Rodzaje pilników do paznokci

Prezent / współpraca barterowa


Rodzaje pilników do paznokci


Czy zastanawiałaś się kiedyś jakie są rodzaje pilników do paznokci? Z czego są zrobione? Od kiedy sama wykonuję sobie manikiur hybrydowy, zaczęłam bardziej zagłębiać się w ten temat. Dziś chciałabym podzielić się z Wami informacjami, jakie zdobyłam czytając tu i ówdzie. 


Jakie są rodzaje pilników do paznokci?

  • papierowe- najpopularniejsze i te właśnie za chwilę Wam przybliżę
  • szklane- nie należą do tanich, ale za to cechuje je długa żywotność. Co ciekawe niektórzy producenci dają dożywotnią gwarancję na swoje produkty. Można je wyczyścić szczoteczką pod bieżącą wodą, dezynfekować oraz sterylizować. Pilnik szklany możesz używać do tradycyjnego manicure i pedicure. Nawet obróbka cienkich paznokci nie wiąże się z ryzykiem rozdwojenia i rzadko są przyczyną uszkodzenia płytki. Stylistki paznokci używają ich do delikatnej obróbki tipsów, paznokci akrylowych i żelowych. Najlepiej jak przed użyciem pilnika do tipsów na chwilę zanurzysz go w wodzie – ma lepszą przyczepność, schładza materiał i lepiej piłuje.  Pilnik szklany o delikatnej ziarnistości prawidłowo zamyka wolny brzeg paznokcia i łuski paznokci, dzięki czemu są one gładsze i mniej łamliwe. Są ulubionym narzędziem każdej kobiety. Pilniki o równej powierzchni ciernej nie uszkadzają nawet polakierowanych paznokci. Mają jednak jeden minus. Jak dobrej jakości szklany pilnik spadnie nam na ziemię to rozpadnie się w drobny mak i możesz go jedynie wywalić do kosza.
  • szafirowe- pilnik „krążkowy”, wykonany jest metodą nacinania molety tworząc powierzchnię cierną. Moleta jest materiałem lekko chropowatym i podobnie jak pilnik szklany nie powoduje rozwarstwiania płytki paznokciowej.
  • z piaskowca- to rodzaj wytrawionego kwasem kamienia. Bardzo delikatny pilnik, który pomaga również przy usuwaniu skórek.
  • krzemowe- wykonane są jak sama nazwa wskazuje za pomocą nasypu krzemowego.
  • teflonowe- rzadko spotykana nazwa, która pochodzi od zastosowanego w pilniku rdzenia.
  • metalowe- ten rodzaj pilników nie cieszy się uznaniem wśród wielu manicurzystek. Są jednak takie, które nie widzą swojego przybornika bez tego pilnika. Krąży mit o tym, że pilniki metalowe rozwarstwiają płytkę paznokcia, tworzą zadry itp. Oczywiście to samo mogą zrobić również pilniki papierowe i inne. Jeżeli używasz pilnika o nieodpowiedniej ziarnistości lub źle ocenisz wartość płytki paznokcia, jak nieprawidłowo trzymasz pilnik, albo jeśli dociskasz pilnik do płytki za mocno, to na pewno napotkasz się z którymś z tych problemów. Odpowiednio używane są bowiem bardzo dobrymi pilnikami, które mogą służyć nam dłuższy czas.

Jakich pilników używam?

Ja postawiłam na najpopularniejsze- papierowe. Myślę, że zadecydowała o tym cena. Papierowe pilniki są tanie i łatwo dostępne. Od dłuższego czasu jestem wierna jednej marce pilników i właśnie te widzicie na moich wszystkich zdjęciach. Pilniki od intervion wyróżniają się bogatą kolorystyką, jak i wytrzymałością. Piłują paznokcie skutecznie i nie są jednorazowe (ja tak nazywam większość papierowych pilników). Można używać ich do piłowania naturalnej płytki paznokcia, jak i przedłużanych- żelowych czy akrylowych. Dostępne są w wielu kolorach- na rynku jest ich cała masa. Każdy znajdzie odpowiedni wzór dla siebie. Na większości z nich wydrukowane są numerki, które oznaczają ich ziarnistość. 




Ziarnistość pilników oznaczona jest rozmiarami od 80 a kończy nawet na 400 i wyższej. Co oznaczają te rozmiary? Otóż jest to ilość ziarenek znajdujących się na 1 cm kwadratowym pilnika. Im mniej ziarenek mieści się na powierzchni 1 cm, tym pilnik jest ostrzejszy, a im więcej ziarenek, tym pilnik jest delikatniejszy. 
Najczęściej używane są 80, 100, 180 i 240.
  • 80 – to powierzchnia ostrzejsza, gruboziarnista. Pilnik służy do zdzierania twardych i grubych powierzchni z paznokci np. akrylu albo żelu. Takim pilnikiem możesz również usuwać zrogowaciałą skórę na stopach.

  • 100 – to powierzchnia średnioziarnista. Pilnikiem skracasz tipsa, nadajesz mu kształt, piłujesz cieńszy materiał na paznokciach jak żel czy fiberglas. Możesz piłować nim twardsze paznokcie naturalne dłoni i stóp.

