wietrzeniu. Jeśli mamy za niską wilgotność powietrza, a nie posiadamy specjalnego nawilżacza, możemy na kaloryfer położyć mokre ręczniki. Ważne jest również picie dużej ilości płynów, najlepiej wody.

Płukanki ziołowe na ból gardła


Do domowej płukanki potrzebować będziemy wspomnianych wyżej ziół. Najlepsze do tej czynności będą napary z szałwii, rumianku czy tymianku. Działają odkażająco, przeciwzapalnie i likwidują obrzęk. 

Jak wykonać taki napar?

Wystarczy do kubka wsypać łyżkę ziół i zalać ją wrzątkiem. Parzyć pod przykryciem przez około 10-15 minut. Należy pamiętać, że płukanka powinna mieć temperaturę zbliżoną do ludzkiego ciała. Nie płuczemy gardła wrzątkiem czy zimnym naparem.

Do takich płukanek również można stosować sodę oczyszczoną. Wystarczy nam 1 łyżeczka i pół szklanki ciepłej wody. Taką mieszanką płuczemy gardło 3-4 razy dziennie. Należy pamiętać, że robimy to krótko i delikatnie. Spokojnie wystarczą nam 3 ruchy. 

Napoje z miodem na ból gardła

Miód hamuje rozwój bakterii, grzybów i wirusów, a dodatkowo posiada właściwości łagodzące. Kiedy zaczyna boleć Cię gardło, możesz wziąć łyżeczkę miodu do ust i poczekać, aż ten smakołyk się rozpuści. Można dodawać go również do herbaty czy naparu z lipy.

Czosnek na ból gardła

Czosnek to najlepszy domowy antybiotyk. Posiada właściwości przeciwzapalne, przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne i świetnie radzi sobie w walce z infekcjami. Aby zniwelować ból gardła wystarczy jeden lub dwa ząbki wycisnąć przez praskę i dodać go do ciepłego mleka. Można też dodać do tej mieszanki łyżeczkę miodu. 

Woda z solą na ból gardła

Sól pomaga wyeliminować bakterie z organizmu. Wystarczy wsypać jedną łyżeczkę soli do szklanki ciepłej wody i płukać gardło 3-4 razy dziennie. Jeśli smak jest dla Was nie do przejścia, to nie zaszkodzi dodanie odrobiny miodu.

Skuteczne tabletki na ból gardła

Jeśli domowe sposoby nie działają, warto zaopatrzyć się w skuteczne tabletki do walki z bólem gardła. W aptekach takie pastylki są dostępne bez recepty, a wybór jest ogromny. Ze swojej strony, mogę polecić Wam tabletki GeloVox. W moim domu są one obecne od około pół roku. Jako jedne z nielicznych pomagają mi się uporać z bólem gardła w bardzo szybkim czasie.

Tabletki do ssania GeloVox to wyrób medyczny przeznaczony dla dorosłych oraz dzieci powyżej 6. roku życia. Jest on wieloskładnikowy, a głównymi substancjami są ksantan, karbomer i hialuronian sodu. Pozostałymi substancjami uzupełniającymi skład są izomalt, wodorowęglan sodu, ksylitol, kwas cytrynowy, makrogol, substancje smakowe (wiśnia, mentol), monowodorofosforan potasu, stearynian cynku, dwutlenek krzemu i sukraloza.

 

Domowe sposoby na ból gardła

Domowe sposoby na ból gardła


Tabletki wyglądają jak musujące witaminy. Jak widać na zdjęciu poniżej, są niewielkich rozmiarów. Delikatnie musują w ustach, tworząc piankę, która osadza się na ściankach gardła dodatkowo je nawilżając. Ból znika bardzo szybko i nie wraca przez wiele godzin. 

Domowe sposoby na ból gardła


Podczas przeziębienia najczęściej borykam się z uporczywym bólem gardła i wypróbowałam już bardzo dużo tabletek, które dostępne są w aptekach. Nieliczne mi pomagają, a GeloVox należy do tego grona. Dlatego też postanowiłam je Wam polecić, bo może ktoś z Was właśnie szuka odpowiedniej pomocy przy przeziębieniu.

Jeśli żaden z podanych wyżej sposobów nie działa, a ból gardła staje się uporczywy, czujecie smak ropy, macie problem z oddychaniem czy jedzeniem - koniecznie skonsultujcie to z lekarzem pierwszego kontaktu. To bardzo ważne, być może potrzebny jest Wam antybiotyk, którego nie kupicie bez recepty.

Na koniec chciałabym życzyć Wam wszystkim zdrowia, bo w tym czasie jest ono najważniejsze.

Czy ktoś z Was zna już tabletki GeloVox? Jak się u Was sprawdza?

