BOURJOIS Always Fabulous - Długotrwały podkład zapewniający 24-godzinną ochronę

 

BOURJOIS Always Fabulous - Długotrwały podkład zapewniający 24-godzinną ochronę

Moje pierwsze spotkanie z podkładem Bourjois Always Fabulous miało miejsce prawie trzy lata temu. Już wtedy stał się on moim ulubieńcem i od tamtej pory regularnie go kupuję. Całkiem niedawno pojawiła się u mnie jego nowa wersja i nowe odcienie i dziś chcę je Wam pokazać.


Jeśli chodzi o wygląd butelek, w których zamknięty jest podkład, to tak naprawdę nic się nie zmieniło. To dobrze. Wygląd tego podkładu od dawna mi się podoba i kojarzy się z produktem luksusowym i pięknie prezentuje się na półce łazienkowej czy toaletce. 

Dla przypomnienia zostawię Wam opis podkładu, żebyście mogli zobaczyć co oferuje producent:

BOURJOIS Always Fabulous - Długotrwały podkład zapewniający 24-godzinną ochronę

Marka Bourjois stworzyła podkład odporny na wszelkie warunki, który zapewnia idealne krycie, aksamitne półmatowe wykończenie i doskonałą trwałość aż do 24 godzin. Wzbogacona o składniki pielęgnacyjne i filtr SPF 20 formuła podkładu zapewnia skórze nawilżenie, ochronę i nieskazitelny wygląd o każdej porze.

CECHY & KORZYŚCI 
  • Specjalnie opracowana technologia Stay-In-Place pozwala utrzymać pigment w miejscu aplikacji
  • Dostępny w 12 odcieniach
  • Zawiera filtr SPF 20 i jest wzbogacony w witaminę E

BOURJOIS Always Fabulous - Długotrwały podkład zapewniający 24-godzinną ochronę


Podkład ma bardzo przyjemną konsystencję. Nie jest zbyt gęsty, ani zbyt rzadki więc nie spływa ze skóry. Aplikuje się go na skórę bardzo dobrze, jednakowo gąbeczką, pędzlem czy palcami. Osobiście uwielbiam stosować do tego gąbki lub palców, w zależności od tego, na co mam akurat ochotę. Na moją mieszaną cerę działa genialnie, stapia się z nią i tworzy na niej coś wspaniałego. Osobiście nazywam go drugą skórą, bo jest naprawdę niewidoczny na mojej twarzy, a wszystko to za sprawą idealnego dopasowania koloru. Podkład nie podkreśla skórek, nie migruje w załamania skóry i nie zapycha. Ładnie nawilża, więc wydaje mi się, że dla osób z cerą tłustą nie będzie dobrym wyborem. Doskonale sprawdza się zimą, przynajmniej u mnie, bo trzyma się na twarzy cały dzień i nie ściera się przy brodzie czy płatkach nosa. Nie zastyga na amen, więc nie będziecie czuły przy nim ściągania, ani nie zrobi też efektu maski. Krycie ma średnie, ale na tym właśnie mi zależy, bo daje przepiękny, świeży i naturalny efekt. Kolor nie zmienia się po aplikacji, co również uważam za ogromny plus. 


BOURJOIS Always Fabulous - Długotrwały podkład zapewniający 24-godzinną ochronę

BOURJOIS Always Fabulous - Długotrwały podkład zapewniający 24-godzinną ochronę


Jeszcze całkiem niedawno ten podkład dostępny był w sześciu odcieniach, które pokazałam Wam we wpisie z 2019 roku, a teraz doszło 6 kolejnych, więc w sumie mamy ich aż 12! Ucieszyłam się, bo bardzo lubię ten produkt, a nie każda z Was mogła go wypróbować ze względu na brak odpowiedniego koloru dla siebie. Zrobiłam Wam zdjęcia każdego z nich na mojej ręce - zdjęć specjalnie nie przerabiałam, robiłam je około godziny 13 przy świetle z okna. W pewnym momencie zaszły chmury, dlatego drugie jest nieco ciemniejsze, ale i tak najbardziej odzwierciedla prawdziwe kolory podkładów, które tutaj pokazuję. 

Sami zobaczcie:

Bourjois Always Fabulous podkład - kolory

Bourjois Always Fabulous podkład - kolory


Przyznam szczerze, że te nowe kolory mnie zaskoczyły. Wyglądają na dość ciemne, jednak wydaje mi się, że to ja zrobiłam się taki bladzioch przez ostatni rok. Nawet latem nie wychodziłam na słońce, bo byłam skupiona na szpitalu, hospicjum i zdrowiu mojego taty. Myślę, że doszły ciekawe odcienie i większe grono pań znajdzie dla siebie ten odpowiedni. 

Kolejny raz chcę powiedzieć, że ten podkład to coś, co uwielbiam. Dzięki niemu, nawet w najgorszym czasie wyglądam dobrze, kiedy tego potrzebuję. Na co dzień się nie maluję, ale zdarza mi się, że chcę i wtedy sięgam wyłącznie po ten podkład. 

Jestem ciekawa czy miałyście okazję go poznać? Jak się Wam podoba ten podkład? Znalazłabyś kolor dla siebie?

BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

 

BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

Co jakiś czas w moim domu pojawiają się przesyłki PR różnych marek. Niedawno pokazywałam Wam na moim ISS paczkę od marki Bourjois i dziś przyszedł czas, aby rozpocząć serię wpisów o produktach, które w niej znalazłam. W tym wpisie pod lupę weźmiemy korektor Bourjois Always Fabulous.