  • 180 – jest powierzchnią drobnoziarnistą. Takim pilnikiem możesz nadawać ostateczny kształt przedłużonym paznokciom, możesz spiłować próg tipsa albo przy uzupełnieniach paznokci akrylem, albo żelem. Możesz nim również skrócić paznokcie naturalne.


  • 240 – to delikatna powierzchnia cierna. Możesz matować nią np. tipsa i piłować paznokcie naturalne.

  • 400 i powyżej – to bardzo delikatna powierzchnia. Takie pilniki (polerki) najczęściej stosowane są do naturalnej płytki paznokcia, do delikatnego zmatowania i polerowania. Znajdują zastosowanie również w ostatniej fazie polerowania akrylu.
Używając pilników o różnej ziarnistości pamiętaj o zasadzie, że zaczynasz pracę pilnikiem gruboziarnistym, a kończysz drobnoziarnistym. Nigdy nie rób odwrotnie.





Jak wspomniałam wcześniej, używam pilników od intervion. Na stronie producenta znajdziecie nie tylko moje ulubione- papierowe pilniki. Można znaleźć tam również szklane, metalowe czy polerki. Wybór należy do Was i waszych upodobań czy potrzeb. Szczerze polecam tego producenta- zakochałam się w ich produktach od pierwszego użycia. Towarzyszą mi od kilku miesięcy i nie mam zamiaru zamienić ich na inne. Poniżej przedstawiam Wam kilka zdjęć moich paznokci- niektóre są zrobione metodą żelową, inne są tylko pomalowane lakierem hybrydowym, ale wszystkie- piłowane tymi pilnikami. Jestem samoukiem więc do perfekcji jeszcze nie doszłam, ale uważam, że już bliżej jak dalej 😊 Szczerze polecam! 





Komentarze

  1. no, to chyba w koncu znalazlam pilnik dla siebie :)
    pozdrawiam
    fashiolka

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoj manicure wygląda super- też korzystam z papierowych, metalowe źle wpływają na moją płytkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy post, nawet nie wiedziałam, że jest aż tyle różnych pilników do wyboru. Ja również używam papierowych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio używam szklanych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo super ja lubię szklane :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja używam papierowych, a mój ulubiony kształt to banan i trumienka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trumieniek akurat nie posiadam a banan jest chyba najwygodniejszy

      Usuń
  7. O jacie! Sporą masz tą kolekcję :D My mamy tylko i wyłącvznie pilniki papierowe i spisują się dobrze ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzp przydatny post. Zawsze mam z tym problem

    OdpowiedzUsuń
  9. Doskonaly wpis. Ja mialam szklany i niestety u mnie nie byl dlugotrwaly.... w czasie zakupu byl caly a po powrocie do domu juz w kawaleczkach ;) at taki suchar hihihi

    OdpowiedzUsuń
  10. ja mam cały jeden pilnik w domu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. sporo ich. ja mam moze jakies 3-4 rozne rodzaje :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, dużo ich! Ja tylko szklanego używam, nie potrzebuję innych do moich naturalnych ale jak ktoś sobie robi hybrydy czy akryle to na pewno z tego wpisu skorzysta :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne mani :) Ja najbardziej lubię papierowe, kiedyś używałam szklanych.

    OdpowiedzUsuń
  14. papierowe to moi ulubieńcy, mam ich sporo w kosmetyczce

    OdpowiedzUsuń
  15. nie przepadam za papierowymi:) super pazurki

    http://sandziv.blogspot.com/2017/07/haul-lumpeksowy.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale one ładne. Ja używam właśnie papierowych i są o wiele lepsze niż np szklane jeśli o moje odczucie chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nawet nie zdawałam sobie sprawy ze jest tyle rodzaji pikników. Ja mam jeden, taki najulubieńszy

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię pikniki papierowe! Mam ich w domu naprawdę duuuuużo! Funkcjonalne, tanie i praktyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. używam szklanego pilnika i jestem z niego bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przyda mi się ten post, bo nigdy nie wiem, który pilnik w danym momencie użyć.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdecydowanie papierowe sa moimi faworytami <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Musze kupić nowe, te mi się podobają :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzieki za wpis :D do tej pory odroznialam tylko papierowe i szklane xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe :D spoko dobrze że do czegoś mogłam się przydać :D

      Usuń
  24. Kiedyś pracowałam w firmie zajmującej się akcesoriami do paznokci. Dopiero wtedy, gdy wdrożyłam się, dowiedziałam ile tego wszystkiego jest.Warto posiadać tą wiedzę, ponieważ na codziennie bardzo mi się przydaje w robieniu sobie pazurków😊

    OdpowiedzUsuń
  25. O rany aż mi głupi o się zrobiło. Nie wiedzialam, ze ich az tyle jest. Mam wygląda na to 3 rodzaje. Gdzie używam jednego 😜 super recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo przydatny post. Wiele rzeczy nie wiedziałam o tych pilniczkach. Ja mam jeden rodzaj i ciągle go używam ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. ja mam dwie zaiarnistości, zamawiam najczęściej te z semilaca przy okazji kupna lakierów :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie znam tej marki pilników, ale faktycznie takie najczęściej się pojawiają w użytku ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie miałam pojęcia, że jest aż tyle rodzajów pilniczków ;o Super wpis !

    roksanary.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram