Kosmetyki MUST HAVE na lato - CAUDALIE + Thermi

Współpraca barterowa / prezent


Kosmetyki MUST HAVE na lato - CAUDALIE + Thermi


Lato w pełni i to nie tylko w kalendarzu. Za oknem od kilku dni panuje przepiękna pogoda i wysoka temperatura. W związku z tym, każdy z nas powinien pamiętać o odpowiedniej ochronie przeciwsłonecznej. Dziś chcę pokazać Wam kosmetyki, które poznałam stosunkowo niedawno, ale skradły moje serce od pierwszego użycia. Mowa o nowej linii kosmetyków przeciwsłonecznych marki CAUDALIE.

Promieniowanie UV, a zwłaszcza UVA przyspiesza proces starzenia się naszej skóry. Czy wiedzieliście, że większość zmarszczek, które powstają na twarzy - pojawia się przez nadmierną jej ekspozycję na słońce? Promienie UVB działają raczej na powierzchnię skóry i odpowiadają za opaleniznę, jednak UVA są bardziej niebezpieczne. Wnikają one wgłąb skóry i uszkadzają komórki DNA, co może prowadzić nawet do powstawania raka. UVA odpowiedzialne są za zaczerwienienia, pieczenie, przebarwienia czy alergie słoneczne. Jak więc zapobiec takim uszkodzeniom i jak się chronić? Odpowiedź jest jedna - zaopatrzyć się w kosmetyki z filtrami. Istnieje teza, że im wyższy filtr tym dla nas lepiej, szczególnie jeśli ma się jasną karnację. Ja należę do osób, które kolor skóry mają taki oliwkowy, opalam się zawsze od razu na brązowo, jednak moje ciało pokryte jest wieloma pieprzykami, przez co staram się wcale nie wystawiać na słońce i stosować kosmetyki z filtrami przez cały rok. 

Jak widzicie na zdjęciu głównym, w posiadaniu mam trzy kosmetyki marki Caudalie i po kolei, pokrótce o nich opowiem.

KREM PRZECIWSŁONECZNY I PRZECIWZMARSZCZKOWY DO TWARZY SPF50

Krem przeciwsłoneczny i przeciwzmarszczkowy do twarzy SPF50 zapewnia maksymalną ochronę skóry przed promieniowaniem UVA i UVB oraz naturalną, promienną i trwałą opaleniznę. Chroni młody wygląd skóry.  Krem jest bogaty w wodę winogronową bio, a jego lekka, nie klejąca się konsystencja nawilża cerę wrażliwą i łagodzi podrażnienia.

Krem przeciwsłoneczny i przeciwzmarszczkowy do twarzy SPF50 caudalie

Krem zamknięty jest w tubie zamykanej na klik o pojemności 50 ml. Lubię takie rozwiązania - moim zdaniem jest to o wiele bardziej higieniczne jak słoiczki, do których niestety ale musimy wkładać palce aby wyjąć odpowiednią ilość kosmetyku. 
Konsystencja dość lekka jak na tego typu krem, nie bieli i szybko wchłania się w skórę. Zapach ma bardzo przyjemny - coś pomiędzy mlekiem i miodem pszczelim, słodki jednak wyważony i świeży. Warto wspomnieć, że ten krem, tak jak wszystkie produkty Caudalie nie zawiera parabenów, fenoksyetanoli, ftalatów, olejków mineralnych ani składników pochodzenia zwierzęcego.
Od momentu kiedy ten kosmetyk pojawił się w moim domu używam go niemalże codziennie. Zauważyłam, że na moim nosie nie pojawiają się już tak widoczne przebarwienia, których po prostu nie znoszę. Co roku właśnie w tym miejscu jak i na czole wysypują mnie ciemnobrązowe plamki niewielkiej wielkości (coś jak piegi), które ciężko mi później zlikwidować. Caudalie zrobił to co trzeba i doskonale chroni mnie przed tymi niechcianymi gośćmi. Jestem zadowolona i z pewnością będę kupowała go częściej, bo sprawdza się doskonale.

SPRAY NAWILŻAJĄCY DO OPALANIA SPF30

Spray nawilżający do opalania SPF30 zapewnia maksymalną ochronę skóry przed promieniowaniem UVA i UVB oraz naturalną, promienną i trwałą opaleniznę. Chroni młody wygląd skóry. Jest to produkt „dwa w jednym” – stosuje się go na twarz i ciało. Jest bogaty w wodę winogronową bio, a jego mleczna, lekka, nie klejąca się konsystencja nawilża cerę wrażliwą i łagodzi podrażnienia. Pełen słońca, kwiatowy zapach z nutami plumeriii delikatnie otula skórę.


SPRAY NAWILŻAJĄCY DO OPALANIA SPF30 caudalie

Spraye są moją ulubioną formą jeśli chodzi o kosmetyki przeciwsłoneczne. Jest to bardzo wygodna forma, dzięki której w błyskawiczny sposób mogę ochronić moją skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. 
Spray ma konsystencję lekkiego mleczka w kolorze białym, o cudownym słodkim aromacie - jest identyczny jak ten do twarzy. Wąchając go dłużej wyczuwam w nim kwitnące kwiaty akacji - wiecie jaki to przyjemny zapach? Ja go uwielbiam! 
Kosmetyk wchłania się bardzo szybko, nie pozostawia na skórze tłustej warstwy, a jedynie delikatny film, który chroni ją przed słońcem. Jak wspomniałam wyżej - ogólnie, opalam się na brązowo. Czasem jednak, kiedy przesadzę z przebywaniem na słońcu - na ramionach skóra robi się czerwona, a później schodzi z niej skóra. Dzięki kosmetykom Caudalie - nie mam już z tym problemu i mimo wielu godzin spędzonych na słońcu - nic się nie dzieje. Dodatkowy atut, to doskonałe nawilżenie skóry - o suchości już zapomniałam :)


PERFEKCYJNY OLEJEK DO OPALANIA SPF30

Olejek do opalania SPF30 zapewnia maksymalną ochronę skóry przed promieniowaniem UVA i UVB oraz satynowy połysk. Ten suchy olejek, bogaty w odżywczy olej winogronowy, odżywia skórę i nadaje piękny wygląd opaleniźnie. Skóra jest promienna i pięknie opalona bez tłustej warstwy. Pełen słońca, kwiatowy zapach z nutami plumeriii delikatnie otula skórę.


PERFEKCYJNY OLEJEK DO OPALANIA SPF30 caudalie

A jeśli mam ochotę usiąść i specjalnie wystawić skórę, żeby ją opalić, to sięgam po ten olejek. Podobnie jak dwa poprzednie produkty - pachnie słodko i świeżo. Forma suchego olejku, to moja ulubiona - nie znoszę tłustych warstw i lepkości skóry po użyciu zwykłych oliwek czy olejków. Ten cudownie nawilża skórę, odświeża ją i pomaga pięknie i bezpiecznie opalić się na brązowo. Chwilę po wklepaniu go w skórę - całkowicie z niej znika, dzięki czemu nie muszę martwić się, że coś przyczepi się do mnie podczas leżenia na kocyku czy leżaku ;) Dla mnie ma to ogromne znaczenie :) Ostatnio zauważyłam, że podkrada mi go mąż, kiedy jesteśmy na naszej działce - zauważył, że dzięki temu kosmetykowi moja skóra opala się równomiernie i jest dodatkowo chroniona, więc stwierdził, że też musi uzyskać taki efekt u siebie. Tak więc korzystamy z niego oboje i jesteśmy zadowoleni.

Jestem mile zaskoczona działaniem tych kosmetyków i cieszę się, że w końcu trafiłam na coś, co odpowiada moim oczekiwaniom. Produkty te pięknie pachną, szybko się wchłaniają, chronią i są niesamowicie wydajne. Z pewnością będę kupowała je częściej i polecała je swoim bliskim. 

Mimo, że mi nie groźne oparzenia słoneczne, to w mojej kosmetyczce nigdy nie może zabraknąć kosmetyku o działaniu pielęgnacyjno-łagodzącym. Nigdy nie wiadomo kiedy taki żel może się przydać, dlatego też zawsze znajduje się w moim domu. Dziś chcę jeszcze wspomnieć o Thermi - żelu pielęgnacyjno-łagodzącym


Thermi - żel pielęgnacyjno-łagodzący


  • Żel pielęgnacyjno-łagodzący, Thermi, zmniejsza nieprzyjemne uczucie przegrzania, pieczenia skóry, które często towarzyszy przy podrażnieniach słonecznych i termicznych.
  • Kosmetyk ma formułę hydrożelu, który daje efekt chłodzący i nawilżający, przynosząc komfort i ulgę skórze.
  • Kosmetyk łagodzi zaczerwienienia skóry, a także chroni ją przed przesuszeniem.
  • Przy systematycznym stosowaniu produktu żel zapewnia dobre efekty pielęgnacyjno-ochronne.
  • Produkt dobrze się wchłania, łatwo i szybko się aplikuję.
  • Żel nie pozostawia tłustej, lepkiej warstwy na powierzchni skóry.

thermi żel pielęgnacyjno-łagodzący

Kiedy na plecach mojego męża i syna pojawiły się zaczerwienienia, od razu wzięłam do pomocy ten żel. Działa on bardzo szybko i skutecznie. Przede wszystkim oboje stwierdzili, że pieczenie zniknęło niemalże po chwili od aplikacji. Zaczerwienienie ogasło w ciągu kilkunastu minut, a chłopaki mogli dalej cieszyć się piękną pogodą (oczywiście już ubrani).  Wchłania się szybko, nie pozostawia lepkiej warstwy a zapach jest praktycznie niewyczuwalny. Dodatkowy atut to jego cena - kosztuje średnio około 10 zł, więc warto się w niego zaopatrzyć i mieć przy sobie podczas takich upalnych dni jak teraz :)

Jak widzicie w mojej letniej kosmetyczce zawsze są produkty z filtrami, oraz te o działaniu łagodzącym. Z takim wyposażeniem śmiało mogę jechać na wakacje bez obaw o skórę moją czy moich bliskich.

A Wy jakich produktów przeciwsłonecznych używacie latem?

Salvatore Ferragamo Incanto Shine - woda toaletowa dla kobiet

Współpraca barterowa / prezent

We wpisie pojawia się link sponsorowany 


Salvatore Ferragamo Incanto Shine - woda toaletowa dla kobiet


Latem chętniej sięgam po zapachy kwiatowe czy owocowe. Podczas ostatnich zakupów w NOTINO postanowiłam poszukać dla siebie czegoś nowego, z czym kompletnie nie miałam wcześniej styczności i zaryzykować. Wybrałam zapach Salvatore Ferragamo Incanto Shine i dziś przyszedł czas by Wam o nim napisać.

Jeśli chodzi o zapachy, to kompletnie nie znam się na nutach. Wiem mniej więcej, które mnie drażnią, a które mogą mi się spodobać, ale lubię wybierać takie nieoczywiste połączenia i ryzykować. Swego czasu zamawiałam jedynie nuty, które znam i po pewnym czasie stwierdziłam, że wszystkie perfumy, które posiadam w domu pachną podobnie. Mimo, że mam swój ulubiony zapach, to chciałabym, aby było ich kilka. Czy tym razem udało mi się wstrzelić w swoje aromaty?

Na stronie Notino.pl znajdziemy następujący opis:
Salvatore Ferragamo Incanto Shine to świeży owocowo - kwiatowy zapach przeznaczony zarówno dla wesołych dziewczyn, jak i tych, które chętnie uciekają w świat fantazji. Radość jednak sprawi także kobietom, które wiedzą czego chcą, lecz nie zapomniały o tym jak to jest marzyć.

Salvatore Ferragamo Incanto Shine - woda toaletowa dla kobiet


 O flakonie rozpisywać się nie będę, bo wiadomo, że jest to rzecz gustu. Mojej osobie przypadł on do gustu i z pewnością wykorzystam go ponownie do innych celów, kiedy zużyję jego zawartość. Kojarzy mi się on z późną wiosną, a nawet latem - kwitnącymi kwiatami i wszędobylskimi kolorami. Może wynika to trochę z tego, iż pochodzę z rodziny artystów i cieszą mnie takie barwne opakowania.

Jakie nuty zapachowe kryją się w tym przepięknym flakonie?

Kategoria: kwiatowe, owocowe.
Nuty głowy: ananas, bergamotka, marakuja.
Nuty serca: brzoskwinia, frezja, piwonia chińska.
Nuty bazy: bursztyn, cedr, piżmo.


Salvatore Ferragamo Incanto Shine - woda toaletowa dla kobiet

Chwilę po spryskaniu się tą wodą toaletową, do moich nozdrzy dociera intensywny, mocno owocowy zapach. Wyraźnie wyczuwam tu nuty ananasa i brzoskwini, które według mnie grają pierwsze skrzypce w tym zapachu. Po kilku minutach aromat staje się delikatniejszy, nieco pudrowy, ale wciąż świeży i zauważalny. Piwonia jest tu na drugim planie i fajnie podkreśla zapach owoców. Jest to moim zdaniem nietypowe połączenie, takiej tropikalności owoców ze świeżością kwiatów. 

Myślę, że te perfumy idealnie sprawdzą się u młodych, szalonych i pełnych energii kobiet, nieco szalonych i lubiących wyzwania. Na tę porę roku są idealne - bo nawet kojarzą się z wakacjami w tropikach :) Zapach nie należy do mdłych i zbyt słodkich - mimo, iż czuć w nich moc ananasa i brzoskwini. Jeśli chodzi o trwałość, to jestem zaskoczona, bo po ośmiu godzinach nadal czuję je na sobie. Jeśli ktoś z Was zna zapach Calvin Klein Women, to podpowiem Wam, że Salvatore Ferragamo Incanto Shine pachnie bardzo podobnie. Myślę, że to dlatego, że oba zapachy posiadają piwonię w swoich nutach, a w jednych i drugich jest ona dość mocno wyczuwalna - stąd moje porównanie. 


Salvatore Ferragamo Incanto Shine - woda toaletowa dla kobiet

Podsumowując moje spotkanie z tym zapachem mogę napisać, że jestem umiarkowanie zadowolona. Zapach jest przyjemny, świeży i idealny na lato, jednak dla mnie brakuje tego efektu WOW. Nie żałuję swojego wyboru i chętnie poznam inne zapachy tej marki, bo opakowania jak i trwałość tych perfum oceniam na najwyższą możliwą notę. 

A Wy mieliście okazję poznać te perfumy? Jakich zapachów latem używacie najczęściej?

Dlaczego warto pić wodę filtrowaną?

WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT 

Dlaczego warto pić wodę filtrowaną?

Każdy człowiek ma świadomość, że należy codziennie pić odpowiednią ilość wody. Nie wszyscy jednak o tym pamiętają. Najczęściej ludzie sięgają po wodę z butelki, bo woda z kranu nie zawsze nadaje się do spożycia. Od pewnego czasu na rynku pojawiają się dzbanki ze specjalnymi filtrami, któremają za zadanie oczyścić naszą "kranówkę" i pomóc nam nie tylko zadbać o nasze zdrowie, ale i sporo oszczędzić. Przykładem jest dzbanek Jasper marki Aquaphor.

W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam opowiedzieć trochę o filtrowaniu wody. W Suwałkach - mieście, które zamieszkuję, woda kranowa jest zdatna do picia bez jej przegotowywania. Dzieje się tak dlatego, bo ujmowana jest wyłącznie ze studni głębinowych. W dużych miastach, więcej osób ma opory picia jest prosto z kranu. Problemem jest jej kolor jak i zapach. Podobnie jest z wodą prosto ze studni - w nich mogą rozwijać się groźne dla życia i zdrowia bakterie. W takich wypadkach warto kupić filtr wody - w moim przypadku - jest to dzbanek z wkładem filtrującym Jasper marki Aquapfor. Za chwilę Wam go pokażę, ale zanim to nastąpi - podam Wam kilka powodów, dla których warto zaopatrzyć się w coś takiego. 

- W miękkiej wodzie jest mniej osadu

Między innymi to przekonało mnie do zakupu takiego dzbanka. Historia zaczęła się od tego, że urodziłam wcześniaka i byłam z dala od swojego dziecka, a co trzy godziny musiałam ściągać pokarm. Oczywiście, po każdym ściąganiu musiałam wygotować laktator i butelki. Szybko okazało się, że woda w moim domu jest twarda. Na laktatorze i akcesoriach od razu po wyparzeniu i wyschnięciu pojawiał się biały osad. W szpitalu podpowiedziano mi, żeby wypróbować taki dzbanek z filtrem, jeśli nie chcę kupować sterylizatora. Spróbowałam i oniemiałam! Od tamtej pory butelki wyglądały jak nowe!

- W filtrowanej wodzie jest mniej zanieczyszczeń

W wodzie wodociągowej może znajdować się piasek czy inne zanieczyszczenia takie jak rdza, pestycydy, bakterie czy nawet leki. Takie "dodatki" są najczęstszym powodem chorób układu pokarmowego (najczęściej jest to biegunka). Woda przepuszczona przez wkład filtrujący, który posiada w swoim składzie jakiś stop metalu (np. srebro czy miedź) takich niechcianych niespodzianek posiadać nie będzie. Wszystko zostanie w filtrze, który po odpowiednim czasie należy wymienić na nowy. Wpłynie to również na smak przygotowywanych potraw z wykorzystaniem tej wody. 

- Koniec z chlorowaną wodą

Filtry, które posiadają węgiel aktywny pomogą wyeliminować ten problem. Oczywiście tej wody pić nie będziemy, ale można korzystać z niej do przygotowywania potraw. 

- Filtrowana woda jest EKO

Korzystanie z takich filtrów korzystnie wpływa również na środowisko. Czemu? Kiedy zaczynamy z nich korzystać, przestajemy kupować wodę butelkową, która najczęściej pakowana jest w plastikowe butelki. Niestety rozkładają się one kilkaset lat, więc odstawiając je - przyczyniamy się do tego, że środowisko naturalne stanie się czystsze.

- Woda przefiltrowana działa od wewnątrz

Stosując wkłady z magnezem, będziemy mieć pewność, że dostarczamy naszemu organizmowi składniki mineralne, których potrzebujemy do odpowiedniego funkcjonowania. Dodatkowo odpowiednio się nawodnimy, a efekty z pewnością będą widoczne poprzez jędrną skórę czy lepsze samopoczucie.

Myślę, że takich powodów znalazłoby się jeszcze dużo więcej. Piszę wyłącznie o tych, które przychodzą mi teraz do głowy, a specjalistą w tej dziedzinie nie jestem. Jak wspomniałam parę linijek wyżej, od pewnego czasu korzystam z takiego rozwiązania w moim domu. Przyczyną była twarda woda, z którą teraz nie mam już problemu. Wypróbowałam kilka różnych dzbanków z filtrami, ale dopiero od niedawna jestem w 100% zadowolona. Dlaczego?

Dzbanek Jasper marki Aquaphor posiada podnoszoną pokrywkę, dzięki której mogę uzupełnić go bez konieczności jej zdejmowania. Zdecydowanie ułatwiło mi to użytkowanie dzbanka. Miałam kiedyś model, który w pokrywce posiadał taką kratkę, przez którą nalewało się wodę, jednak nie było to dobre rozwiązanie, gdyż przez dziurkę mógł dostawać się kurz czy inne zanieczyszczenia. Dodatkowo w pokrywie, umieszczony został mechaniczny wskaźnik zużycia wkładu, który ułatwia codzienne korzystanie z dzbanka i przypomina o wymianie filtra. 

Dlaczego warto pić filtrowaną wodę?

Dlaczego warto pić wodę filtrowaną?

Dzbanek ma dużą pojemność - mieści w sobie 1,5 litra przefiltrowanej wody. Poza tym - szybko ją filtruje - cały dzbanek w ciągu 3 minut. Jeden wkład ma wydajność 200 litrów, więc może wystarczyć nawet na okres dwóch miesięcy. Oczywiście wszystko zależy od tego, jak często go użytkujecie. U nas jest to okres około miesiąca. 

Dodatkowo dzbanek ma bardzo ładny i opływowy kształt. Dostępny jest w różnych kolorach - jak widzicie ja skusiłam się na fuksję, która od razu rzuciła mi się w oczy. 

dlaczego warto pić filtrowaną wodę?

dlaczego warto pić filtrowaną wodę?

Dzbanek jest szczelny, dobrze leży w dłoni i wykonany jest z mocnego tworzywa. Łatwo się go czyści i miło z niego korzysta. Dziś nie wyobrażam sobie, żebym miała powrócić do dzbanka, który miałam poprzednio. Różnica w jego funkcjonalności jest kolosalna, ale i wygląd jest dużo nowocześniejszy i po prostu ładniejszy. Od kiedy posiadam go w moim domu - nie kupuję już wody butelkowanej. Cała moja rodzina pije wyłącznie filtrowaną wodę kranową, zarówno surową jak i do herbaty czy kawy. 

Jeśli nie korzystacie jeszcze z tego typu dzbanków, to zachęcam Was do zmiany swoich nawyków i gwarantuję Wam, że będziecie z tej zmiany zadowoleni. A teraz Wasze zdrowie!

dlaczego warto pić filtrowaną wodę?

Ubierz dziecko z Lemon Explore

WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT 

Ubierz dziecko z Lemon Explore

Wybierając odzież dla moich dzieci, staram się kierować rozsądkiem i wybierać tą, która wykonana jest z wysokiej jakości materiału. W sklepie Lemon Explore, znajdziemy ubrania dla dzieci dobre gatunkowo, dlatego często tam wracam. Dziś chcę pokazać Wam nasze ostatnie - majowe zamówienie.

Nie wiem jak u Was, ale w Suwałkach - moim rodzinnym mieście, cały maj był zimny i pochmurny. Dzieci były spragnione słońca i marzyły o tym, aby założyć krótkie rękawki. Niestety na palcach jednej ręki można policzyć dni, kiedy tak się działo. Składając zamówienie w Lemon Explore, postanowiłam wziąć coś z kolekcji wiosennej, jednak skupiłam się na dłuższych rękawach (tak na wszelki wypadek). Wiadomo, że takie ubrania zawsze się przydadzą, jeśli nie w pochmurne dni, to na wiosenne wieczory. Skompletowałam dwa zestawy - jeden dla mojego syna, a drugi dla córeczki. 

Jak wiecie mój syn ma już ponad 11 lat. Jest wysokim chłopcem, ma prawie 160 cm wzrostu i w wielu sklepach mam problem z dobraniem dla niego odpowiedniego rozmiaru. Powoli zaczynam ubierać go w ciuchy dla dorosłych, jednak spodnie czy bluzy - muszą być jeszcze "dziecięce". Podczas składania zamówienia, wybrałam dla niego największy rozmiar - tak, aby mieć pewność, że zamówione rzeczy będą służyły mu dłużej jak jeden raz. Kuba jest wysokim chłopcem, z bardzo długimi nogami, jednak jest szczupły. Kiedy kupuję mu spodnie, często zdarza się, że kiedy długość nogawek jest ok, tak w pasie są za szerokie o wiele centymetrów. W sklepie Lemon Explore nie miałam jeszcze tego problemu ani razu. Co prawda, zamówione spodnie dresowe z kieszeniami na zamek mają trochę dłuższe nogawki, ale syn rośnie szybko, więc zaraz nie będzie tego widać. W pasie jednak - pasują jak ulał co ogromnie nas ucieszyło. Dresy są w kolorze ciemnej szarości z zielonymi, neonowymi wstawkami - co wygląda bardzo nowocześnie i młodzieżowo. Postanowiłam poszukać do nich czegoś na górę i znalazłam coś takiego jak zapinana na zamek bluza z napisem na plecach. Utrzymana jest w tym samym kolorze i stylu i razem prezentują się genialnie. Jest zapinana na błyskawiczny zamek, posiada dwie kieszenie i duży kaptur. 

Zestaw jest bardzo wygodny, w składzie przeważa bawełna, więc jest bardzo przewiewny więc mój syn czuje się w nim komfortowo. Materiał jest miękki i nie krępuje ruchów, co jest bardzo ważne przy wyborze ubrań dla chłopca w jego wieku. 

komplet dla aktywnego chłopca

komplet dla aktywnego chłopca

Aby zestaw był skompletowany, dobrałam do niego bluzka z modnym printem dla chłopca. Przede wszystkim skusił mnie kolor - Kuba świetnie prezentuje się w jasnych odcieniach - podkreślają jego piękny kolor skóry. Mój syn miał to szczęście i odziedziczył po mnie lekko oliwkowy odcień skóry i opala się błyskawicznie na cudowny, brązowy kolor. Ubrania w jasnych kolorach tylko to podkreślają, dzięki czemu wygląda dobrze. 

Bluzka wykonana jest w 95% z bawełny i 5% elastanu. Dzięki takiemu połączeniu jest przewiewna i lekka, ale nieco gumowana. Jest jednak tego duży plus - koszulka nie rozciąga się z czego jestem mega zadowolona. Syn nosząc ją nie narzeka na gorąco i nie poci się jak w niektórych koszulkach, które posiada w swojej szafie. Modny print przyciąga spojrzenie i z pewnością można zaliczyć go do tych "nastolatkowych", a nie dziecięcych. W tym wieku dzieci mają już swoje upodobania i nie założą pewnych rzeczy. Gdyby znalazło się tam jakieś autko czy postaci w bajek - Kuba za nic w świecie by tego nie założył. W tym przypadku wzór zaakceptował i chętnie zakłada tę bluzkę.