________________________________________________

Co jakiś czas pytacie mnie o moją działkę ogrodową i czy skończyłam już budowę domku. Tak naprawdę, to tak. Udało nam się postawić nowy domek i w przyszłym sezonie śmiało będziemy mogli zostawać tam na noc. Mój mąż postanowił nawet wyposażyć domek i jego okolice w kanały rynnowe, dzięki czemu nie będziemy mieli kałuż dookoła, i cała deszczówka zostanie odprowadzona do kanalizacji. To super rozwiązanie. Do tej pory musieliśmy męczyć się po intensywnych opadach z ogromnymi podtopieniami obok domku. Teraz to nie będzie problem. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę mogła pokazać Wam naszą małą działkę i zdać relację z wypoczynku w tym miejscu.

Marc Jacobs Eau So Decadent - woda toaletowa dla kobiet

Marc Jacobs Eau So Decadent - woda toaletowa dla kobiet

Spraw sobie prawdziwą przyjemność i ciesz się chwilami wolności, które należą tylko do Ciebie. Jak to zrobić, podszepnie Ci woda toaletowa dla kobiet Marc Jacobs Eau So Decadent. Czysty, lekki i pod każdym względem luksusowy zapach z łatwością zachęci Cię do tego, byś sprawiła sobie wszystko, czego pragniesz.


Te perfumy od dawna mnie wizualnie przyciągały. Długo zastanawiałam się nad ich zamówieniem, aż w końcu się skusiłam. Czy to był dobry wybór? Czy jestem zadowolona z tego zamówienia? O tym dowiecie się czytając do końca ten wpis.

Eau So Decadent to lżejsza i bardziej owocowa interpretacja popularnej wody perfumowanej Decadence. Tak samo jak jej poprzedniczka, także ten luksusowy zapach opowiada historię o absolutnym oddaniu się własnym pragnieniom i najtajniejszym marzeniom. Eau So Decadent została wprowadzona na rynek w 2017 roku.
Kategoria: kwiatowe, owocowe
Nuty głowy: czarna porzeczka, gruszka, bluszcz
Nuty serca: konwalia, magnolia, jaśmin
Nuty bazy: kaszmir, biały bursztyn, malina

Marc Jacobs Eau So Decadent - woda toaletowa dla kobiet

Marc Jacobs Eau So Decadent - woda toaletowa dla kobiet


Przyznam szczerze, że zapach zapowiadał się obiecująco. Patrząc na nuty zapachowe, byłam pewna, że pokocham go i zostanie ze mną na dłużej. Jak widzicie w opisie, mamy tu mój ukochany jaśmin, magnolie, gruszkę i malinę. Wydawało mi się, że będzie to cudowne połączenie owoców z kwiatami, które zazwyczaj bardzo przypadają mi do gustu. Dodatkowo ten cudowny flakon, imitujący damską torebkę sprawił, że zapragnęłam mieć te perfumy w swojej kolekcji i zamówiłam je podczas składania ostatniego zamówienia w Notino.

Czy ten zapach przypadł mi do gustu?


Marc Jacobs Eau So Decadent - woda toaletowa dla kobiet

Marc Jacobs Eau So Decadent - woda toaletowa dla kobiet


Podczas pierwszego pryśnięcia Decadence Eau So Decadent marki Marc Jacobs wyczuwam egzotyczną, słodką gruszkę, cierpką a za razem orzeźwiającą, orientalno-kwiatową czarną porzeczkę oraz pachnący jesiennym ogrodem, murami i zielenią bluszcz. Następnie wyczuwa się tutaj ciepły, zmysłowy i słodki jaśmin, kwiatową, delikatną magnolię oraz konwalię. Na sam koniec dochodzi połączenie białej ambry, intensywnej maliny i aromatycznego drewna kaszmirowego. Przyznam, że jest to miłe doznanie dla zmysłów, jednak nie do końca mi odpowiada. 

Na samym początku, kiedy ten zapach jest świeży - podoba mi się. Dopiero po kilku chwilach, z otchłani wyłania się taka pudrowość, ostrość, która nie do końca mi odpowiada. To są te delikatne nuty orientu, a mój nos ich nie znosi. Bardzo żałuję, ponieważ miałam wielkie nadzieje co do tego zapachu. Według mnie za dużo w nich tego aromatu, a za mało świeżości, którą kocham. Co do trwałości, to uważam, że jest kiepska. Perfumy szybko odparowują i zapach utrzymuje się blisko skóry, a jako użytkowniczka szybko przestaję je czuć na sobie. 

Jest to kolejny zapach tej marki, który mnie rozczarował. Nie oznacza to jednak, że więcej nie skuszę się na ich perfumy. Podejrzewam, że będę dalej ryzykować, bo znalezienie ulubionego zapachu jest dla mnie bardzo ważne i nie spocznę, póki to się nie stanie.

Znacie zapach Marc Jacobs Eau So Decadent? Jak podobają się Wam te perfumy?

Instagram