Markę Bourjois znam i uwielbiam od wielu lat. Ich kosmetyki cechują się dobrą jakością, cudownymi opakowaniami i zachwycającym zapachem. Nie wiem, czy to zauważyliście, ale wszystkie ich produkty mają zapach luksusowych perfum. Bardzo mi się to w nich podoba i przez to stosowanie ich jest przyjemniejsze. Mój wpis z podkładami Bourjois Always Fabulous bardzo się Wam spodobał, bo do dziś utrzymuje się w pierwszej trójce w wynikach wyszukiwań Google, mimo że pisałam go ponad 2 lata temu. Wiem, że wiele z Was sięga po kosmetyki tej marki, dlatego też postanowiłam każdy z nich opisać Wam oddzielnie, tworząc dokładne recenzje. Jak sprawdza się u mnie korektor z tej serii?

BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

Ukryj niedoskonałości, konturuj i rozjaśnij swoją cerę jak prawdziwy paryski artysta z nowym wielofunkcyjnym korektorem z dużym, miękkim aplikatorem, który precyzyjnie rozprowadzi kosmetyk.
Ta w pełni kryjąca nieścieralna formuła zapewnia długotrwały efekt przez 24 godziny, dzięki czemu możesz cieszyć się nieskazitelnym wyglądem w każdych okolicznościach. Korektor ma wiele zastosowań - kryje cienie, niedoskonałości, wyrównuje koloryt cery i umożliwia rozświetlenie wybranych stref. Wyjątkowa formuła wzbogacona o kwas hialuronowy i witaminę E zapewni długotrwałe uczucie nawilżenia, a kremowa aksamitna konsystencja sprawi, że makijaż stanie się przyjemnością.

 

BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

Jak widzicie nowa wersja korektora jest większa niż ta poprzednia i różni się wyglądem opakowania. Korektory, które otrzymałam razem z podkładami w 2019 roku były umieszczone w butelkach o kształcie prostopadłościanu, a tutaj mamy walec. Podobnie zmieniła się pojemność, są zdecydowanie większe. Wewnątrz butelki mieści się spory aplikator, dzięki któremu wydobywamy kosmetyk i aplikujemy go bezpośrednio na twarz czy dłoń (zbierając go później gąbeczką). 


BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

Konsystencja kremowa, nie za gęsta, ale i nie za rzadka. Zastyga w średnim tempie, dzięki czemu dokładnie rozprowadzimy korektor po skórze. Po zastygnięciu kolor nie zmienia się, co jest ogromnym plusem. Nie tworzy się żadna skorupa, nie kruszy się i nie wchodzi w załamania. Mam wrażenie, że zostaje taką lekko kremową powłoką, która pozwala skórze oddychać, a przy okazji ładnie wyglądać. Korektor dostępny jest w czterech odcieniach:

  • 100 Ivory
  • 200 Vanilla
  • 300 Beige Rose
  • 400 Beige Dore

BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1

BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1


Korektor stosuję niemalże codziennie, bo od dawna zmagam się z cieniami pod oczami. Taki mój urok, mam po prostu bardzo cienką skórę pod oczami i widoczne są pod nią wszystkie naczynka itp. Nie wygląda to zbyt dobrze, nawet jak jestem wyspana, to wyglądam na zmęczoną czy chorą. Badania są w porządku, więc muszę po prostu się z tym pogodzić i ewentualnie zakrywać korektorami. 

Kiedy te korektory się u mnie pojawiły, ucieszyłam, się, bo lubię je testować. Pojemność mnie zaskoczyła i sprawiła, że chętniej będę je zamawiać, bo nie lubię, kiedy szybko się kończą. Zapach korektora przyjemny, świetnie się nakłada i bardzo dobrze maskuje to, na czym mi zależy, Wśród czterech dostępnych odcieni znalazłam ten, który idealnie do mnie pasuje i sprawia, że wyglądam bardzo naturalnie, z czego jestem zadowolona. Nie zauważyłam, aby wchodził w załamania skóry, nie ściera się i prezentuje się dobrze przez wiele godzin. 

Podsumowując moją przygodę z tymi korektorami chcę powiedzieć, że są to jedne z najlepszych, jakie do tej pory stosowałam. Nie zauważyłam w nich żadnych minusów, więc mogę je Wam polecić. 


BOURJOIS Always Fabulous kryjący korektor 3w1


Dajcie znać czy znacie te korektory? Stosujecie kosmetyki marki Bourjois? Jak się u Was sprawdzają? 

BOURJOIS - makijaż z klasą - maskara Twist Extreme Fiber, Liner Pinceau oraz cienie do powiek Little Round Pot

 

BOURJOIS - makijaż z klasą - maskara Twist Extreme Fiber, Liner Pinceau oraz cienie do powiek Little Round Pot

Co pewien czas wracam do Was z nowościami marki BOURJOIS. Bardzo lubię ich kosmetyki, ponieważ mają świetną jakość i są łatwo dostępne. Dzisiaj chcę zaprezentować Wam trzy produkty: maskarę do rzęs Twist Extreme Fiber, Liner Pinceau oraz cienie do powiek Little Round Pot. 


Długo przymierzałam się do produktów marki Bourjois. Wielokrotnie słyszałam pozytywne opinie, ale jakoś nie było mi po drodze, aby po nie sięgnąć. Kiedy w końcu to zrobiłam, to moja przygoda z ich produktami zaczęła się na dobre. Do dziś chętnie je zamawiam i nigdy nie przejdę obojętnie obok nowości, które pojawiają się na rynku. Kosmetyki, które tu widzicie, pojawiły się już jakiś czas temu, ale nie miałam czasu, aby je wypróbować. Moje życie mocno się zmieniło od zeszłego roku i były sprawy ważniejsze od blogowania czy testowania kosmetyków. Na szczęście udało mi się wrócić na dobre tory i powoli nadrabiam zaległości, które sobie narobiłam. Jak sprawdziły się produkty, które widzicie na zdjęciach?

Objętość, wydłużenie i uniesienie w mgnieniu oka! Dzięki swojemu potrójnemu działaniu mascara Bourjois Twist Extrême Fiber zapewnia prawdziwie magiczne efekty. Dzięki specjalnie zaprojektowanej przekręcanej szczoteczce o owalnym kształcie bez trudu podkręcisz atmosferę, przedłużysz każde przyjęcie i wzniesiesz zabawę na nowy poziom – a Twoje rzęsy będą wyglądać spektakularnie! Pozycja 1. szczoteczki pozwala wydłużyć i unieść rzęsy, natomiast pozycja 2. pomaga nadać im objętość. Poznaj nowe oblicze trójwymiaru dzięki zapewniającym zniewalający efekt mikrowłóknom!

Maskara BOURJOIS Twist Extreme Fiber


Tusze tej marki bardzo polubiłam. Ten również sprawdza się na moich rzęsach doskonale. Podoba mi się w nim fakt, że mogę regulować rozmiar i rozmieszczenie wypustek na szczoteczce, dzięki pokrętłu na górze opakowania. Dzięki temu możemy mieć dwa rodzaje szczoteczki - do wydłużania jak i nadawania objętości. W praktyce wygląda to tak:

Maskara BOURJOIS Twist Extreme Fiber

Maskara BOURJOIS Twist Extreme Fiber

Maskara BOURJOIS Twist Extreme Fiber


Często wspominam, że mam długie rzęsy, ale brakuje im objętości, a ten tusz mi ją zapewnia. W ciekawy sposób je zagęszcza, ładnie podkreśla i wydłuża, malując je od nasady, aż po same końce. Konsystencję ma odpowiednią, nie jest zbyt gęsty, więc nie tworzy grudek. Trwałość oceniam bardzo dobrze, pozostaje w stanie nienaruszonym przez 6-8 godzin, więc tyle ile osobiście potrzebuję.


BOURJOIS Liner Pinceau - precyzyjny eyeliner

Bourjois Liner Pinceau to niezwykle precyzyjny eyeliner w płynie, który zapewnia perfekcyjną, wyrazistą kreskę. Dzięki temu eyelinerowi za jednym pociągnięciem narysujesz perfekcyjną kreskę, grubszą lub cienką, taką, jak lubisz. Liner Pinceau z cienkim, precyzyjnym pędzelkiem podkreśli Twoje oczy głębią koloru, który utrzyma się nawet do 16 godzin. Stworzony do wyjątkowo precyzyjnych kresek. Idealnie cienkie, naturalne, lub odważne kreski pozostaną na swoim miejscu przez cały dzień! Bourjois Liner Pinceau o długotrwałej, wodoodpornej formule i intensywnych kolorach jest wprost niezbędny w każdej kosmetyczce.

BOURJOIS Liner Pinceau - precyzyjny eyeliner


Eyelinery stosuję w każdym makijażu. Nawet tym codziennym, kiedy tylko podkreślam rzęsy. Na powiece zawsze musi znajdować się kreska, dzięki której czuję się mega kobieco. Kolor tuszu to miedziano-złoty, bardzo ładny i idealnie pasujący do mojego typu urody. Z pewnością pokażę Wam go na powiece na moim Instagramie, o czym na pewno Was poinformuję. Końcówka pędzelka jest elastyczna i dość długa, dzięki czemu liner jest precyzyjny i można namalować nim bardzo cienkie kreski. 

BOURJOIS Liner Pinceau - precyzyjny eyeliner


Trwałość jest średnia, ale w przypadku kolorowych eyelinerów wydaje mi się to normalne. Każde, które do tej pory stosowałam trzymały się krócej niż czarne, dlatego nie uważam, że jest to wada. Myślę, że około 4 godzin bez naruszenia potrafi się utrzymać. Chyba że łzawią Wam oczy lub przecieracie je ręką (jak ja), to będzie to krótszy czas niestety. 

Cień do powiek Bourjois Little Round Pot

Little Round Pot ma miękkość i konsystencję kremu, aby zapewnić efektywną aplikację i intensywność koloru już w jednym pociągnięciu, a także lekkość i finezję pudru, aby łatwo się rozprowadzać... A w dodatku utrzymuje się na skórze nawet przez 12 godzin!

Cień do powiek Bourjois Little Round Pot


Kiedy szukasz cienia do powiek, z którym możesz uzyskać różne efekty makijażu – od dyskretnego do spektakularnego – wybierz któryś z niezwykłej kolekcji Bourjois Little Round Pot. Można go nakładać na sucho lub na mokro, żeby uzyskać pożądaną intensywność koloru:
- SUCHY cień idealnie nadaje się do subtelnego, rozświetlonego, codziennego makijażu.
- MOKRY cień (nakładany zwilżonym pędzelkiem) odsłania pełną intensywność kolorów i daje bardziej wyrazisty efekt.

Cienie Little Round Pot od Bourjois, zamknięte w małych, okrągłych pudełeczkach, którym nie sposób się oprzeć, to najbardziej kobiece i przyjemne cienie do powiek, bez względu na okazję. A poza tym mają wbudowane lusterko, które ułatwia dokonywanie szybkich poprawek w ciągu dnia – w każdej sytuacji.

Cień do powiek Bourjois Little Round Pot

Cień do powiek Bourjois Little Round Pot

Kolory, które posiadam:

02 Iridesc'sand - delikatny pastelowy beż z satynowym wykończeniem
10 Dore Ole - klasyczne złoto z perłowym wykończeniem
12 Clair de Plum - miedziana śliwka z perłowym wykończeniem

Zdjęcie swatchy na ręce nie było obrabiane, specjalnie zostawiłam je w oryginalnym stanie, abym mogła pokazać Wam jak najbardziej przybliżone kolory. Aparat pewnie trochę je przekłamuje, ale wierzcie mi, że robią niesamowite wrażenie. Najbardziej podoba mi się ten ciemny śliwkowy, który mieni się tysiącem drobinek i przepięknie podkreśla kolor moich tęczówek. 

Cienie bardzo dobrze przylegają do skóry. Z łatwością można aplikować je pędzlem, aplikatorem czy palcem i nie tracą swojej pigmentacji i intensywności. Trwałość jest bardzo dobra, trzymają się bez naruszenia do demakijażu. Nie zauważyłam, aby migrowały w załamania powiek, nie zbijają się, nie tworzą plam i prześwitów. Dodatkowym ich atutem jest cudowny, luksusowy zapach, który jest charakterystyczny dla produktów tej marki.

BOURJOIS - makijaż z klasą - maskara Twist Extreme Fiber, Liner Pinceau oraz cienie do powiek Little Round Pot

Podsumowując moją przygodę z tymi nowościami chcę powiedzieć, że kolejny raz jestem zachwycona. Produkty są dobrej jakości, pięknie pachną, są trwałe i wyglądają przepięknie na mojej toaletce. Korzystanie z nich to czysta przyjemność, a makijaż wykonany nimi jest trwały i prezentuje się pięknie. Te nowości znajdziecie w przeróżnych drogeriach stacjonarnych jak i internetowych, osobiście zawsze zamawiam produkty tej marki na Notino. Kolejnego dnia zawsze są u mnie, z czego niezmiernie się cieszę.

Mieliście okazję poznać któryś z tych produktów? Jak się Wam podobają?

NOWOŚĆ! Pomadki w płynie Rouge Velvet Ink - BOURJOIS

NOWOŚĆ! Pomadki w płynie Rouge Velvet Ink - BOURJOIS

Każda kobieta lubi pięknie wyglądać. Żeby uzyskać efekt, który zwali z nóg całe otoczenie, należy wybrać odpowiednią szminkę. Jaką? To zależy tylko od Was - ja, mogę Wam tylko coś podpowiedzieć. W dzisiejszym wpisie przedstawiam Wam nowość marki BOURJOIS - pomadki w płynie Rouge Velvet Ink.


Te pomadki w moim domu pojawiły się dosłownie dwa dni temu. Zdążyłam je już przetestować i wrócić do Was z moją oceną. Zanim się nią podzielę, chcę przedstawić opis pomadek znaleziony w sieci:

Przedstawiamy pomadkę w płynie Bourjois Rouge Edition Velvet – matową szminkę w jeszcze intensywniejszej odsłonie! Przywitaj długotrwały kolor, który będzie towarzyszyć Ci nawet do 24 godzin! Szminka Bourjois nadaje nowe znaczenie słowom „nieskazitelne usta”. Unikalny, cienki aplikator pozwala na precyzyjne konturowanie i wypełnienie ust. Lekka konsystencja rozpływa się na ustach, tworząc efekt tatuażu, który utrzymuje się aż do 24 godzin. Pomadka Bourjois jest odporna na ścieranie i nie rozmazuje się! Spośród 8 intensywnych kolorów zawsze znajdziesz idealny mat dla swoich ust. Absolument!

Piękno to przyjemność, nie obowiązek! Bourjois pomaga Ci zadbać o stylowy wygląd twarzy, oczu, ust i paznokci – zachwycaj niewymuszonym paryskim szykiem. Powitaj piękno słowami „joie de vivre”! - źródło: rossmann.pl

 

NOWOŚĆ! Pomadki w płynie Rouge Velvet Ink - BOURJOIS

Jak widzicie na zdjęciach, aktualnie w sprzedaży dostępnych jest osiem kolorów. Sądząc jednak po ich numeracji, myślę, że z czasem pojawią się kolejne. Na dzień dzisiejszy w kolekcji pomadek Rouge Velvet Ink znajdziecie nudziaki, róże i czerwienie. Każdy z tych kolorów jest zupełnie inny, ale każdy wyjątkowy. 

Matowe pomadki w płynie podbiły rynek kosmetyczny. Kobiety oszalały na ich punkcie i nie ma co się temu dziwić, ponieważ dzięki nim, usta wyglądają ponętnie i efekt utrzymuje się na nich długotrwale. Czy szminki Bourjois okazały się hitem? Czy może się na nich zawiodłam?

NOWOŚĆ! Pomadki w płynie Rouge Velvet Ink - BOURJOIS

NOWOŚĆ! Pomadki w płynie Rouge Velvet Ink - BOURJOIS


Na początku warto wspomnieć o pięknych opakowaniach. Marka ma to do siebie, że ich produkty wyglądają skromnie, ale i elegancko. Tak też jest w tym przypadku - złoto od zawsze kojarzy mi się z luksusem i dostatkiem, a te szminki od razu wpadają w oko. Dzięki przejrzystej obudowie widać, jaki kolor kryje się w środku, więc nawet w pełnej kosmetyczce nie będziesz miała problemu z odnalezieniem tego właściwego. 

Wewnątrz znajduje się niewielkich rozmiarów pacynka, która wygląda nieco inaczej jak te, z którymi spotkałam się do tej pory. Jest wąska, dzięki czemu można nią bardzo dokładnie pomalować usta i je pięknie wykonturować. 

NOWOŚĆ! Pomadki w płynie Rouge Velvet Ink - BOURJOIS

NOWOŚĆ! Pomadki w płynie Rouge Velvet Ink - BOURJOIS


Konsystencja tej pomadki w płynie jest dość rzadka, ale nie można powiedzieć, że jest lejąca. Dobrze rozprowadza się po skórze ust i od razu widać, że ma świetną pigmentację. Jedyna wada, którą zauważyłam to fakt, że podczas robienia swatchy zauważyłam niewielkie grudki w konsystencji. Nie było ich podczas aplikacji na usta. Kosmetyk nie zastyga w błyskawicznym tempie, dzięki czemu zdążymy go dokładnie rozprowadzić. Wykończenie jest matowe, ale mam wrażenie, jakby ta szminka delikatnie nawilżała moje usta, bo nie zastyga na wiór i nie podkreśla skórek. 

NOWOŚĆ! Pomadki w płynie Rouge Velvet Ink - BOURJOIS

swatche NOWOŚĆ! Pomadki w płynie Rouge Velvet Ink - BOURJOIS


Trwałość jest niesamowita! Już podczas zmywania swatchy, dowiedziałam się, że muszę zainwestować w lepszy płyn micelarny, bo nie mogłam zmyć tych szminek z ręki ;) Na ustach trzyma się cały dzień, a podczas cięższych posiłków praktycznie nie schodzi ze swojego miejsca. Co ważne - nie odbija się - pijąc kawę, nie zauważyłam odcisku na moim ulubionym, białym kubku. Myślę, że ta informacja ucieszy nie jedną z pań ;)

Pomadki w płynie Bourjois Rouge Velvet Ink, to ulepszona wersja Bourjois Rouge Edition. Koszt takiej szminki to kwota około 50 zł. Dla osób, które nie stosują takich produktów na co dzień, może to być zbyt wysoka cena. Jednak wielbicielkom podkreślonych warg będzie ceną adekwatną do jakości. 

NOWOŚĆ! Pomadki w płynie Rouge Velvet Ink - BOURJOIS

W Notino znajdziecie też inne kosmetyki kolorowe tej marki w dobrych cenach. Warto tam regularnie zaglądać, bo często pojawiają się tam różne korzystne promocje - m.in. na darmową dostawę czy dodatkowy gratis do zakupów. 

Czy miałaś już okazję wypróbować pomadki Rouge Velvet Ink marki Bourjois? Malujesz usta na co dzień? 

BOURJOIS Healthy Mix - podkład, korektor, krem BB oraz baza pod makijaż

paczka PR / PREZENT 

BOURJOIS Healthy Mix - podkład, korektor, krem BB oraz baza pod makijaż


Bourjois, to marka inspirowana paryskim stylem życia. Wprowadza na rynek innowacyjne kosmetyki do makijażu, które na co dzień sprawiają, że bycie piękną jest łatwiejsze. W dzisiejszym wpisie chcę pokazać Wam linię Bourjois Healthy Mix, a w niej - podkłady, korektory, krem BB oraz bazę pod makijaż.

Od pewnego czasu kosmetyki marki BOURJOIS pojawiają się regularnie w mojej kosmetyczce. Mam do niej coraz większe zaufanie i kilka ulubieńców kosmetycznych. Możecie je zobaczyć między innymi we wpisie o serii Always Fabulous, którą bardzo polubiłam. Kosmetyki z dzisiejszego wpisu przyjechały do mnie pod koniec stycznia, więc miałam już trochę czasu aby się z nimi lepiej zapoznać.

Podkład maskujący oznaki starzenia Bourjois Healthy Mix Anti-Fatigue

Podkład Bourjois Healthy Mix Anti-Fatigue gwarantuje cerze zdrowy, wypoczęty wygląd i naturalny blask. Kompleks witamin odżywia skórę oraz maskuje niedoskonałości. Witamina C usuwa oznaki zmęczenia, witamina E ma działanie antyoksydacyjne, witamina B5 tonizuje skórę. Formuła podkładu zawiera również pochodną kwasu hialuronowego, zapewniającą nawilżenie przez 24 godziny.

Przyjemny zapach podkładu Bourjois Healthy Mix Anti-Fatigue jest mieszanką owoców, kwiatów i białego piżma. Podkład zawiera wyciągi z moreli, imbiru, jabłek i melonów. Morela dodaje blasku, melon nawilża, imbir odświeża, a jabłko jest doskonałym antyutleniaczem.

Średnio kryjący podkład Bourjois Healthy Mix Anti-Fatigue jest odpowiedni do każdego rodzaju cery, zwłaszcza do suchej. Nie zatyka porów, utrzymuje się aż do 16 godzin, a jego płynna konsystencja ładnie rozprowadza się na skórze.

Podkład maskujący oznaki starzenia Bourjois Healthy Mix Anti-Fatigue

Podkład maskujący oznaki starzenia Bourjois Healthy Mix

Podkład zamknięty jest w typowym dla marki opakowaniu - przejrzysta, szklana buteleczka z czerwonym korkiem. Wydobywa się go z wewnątrz specjalną pompką, dzięki czemu czynność ta jest bardzo higieniczna. Na stronie producenta dostępny jest on w 9 odcieniach. W moim posiadaniu znalazło się 6 z nich. 

Kosmetyk ma konsystencję średnio-gęstą, łatwo się rozprowadza po skórze i nadaje jej aksamitności. Krycie, tak jak obiecuje producent - jest średnie, więc to podkład dla osób, które nie potrzebują pełnego krycia. Osobiście należę właśnie do tego grona. Nałożony na twarz nie tworzy efektu maski, skóra pod nim oddycha, a jednocześnie jest nawilżona i ma wyrównany koloryt. O czym warto wspomnieć - podkład nie ciemnieje. Co do jego trwałości to mam mieszane uczucia. W miejscach problematycznych (strefa T) trochę się ścierał, więc nie uważam, że jest odpowiedni do każdego rodzaju cery. Wydaje mi się, że u osób z tłustą cerą w ogóle się nie sprawdzi. Miejsca na co dzień normalne lub suche pozostały bez zmian i właśnie w nich - podkład utrzymywał się w stanie nienaruszonym przez cały dzień.

Podkład maskujący oznaki starzenia Bourjois Healthy Mix

Podkład maskujący oznaki starzenia Bourjois Healthy Mix


Kolejny produkt, który pojawił się w moim domu to korektor. Ten rodzaj kosmetyków bardzo lubię testować i zużywam je w sporych ilościach ze względu na moje cienie pod oczami.

Korektor maskujący oznaki zmęczenia Bourjois Healthy Mix Anti-Fatigue

Masz dość zmęczonej twarzy? Korektor Bourjois Healthy Mix Anti-Fatigue błyskawicznie eliminuje wszelkie oznaki zmęczenia, aby zapewnić Ci wypoczęty wygląd. Jego formuła doskonale łączy się ze skórą, przykrywając cienie i opuchliznę wokół oczu bez smug i śladów. Korektor Healthy Mix z kompleksem witamin C, E i B5 to idealny wybór, gdy pragniesz promiennego blasku zdrowej cery. Użyj miękkiego aplikatora z gąbeczką, który zapewnia precyzyjną aplikację. Korektor Healthy Mix Anti-Fatigue to najlepsze rozwiązanie, jeśli chcesz zamaskować cienie wokół oczu.

Korektor maskujący oznaki zmęczenia Bourjois Healthy Mix Anti-Fatigue

Korektor zamknięty jest w kwadratowym opakowaniu typowym dla tego typu produktów, zakończonym zakrętką w czerwonym kolorze. Wewnątrz ukryty jest aplikator z miękką gąbeczką, którą nakładamy korektor na wybrane partie twarzy. Jego konsystencja jest dość gęsta, jednak nie obciążająca delikatnej skóry pod oczami. Z łatwością rozprowadza się i nie wchodzi w załamania skóry. Co do krycia, to mogę napisać, że jest przyzwoite i średnie - podobnie jak podkład z tej samej serii. Dzięki niemu możemy otrzymać delikatny efekt rozświetlenia skóry i naturalnego, zdrowego wyglądu. Dostępny jest w 3 odcieniach z czego w mojej kosmetyczne znalazły się dwa z nich.

Korektor maskujący oznaki zmęczenia Bourjois Healthy Mix Anti-Fatigue


Kolejny kosmetyk to krem BB. W przypadku tego kosmetyku nie zrobiłam zdjęć koloru, ponieważ otworzyłam go stosunkowo niedawno i po prostu nie zdążyłam tego zrobić. Myślę, że w ciągu kilku dni to nadrobię i edytuję wpis dodając to zdjęcie.

Krem BB Bourjois Healthy Mix


Bądź piękna dzięki naszemu kremowi BB! Krem BB Healthy Mix od Bourjois to Twój naturalny sprzymierzeniec! Idealny kompleks witamin A, C, E i B5 jest najlepszym pomocnikiem, gdy walczysz z oznakami zmęczenia na twarzy. Krem ten dodaje skórze blasku i zapewnia promienną, zdrowo wyglądającą i naturalną cerę. Wyrównuje koloryt skóry, maskuje niedoskonałości i sprawia, że skóra staje się jedwabiście gładka. Ponadto krem BB Healthy Mix ma tak lekką i delikatną konsystencję, że nie będziesz nawet pamiętać, że go nałożyłaś. Idealnie łączy się ze skórą, pozwala jej oddychać i zapewnia nawilżenie nawet przez 24 godziny. Poza tym ma piękny, świeży, owocowy zapach.

Krem BB Bourjois Healthy Mix

Jak wspomniałam wyżej, jestem posiadaczką cery mieszanej. W związku z czym, nie stosuję zbyt obciążających kosmetyków ze względów estetycznych. Po kremy BB sięgałam do tej pory bardzo rzadko, w sumie sama nie wiem dlaczego. Zimą bardzo rzadko na twarz nakładam podkłady, ponieważ moja cera lubi w tym okresie robić mi psikusy. 

Wspomniany wyżej krem BB Healthy Mix ma konsystencję dość rzadką, mogłabym rzec, że trochę lejącą - co w pewien sposób jest utrudnieniem w aplikacji dla mojej osoby. Wolę bardziej gęste kosmetyki, jednak mogę przymknąć na to oko. Krem daje bardzo ładne, naturalne wykończenie, nie tworzy efektu maski i nie odznacza się na twarzy. Przykrycie niedoskonałości jest na średnim poziomie, jednak w moim przypadku jest to wystarczające. Kosmetyk nie zapycha, nie obciąża skóry i nie podrażnia. Wydaje mi się, że będzie idealny dla osób, które lubią naturalne wykończenie i nie przepadają za toną makijażu na twarzy. Na co dzień sprawdzi się idealnie.

Baza pod makijaż Bourjois Healthy Mix


Jeszcze jeden sprzymierzeniec w zespole walczącym o piękną skórę! Baza pod makijaż Bourjois Healthy Mix pozwala Ci łatwo uzyskać świeżą i promienną cerę dzięki niezwykłej formule wzbogaconej witaminami C, A i B5. Ta lekka baza skutecznie maskuje oznaki zmęczenia, przykrywając zaczerwienienia i cienie. Ponadto, dzięki pomocy technologii korygowania pigmentu, wyrównuje koloryt i maskuje niedoskonałości skóry. Baza pod makijaż Healthy Mix wygładza również drobne linie i zmniejsza widoczność porów do absolutnego minimum. Jej formuła łączy się ze skórą, nie klei się i jest beztłuszczowa, a także... ma zachwycający, świeży, owocowy zapach! A z uwagi na uniwersalny odcień, który pasuje do każdego koloru skóry, baza pod makijaż Bourjois Healthy Mix jest idealna dla każdej kobiety.

Baza pod makijaż Bourjois Healthy Mix

Kosmetyk zamknięty w czerwonej, charakterystycznej dla linii Healthy Mix tubce o pojemności 20 ml. Wydaje mi się, że jest to dość małe opakowanie, jeśli miałabym używać jej do codziennego makijażu. Kosmetyk nie należy do zbyt wydajnych przez swoją dość rzadką konsystencję. W swoim działaniu jest bardzo delikatna. Nie zauważyłam aby mnie zapychała, chociaż czytałam już opinie, że potrafi to robić (więc jeśli masz skłonności do podrażnień, to uważaj). Bardzo dobrze współgra z podkładem z tej samej serii - nie roluje się i delikatnie rozświetla. Czy przedłuża trwałość makijażu? Nie byłabym o tym taka przekonana. Wydaje mi się, że nie zauważyłam takich efektów i trochę się rozczarowałam.

BOURJOIS Healthy Mix - podkład, korektor, krem BB oraz baza pod makijaż

BOURJOIS Healthy Mix - podkład, korektor, krem BB oraz baza pod makijaż

Podsumowując moją przygodę z serią Bourjois Healthy Mix chciałabym zaznaczyć, że sprawdzi się ona u osób które nie wymagają pełnego krycia. W sam raz nadaje się do codziennego, delikatnego makijażu - idealnego do pracy czy na spacer. Najbardziej rozczarowała mnie baza, która nie dość, że jest dość mała, to nic poza rozświetleniem i wyrównaniem powierzchni mojej skóry nie zrobiła. Cena również nie należy do najniższych, więc jestem pewna, że więcej się nie spotkamy. Co do podkładu, korektora i kremu BB - jestem na tak! W ostatnim czasie nie wymagam mocnego krycia i takie średnie idealnie się u mnie sprawdza.

Czy mieliście już do czynienia z serią Bourjois Healthy Mix? Jakie macie spostrzeżenia na jej temat?

NOWOŚCI BOURJOIS - Brow Fiber Oh Oui, 4 in 1 Eye Palettes oraz tusz do rzęs Always Big Lashes Oh Oui!

PACZKA PR / PREZENT 

NOWOŚCI BOURJOIS - Brow Fiber Oh Oui, 4 in 1 Eye Palettes oraz tusz do rzęs Always Big Lashes Oh Oui!


Kolejny raz wracam do Was z nowościami kosmetycznymi marki Bourjois. Tym razem w moim domu zagościły nowe palety cieni, tusz do rzęs Always Big Lashes Oh Oui oraz maskara do brwi Brow Fiber Oh Oui!

Produkty te przyjechały do mnie w zeszłym tygodniu i tak na prawdę nie zaczęłam ich jeszcze stosować. Postanowiłam jednak pokazać Wam jak wyglądają i powiedzieć o moich pierwszych wrażeniach na ich temat. Całkiem niedawno pokazywałam Wam wpis, w którym mogliście zobaczyć nowe podkłady i korektory Always Fabulous. We wpis weszliście ponad 20 000 razy w ciągu trzech dni, co mnie ogromnie zaskoczyło. W związku z tym, postanowiłam tworzyć dla Was tego typu posty, w których będziecie mogli zobaczyć nowości różnych marek. 

Jako pierwszy, chcę pokazać Wam tusz do rzęs

Bourjois Always Big Lashes Oh, Oui!

tusz do rzęs Bourjois Always Big Lashes Oh, Oui!

Powiedz bonjour długim, intensywnie podkreślonym rzęsom! Bourjois Big Lashes Oh Oui to maskara nadająca rzęsom ekstremalną objętość, którą możesz pogłębiać, nakładając kilka warstw, nie obciążając ich przy tym. Spektakularnie wydłuża i pogrubia, nadając wyrazisty kolor. Nowa szczoteczka, której włókna ułożone są w zygzakowaty kształt, pokrywa rzęsy maksymalną ilością intensywnie czarnych pigmentów, jednocześnie dokładnie je rozdzielając i nadając im perfekcyjny wygląd. Mikro przestrzenie między włóknami szczoteczki maksymalnie wypełniają się intensywnie czarną formułą wzbogaconą kolagenem, dzięki czemu każde pociągnięcie szczoteczką powoduje stopniowe zwiększenie objętości rzęs. 

tusz do rzęs Bourjois Always Big Lashes Oh, Oui!


Często wspominam, że bardzo lubię tego typu szczoteczki. Włosie zawsze lepiej się u mnie sprawdza niż silikon. Wydaje mi się, że lepiej rozczesują rzęsy i dokładniej pokrywają je tuszem. Jaki okaże się ten model? O tym opowiem Wam za jakiś czas. Na razie muszę skończyć maskary, które aktualnie używam.

Maskara do brwi Brow Fiber Oh Oui!

Maskara do brwi Brow Fiber Oh Oui!

Niepełnym brwiom mówimy au revoir! Bourjois Brow Fiber Oh Oui to pierwsza na rynku wielofunkcyjna maskara do brwi z włókienkami, która nadaje efekt intensywnie podkreślonych, a zarazem naturalnie wyglądających brwi. Dzięki mini szczoteczce o stożkowym kształcie żelowa formuła maskary umożliwia bezbłędną, wyjątkowo precyzyjną aplikację – już za jednym pociągnięciem nadaje brwiom kształt, wypełnienie i kolor. Jest tak prosta w użyciu, że można by ją aplikować z zamkniętymi oczami! Doskonale rozprowadzająca się formuła utrzymuje się przez całą dobę i jest łatwa w demakijażu. 

Maskara do brwi Brow Fiber Oh Oui!

Maskara do brwi Brow Fiber Oh Oui!

Ostatnio bardzo często sięgam po przeróżne kosmetyki do uzupełniania brwi. Moje z natury są rzadkie i dość jasne, więc z zasady muszę je podkreślać, aby nie znikały na mojej twarzy. Ogólnie nie przepadam za tuszami do brwi, bo te szczoteczki wydają mi się niezbyt wygodne w użytkowaniu, jednak nie skreślam ich z góry i z pewnością wrócę do Was z moją opinią, kiedy je przetestuję. Jak widzicie, tusz do brwi Bourjois Brow Fiber Oh Oui dostępny jest w trzech odcieniach: 01 Blond, 02 Chatain, 03 Brun. Na zdjęciu są cztery, bo dopiero podczas pisania wpisu zauważyłam, że dwa są takie same ;) 

Ostatnie dwa produkty, to palety cieni. Przedstawię je Wam osobno.

palety cieni Bourjois

Paleta cieni Bourjois 4 w 1 Place de l'Opera Rose Nude 

Paleta do oczu 4 w 1 zawiera bazę, 6 uwodzicielskich cieni, rozświetlacz i eyeliner. Wszystko to zamknięte w stylowym opakowaniu z lusterkiem i dwustronnym aplikatorem: z jednej strony pędzelek do nakładania cieni, z drugiej skośny pędzelek do wykonywania kresek. 

Jak sama nazwa mówi, w palecie znajdziemy odcienie idealne do dziennego makijażu w delikatnych, pastelowo-nudziakowych odcieniach, oraz dwa połyskujące - brokatowe. 

Paleta cieni Bourjois 4 w 1 Place de l'Opera Rose Nude

Paleta cieni Bourjois 4 w 1 Place de l'Opera Rose Nude


Paleta cieni BOURJOIS, Rue Du Cafe Chocolat Nude

Bez względu na to, czy nastrój zaprowadzi Cię na Place de l’Opera, do stolika nastrojowej kawiarenki czy nad brzeg Sekwany, w Bourjois znajdziesz paletę na każdą paryską okazję. Paleta do oczu 4 w 1 zawiera bazę, 6 uwodzicielskich cieni, rozświetlacz i eyeliner. Wszystko to zamknięte w stylowym opakowaniu z lusterkiem i dwustronnym aplikatorem: z jednej strony pędzelek do nakładania cieni, z drugiej skośny pędzelek do wykonywania kresek. Dodaj sobie trochę Je ne sais quoi. Trzy różne palety stwarzają niemal nieskończone możliwości stylizacji: odcienie nude i subtelne kolory w matowej i perłowej odsłonie, ciepłe, mieniące się złotem odcienie nude oraz odważne ciemne kolory o matowym wykończeniu.

Paleta cieni BOURJOIS, Rue Du Cafe Chocolat Nude

Paleta cieni BOURJOIS, Rue Du Cafe Chocolat Nude

Obie palety zrobiły na mnie dobre pierwsze wrażenie. Kolory idealnie do siebie pasują. Można nimi stworzyć przepiękne makijaże, zarówno na dzień jak i na wieczorne wyjście czy randkę. Pigmentacja jest dobra jednak nie doskonała - piszę to jednak jedynie po "pomacaniu" palet palcami. Malować się nimi jeszcze nie miałam okazji, ale z pewnością zrobię to wkrótce. 

Jak widzicie nowości wyglądają zachęcająco, a czy okażą się dobre to wyjdzie "w praniu". Jestem pozytywnie nastawiona na testy i muszę przyznać, że marka jakiś czas temu postawiła sobie u mnie poprzeczkę wysoko, więc tym bardziej ciekawi mnie czy i tym razem zda egzamin. 

O nowej kolekcji Bourjois Always Fabulous poczytacie tutaj.

Jestem ciekawa, które z nowości zaciekawiły Was najbardziej i dlaczego? A może macie w swojej kosmetyczce już któryś z tych produktów?

Instagram