bluzka z printem dla chłopca

bluzka z printem dla chłopca

Kolejne rzeczy, które chcę Wam pokazać, należą do mojej trzyletniej córki Hani. Jest to bardzo aktywna dziewczynka, dlatego wybierając jej odzież zwracam uwagę na to, z czego wykonane są ubrania. Jakiś czas temu w sklepie Lemon Explore zamawiałam jej legginsy, które sprawdziły się świetnie i do dziś lubi je nosić, dlatego tym razem postanowiłam zamówić kolejną parę. Legginsy z kolorowym printem dla dziewczynki, wykonane są z lekkiego i wygodnego materiału, gwarantują komfort noszenia i nie krępują ruchów. Sprawdzą się w wielu stylizacjach, a swoim printem z pewnością wyróżnią dziecko na tle rówieśników. Dobrze się piorą, a nadruk nie zmienia swojej postaci przez dłuższy czas. Tym razem skusiłyśmy się na print z lodami i donatami, które bardzo spodobały się mojej małej Hani. Do legginsów zamówiłyśmy bluzka wykończona falbankami dla dziewczynki. Moja córeczka uwielbia wszystko co związane z falbankami, wstążeczkami i innymi zdobieniami. Tego typu odzież zakłada chętniej i uwielbia oglądać się w lustrze. Nadruk z sową bardzo się jej spodobał, więc oczywiste było, że ta bluzka musi znaleźć się w jej szafie.

Jakość, podobnie jak w przypadku koszulki syna - jest bardzo dobra. 95% bawełny z 5% elastanem sprawiają, że bluzeczka jest przewiewna, skóra małej oddycha, dzięki czemu nie poci się i nie narzeka na temperatury. Przy kołnierzu posiada guziczki, dzięki czemu łatwiej ją założyć przez głowę. Falbanki są cudnym wykończeniem i zachwyciły moją córkę, więc jeśli ona jest zadowolona, to dla mnie najlepsza rekomendacja. 

Pomyślałam jeszcze o deszczowych dniach, a córka wyrosła mi z kurteczki przeciwdeszczowej, dlatego też przeciwdeszczowa kurtka w pandy musiała znaleźć się w moim koszyku. Jakiś czas temu pokazywałam Wam inny model kurtki tego typu z Lemon Explore. Tym razem postawiłam na nieco dłuży model, dzięki czemu kurteczka przypomina płaczyk i jest bardziej stylowa. Zdziwiła mnie jakość - kurteczka mimo swoich przeciwdeszczowych właściwości, jest niesamowicie lekka i miękka. Nie szeleści, nie zagina się w nieestetyczny sposób jak niektóre tego typu ubrania, a dodatkowo chroni przed wodą dzięki powłoce DWR i wygląda genialnie. 

zestaw dla dziewczynki lemon explore

zestaw dla dziewczynki lemon explore

kurtka przeciwdeszczowa dla dziewczynki

kurtka przeciwdeszczowa lemon explore

Jak widzicie nasze zakupy ponownie były mega udane co ogromnie raduje moje serce. Ubrania ze sklepu Lemon Explore są godne polecenia, mają super jakość i nietuzinkowy wygląd. Dzieci ubrane w nie, z pewnością wyróżniają się spośród tłumu. Jestem pewna, że wrócę tu jeszcze nie jeden raz, a Wam serdecznie polecam zrobić tam zakupy.

odzież dziecięca

odzież dziecięca

lemon explore

Czy kupujecie odzież dla swoich dzieci online? Znacie już sklep Lemon Explore? Jak podobają się Wam nasze zakupy?

Najlepszy prezent dla nauczyciela - pamiątka na długie lata

WSPÓŁPRACA BARTEROWA / REKLAMA



W środę 19 czerwca dzieci będą miały koniec roku szkolnego. W związku z tym, wielu rodziców decyduje się na zakup prezentu dla wychowawcy w ramach podziękowania i wyrazu wdzięczności. Od pewnego czasu nie stawiamy na cięte kwiaty, które po kilku dniach powędrują do kosza. Dziś chcę Wam pokazać, na co zdecydowaliśmy się w tym roku w sklepie MyGiftDNA.

Wiele z Was może powiedzieć, że oszalałam, że po co kupować coś dla człowieka, który wykonuje swoją pracę. Może i macie rację, jednak w tym roku wychowawczyni mojego syna odchodzi na emeryturę. Po wakacjach dzieci będą miały innego wychowawcę. To spowodowało, że razem z synem postanowiliśmy w jakiś szczególny sposób podziękować dla Pani Marii za pomoc i trud, jaki włożyła w wychowanie. Na jaki prezent dla nauczyciela się zdecydowaliśmy?

Najlepsza Pani - planer książkowy

W związku z tym, że Pani Maria jest bardzo zorganizowaną osobą i wszystko ma zawsze pod kontrolą, postanowiliśmy zamówić jej planer / dziennik. Wiem, że w szkole pracować już nie będzie, ale z doświadczenia i obserwacji wiem, że osoba, która taki planer prowadziła, będzie to robić nadal, więc myślę, że przyda jej się w życiu codziennym.

najlepsza pani - planer książkowy

Z pewnością będzie przypominał jej o tych 35 latach przepracowanych w szkole i z uśmiechem na ustach będzie z niego korzystała (przynajmniej mam taką nadzieję). Planer w środku ma wiele ciekawych możliwości, jest przepięknie oprawiony w twardą, skórzaną okładkę no i ten grawer - który w doskonały sposób spersonalizował ten kalendarz.

najlepsza pani - planer książkowy


Personalizowany kubek - najlepsza nauczycielka

Kubek każdemu się przyda, a Pani Maria na emeryturze z pewnością będzie miała więcej czasu na przyjemność typu picie ulubionej kawy czy herbaty w ciszy i spokoju. 

personalizowany kubek - najlepsza nauczycielka

Bardzo lubię kubki ze sklepu MyGiftDNA. Mają doskonałą jakość, nadruki trzymają się przez długi czas - nie niszczą się podczas mycia i są bardzo wytrzymałe. Mam nadzieję, że nauczycielka mojego syna będzie z niego korzystać z przyjemnością. A skoro wręczamy jej kubek, to postanowiliśmy do niego dorzucić dodatek w postaci:

Zestaw herbaciany w woreczku - Najlepsza Nauczycielka

Przy kubeczku nie może zabraknąć dobrej herbaty i dodatku do niej. W tym przypadku - zestaw jest umieszczony w personalizowanym woreczku, a wewnątrz ukryta jest finezyjna kompozycja czarnej herbaty z soczystymi truskawkami oraz orzeźwiającą skórką pomarańczy. Całość otulają pachnące płatki bławatka. Już z pierwszym łykiem tej zniewalającej mieszanki nasze zmysły przeniosą się w klimat dalekich, egzotycznych miejsc, pełnych aromatycznych uniesień. Oprócz tego dołączony jest słoiczek, w którym ukryte są plastry cytryny zanurzone w słodkim syropie z dodatkiem owoców żurawiny. Jest to obłędne dopełnienie aromatycznej podróży do krainy zmysłów. W wyjątkowy sposób podkreślą smak napojów zimnych i gorących, a także deserów, ciast, lodów koktajli i drinków.

zestaw herbaciany w woreczku - najlepsza nauczycielka

zestaw herbaciany w woreczku - najlepsza nauczycielka

Takie prezenty z pewnością ucieszą bardziej niż kwiaty, które zwiędną i będzie trzeba je wyrzucić. Jestem zwolenniczką personalizowanych prezentów, dlatego zdecydowałam się na coś takiego. Żeby Pani Maria nie mogła zapomnieć o moim synu, do zestawu dobraliśmy jeszcze:

Kartka z życzeniami - Najlepsza Nauczycielka

Kartka utrzymana w tym samym stylu co kubek i woreczek herbaciany, więc wszystko pięknie do siebie pasuje, a w środku życzenia, które pisaliśmy razem specjalnie dla naszej Pani. Mam nadzieję, że po otwarciu jej, będzie nas miło wspominać.

kartka z życzeniami - najlepsza nauczycielka

Myślę, że takie prezenty z pewnością sprawdzą się nie tylko na zakończenie roku szkolnego, ale też odejście na emeryturę czy Dzień Nauczyciela. Nie mówię tu o pojedynczym zamawianiu przez poszczególne osoby, ale w klasach często z tych okazji robione są składki i warto pomyśleć o wykorzystaniu ich właśnie w ten sposób. Ja z pewnością skorzystam z niego nie jeden raz.

Jak podobają się Wam takie prezenty? 

Instagram